Proponuję, by wszyscy którzy przekreślili trenera Stawowego mieli odwagę przyznać się do błędu i symbolicznie w necie Go przeprosić.
Chyba, że nadal są za jego odsunięciem? :)))
-
-
Przeprosiny dla Trenera.
W sumie nie chciałem odsunięcia Stawowego :) ... ale wk... mnie z Aną . Ale nasz trener co wiele razy podkreślał uczy sie na błędach i to był jego błąd- wystawiać do składu zawodnia nie w pełni przygotowanego do gry. Nasz trener już daewno powinien dac Ankowskiego do rezerw jak się tam ogra to niech spowrotem zaprosi go do pierwszej drużyny.
Być może ja się nie znam na piłce
Ale ostatnio bardzo wielu" znawców"wysyłało trenera
"w pizdu". No i co mają teraz do powiedzenia .
Wiem że to dzięki ich "konstruktywnej " krytyce Cracovia
gra lepiej .Pasowała by teraz może jakaś skrucha??
CZy można posądzać Profesora Węgrzyna o lizusostwo??
Fragment wywiadu:
Jadłem już z niejednego piłkarskiego pieca, ale jestem pod wrażeniem metod prowadzenia zespołu przez Wojciecha Stawowego.
Pozdrowienia dla dr Jekyll
Hau Hau Hau
Odszczekuje
zawsze pisałem że trzeba dać Stawowemu czas do zimy
obawiałem sie że 2ga liga to zbyt trudne zadanie dla Stawowego no ale po tym meczu mysle że awans pod jego wodzą jest realny.
jeszcze tylko żeby mnie poztywnie zaskoczył Ankowski co jest możliwe niech sobie tylko przypomni jak sie stzrzela bramki
Nigdy nie mówiłem o odsunięciu Stawowego (przeciwnie, pisałem nawet że odsuwanie go w trakcie rozgrywek byłoby glupotą), ani nie obrażałem trenera "słowami powszechnie uznanymi za..." natomiast kilkadziesiąt razy pisałem tu o konieczności zmiany taktyki i wiekszej ilości strzałów z dystansu, co łatwo sprawdzić
Cieszę się, że krytyka dotarła do kogo trzeba i w 2 ostatnich meczach zauważylismy i strzały z dystansu (1 bramka z Piastem i 1 z Zagłębiem), a takze wyraźne (zwłaszcza na wyjeździe) zmiany w taktyce gry
W związku z powyższym nie czuję się zobowiązany do jakichkolwiek przeprosin, gratulując jednocześnie trenerowi elastyczności, która przyniosła efekt. W pełni będe jednak zadowolony dopiero wtedy, gdy zobaczę, ze odpowiednią taktyką gramy ze słabymi drużynami "murarskimi" (akurat takie dwie się zbliżają - KSZO i Podbeskidzie)
Akurat ja apelowałem o spokój i czas dla Stawowego oraz zawodników (z wyjątkiem Ankowskiego będącego nadal w słabej formie). Cieszę się, że miałem rację i obym miał ją nadal.
Chcę jednak w tym momencie, kiedy nam naprawdę dobrze idzie, przestrzec przed kolejną falą nieopanowanej krytyki w chwili naszej słabości, która zapewne kiedyś przyjdzie. Człowiek to nie maszyna, kiedyś znowu coś zaszwankuje.
Ci, którzy tak ostro krytykowali i chcieli wszystkich zwalniać i odsyłać na drugą stronę błoń, niech opanują nerwy w przyszłości. Nie będzie wtedy trzeba nikogo przepraszać a głowę można będzie nosić wysoko podniesioną.
Panowie krzykacze-Stawowy nadal musi odejść czy damy mu jeszcze szansę???
:)))))))))))
Jak wyżej. gratuluję Trenerowi, że w końcu wyciągnął wnioski. również nie zamierzam przepraszać, ponieważ forma mojej krytyki była w ramach konwencji określających dobry smak a merytorycznie jak pokazuje rzeczywistość wskazana i co więcej słuszna. watpliwa to jednak satysfakcja - dzis moglibysmy byc liderem. życzę Trenerowi, aby dla dobra Drużyny i swego własnego wdrażał styl zaprezentowany od meczu z Piastem.
Mówiłem i powtarzam to teraz, Stawowy zostanie napewno do czerwca 2004, komu się nie podoba to trudno. Nauczmy się polityki długofalowe a nie jak reszta Polski wszystko na chop siup!
oops. jak wyżej jest właściwie do jak wyżej wyżej.
Wiecie co?
