przecież wielu jest osobników, którzy np do wyborów nie podchodzą serio, lub niemają pojęcia co robią... Wybierać powinni ludzie, którzy mają o tym pojęcie! I w sumie właśnie monarchia absolutna by to gwarantowała. Król wybierał by doradców. Byliby źli zmieniłby bez potrzeby ponownych wyborów...
-
-
Spory polityczno - ideowe
A jeżeli król byłby ''zły'' ??
aa no właśnie chodzi oto by król był dobry :)
tylko jak teraz nagle go wybrać...
a jeśli nie król to chociaż zmniejszyć liczbę parlamentarzystów! co oczywiście chce zrobić UPR!
> Mając na celu obniżenie podatków, likwidację biurokracji oraz zwiększenie
> odpowiedzialności urzędników, Unia Polityki Realnej postuluje radykalne zmniejszenie
> liczby stanowisk państwowych (m. in. zmniejszenie liczby posłów z obecnych 460 do 120).
A konserwatywny liberalizm?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Konserwatywny_liberalizm
ja pierniczę, dalej se żartujemy
ten król jest dobry,
co jeszcze jako królewicz zdobędzie serce królewny,
a potem królowej
na przykład pokona siedmiogłowego smoka
Tytus, a może napisałbyś coś sensownego na temat, zamiast tylko się nabijać?
no to szukamy króla! do pokonania:
[img]http://archiwum.legialive.pl/photos/02pl_wisla2a_f3_m.jpg[/img]
Shrek byłby dobry!!!
to wy tak na poważnie o tych królach??
ja też;)
Miałem chwilę czasu, więc odniosę się do programu upr-u.
Skomentuje tutaj pierwszych pięć punktów:
1. W pierwszym punkcie myśliciele upr-u proponują, by konstytucyjnie wpisać, że wzrost ilości papierowego pieniądza w obiegu nie może być wyższy niż tempo wzrostu gospodarki. Jak rozumiem, jest to jakaś komiczna próba zastosowania w praktyce teorii ilościowej pieniądza albo monetaryzmu. Autorzy odwołują się do Friedmana mówiąc, iż ?uważa on dodruk pieniądza za zgodny z tempem wzrostu za najwłaściwszy?. Szkoda tylko, że uprowcy Friedmana nie czytali dokładnie, gdyż mówi on o pieniądzu ogólnie, a nie o pieniądzu papierowym, co dramatycznie zmienia postać rzeczy. Friedman, nawiasem mówiąc, zaproponował regułę zupełnie inną niż to jest w planie upr-u - ?regułę k%?. Jeśli tak powołujemy się na Friedmana i go czcimy to może warto znać jego pomysły? Zresztą wpisywanie jakiejkolwiek reguły związanej z ilością pieniądza do Konstytucji to igranie z ogniem, bo jak dotąd żadna reguła się nie sprawdziła, podaż pieniądza (mierzona każdą miarą) i wzrost się "rozjechały".
Piszą, autorzy programu UPR, że "Ekonomiści liberalni proponują powrót do waluty opartej o złoto, srebro lub koszyk szlachetnych metali". Taki system już przerabialiśmy i nie sprawdził się za bardzo. Wbrew temu, co twierdzą uprowcy, ekonomiści liberalni (z Friedmanem włącznie) w znakomitej większości są przeciwni opieraniu systemu pieniężnego na szlachetnych metalach.
W punkcie tym ciekawe jest też zdanie ?przy kreacji pieniądza abstrakcyjnego należy ten proces limitować?. Do zwolenników upr-u: co to jest ten pieniądz abstrakcyjny i dlaczego należy go limitować????????
2. Punktu drugi został skreślony, ale ciekawy jestem jak wyglądał?
3. punkt trzeci to dla mnie jakiś odjazd, no ale może się nie znam. Rozumiem, że upr postuluje, by zamiast GUS-u zbierała się Rada Mędrców i subiektywnie stwierdzała jak szybko się rozwijamy. Nie rozumiem, czemu wyniki podawane przez GUS, które przecież opierają się na danych, mają być złe i dlaczego jakaś banda darmozjadów miałaby to zrobić lepiej. Pomijając sam fakt istnienia takiej rady (którego zupełnie nie jestem w stanie zrozumieć), zabawny jest fragment o premiach dla ekspertów, gdzie ocenę najlepszą utożsamia się z "najbardziej zbliżoną do ogółu". O ile wiem, ogół ekspercki nie zawsze ma racje, a nawet myli się często. Podsumowując ten punkt, upr chce stworzyć bande ludzi, która będzie typować wartości danych (nie wiadomo po co, jak to można policzyć) i promować tych co będą najbardziej zorientowani w tym jak inni będą typować (dzięki temu znajdą średnią:)
4. Punkt czwarty to rozwinięcie genialnej reguły ścieżki zwiększania pieniądza w obiegu. Rozwinięcie do stopnia : "uj.ebać rękę, tym co złamią zasadę". Szkoda tylko, że nawet Fed nie znalazł magicznej reguły, która by się sprawdzała. To znamienne dla ludzi związanych z upr-em, że coś gdzieś przeczytają i od razu krzyczą najgłośniej. Czasami przydałoby się trochę pokory i zapoznania z różnymi poglądami, a także (jak w tym wypadku) zapoznania się z poglądami myślicieli, których się przywołuje.
