Piechota
[Słowa i muzyka Leon Łuskino (1872-1948)]
Nie noszą lampasów lecz szary ich strój,
Nie noszą ni srebra, ni złota,
Lecz w pierwszym szeregu podąża na bój
Piechota, ta szara piechota.
Maszerują strzelcy, maszerują,
Karabiny błyszczą, szary strój,
A przed nimi drzewa salutują,
Bo za naszą Polskę idą w bój!
Bo idą, a w słońcu kołysze się stal,
Dziewczęta zerkają zza płota,
A oczy ich dumnie utkwione są w dal,
Piechota, ta szara piechota!
Maszerują strzelcy, maszerują,
Karabiny błyszczą, szary strój,
A przed nimi drzewa salutują,
Bo za naszą Polskę idą w bój!
Nie grają im surmy, nie huczy im róg,
A śmierć im pod stopy się miota,
Lecz w pierwszym szeregu podąża na bój
Piechota, ta szara piechota.
Maszerują strzelcy, maszerują,
Karabiny błyszczą, szary strój,
A przed nimi drzewa salutują,
Bo za naszą Polskę idą w bój!
-
-
Spory polityczno - ideowe
Pierwszą zwrotkę i refren to my śpiewali w wojsq w 1984 roq.
A tej ulotki pod karą wysokiej grzywny zakazano w "Reichu" dzis rozpowszechniać
[img]http://www.dziennik.pl/Cache/459685.CEPCache[/img]
mi tam się podobała okładka Najwyższy Czas! jak Merkelową wcisnęli w strój hitlerjugend i dali jej wąsik adolfa :] w Polsce bez echa, Niemcy trochę się pluli :]
"1920 - na stacji Grzegórzki w Krakowie bp Adam Sapieha poświecił pociąg pancerny "Śmierć". W kilkanaście minut po uroczystości pociąg odjechał na front, a na jego wieżyczce powiewała flaga z trupią głową i napisem: "Śmierć komunie"."
Kalendarium Dziennika Polskiego
To dla Geosia i innych znawców kościoła;)
Niech żyje PiS
Od dwóch lat nareszcie sie coś w Polsce dzieje,
ruszylimy układ!
komuchy drżą ze strachu,
gospodarka jest najsilniejsza od 18 lat,
złotówka rulez
mamy dobrze działające sądy 24 godzinne,
minister nagrywa (v-ce)premiera
pozbyliśmy się komunistycznych polityków,
nie chcemy sprzedawać ojcowizny Niemcom,
dzieci poginaja do szkoły w mundurkach,
pokazujemy Ruskim wała,
gonimy Talibów,
Złotka wygrywaja 3-0 z Ruskimi
BOT Bełchatów nie pęka przed Dniprem
a Radwańskie są w wyokiej dyspozycji
puści cenzura moje określenia po tej lekturze?
[url]http://www.gazetawyborcza.pl/1,76842,4393674.html[/url]
A MOZE WYSTARCZY CHLOPTASIA POSLAC DO PSYCHIATRY?
Skądinąd pamiętam, że Żuradzki zdaje się akceptować pogląd, że stosunek człowieka do zwierząt skażony jest szowinizmem gatunkowym, który niewiele się różni od rasizmu. Człowiek akceptując wyższość Homo sapiens nad zwierzęciem stawia się w podobnej sytuacji jak rasista dający preferencje temu, który jest przedstawicielem jego rasy.
zubereg Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> "1920 - na stacji Grzegórzki w Krakowie bp Adam
> Sapieha poświecił pociąg pancerny "Śmierć". W
> kilkanaście minut po uroczystości pociąg
> odjechał na front, a na jego wieżyczce
> powiewała flaga z trupią głową i napisem:
> "Śmierć komunie"."
> Kalendarium Dziennika Polskiego
>
> To dla Geosia i innych znawców kościoła
Paież błogosławił Mussoliniego- więc 1:1
Rydwan
Oczywiście że błogosławił.....Bo ten ratował włochy przed komuchami 2-0
http://korwin-mikke.blog.onet.pl/2,ID243231932,index.html :]
http://upr.polityczne.net/Tożsamość_prawicy
SOCJALIZM KWITNIE W IV RP...
