TYCHY PRZEGRAŁY Z SANOKIEM. JAK TO SIĘ MOGŁO STAĆ?
-
-
ALE JAJA
jak rozmawiałem w piatek z ziomkiem z Tychów to mi mówił ze chca trafic na gks wiadomo blizej i ciekawszy wyjazd teraz to chyba trafia na sanok
Dodał: skh/mawa 18-01-2005 13:08:08
Poniżej znajdziecie pełny terminarz rozgrywek play-offów, które rozpoczną się 16 lutego a najpóźniej skończą się 25 marca.
I RUNDA PLAY-OFF
1-8
2-7
3-6
4-5
* do 3 zwycięstw: 16 lutego, 18 lutego, 20 lutego i ew. 22 lutego oraz ew. 25 lutego.
II RUNDA PLAY-OFF
1/8 - 4/5
2/7 - 3/6
* do 3 zwycięstw: 27 lutego, 1 marca, 4 marca i ew. 6 marca oraz ew. 8 marca.
III RUNDA PLAY-OFF
FINAŁ
* do 4 zwycięstw: 11 marca, 13 marca, 15 marca, 18 marca oraz ew. 20 marca, ew. 22 marca i ew. 25 marca.
O MIEJSCA 3. i 7.
* do 3 zwycięstw: 11 marca, 13 marca, 15 marca oraz ew. 18 marca i ew. 20 marca
O 5. MIEJSCE
* do 2 zwycięstw: 13 marca, 15 marca oraz ew. 18 marca
* Mecze o numerach nieparzystych (1, 3, 5, 7) na lodowiskach drużyn, które po sezonie zasadniczym zajmowały wyższe miejsce w końcowej tabeli.
Chyba chcieli na złośc zrobić Katowicom.
Po wyniku tego spotkania muszę wycofać się ze swoich krytycznych uwag w temacie dotyczącym ostatniego meczu z GKS-em Katowice......Widzę, że "z pełną powagą i profesjonalizmem" hokeiści wszystkich klubów Polski podeszli do ostatnich spotkań ligowych..... Wycofuję się z tego co tam napisałem pod wpływem emocji, choć mimo wszystko Tychy grały na wyjeździe, a nasi hokeiści u siebie..... Niemniej rozumiem ich brak zaangażowania i zlekceważenie rywala w tamtym meczu.....
20/01/2005
GKS Tychy Droga w przepaść
W środowisku hokejowym po zakończeniu rundy zasadniczej unosi się smrodek - delikatnie rzecz ujmując. GKS Tychy, mający przecież mistrzowskie aspiracje i kilku kadrowiczów w swoich szeregach, pozwolił sobie we wtorek na porażkę z ostatnim w tabeli KH Sanok. W rezultacie oba zespoły spotkają się w I rundzie play offu. Taki wynik to skandal - mówi się nie tylko w obozie GKS Katowice, który spadł na ostatnie miejsce.
- Do tej pory nie mogę ochłonąć po tym, co się stało i na różne sposoby szukam usprawiedliwień - mówi trener tyszan, Wojciech Matczak. - Arek Sobecki, bramkarz nr 1, skarżył się na przeziębienie, więc zdecydowałem się na grę Piotrka Jakubowskiego. I tutaj popełniłem błąd, który nas drogo kosztował. Straciliśmy trzy gole na początku trzeciej tercji.
Oprócz bramkarza na lodzie znajduje się jednak jeszcze pięciu hokeistów, którzy nagle zapomnieli, jak się broni we własnej strefie i strzelać na bramkę rywala. To dla mnie również niepojęte, bo przecież wychodzi się na lód, by walczyć o zwycięstwo. Tak było w czasach gdy ja grałem - dodaje tyski szkoleniowiec. - Od kilku meczów mamy "dołek", ale taka wpadka nie powinna się przytrafić. Nie podejrzewam jednak, by hokeiści zostali "kupieni" przez rywala.