5. Punkt piąty pozwolę sobie wkleić:
?5. Wszelki dodatkowy pieniądz mógłby być wprowadzony do obiegu wyłącznie przez zakupy w firmach prywatnych lub kredyt dla prywatnych przedsięwzięć.
Zapobieżenie oziębiania gospodarki przez wypłaty dla sektora jałowego, zasiłki itp.?
Czy ktoś związany z upr-em, mógłby mi to wytłumaczyć? Tak łopatologicznie, bo chyba jestem ograniczony na umyśle. Co to jest ten "wszelki dodatkowy pieniądz"? co to są "zakupy w prywatnych firmach"? jak to się ma do "zapobieżenia oziębienia gospodarki przez wypłaty dla sektora jałowego, zasiłki itp"? jak to się ma do wcześniejszych punktów programu gospodarczego upr-u?
Bardzo proszę o komentarze
Z telewizyjnych "Wiadomości" odchodzi wydawca i prowadzący główne wydania Marcin Leśkiewicz - poinformowała TVP. Z nieoficjalnych informacji wynika zaś, że nowym szefem "Panoramy" TVP2 ma zostać dotychczasowy wydawca tego programu Stanisław Brzeg-Wieluński, zaś poprzednia szefowa "Panoramy" Małgorzata Łopińska miałaby pokierować publicystyką w TVP-Info.
Szef Agencji Informacji TVP Jarosław Grzelak "nie potwierdza i nie zaprzecza" tym doniesieniom. Oficjalnych informacji w tej sprawie można się spodziewać we wtorek.
Rzeczniczka TVP Aneta Wrona informując o zakończeniu współpracy z Leśkiewiczem napisała, iż "z badań wizerunkowych zleconych przez TVP wynika, że dziennikarz ten nie zdobył zadawalającego zaufania widzów, jest słabo rozpoznawalny i nie przywiązał do siebie widowni". Jak powiedziała Wrona, badanie zostało zrealizowane w maju, a opublikowane w lipcu.
Leśkiewicz nie chce komentować swojego odwołania. Mówi jedynie, że jest zaskoczony przywoływanymi wynikami badań. Powiedział, że jedyne badanie wizerunkowe, które mu pokazano, zostało przeprowadzone na przełomie listopada i grudnia 2006 r., kiedy dopiero od miesiąca pojawiał się na wizji w "Wiadomościach", nie może więc być ono miarodajne.
Według niego jest to to samo badanie, na które powołuje się TVP, ponieważ - jak mówi - zostało ono opracowane w marcu, a przesłane do sekretariatu dyrektora AI w maju.
Dodał, że jest też zdziwiony, ponieważ sam prezes Urbański wielokrotnie wyrażał zadowolenie z kształtu wydawanego przez niego programu.
Media informowały wcześniej, że Leśkiewicz nie zgadzał się na ingerencje kierownictwa AI w materiały reporterów "Wiadomości". Według "GW" i "Rzeczpospolitej" Leśkiewicz miał m.in. wycofać swoje nazwisko jako współwydawcy jednego z wydań programu po tym, jak z materiału o pogrzebie Barbary Blidy wycięto wypowiedź senatora Kazimierza Kutza: "Pani Barbaro, żegnam panią. Jest pani ofiarą kamiennych serc". Jak napisała "GW", wypowiedź kazał wyciąć szef AI Jarosław Grzelak, ponieważ "uderza w PiS".
http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=1342&wid=9028071&rfbawp=1184624931.778&ticaid=141d0
Brytyjska nastolatka przegrała w poniedziałek w sądzie sprawę o unieważnienie nałożonego na nią zakazu noszenia w szkole "obrączki czystości", symbolizującej wstrzemięźliwość seksualną przed ślubem.
