Leesior Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> (...) nie mogę się
> zgodzić, że wybór przez 4 osoby (...)
Błędne dane ;)
-
-
Drgnęło w polskim hokeju??
Kilka więcej, chyba 5 (skoro z 8 pierwotnie 3 złożyło dymisję), ale nie to Leesior miał zapewne na myśli, więc można nie łapać go za słówka, bo dla 5 (czy nawet 6 lub 7 oderwanych od rzeczywistości gości z Konopnickiej) reprezentatywność jest dokładnie taka sama. Zresztą umówmy się - człowiek, który sam o sobie mówił, że jest spoza środowiska, córka byłego działacza, dyrektor jakiegoś departamentu w szpitalu... jedyny co tam coś ze środowiska się wywodził to działacz z klubu z 1szej Ligi, klubu, który w rozgrywkach seniorskich obecnie już nawet nie istnieje.... A tak swoją drogą, to czy 5 ich było podczas głosowania, czy było mniej, a nieobecni kiedyś potem się podpisali gdzie trzeba - tego z nas nikt tak naprawdę nie wie (choć plotki na ten temat krążą różne). Sorry, no chyba że jeszcze tych dwoje z piłki ręcznej czy koszykówki, co przez hokej przefrunęli jak meteory było, to nam da 7miu,. Ale co tam 5 czy 7? Ważne że tych dwoje z piłki ręcznej czy koszykówki o ile byli to podnieśli poziom reprezentatywności hokeja!
Jak dla mnie Leesior mądrze pisze i już.
Środowisko wysyła delegatów, którzy wybierają zarząd, a zarząd wybiera potem prezesa - taka jest kolejność? Jeśli tak, to każdy prezes jest wybrany przez środowisko hokejowe, które reprezentowane jest przez zarząd.
Don Pedro- co do zasady wygląda to tak: delegaci wybierają prezesa i zarząd. Ale jeśli ów prezes ustąpi, to zarząd może wybrać nowego prezesa ze swojego grona.
Ot i cała filozofia.
Nie kolego Don Pedro, prezesa w normalnym trybie wybiera zjazd - to jest środowisko. Kiedy prezes się wylogowuje to jest wybierany albo przez zjazd, jeśli takowy zostanie zwołany - i wtedy mamy środowisko, albo przez zarząd, czyli wąskie grono reprezentantów tegoż środowiska. Grono reprezentantów środowiska to jeszcze nie jest środowisko, to są jego reprezentanci. A pośredni wybór to nie jest wybór bezpośredni! Zwłaszcza kiedy wybór delagatów i wybór nowego prezesa przez tychże delegatów dzieli bagatela 2 lata, jedna liga prawie-zawodowa, dwa lokauty, awans z d1B prosto do elity i jeszcze ze 3 miliony polskich nowych złociszy lekko licząc (że o jednym dream teamie który zdążył powstać i paść nie wspomnę). Pośredni a bezpośredni wybór to nie to samo, skoro jak sam piszesz "wybrany przez środowisko hokejowe, które reprezentowane jest przez..." to znaczy że nie samo środowisko wybierało, a ktoś kto to środowisko tylko reprezentował, tak czy nie?
żółta kaczka Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Nie kolego Don Pedro, prezesa w normalnym trybie
> wybiera zjazd
Ciekaw i jakże fachowe określenie "tryb normalny" zdefiniowane pod założoną tezę :)
Nie myślałeś napisać całego statutu związku od nowa?!
Rozwinąłbyś więcej definicji typu "wybór pośredni", "wybór bezpośredni" itp.
[small]Cracovia_Inform Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Ciekaw i jakże fachowe określenie "tryb
> normalny" zdefiniowane pod założoną tezę :)
>
> Nie myślałeś napisać całego statutu związku
> od nowa?!