Środowisko huczy jednak od plotek. Tyszanie - wedle niektórych - nie chcieli grać w play offie z Katowicami, bo od dawna obaj sąsiedzi toczą niezwykle zacięte spotkania. Tyski zespół jest lepszy, ale przecież mogłoby dojść do pięciu meczów. Po co tracić siły, skoro z Sanokiem można wygrać gładko w trzech odsłonach?
- Chcieliśmy grać z Katowicami, bo koszty takiej rywalizacji byłyby zdecydowanie mniejsze - przekonuje dyrektor klubu, Karol Pawlik. - Hokeiści postąpili nie fair. Oczywiście, że można przegrać mecz, ale nie w takim stylu! Zastanawiam się nad ich brakiem zaangażowania w tej potyczce, bo przecież w wielu poprzednich - z Unią, Podhalem - walczyli na lodzie jak lwy. Niektórzy - widać - uważają, że nie mają konkurencji i mogą sobie pozwolić na taryfę ulgową. To jeden wielki wstyd. Prezes przebywa na urlopie, dopiero po jego powrocie zbierze się zarząd. Jednak są pierwsze konsekwencje tej porażki: koszty wyjazdu oraz pobytu w Sanoku w I rundzie play offu hokeiści pokryją z własnej kieszeni. Należy się spodziewać następnych kar po obradach zarządu.
W Katowicach tymczasem nikt nie ma żadnych wątpliwości, że mecz w Sanoku został ukartowany! - Spodziewałem się takiego finału. Tym występem hokeiści tyscy sami się zeszmacili - piekli się trener GKS Katowice, Andrzej Tkacz. - To dla mnie niepojęte, żeby drużyna - składająca się w połowie z kadrowiczów - przegrywała w takim stylu. Wcale nie jest powiedziane, że przyjdzie nam grać z Sanokiem o utrzymanie się w lidze. Po pierwszej rundzie trafimy zapewne na Cracovię. Cztery z pięciu meczów tych drużyn w rundzie zasadniczej były niesłychanie wyrównane. Tym bardziej, że nasz skład zostanie jeszcze wzmocniony. A Tychom... życzę wszystkiego najlepszego.
Adrian Parzyszek, środkowy pierwszego tyskiego ataku i reprezentacji kraju, na samo wspomnienie o występie w Sanoku oblewa się rumieńcem wstydu.
- Ile można zarobić na takim spotkaniu w Sanoku? - z tym pytaniem zwracam się do hokeisty.
Parzyszek się śmieje. - A kto niby miałby nam zapłacić za porażkę, skoro Sanok ledwo wiąże koniec z końcem? - pyta. - Zapewniam wszystkich kibiców, że chcieliśmy grać z Katowicami, bo blisko i frekwencja zapewniona. A ilu widzów przyjdzie na Sanok? Ostatnie mecze ze Stoczniowcem czy Cracovią były sygnałem, że z naszą formą nie jest najlepiej. A w Sanoku wpadliśmy w przepaść...
Nie tylko mecz tyszan wzbudza wątpliwości. Podhale - zamierzając grać w play offie z Cracovią (bo blisko i tańszy wyjazd niż do Gdańska) - przegrało w Toruniu 1:2, oddając torunianom trzecie miejsce. Nikt nikogo oczywiście za rękę nie złapał, ale słowa Parzyszka o przepaści - tym razem w odniesieniu do całego polskiego hokeja - warto zapamiętać....
Włodzimierz Sowiński
[img]http://sports.pl/gazety/iso_sport/g-2005_01_20_11_29_171.jpg[/img]
Klasyczne hokejowe zahaczanie zawodnicy GKS Tychy tym razem zafundowali... sami sobie.
Fot. Dariusz Hermiersz
trzeba sobie odpowiedzieć na dwa pytania: ile warte było u bukmacherów zwycięstwo Sanoka w tym meczu (czy w ogóle przyjmowano zakłady) oraz z kim wygodniej Tychom grać. moim zdaniem z pary Sanok-Katowice niewygodniejsze są te drugie...