16-letnia Lydia Playfoot z hrabstwa West Sussex dochodziła przed sądem, by zwolniono ją z zakazu władz szkolnych, zabraniających noszenia biżuterii. Argumentowała, że srebrna obrączka jest wyrazem jej wiary. W poniedziałek podała w oświadczeniu, że jest "bardzo rozczarowana decyzją sądu, która nie pozwala jej nosić obrączki czystości jako wyrazu wiary chrześcijańskiej". - Jestem przekonana, że decyzja sądu będzie oznaczała, iż powoli, z czasem, kierownikom szkół, pracodawcom, organizacjom politycznym i innym wolno będzie powstrzymywać chrześcijan przed publicznym wyrażaniem lub praktykowaniem wiary - stwierdziła. Z zeszłym roku brytyjska Izba Lordów odrzuciła odwołanie złożone przez Shabinę Begum, która chciała chodzić do szkoły w muzułmańskim stroju.
Rodzice panny Playfoot są ważnymi działaczami brytyjskiego odgałęzienia amerykańskiego stowarzyszenia promującego wśród młodzieży wstrzemięźliwość seksualną, Silver Ring Thing. Jego członkowie noszą na środkowym palcu lewej ręki obrączkę z napisem "Thess. 4:3-4". Jest to angielskie oznaczenie wersetu z pierwszego Listu św. Pawła do Tesaloniczan: "Albowiem wolą Bożą jest wasze uświęcenie: powstrzymywanie się od rozpusty, aby każdy umiał utrzymywać ciało własne w świętości i we czci, a nie w pożądliwej namiętności jak to czynią nie znający Boga poganie" (1 Tes 4, 3-4).
Podczas sprawy w sądzie prawnicy panny Playfoot argumentowali, że zakaz wydany przez szkołę w Horsham stanowi pogwałcenie prawa do "wolności myśli, sumienia i religii", przynależnych do praw człowieka chronionych Europejską Konwencją o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności. Prawnicy reprezentujący szkołę odrzucali zarzuty o dyskryminację i twierdzili, że noszenie obrączki jest naruszeniem szkolnych przepisów.
Według nich wyjątki czynione dla Sikhów i muzułmanów dotyczą elementów stroju przepisanych przez wyznanie i do podobnej kategorii zaliczają krzyże. Natomiast w ich opinii obrączka czystości nie jest integralną częścią wyznania chrześcijańskiego.Panna Playfoot nie podjęła jeszcze decyzji, czy złoży apelację.
Mam więc pytanie do kogoś kumatego;), czy tam w szkołach nastolatki mogą nosić biżuterię czy ten zakaz tyczy się jedynie chrześcijan......?
Zuberek czytasz to co wklejasz? czy czytasz wybiórczo?
[i]Z zeszłym roku brytyjska Izba Lordów odrzuciła odwołanie złożone przez Shabinę Begum, która chciała chodzić do szkoły w muzułmańskim stroju. [/i]
[i]Według nich wyjątki czynione dla Sikhów i muzułmanów dotyczą elementów stroju przepisanych przez wyznanie i do podobnej kategorii zaliczają krzyże.[/i]
Te dwa cytaty powinny Ci odpowiedzieć na postawione pytanie.
Nie wiem jak jest w szkołach - wiem że np. w lidze angielskiej jest zabronione noszenie biżuterii poza symbolami religijnymi
to jest raczej dyskusja na temat tego czy obrączka czystości jest symbolem religijnym czy nie, a nie o dyskryminacji Chrześcijan.
Podejrzewam że po prostu uznaje się najbardziej powszechne symbole religijne jako dopuszczalne i tyle.
Nie sądzę żeby szkoła narażała się na zarzut dyskryminacji religijnej. Moim zdaniem to jest trochę na siłę dorabianie ideologii, a dziewczyna padła ofiarą kultury masowej i konsumpcyjnego stylu życia który doprowadził do powstania tego typu zakazów (szkoła nie powinna się stawać wybiegiem dla pokazów mody - rzecz jasna obrączka czystości nie podpada pod tę kategorię, ale została wycięta niejako przy okazji, a zrobienie jednego wyjątku ciągnie za sobą lawinę następnych).
właśnie żem skończył fuszkę i zanim ułożę strudzone cielsko spać
postanowiłem dodać coś (bez)wartościowego do dyskusji
mianowicie, mówiąc o systemach władzy/królach/hierarchii
to powinniśmy naśladować ul
tam rządzi królowa-matka, która nic nie robi,
tylko rodzi pszczolątka, a właściwie składa jaja
całą robotę odwalają robotnice, które podobno nawet ją czyszczą,
i w ten sposób przejmują od niej jakieś hormony
podobno też niektóre robotnice nie robią nic przez dłuższy czas,
ale więcej robi, nawet po 24 h
nie wiem tylko gdzie jest miejsce na pszczoły-chłopów,
czyli, fachowo, trutniów
podobno jak który przeleci, pardon, zapłodni królową, to ginie (z wrażenia?)