> Rozwinąłbyś więcej definicji typu "wybór
> pośredni", "wybór bezpośredni" itp.[/small]
Myślę, że kto chce ten rozumie. Nie jestem prawnikiem i nie posługuję się językiem prawniczym - musisz mi wybaczyć tą moją wadę, bo tego zmienić nie potrafię. Nawet specjalnie dla Ciebie, wybacz. Normalny to znaczy dla mnie "tak jak się to dzieje zwykle" - od razu zaznaczam, nie będę wchodził w dyskusję na słówka, ok jeśli wg Ciebie normalne jest to co się dzieje teraz - gratuluję optymizmu i z góry rację Ci przyznaję. Taka normalność i takie środowisko to jest faktycznie nie byle co! :D
A jak nie rozumiesz do końca co to znaczy "bezpośrednio przez zjazd" lub "poprzez środowisko, które reprezentowane jest przez ten zarząd" to może zapytaj tych co najpierw o tym "poprzez środowisko, które jest reprezentowane przez" pisali, bo ja się do tego tylko odniosłem. Więc czemu do mnie uderzasz z pytaniem? Bo Ci się nie podoba co myślę? Ok, dla was wąskie grono reprezentantów to jest środowisko, dla mnie nie, dla mnie wąskie grono reprezentantów to jest wąskie grono reprezentantów i tu się różnimy. Poza tym masz tu przecież samo środowisko - to może tak lepiej środowiska zapytać, czemu kiedy jako wąskie grono reprezentantów coś robi to środowiskiem jest, a kiedy części tego wąskiego grona z Konopnickiej, które nie jest przecież wąskim gronem, bo jest całym środowiskiem, inna część środowiska nie pokaże jakiegoś papieru z IIHFu to ta pozostała część środowiska nagle środowiskiem być przestaje, a zamienia się już tylko w grupę działaczy o partykularnych interesach. Masz środowisko to środowiska zapytaj jak to jest i kiedy dokładnie środowisko środowiskiem być przestaje i dlaczego akurat wtedy. Tylko czemu mnie się o to czepiasz, a nie środowiska?
Nie, nie myślałem, robię już dosyć innych rzeczy. Ale doceniam Twój dowcip.
Wybór jest zgodny ze statutem (albo nie), a nie "pośredni", "bezpośredni", "normalny" (a może i "nienormalny" ).
Nie znałem Cię wcześniej, ale widzę, że wyznajesz zasadę - "nie znam się to się wypowiem", byle stanęło na moim, stąd setki niedefiniowanych nigdzie terminów.
Baw się dobrze.
P.S.
Z prawnika coś jednak masz - nie potrafisz zwięźle sformułować prostego przekazu ;)
Cracovia_Inform Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> P.S.
> Z prawnika coś jednak masz - nie potrafisz
> zwięźle sformułować prostego przekazu ;)
Wypraszam sobie!
Cracovia-inform
Zdziwiłbyś się jak dobrze się ŻK na hokeju zna. Może więc nie uogólniaj.
Nie wiem kim jesteś , ale Twój nick świadczyć może o tym, że informujesz/masz informować (?) na tym forum o sytuacji w sekcji. Może na tym się skup. Szlachetny to cel i godzien pochwały. Lepszy niż czepianie się wieloletnich forumowiczów.
Ja np. chciałbym wiedzieć jak tam nasz obrońca Dutka ?
Jeszcze o środowisku hokeja http://cracovia.pl/hokej/news/wywiady/adam_zieba_im_lepiej_w_polskim_hokeju_tym_lepiej_dla_cracovii
Został pan członkiem zarządy PZHL- jak to się stało ?
...
...
I teraz tak hipotetycznie:
- został wybrany do zarządu jest ze środowiska
- dali mu mandat do rządzenia i pedejmowania decyzji jak trzeba w ich imieniu - jest traktowany jako środowisko
A jak wybierze np. Prezesa staje się automatycznie panem nikim nie reprezentującym nikogo
Z paroma podobnymi "kolesiami" wybranymi do zarządu w podobny sposób
W wielkim uproszczeniu
Srodowisko wybrało zarząd aby rządził w ich imieniu - i rządzi
Niektórzy tego nie mogą pojąć i dla nich musi być "pospolite ruszenie" wszyscy działacze może 10 000 mozę 30 000 może 100 000 musi się zebrać i coś uchwalić
Adam Zięba zrezygnował z funkcji członka zarządu PZHL w 2013 r. i NIE wybierał Dawida Chwałki na prezesa PZHL. Trzymajmy się faktów.
Leesior Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Cracovia-inform
>
> Zdziwiłbyś się jak dobrze się ŻK na hokeju
> zna. Może więc nie uogólniaj.
Wymysły, pokrętne teorie, dziwne definicje związane z wyborem obecnego prezesa PZHLu, a nie mające potwierdzenia w rzeczywistości temu przeczą, historii forum nie zamierzam przeczesywać.
> Ja np. chciałbym wiedzieć jak tam nasz obrońca
> Dutka ?
Towarzyszył wczoraj zza bandy chłopakom, którzy nie pojechali do Torunia.