Od 2005 roku wiadomo każdemu Obywatelowi (stara zasada prawa: nieznajomość prawa nie tłumaczy), ze ostatecznym terminem wymiany dowodów osobistych ze starych na nowe mija 31.12.2007 r.
Bardzo wielu moich Rodaków miało to w d.... Po prostu nie chciało im się wcześniej podejść do urzędu, dać jakieś zdjęcia plus dokumenty niezbędne (np. akt ślubu, metrykę urodzenia czy coś tam jeszcze). W ostatnich tygodniach wielka akcja informacyjna.... Gównie na koszt tych, co dowody mają już nowe.
Ale wczoraj, może przedwczoraj nowy Pan Minister MSWiA (Człowiek krystalicznie uczciwy wedle zapewnień) wystąpił do Pani Minister Finansów o... 50 milionów złotych z rezerwy budżetowej na to, by w terminie "akcję wymiany dowodów" zakończyć; jednocześnie zapowiedział, że wystąpi z inicjatywą zmiany ustawy, tak by termin wymiany został przesunięty.
TO JA SIĘ PYTAM! Dlaczego z mojej kieszeni (jako podatnika) ma być finansowane czyjeś zaniechanie, obojętność, lekceważenie? A może zróbmy taką poprawkę:
"kto nie złoży wniosku o wymianę dowodu osobistego do dnia .... (np. 30.09.2007) ten za wyrobienie nowego dowodu wnosi dodatkową opłatę manipualacyjną.... (np. 50 zł)...
kto po 01.01.2008 będzie legitymować się starym dowodem osobistym będzie i nie wykaże, że złożył wniosek o wymianę przed 30.09.2007 podlega karze grzywny w wysokości... (np. 500 zł)"
Osobiście poprosiłem, by ze względu na to, że pani Barbara Blida jest kobietą, przeszukanie odbyło się możliwie kulturalnie, bez poniżania jej godności. Nie chciałem, by wzorem gangsterów, była ona skuwana kajdankami czy rzucana na ziemię - mówi w rozmowie z "Wprost" premier Jarosław Kaczyński.
- Paradoksalnie dziś nie można wykluczyć, że takie brutalne potraktowanie zapobiegłoby tragedii - dodaje szef rządu. Wyjaśnia, że prośba o łagodne potraktowanie byłej minister budownictwa padła podczas narady z udziałem jego, szefa MSWiA, ministra sprawiedliwości oraz szefa ABW.
O spotkaniu mówił w niedawnym wywiadzie dla "Newsweeka" odwołany minister spraw wewnętrznych Janusz Kaczmarek, który dziś twierdzi, że sprzeciwiał się zatrzymaniu Blidy. - Taka rozmowa rzeczywiście miała miejsce, ale nie przebiegała ona tak, jak relacjonuje ją były szef MSWiA. Z całą pewnością Kaczmarek nie oponował - zapewnia premier.
Bardzo w pożądku jest Pan Premier,i dlatego głosowałem i będę głosował na PIS. To jest rząd któy coś robi, i będzie robił, i uważam osobiście że nie ma złych zamiarów ale tak czasem wychodzi jak się sprząta po tych czerwonoarmistach Kwaśniewskim i Millerze. Odpiepszcie sie gnidy od ministra Ziobry, on dokładnie wie jak należy zaprowadzić porządek nie patrzac na układy towarzysko-gazetowo-biznesowo-mafijne. Myślę że sądaże się jeszcze zmienią i Jarosław Kaczyński pozostanoie premierem po nowych wyborach.
Zaraza polskiego patriotyzmu
Groźba militaryzmu krąży nad Polską. Gdzie człowiek nie spojrzy, maszerują żołnierze, pędzą czołgi, konie parskają, samoloty wyczyniają piruety. Jednym słowem szerzy się choroba patriotyzmu, którą podsycają "karykaturalne rządy naszych bliźniaków". To oni przecież zorganizowali 15 sierpnia wielką defiladę.