a poza tym są darmozjadami, czyli mają grubo
słabo znam te owady, więcej nazmyślałem niż pamiętam z Naszynal Dżijografik,
na który mnie apropo nie stać,
ale jak kto zna, to niech zapoda,
może nasze chłopaki, co to im prawicowy romatyzm walk niepodległościowych w głowie
i chętnie by jaki system obalyly, zaadoptują do homo sapiensów, i będzie nam jak w raju
i będziemy miód i wyno pyli, a robotnice arbajt
a jak któremu się zachce sexu (vide: szukam Cracovianki) to szybko potem do piahu
odpowiadajac na pytanie gregorio - najpewniej chodzi o zakaz emitowania obligacji skarbowych, bonow skarbowych i bonow pienieznych, jednozesnie pozwalajac na emitowanie dluznych papierow wartosciowych przez podmioty prywatne.
Romper Stomper Napisał(a):
> Nie czytałem ani jeden książki wymienionych
> przez ciebie autorów ale jeżeli na podstawie
> tych książek piszesz że obniżka świadczeń
> fiskalnych , likwidacja krępujących
> przedsiębiorczość przepisów czy cięć
> wydatków socjalnych to farsa to ....
No widzisz, więc może przeczytaj, to się dowiesz, że obniżka podatków nie w każdym momencie jest dobrym pomysłem. Na przykład, gdy ostatnio parlament przystał na propozycje Zyty i obniżył składkę rentową, to wielu ekonomistów źle oceniło ten pomysł (zwłaszcza moment obniżki). Negatywnie wypowiadali się m.in. Stanisław Gomułka, R. Petru, J. Jankowiak, A. Wojtyna.
Oczywiście w internetowych komentarzach na gazeta.pl przeczytałem, że gw przeprowadza wściekły atak na PiS, a mówienie że obniżka świadczeń jest zła to w ogóle skandal. Szkoda tylko, że nie jest to pierwszy komentarz ekonomistów przeciw obniżce podatków. Np. w ostatnich latach (2004 czy 2003 - nie pamietam) administracja Busha przeprowadzała obniżkę świadczeń fiskalnych i wtedy wielu amerykańskich noblistów wysłało list otwarty krytykujący ten pomysł.
Dla jasności - nie jestem przeciwny obniżce świadczeń, ale to musi być wykonane z głową, być spójne z planem gospodarczym i być zrealizowane w odpowiednim momencie.
> UPR jako jedyna partia w Polsce popiera
> wprowadzenie konstytucyjnego zakazu tworzenia
> deficytu budżetowego ( parę lat temu
> wprowadziła to Estonia ) , to też jest
> ekonomiczną farsą ?? : )
Według mnie Estonia zrobiła dobrze i raz na zawsze uporała się z deficytem. Ale pamiętaj, że jest też druga strona medalu - np. po wejściu do strefy euro, Estonia nie będzie miała w ręku żadnego narzędzia do prowadzenia polityki gospodarczej (ani polityki monetarnej, ani fiskalnej).
Jake Blues:
> jednozesnie
> pozwalajac na emitowanie dluznych papierow
> wartosciowych przez podmioty prywatne.
nie jest emisją pieniądza, gdy podmioty prywatne emitują dłużne papiery wartościowe.
Karvin
Pytam o obrączkę nie w sensie religijnym......Tylko jako biżuteria. Takie też zadałem pytanie......
Serbski premier Vojislav Kosztunica rozpoczął w poniedziałek ofensywę dyplomatyczną w sprawie przyszłego statusu Kosowa, broniąc jedności terytorialnej Serbii.
- To kwestia integralności i suwerenności terytorium - oświadczył Kosztunica na konferencji prasowej w Lizbonie. Spotkał się tam z Jose Socratesem - premierem Portugalii, która przewodniczy w tym półroczu pracom Unii Europejskiej.
- Nie zgodzimy na odcięcie nam 50 proc. terytorium - dodał serbski premier. - Zgodnie z naszą konstytucją Kosowo stanowi integralną część Serbii.
Kosztunica i szef serbskiej dyplomacji Vuk Jeremić rozpoczęli w poniedziałek serię wizyt w krajach Unii Europejskiej, które mają na celu przybliżenie stanowiska Belgradu w sprawie Kosowa. Z Lizbony prezydent Serbii uda się do Berlina, gdzie spotka się z kanclerz Niemiec Angelą Merkel i ministrem spraw zagranicznych Frankiem-Walterem Steinmeierem.