Dziękuję za informacje o Dutce. Jakbyś jeszcze napisał ile będzie pouzował, to bym był wdzięczny.
Forum warto przejrzeć, dowiedziałbyś się ciekawych rzeczy, jak to np. ze "środowiskiem hokejowym" (obojętnie jak i co przez to różne osoby rozumieją) bywało.
Proszę pana panie rmszar
Napisałem [u]jak się wybiera członka[/u] zarządu na [u]przykładzie[/u] Pana Zięby
Wybory i konsekwencje tych wyborów na przykładzie w/w
Na przykładzie w/w odniosłaem się do mechanizmów wyborów, reprezentowania, rządzenia itp
Takie są fakty.
Fakty są też takie że.
[i][b]Inni[/b] podobnie wybrani[/i], do zarządu dostali mandat środowiska aby rządzić i przy okazji wybrać np. pana Dawida
[small]Cracovia_Inform Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Wybór jest zgodny ze statutem (albo nie), a nie
> "pośredni", "bezpośredni", "normalny" (a może i
> "nienormalny" ).[/small]
Hmmm, skoro wg Ciebie wybór może być tylko zgodny albo nie, to wybacz, ale masz chyba bardzo wąskie horyzonty. Dla przykładu - w naszej konstytucji jest napisane, ze wybory parlamentarne w Polsce są: "powszechne, równe, bezpośrednie i proporcjonalne" - to jest cytat z Konstytucji RP, specjalnie dla Ciebie sprawdziłem, artykuł 96 o tym mówi. Czyli Konstytucja to bzdura? No bo skoro piszesz, że wybór albo jest zgodny ze statutem, albo nie, a nie może być pośredni ani bezpośredni, to jakiś idiota chyba o tym nie wiedział i w Konstytucji napisał, że wybory mają być bezpośrednie. A przecież piszesz, że takich nie ma. Dla innego przykładu gdzieś mogą być wybory większościowe, albo pośrednie, np. w USA chyba na prezydenta głosuje się pośrednio, tzn. w każdym stanie głosuje się na jednego czy drugiego i ten który zgarnie więcej głosów dostaje wszystkie głosy elektorskie z danego stanu, przed wojną prezydenta w Polsce też wybierano pośrednio - tzn. wybierał go Sejm, albo Sejm z Senatem - poszukaj a przekonasz się że coś takiego jak "wybory pośrednie" istnieje naprawdę.
Dalej - zapewne nie zauważyłeś, więc pozwól, że zacytuję:
12 wrz 2015 - 22:53:42
"wskażcie w którym miejscu w tej dyskusji napisałem, że było to nielegalnie? Otóż wskazać się nie da, bo nie napisałem"
16 wrz 2015 - 08:07:59
"po raz kolejny powtarzam - nie napisałem, że odbyło się to nielegalnie"
Skąd więc sugestia, żebym zrozumiał że albo zgodny ze statutem, albo nie? Toć dwa razy wyraźnie napisałem, że tego nie podważam, a teraz po raz kolejny czytam, że powinienem widzieć "albo zgodny ze statutem, albo nie"? No to napisałem dwa razy, że zgodny - napisać Ci trzeci raz i wtedy dotrze? Proszę bardzo - wybór był zgodny ze statutem i tego w bieżącej dyskusji nie zakwestionowałem ani razu (jeśli jednak poczuwasz się do obowiązku po raz kolejny wsiąść na konika "kaczko, przyznaj, że było w zgodzie ze statutem" to najpierw zacytuj mi proszę z bieżącej dyskusji gdzie twierdziłem inaczej).