Uff, na szczęście nie wszyscy ulegli narodowej mitomanii. Na szczęście są jeszcze ludzie trzeźwi, rozważni, którzy widzą rzeczy w ich kształcie istotnym. Najwięcej takich mędrców znaleźć można na łamach Gazety Wyborczej, która jako jedyna podjęła walkę z nękającym Polaków szaleństwem.
Najpierw wprawdzie jeszcze nieśmiało, jakby w pół kroku, jakby jeszcze swego niepewna, opatrzyła informację o paradzie wypowiedzią niechętnego jej Leszka Moczulskiego.
Okazało się jednak, że to za mało. Rzeczywiście, po gazecie, która 50-lecie Powstania Warszawskiego uczciła debatą o zbrodniach powstańców dokonywanych na Żydach, można się było spodziewać większej śmiałości. Co tam kręcenie nosem, wydziwianie Moczulskiego. Tu trzeba mocniej, na odlew, z grubej rury, żeby w zarodku zdusić, wykorzenić, wypalić gorącym żelazem to piekielne pragnienie polskości. A skoro trzeba, to i autor się znajdzie.
I tak [b]Tomasz Żuradzki stawia tezy silne jak razy cepem i woła w "Gazecie", że "Patriotyzm jest jak rasizm"[/b]. Warszawska parada wcale nie jest niewinna, przypomina bowiem o tych cechach człowieka, które odziedziczył on... po małpach. Patriotyzm to moralna obrzydliwość, relikt dawnego, prastarego życia w na półzwierzęcych hordach. "Przedkładanie zobowiązań wobec jednych ludzi nad zobowiązania wobec innych tylko dlatego, że akurat żyją na niewłaściwym skrawku ziemi, jest jak rasizm". I żeby już powiedzieć wszystko: "nowoczesny patriotyzm jest równolatkiem nowoczesnego antysemityzmu" i jest, można podsumować, kultywowaniem skłonności morderczych. No, mocniej już chyba nie można. Przynajmniej pisać, bo bolszewicy i hitlerowcy potrafili wobec polskich patriotów wyciągnąć wnioski z takiego rozumowania i po prostu się ich pozbywali.
Nie do końca skutecznie, jak widać, skoro problem pozostał. I teraz tylko nie wiem, kto tu popełnił błąd: ci, którzy eliminowali, czy ci, którzy umierali, wierząc, że patriotyzm to coś więcej niż plemienny instynkt.
Źródło: Rzeczpospolita - Paweł Lisicki
Najgorszy polityk wszech czasów
- Ziobro jest najgorszym możliwym politykiem polskim chyba od II wojny światowej - oznajmił Jacek Żakowski podczas piątkowej porannej dyskusji publicystów w Radiu TOK FM. Na co nieśmiało Tomasz Wołek wtrącił, że może jednak nieco gorszy był Stanisław Radkiewicz, szef Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego w czasach Bieruta.
Na szczęście kwiat publicystów zgromadzonych w studiu nie podzielił tych inteligenckich wątpliwości i zgodnie uznał, że Wołek ma najpewniej zbyt miękkie serce, albowiem Radkiewicz działał w czasach dyktatury, musiał więc robić to, co robił, a Ziobro działa w wolnej Polsce, zatem nie musi robić tego, co robi.
Ale także interlokutorom Tomasza Wołka w pewnym momencie zabrakło odwagi, bo zatrzymali się jakoś tak w pół drogi i nie znaleźli w sobie dość siły, by porównać Zbigniewa Ziobrę do Andrieja Wyszynskiego, nadwornego prokuratora Józefa Stalina, czy wręcz do samego Józefa Stalina lub Adolfa Hitlera. Albo chociaż do Bolesława Bieruta. No bo czy Stalin, Hitler albo Bierut nagrywali swych rozmówców za pomocą cyfrowego dyktafonu? Nie nagrywali. A Ziobro nagrywał! I w dodatku być może nadal nagrywa! Dlatego trzeba wreszcie raz jasno i stanowczo ogłosić Zbigniewa Ziobrę najgorszym politykiem wszech czasów i wszech światów.