W polsce nie obstawiają meczy Polskiej Ligi Hokejowej.
knur napisał:
> trzeba sobie odpowiedzieć na dwa pytania: ile warte było u
> bukmacherów zwycięstwo Sanoka w tym meczu (czy w ogóle
> przyjmowano zakłady) oraz z kim wygodniej Tychom grać. moim
> zdaniem z pary Sanok-Katowice niewygodniejsze są te drugie...
>
Dokładnie tak jak napisał KOTU..... W PLH ze względu na play off w którym teoretycznie wszystko może się zmienić nie praktykuje się handlowania meczami. Gdyby jednak w tym sezonie zgodnie z regulaminem rozgrywek doszło do podziału na 2 grupy (silniejsza i słabsza) to różnie mogło być. W tej sytuacji jaka jest wszelkie kalkulacje nie miały sensu. Jedyną mozliwą drogą pozasportową zarobku hokeistów były dotychczas zakłady bukmacherskie i właśnie w poprzednim sezonie taki przypadek miał miejsce (był to bodajże mecz GKS Katowice - Orlik Opole).... Nikogo za ręke nie złapano, ale zakłady bukmacherskie wiedziały swoje i wycofały się z przyjmowania zakładów w PLH..... Jeśli chodzi natomiast o megasensacyjny wynik meczu GKS Tychy - Sanok, to jest on bardzo podejrzany, choc nie oznacza, że mecz został sprzedany...... Jest możliwośc taka, że tyscy hokeiści po prostu olali sobie mecz i Sanok bezwzględnie to wykorzystał. Co prawda hokej jest taką dyscypliną sportu w której niespodzianki rzadko się zdarzają..... W piłce nożnej outsider przy ogromnym szczęściu może poprzez taktykę murowania bramki wygrać z liderem, wykorzystując jego rozluźnienie.... W hokeju jednak jest to mało prawdopodobne bo faworyt ze zdecydowanie słabszym rywalem zawsze wygrywa.... Poza tym Tychy już raz męczyły się w Sanoku wygrywając tylko 2-1, natomiast np. Unia Oświęcim raz wygrała w Sanoku 20-1, a raz tylko 4-3.... Te ostatnie wyniki pokazują jak dziwny jest ten sport - często decyduje dyspozycja dnia.... Pozornie wydaje się, że drużyna, która jest o klasę lepsza powinna spacerkiem wygrać z tą słabszą, ale to tylko pozory - najlepszy przykład to ostatni remisowy mecz Polska - Gwiazdy NHL.... Mozliwe jest jednak, że mecz ten został sprzedany, gdyż dla Sanoka jedyna deską ratunku (przy obecnej personalnej sytuacji obu ekip) było przystąpienie do rywalizacji z lepszej pozycji patrząc na wyniki bezpośrednich spotkań obu drużyn, gdzie o zwycięstwie decydował atut własnego lodowiska. Do tego Sanok na swoim ciężkim terenie 2 razy łatwio rozgromił Katowice..... Jak by jednak na to nie patrzeć o utrzymaniu w ekstralidze zadecyduje play off, a w tej chwili GKS Katowice w rywalizacji z Sanokiem wydaje się zdecydowanym faworytem bez względu na to z której pozycji przystąpi do rywalizacji.... Dlatego niepotrzebnie trener GKS-u histeryzuje - jeżeli uważa, że jego zespół jest na tyle mocny, że może poradzić sobie z Cracovią (nie wiem po co takie gadanie skoro Cracovia póki co nie przegrała rywalizacji z Podhalem), to nie powinien się przejmować meczami z Sanokiem przystępując z gorszej pozycji..... Trochę zbędnie się rozpisałem na tematy, które nas nie dotyczą.....
Vasago w swoim poscie odbiegasz daleko od rzeczywistosci. Piszesz, ze spotkanie moglobyc kupione... a ja sie pytam niby za co ? Wiadomo nie od dzis, ze Sanok nie jest bogatym klubem.