Może warto powrócić do meritum, bo to się chyba gdzieś zagubiło - 11kredek napisał, że "środowisko polskiego hokeja wybrało najlepszego ze swego grona" - i ja stwierdziłem że to nieprawda, bo nie środowisko a wąskie grono. Teraz jest wielka dyskusja co dla kogo znaczy "środowisko". Tylko zastanawia mnie jedno - sam kolego CI piszesz "zarząd to część środowiska". I teraz tak sobie myślę - czemu piszesz "część środowiska" a nie "środowisko", ja dokładnie za tą tezą cały czas obstaję - został wybrany przez część środowiska, jego wycinek, ale nie przez środowisko. Na środowisko, jak kolega Leesior napisał, składa się trochę więcej niż sam zarząd. Skoro wg Ciebie został wybrany przez środowisko, to skąd przyszły Ci w ogóle do głowy słowa "zarząd to część środowiska"? To wg Ciebie jednak wybór dokonany przez zarząd to wybór dokonany przez środowisko, czy tylko jego część? Jeśli podtrzymujesz słowa, że zarząd to "część środowiska" to znaczy że wybrany przez tą właśnie część, a jeśli jednak uważasz, że to wybór przez środowisko to teraz wytłumacz samemu sobie, czemu pisałeś wcześniej tylko o "części środowiska"
[hr]
[small]Cracovia_Inform Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Z prawnika coś jednak masz - nie potrafisz
> zwięźle sformułować prostego przekazu ;)[/small]
Prosiłem dwa razy o nie bycie moim rzecznikiem, wydaje się jednak że o ten jeden raz za mało i chyba przeoczyłeś. Pozwól więc, że trzeci raz ładnie poproszę - proszę nie wypowiadać się w moim imieniu kim jestem, co wiem, co myślę i tak dalej, ja to naprawdę doskonale sam wiem i nie mam żadnej potrzeby aby ktoś to wyrażał za mnie.
Tak przy okazji, nie uważasz, że zbitka w dwóch sąsiednich zdaniach sformułowan: "Nie znałem Cię wcześniej" i "Z prawnika coś jednak masz" wygląda lekko komicznie? Tzn nie znasz, ale wiesz doskonale co ja w sobie mam, tak? I czujesz potrzebę obwieścić to światu, pomimo że mnie nie znasz a na dodatek okrasisz to zarzutem pod moim adresem, że to ja się wypowiadam w stylu "nie znam się to się wypowiem". No to Ty się na mnie znasz doskonale, skoro się w moim imieniu wypowiedziałeś co ja w sobie mam, tak? Gratuluje :)
[hr]
[small]Cracovia_Inform Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Wymysły, pokrętne teorie, dziwne definicje
> związane z wyborem obecnego prezesa PZHLu, a nie
> mające potwierdzenia w rzeczywistości temu
> przeczą, historii forum nie zamierzam
> przeczesywać.[/small]
Jakieś konkrety tych wymysłów, czy tak tylko chciałeś się po mnie przejechać bo mnie nie lubisz, albo którymś tekstem (o środowisku?) Ci nadepnąłem na odcisk?
[hr]
Powtórzę po raz kolejny - przyspawany nie zostal wybrany przez środowisko, a tylko przez jego wąski wycinek! Ba, jeśli ktos nie pamięta to przypomne nawet, ze lokaut 2 stycznia zostal zawieszony po spotkaniu u ministra w ktorym nie uczestniczyl zarzad, a kluby. Malo tego - zostal zawieszony pod warunkiem doprowadzenia zmian w zakresie trybu odwolywania wladz zwiazku - czego wladze zwiazku nigdy nie zrealizowaly. Przypomne tez, ze przyspawany wtedy deklarowal, ze jego celem jest doprowadzenie do szybkich wyborow. I tyle z mojej strony, wiecej w temacie sie nie wypowiadam, dziekuje bardzo.
żółta kaczka Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Hmmm, skoro wg Ciebie wybór może być tylko
> zgodny albo nie, to wybacz, ale masz chyba bardzo
> wąskie horyzonty. Dla przykładu - w naszej
> konstytucji jest napisane, ze wybory parlamentarne
> w Polsce są: "powszechne, równe, bezpośrednie i
> proporcjonalne" - to jest cytat z Konstytucji RP,
> specjalnie dla Ciebie sprawdziłem, artykuł 96 o
> tym mówi. Czyli Konstytucja to bzdura? No bo
> skoro piszesz, że wybór albo jest zgodny ze
> statutem, albo nie,a nie może być pośredni ani
> bezpośredni, to jakiś idiota chyba o tym nie
> wiedział i w Konstytucji napisał, że wybory
> mają być bezpośrednie. A przecież piszesz, że
> takich nie ma. Dla innego przykładu gdzieś mogą
> być wybory większościowe, albo pośrednie, np.
> w USA chyba na prezydenta głosuje się
> pośrednio, tzn. w każdym stanie głosuje się na
> jednego czy drugiego i ten który zgarnie więcej
> głosów dostaje wszystkie głosy elektorskie z
> danego stanu, przed wojną prezydenta w Polsce
> też wybierano pośrednio - tzn. wybierał go
> Sejm, albo Sejm z Senatem - poszukaj a przekonasz
> się że coś takiego jak "wybory pośrednie"
> istnieje naprawdę.