Nie jest bowiem wykluczone, że to właśnie ów brak odwagi, owa nadmierna delikatność kwiatu polskiej publicystyki sprawia, że ich ugruntowanego i od miesięcy mozolnie upowszechnianego poglądu wciąż nie podziela większość Polaków. Wszak w badaniu przygotowanym przed tygodniem dla "Rz" przez GfK Polonia aż 42 proc. rodaków wciąż ufa w sprawie przecieku Zbigniewowi Ziobrze, a tylko 14 proc. Andrzejowi Lepperowi i 12 proc. Januszowi Kaczmarkowi. A z kolei w ogłoszonym w piątek sondażu CBOS największym zaufaniem Polaków cieszą się Zbigniew Religa (62 proc.) i... Zbigniew Ziobro (58 proc.). Ale tak to już, niestety, bywa z Polakami, którzy - by się odwołać do słów klasyka, czyli prof. Bronisława Geremka - "nie dorośli do demokracji".
Nie ma co jednak, panowie, upadać na duchu i składać broni. Może w końcu - w któryś piękny piątkowy poranek - zasłuchani w debatę publicystów w Radiu TOK FM Polacy przejrzą na oczy i wreszcie dorosną. Do TOK demokracji FM.
Źródło: Rzeczpospolita - Piotr Gabryel
sory, ale Żakowski to żadna wykładnia... właził ostro w dupę swego czasu czerwonym baronom i robi to nadal tylo już bardziej dyskretnie :] precz z nim :] poza tym to nie Ziobro nagrywał tylko spec służby... http://korwin-mikke.blog.onet.pl/2,ID242529757,index.html idąc dalej za w/w postem Gieremek to najprawdopodobniej kolejny z agentów komucha kiszczaka, który z czerwonej komuny przeniósł Nas do niebieskiej, zresztą wcale nie lepszej :] długo by dyskutować :] dodam tylko jeszcze, ze demokracja to syf :] potrzeba Nam kogoś w stylu Pinocheta i tyle :]
Frau Steinbach w wypowiedzi dla dzisiejszego wydania "Pasauer Neue Presse" lekce sobie waży władze polskie:
[i]Die Vertreibung der Deutschen darf nicht in Vergessenheit geraten. Sie ist ein Teil gesamtdeutscher Identität.[/i]
Wypędzenie Niemców jest częścią niemieckiej tożsamości i nie może ulec zapomnieniu.
[i]Polen ist hier weitgehend isoliert. Die polnische Regierung ist eine Außenseiterin in dieser Frage. Andere europäische Länder haben hier keine Bedenken oder es ist ihnen schlichtweg egal.[/i]
Polska jest w dużej mierze izolowana. Polski rząd jest w tej sprawie outsiderem. Inne europejskie kraje nie mają zastrzeżeń lub też nie interesują się tym problemem.
Całość pod ===>
Taki fragment życiorysu Pani Eriki:
[i]Jest córką urzędniczki z Bremy Eriki Grote i [b]żołnierza Luftwaffe[/b] Wilhelma Karla Hermanna z Hanau koło Frankfurtu nad Menem. Rodzina ojca pochodziła ze Śląska. On sam jako technik Luftwaffe w randze podoficera [b]służył na lotnisku w okupowanej Rumi[/b]. Jej matka była tam [b]urzędniczką przysłaną z Berlina w 1943[/b]. Rodzice wynajmowali od Kaszuba mieszkanie przy ulicy Sobieskiego (podczas okupacji Adolf Hitler Strasse)[1]. Matka w tym czasie przeważnie mieszkała w Berlinie, a [b]Erikę urodziła w czasie jednego z krótkotrwałych pobytów u męża[/b] w Rumi. W styczniu 1945, [b]na trzy miesiące przed wkroczeniem Armii Czerwonej,[/b] matka z półtoraroczną Eriką i jej trzymiesięczną siostrą opuściły Rumię, skąd dotarły do Szlezwika-Holsztynu.[/i]
Blady Niko Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Najgorszy polityk wszech czasów
>
czytałem, Blady Niko.
przeczytaj komentarze pod tekstem,
cóż, Rzepę też czytają przeciwnicy Zbysia,
większość jest miażdżącą krytyką
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)