Tychy w ostatnich meczach mialy wyrazny kryzys. Przyjezdzajac do Sanoka i strzelajac szybko 2 bramki byly juz chyba myslami przy PO. Mysleli, ze ten mecz sie sam za nich wygra. Sanoczanie jednak pokazali, ze potrafia grac do konca i jeszcze w pierwszej tercji dwa razy doprowadzali do remisu. Przelomowym momentem bylo 58 sekund trzeciej tercji, w ktorej zespol Sanoka znokautowal przeciwnika strzelajac im 3 bramki. Po takim czyms nie jeden zespol by sie juz nie podniosl. Tyszanie, owszem zlekcewazyli nas ale pisanie o tym, ze nie chcieli w Sanoku wygrac to wierutne bzdury. Wystarczylo popatrzec na to jak zachowywali sie po stracie bramek... Sanoczanie wlozyli w ten mecz maksimum ambicji i zaangazowania co zostalo nagrodzone. Zreszta podobna sytuacje mieliscie w tamtym roku ze Szczakowianka.
Nie wiem takze na jakiej podstawie twierdzisz, ze Katowiczanie sa zdecydowanym faworytem w potyczce z nami ? Moze po tym, ze u nich raz byl remis a dwa razy oni wygrywali po wyrownanej walce ? Czy moze przykul twoja uwage fakt, ze w Sanoku nie mieli nic do powiedzenia ? Tej opini to naprawde nie rozumiem.
Greg SNK - słusznie zauważyłeś, że napisałem...."mecz mógł byc kupiony".... Mimo wszystko wydaje mi sie to mało prawdopodobne, co wyrażnie podkreśliłem.... Na pewno jednak wynik jest bardzo dziwny bo zarówno Sanok i Katowice jeszcze z nikim nie wygrały.... Raz tylko Katowice urwały w sezonie zasadniczym punkty Podhalu, poza tym obie ekipy dostawały baty od każdego. Powtarzam jednak - układ pozasportowy wydaje mi się bardzo mało prawdopodobny, ale go nie wykluczam, biorąc pod uwagę polską rzeczywistość o której wspomniałeś....
Przechodzę do odpowiedzi na inne pytanie:
"....Nie wiem takze na jakiej podstawie twierdzisz, ze Katowiczanie sa zdecydowanym faworytem w potyczce z nami ? Moze po tym, ze u nich raz byl remis a dwa razy oni wygrywali po wyrownanej walce ? Czy moze przykul twoja uwage fakt, ze w Sanoku nie mieli nic do powiedzenia ? Tej opini to naprawde nie rozumiem...."
Biorąc pod uwagę dotychczasowe wyniki to owszem Sanok powinienem wskazać jako faworyta.... Kierując się tą zasadą powinienem w poprzednim sezonie w rywalizacji o awans do ekstraligi pomiedzy Cracovią a Sanokiem jako zdecydowanego faworyta wskazać Sanok, który miał nad Cracovią jakieś 15 pkt. przewagi po sezonie zasadniczym. Jednak jako faworyta (o ile dobrze pamiętam w stosunku 70-30) wskazałem Cracovię i nie pomyliłem się, choć w play off wcale nie poszło nam tak łatwo. Dlaczego się wtedy nie pomyliłem i dlaczego nie awansowała drużyna, która wypadła zdecydowanie lepiej w sezoniie zasadniczym? To moje pytanie jest odpowiedzią na Twoje pytanie....Po prostu GKS jest teraz znacznie mocniejszym zespołem niż wcześniej, a Sanok pozostał przy sarym składzie. Jestem w tej rywalizacji bezstronny i obojętne mi jest kto się utrzyma, a kto spadnie. U nas w Krakowie nikt nie żywi nienawiści do Sanoka w przeciwieństwie do Sanoczan, którzy chyba nie bardzo lubią Cracovię. Z jednego względu wolałbym żeby utrzymał się GKS - mianowicie dla dobra polskiego hokeja. Obawiam się bowiem, że jak GKS Katowice spadnie to się rozleci i kolejny klub zniknie z hokejowej mapy polski, a w Waszym przypadku jest to bardzo mało prawdopodobne, bo muszę przyznać, że Wy hokejem żyjecie, u Was jest klimat dla hokeja i degradacja do niższej klasy nie będzie oznaczała upadku dla sanockiego hokeja. Nie życzę Wam jednak spadku - po prostu niech wygra lepszy.....