Dobry koleś z Ciebie skoro sądzisz, że do wyborów prezesa PZHLu potrzeba Konstytucji :)
> Dalej - zapewne nie zauważyłeś, więc pozwól,
> że zacytuję:
>
> 12 wrz 2015 - 22:53:42
> "wskażcie w którym miejscu w tej dyskusji
> napisałem, że było to nielegalnie? Otóż
> wskazać się nie da, bo nie napisałem"
>
> 16 wrz 2015 - 08:07:59
> "po raz kolejny powtarzam - nie napisałem, że
> odbyło się to nielegalnie"
>
> Skąd więc sugestia, żebym zrozumiał że albo
> zgodny ze statutem, albo nie? Toć dwa razy
> wyraźnie napisałem, że tego nie podważam, a
> teraz po raz kolejny czytam, że powinienem
> widzieć "albo zgodny ze statutem, albo nie"? No
> to napisałem dwa razy, że zgodny - napisać Ci
> trzeci raz i wtedy dotrze? Proszę bardzo - wybór
> był zgodny ze statutem i tego w bieżącej
> dyskusji nie zakwestionowałem ani razu (jeśli
> jednak poczuwasz się do obowiązku po raz kolejny
> wsiąść na konika "kaczko, przyznaj, że było w
> zgodzie ze statutem" to najpierw zacytuj mi
> proszę z bieżącej dyskusji gdzie twierdziłem
> inaczej).
Jeszcze trochę i pomyślę, że płacą Ci od wierszówki :)
> Może warto powrócić do meritum, bo to się
> chyba gdzieś zagubiło - 11kredek napisał, że
> "środowisko polskiego hokeja wybrało najlepszego
> ze swego grona" - i ja stwierdziłem że to
> nieprawda, bo nie środowisko a wąskie grono.
> Teraz jest wielka dyskusja co dla kogo znaczy
> "środowisko". Tylko zastanawia mnie jedno - sam
> kolego CI piszesz "zarząd to część
> środowiska". I teraz tak sobie myślę - czemu
> piszesz "część środowiska" a nie
> "środowisko",
To tłumaczą na logice na poziomie liceum. Dlatego część, że środowisko jest większym zbiorem niż zarząd.
> ja dokładnie za tą tezą cały
> czas obstaję - został wybrany przez część
> środowiska, jego wycinek, ale nie przez
> środowisko.
>Na środowisko, jak kolega Leesior
> napisał, składa się trochę więcej niż sam
> zarząd. Skoro wg Ciebie został wybrany przez
> środowisko, to skąd przyszły Ci w ogóle do
> głowy słowa "zarząd to część środowiska"?
> To wg Ciebie jednak wybór dokonany przez zarząd
> to wybór dokonany przez środowisko, czy tylko
> jego część? Jeśli podtrzymujesz słowa, że
> zarząd to "część środowiska" to znaczy że
> wybrany przez tą właśnie część, a jeśli
> jednak uważasz, że to wybór przez środowisko
> to teraz wytłumacz samemu sobie, czemu pisałeś
> wcześniej tylko o "części środowiska"
Ta część (zarząd) ma mandat całości - prościej się tego nie da wytłumaczyć.
Więc prezes został wybrany przez środowisko, a że Ci nie odpowiada, a i mnie nie specjalnie, to nie uzasadnia Twojej pokręconej logiki.
> Cracovia_Inform Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > Z prawnika coś jednak masz - nie potrafisz
> > zwięźle sformułować prostego przekazu ;)
>
> Prosiłem dwa razy o nie bycie moim rzecznikiem,
> wydaje się jednak że o ten jeden raz za mało i
> chyba przeoczyłeś. Pozwól więc, że trzeci raz
> ładnie poproszę - proszę nie wypowiadać się w
> moim imieniu kim jestem, co wiem, co myślę i tak
> dalej, ja to naprawdę doskonale sam wiem i nie
> mam żadnej potrzeby aby ktoś to wyrażał za
> mnie.
Postscriptum okazało się celniejsze niż się spodziewałem.
> Tak przy okazji, nie uważasz, że zbitka w dwóch
> sąsiednich zdaniach sformułowan: "Nie znałem
> Cię wcześniej" i "Z prawnika coś jednak masz"
> wygląda lekko komicznie? Tzn nie znasz, ale wiesz
> doskonale co ja w sobie mam, tak? I czujesz
> potrzebę obwieścić to światu, pomimo że mnie
> nie znasz a na dodatek okrasisz to zarzutem pod
> moim adresem, że to ja się wypowiadam w stylu
> "nie znam się to się wypowiem". No to Ty się na
> mnie znasz doskonale, skoro się w moim imieniu
> wypowiedziałeś co ja w sobie mam, tak? Gratuluje
> :)
Gratulacje przyjęte.