Może olac jakiekolwiek przeprosiny - w tej dyskusji biorą udział rzeczywiście ci, którzy maja merytoryczne uwagi, a ci, co mieli ochote na publiczną egzekucję teraz siedzą cicho. (nie lubię takich, bo dla nich kłopoty KSC są potwierdzeniem ich racji; czyli im gorzej tym lepiej)
Zamiast przeprosin proponuję laurkę słodzidełkową:
Jeżeli będziemy już wyraźnie prowadzić z KSZO (oby) i na dodatek zbliżać się będzie koniec meczu, to może by tak na dwa młyny:
Wojtek ------------------> Stawowy
Co wy na to?
Tylko prosze nie pisać, że jeszcze się facet rozklei z tego uwielbienia.
Maki też powinien zagrać z KSZOrami kiszkę po takim uwielbianiu.
Muszę przyznać, że teraz jestem naprawdę dumny z tego, iż ani przez moment nie zwątpiłem w Stawowego!!
A ci, którzy domagali się zmiany i zatrudnienia np. mikulskiego (???????????????) albo co gorsza smudy (??????????????????????????????????????????????????????), teraz po prostu milczą, gdyż wystawili się na pośmiewisko obnażając swój kompletny laicyzm w sprawach czysto piłkarskich (by nie nazwać tego mocniejszymi słowami).
A wypowiedź Węgrzyna na temat metod pracy Stawowego ucina już JAKIEKOLWIEK dyskusje.
Tyle w tym temacie.
Fikus, nie laicyzm... brak wiary. Ja uwierzyłem i cieszę się że w "dobre" Jadąc po kimś nie zmusisz go do upublicznienia swojego błędu...
O co wam chodzi osoby ktore nie wierzyły w Stawowego głośno to artykuowali bo byli nie zadowoleni z gry przypominam tylko mecz z Blekitnymi i jeden punkt na trzy wyjazdowe mecze.Po prostu sie chlopcy wnerwili i tyle taka jest piłka wygrany bierze wszystko,teraz obroncy Stawowego przypuscili kontratak i dobrze po to jest to forum kto ma jakies uwagi ten po prostu tu pisze raz lepiej raz gorzej no trudno ,lepsze jest takie forum niz te ktore czasami obserwuje w ktorym jeden post jest raz na dzien.
maaciek, bez przesady, zalatuje mi to trochę zachowaniem kibiców G-ksy, rozwścieczony tłum jest bardzo groźny, a rozwścieczony tłum który się dobrze leje to już tragedia. Sami się musimy tłumić, nikt z zewnątrz nie ma na to szans... zaraza zaczęła się w środku i stamtąd musi wystartować kontratak. Szkoda tylko że na tym forum, wypowiadają się ludzie którzy to rozumieją, bo to daje marne szanse na "nawracanie"
Ok, dajmy sobie spokój z tym tematem. Bo oprócz Leoncia nikt się nie zdobył na przyznanie się do błędu.
Ja też mogę napisać, że nigdy nie byłem za odwołaniem Stawowego...ale to nie o to miało chodzić chyba...
Ja też po trochu zaczynałem wątpić w trenera Stawowego, jednak wcale nie byłem za jego odsunieciem. Teraz jednak widzę, że to naprawdę dobry fachowiec o czym świadczy choćby wypowiedź Kazka Węgrzyna. Ani razu jednak nie szydziłem z trenera a krytyka, której sie podejmowałem miała być tą z gatunku konstryktywnych.
Dobra ja własnie zobaczyłem ten temat i w pełni świadom swoich czynów odwołuje moje nawoływania do zmiany trenera - co nie znaczy że bezgranicznie mu ufam bo zastrzeżenia zawsze są - ale w obecnej sytuacji:
a) nie wypada mieć zastrzeżeń
b) jakby mimo wszystko się miało to i tak zagryza, więc ejstem cichutko;-))
Ps. Panie Wojtku mecz z Zagłebiem super jakby trzeba było znowu jakijś krytyki to ja jestem zawsze do usług:-)))
No Panowie dalej składać samokrytykę!
No i wynika z tego że wszyscy byli za Stawowym. A to, że ktoś tam wklepał inne nazwiska itd itd... A ja mam nadzieję że nie tylko do czerwca. Powtarzam że ja wierzę w Stawowego. To młody trener z perspektywą i bez typowych dla naszych trenerów wad. A to, że potrafi się przyznać do błędów czyni z niego kogoś więcej. Błędów nie popełnia tylko ten kto nic nie robi - to stra dobra zasada
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)