Wiadomość zmieniona (20-01-05 21:34)
Nie moge sie tylko zgodzic z ta wypowiedzia: "Po prostu GKS jest teraz znacznie mocniejszym zespołem niż wcześniej, a Sanok pozostał przy sarym składzie" . Jezeli to tylko literowka i mialobyc starym to nie wiem takze na jakiej podstawie to napisales. Do GKS przyszlo 2 zawodnikow Filo i Ulicny (w jego przypadku sam trener powiedzial, ze ten transfer byl nieporozumieniem). Do Sanoka trafil zas Janiec (ktory jest zdecydowana jedynka w chwili obecnej, zrobil znaczne postepy od zeszlego roku), Saglo (jak dla mnie jeden z najlepszych o ile nie najlepszy obecnie zawodnik naszej druzyny), Secemski (mimo, ze wszyscy skazywali go na straty to juz w meczu z Tychami pokazal, ze bedzie mozna na niego liczyc w PO), Polacarz (tez niewatpliwie wzmocnienie obrony do tego obdarzony piekielnie mocnym strzalem).
Wiadomość zmieniona (20-01-05 22:43)
ok. wycofuję się ze swojej podłej insynuacji (zresztą to nie była insynuacja wprost, tylko pytanie rzucające oskarżenie). nie znam się na tym, i tak tylko sobie pomyślałem, że ewentualny kurs na Sanok byłby w tym meczu naprawdę niczego sobie...
Odpowiedz jest jedna! Tychy grajac w play-off z Sanokiem beda graly ze slabszym rywalem! GKS Kat. gra ostatnio dobrze i wszyscy sie z nimi meczyli dosc powaznie (my i Unia np.) Ta porazka byla dobrze przekalkulowana!
wypowiedź roku przyznajemy trenerowi Doleżalikowi z Sanoka
Trener Miroslav Doleżalik: - Kto oglądał to spotkanie, ten na pewno tak nie powie. GKS grał na maksa, znam się na tym
i z serii fajne wypowiedzi:
z wywiadu udzielonego przez W. Klisiaka serwisowi www.unia-oswiecim.prv.pl
Pantera: W meczu o PP pokazaliscie swój mocny charakter, z 0:3 wyszliscie na 4:3 a jednak przegraliscie ten mecz. Jak Pan sadzi, co zadecydowało o porażce?
Waldemar Klisiak: Przede wszystkim duża pomoc sędziego oraz pewnosć siebie.
(w nawiasach moje komentarze - taa Waldi skrzywdzeni przez sędziego ;-))
P: Wsród kibiców drużyn przeciwnych ostatnio kraży, hasło "po co Wy gracie jak Wy kibiców nie macie", co Pan sadzi o dopingu w Oswięcimiu?
W.K.: Na pewno wolelibysmy mieć więcej kibiców, ale szanujemy tych, co mamy i choćby ich przyszło dziesięciu, to będziemy dla nich wygrywać. Myslę, że doping będzie lepszy na play-off.
(to ich jest wiecej niż dziesięciu?;-))
i totalny hit!!!
P: Niektórzy kibice mówia, że arbitrzy chca już pograżyć Unie tak jak by za często wygrywała, Zgodzi się Pan z tym?
W.K.: Słyszałem też takie opinie. Nie tylko chca wygrywać z nami w hokeja, ale także poza meczami. Myslę, że za długo już jestesmy Mistrzem Polski i nie wszystkim się to podoba.