> Cracovia_Inform Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > Wymysły, pokrętne teorie, dziwne definicje
> > związane z wyborem obecnego prezesa PZHLu, a
> nie
> > mające potwierdzenia w rzeczywistości temu
> > przeczą, historii forum nie zamierzam
> > przeczesywać.
>
> Jakieś konkrety tych wymysłów, czy tak tylko
> chciałeś się po mnie przejechać bo mnie nie
> lubisz, albo którymś tekstem (o środowisku?) Ci
> nadepnąłem na odcisk?
Ty lubisz pisać po 5 razy to samo (a czasem więcej), ja nie.
> Powtórzę po raz kolejny - przyspawany nie zostal
> wybrany przez środowisko, a tylko przez jego
> wąski wycinek! Ba, jeśli ktos nie pamięta to
> przypomne nawet, ze lokaut 2 stycznia zostal
> zawieszony po spotkaniu u ministra w ktorym nie
> uczestniczyl zarzad, a kluby. Malo tego - zostal
> zawieszony pod warunkiem doprowadzenia zmian w
> zakresie trybu odwolywania wladz zwiazku - czego
> wladze zwiazku nigdy nie zrealizowaly.
Za to super, że się kluby dostosowały.
>Przypomne
> tez, ze przyspawany wtedy deklarowal, ze jego
> celem jest doprowadzenie do szybkich wyborow. I
> tyle z mojej strony, wiecej w temacie sie nie
> wypowiadam, dziekuje bardzo.
Jako, że literatura, którą preferuję ma bardziej wartką akcję niż Twoje posty, to oczywiście możesz znowu odnieść się do moich kilku zdań postem na pół strony forum, jednak czytelników musisz już szukać wśród innych forumowiczów.
Przepraszam za zupełnie bezwartościowy post, ale potrzebuję kogoś, by mi coś tu wytłumaczył.
[quote]Dobry koleś z Ciebie skoro sądzisz, że do wyborów prezesa PZHLu potrzeba Konstytucji :)[/quote]
Kaczka wyraźnie napisał [b]przykład[/b], że wybory nie są [b]tylko i wyłącznie[/b] zgodnie/niezgodne ze statutem, lecz mają również inne przymiotniki (jak dla parlamentarnych określono w [b]Konstytucji[/b]). Jakim cudem można było z tego wyciągnąć twierdzenie, że Konstytucja jest niezbędna do wyboru prezesa PZHL?
Przepraszam ale bezwartościowo wytłumaczę:
[b]koleś[/b] Cracovia_Inform potrzebował argumentu dla swojej tezy, to sobie troszkę przeinaczył wypowiedź Kaczki :)
(podkreśliłem słowo "koleś", bo jak się czyta wymianę zdań zacnych Pasiaków: rmszra i żk, to choć się nie zgadzają i ostro walczą na argumenty, to mają szacunek do siebie - nie wyobrażam sobie, żeby jeden drugiego nazwał per "koleś" )
Śmiesznym jest stwierdzenie koleśa z 30sto dniowym stażem na Forum: "czytelników musisz już szukać wśród innych forumowiczów"
Kaczko masz przerąbane - Cracovia_Inform nie będzie czytał Twoich postów :(
W jednym się z [b]kolesiem[/b] zgadzam: na Forum nie ma obowiązku czytania wszystkich postów:
więc wrzucam Go do tej samej grupy, w której znajdują się Hokejowe Archiwa i wszystkie 11 kredek
[small]Cracovia_Inform Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> To tłumaczą na logice na poziomie liceum.
> Dlatego część, że środowisko jest większym
> zbiorem niż zarząd.[/small]
Czego właśnie należało dowieść i co od początku tej dyskusji właśnie twierdzę podobnie zresztą jak kolega Leesior. Co więcej bardzo się cieszę, że twierdzącym iż skoro wybrał go zarząd to znaczy to samo co wybrałoby go środowisko, to Ty wysunąłeś argument o logice na poziomie liceum. Skoro środowisko jest zbiorem większym niż zarząd, to nie wybrało go środowisko, a zbiór mniejszy niż środowisko. I to jest dokładnie to co kilka dni temu napisałem i tu się z Tobą w 100% zgadzam. O to chodziło. Dziękuję.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)