(po prostu no comment)
Wszystko wyjasni sie w Play Off...zobaczymy ile Sanok urwie Tychom....
Sanok !! GKS Katowice czeka na Was !! Liga dla lepszych !!
MisioPas, wśród dosyć mądrych komentarzy twój debilny post bardzo rzuca się w oczy, dlatego też wyznam swoją opinię, która jest prawidłowa i którą musisz sobie zakodować, bo hokej to nie jest twoja mocna strona, słuchaj się autorytetów.
Fakt, że Tychy wygrały u nas ( w Sanoku ) 2:1 bardzo się męcząc pokazuje, że ciężko gra im się w Sanoku, fakt, że w Katowicach też był raz taki wynik nie odzwierciedla jeszcze wszystkiego, gdyż u siebie Tychy ostatnio wygrały 13:0 z Katowicami, natomiast z Sanokiem 8:2. Drugim aspektem godnym opisania w tej całej sprawie jest odległość między Sanokiem a Tychami, a Katowicami i Tychami. Drugi wariant jest znacznie oszczędniejszy ( im bliżej tym mniejsze koszty, prawda? ). Reasumując chciałbym opisać tutaj następującą konkluzję : Sanok jest silniejszy od Katowic, leżą mu Tychy ( 8:4, którego nikt nam nie zabierze!, hehe ), jest też dużo droższy, aczkolwiek będąc realistą wierzę w tylko 2 urwane Tychom mecze w I rundzie play-off, w której wy! zostaniecie wyeliminowani przez drużynę wspieraną Krzyśkiem Oliwą i dobrym sponsorem :-)
P.S. Na derbach piłkarskich Wisełka was pojedzie jak burą suke !
HasanSan - [b][i]twój debilny post bardzo rzuca się w oczy[/i][/b]
a dlaczego?
primo: bo czyż w I rundzie nie było takiego meczu: Sanok - Tychy 3:9 (a jaki wynik ostaniej tercji był, gdy się nieco przyłożyli?)? .... a potem rzeczywiście 1:2
ale to tak jak zasada w samochodzie (np. Autosanie) - mamy 3 koła dobre i tylko to się liczy (nie ważne że czwarte jest popsute)
secundo: gdyby Tychy wychodziły z założenia, że [i]" ciężko gra im się w Sanoku"[/i] oraz [i]Drugi wariant jest znacznie oszczędniejszy[/i] to właśnie w imię masochizmu i oszczędności, właśnie wedle myślenia skazywaliby się na mecze z wami?
pójdź do ludzi mądrych, na Posadę, na Dąbrówkę i pytaj ich .. co mądre a co głupie - a potem dopiero pisz
PS. [i]Na derbach piłkarskich Wisełka was pojedzie jak burą suke [/i]... a czy Ty kiedyś byłeś w ogóle w Krakowie? bo widzisz ja widziałem derby piłkarskie w Sanoku ..... a Ty nie!
PS2: może poczytaj Greg'a... chłopak też z Sanoka
Wiadomość zmieniona (22-01-05 23:32)
HasanSas ty martw się, żeby Sanok utrzymał się w ekstralidze, co będzie bardzo trudne.... My prawdopodobnie odpadniemy z Podhalem, ale tragedii i tak nie będzie bo w najgorszym wypadku zajmiemy szóste miejsce w lidze.... Zdenerwoałeś mnie bardzo wyskakując "ni z gruszki, ni z pietruszki" z piłkarskimi derbami.... Póki co jednak nie na razie nie ułożyły się twoje marzenia, bo mimo pomocy sędziego (czerwona karka dla Bastera w starciu z Baszczyńskim i tylko żółta dla tego drugiego, który na poczatku meczu za kopnięcie w głowę naszego zawodnika powinien dostac conajmniej żółtą) ta twoja wisełka nie rozjechała nas.... a na wiosnę gramy u siebie..... Nie myliłem się pisząc, że sanoczanie mają jakis chory kompleks Cracovii....
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)