W tym samym czasie w Nowym Jorku Rada bezpieczeństwa ONZ rozpoczęła dyskusję na temat projektu rezolucji dotyczącej przyszłego statutu prowincji.
Nowy projekt przewiduje 120 dni na negocjacje między Serbią a przedstawicielami Kosowa, ale nie zakłada już automatycznie niepodległości prowincji, jak poprzednia wersja, którą Rosja odrzuciła pod koniec czerwca.
USA, Wielka Brytania i Francja opowiadają się za projektem. Ostro sprzeciwia się mu Rosja.
Będzie to ciekawa dyskusja....Od II wojny obowiązywała umowa o nie zmienianiu granic. Jeśli zostanie zmieniona granica Serbii, będzie to oznaczać możliwość zmiany granic i innych państw:)
Najbardziej niespójny wyrok
- tak o orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w sprawie lustracji napisał rzecznik praw obywatelskich
Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, który w maju uchylił część nowej ustawy lustracyjnej, jest jednym z najbardziej niespójnych i wewnętrznie sprzecznych orzeczeń w historii TK - uważa Janusz Kochanowski, rzecznik praw obywatelskich. Według RPO TK przekroczył granice "sędziowskiej wstrzemięźliwości".
"Orzeczenie zapadłe przy dziewięciu zdaniach odrębnych jest jednym z najbardziej niespójnych i wewnętrznie sprzecznych orzeczeń w historii TK" - napisał Janusz Kochanowski. Według niego niespójność ta wynika nie tylko z rozbieżności poglądów wobec ustawy oraz "odmiennej aksjologii" co do lustracji, ale ma charakter fundamentalny - dotyczący filozofii i zasad orzekania polskiego trybunału.
"Zdaniem RPO w wyroku lustracyjnym TK w sposób wyraźny przekroczył granice sędziowskiej wstrzemięźliwości, nie tylko orzekając o niekonstytucyjności poszczególnych przepisów ustawy lustracyjnej, lecz także wskazując - pro futuro - możliwe ramy prawne mechanizmu lustracji w Polsce" - napisał RPO.
Kochanowski uważa, że ten wyrok "raz jeszcze uzmysłowił potrzebę przeprowadzenia debaty na temat granic sędziowskiego aktywizmu i legitymacji orzecznictwa konstytucyjnego".
"Przeprowadzenie tego rodzaju debaty mogłoby moim zdaniem zapobiec i zastąpić postulowaniu kontrowersyjnych inicjatyw ustawodawczych zmierzających do zmiany sposobu funkcjonowania Trybunału Konstytucyjnego w Polsce poprzez zobowiązanie trybunału do rozpatrywania spraw w kolejności ich wpływu, a także do rozpatrywania wszystkich spraw, także skarg konstytucyjnych, w pełnym składzie" - dodał. Według RPO takie zmiany mogłyby spowodować sparaliżowanie działalności TK.
Według Kochanowskiego zakwestionowanie przez TK wzoru oświadczenia lustracyjnego czyni lustrację praktycznie niewykonalną. Ponadto uniemożliwia osobom pomówionym o agenturalność możliwość oczyszczenia się przed sądem. Zdaniem RPO "poważne wątpliwości do wewnętrznej koherencji wywodów trybunału" budzi też pozostawienie w mocy art. 13 ustawy lustracyjnej, dotyczącego publikacji w obwieszczeniu wyborczym oświadczeń lustracyjnych kandydatów w wyborach. Według RPO ujawnienie treści oświadczeń tych osób może nasunąć wątpliwości co do legalności procesu wyborczego (RPO zwrócił się już w tej sprawie do premiera Jarosława Kaczyńskiego o inicjatywę ustawodawczą). (PAP)
TK o lustracji
11 maja trybunał uchylił 39 na 77 ocenianych zapisów nowej ustawy lustracyjnej. Zakwestionował m.in. wzór oświadczenia lustracyjnego, lustrację m.in. ogółu dziennikarzy i naukowców oraz publikowanie przez IPN katalogów osób, które tajne służby PRL traktowały jako współpracowników.
Dziennik Polski.
zubereg Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Będzie to ciekawa dyskusja....Od II wojny
> obowiązywała umowa o nie zmienianiu granic.
> Jeśli zostanie zmieniona granica Serbii, będzie
> to oznaczać możliwość zmiany granic i innych
> państw
niemcy bylyby chyba najbardziej takim obrotem sprawy zachwycone. :(
ktoś polecał mi tutaj "stronę prokapitalistyczną". Jako że jestem otwarty i sięgam do różnych źródeł, z zaciekawieniem ugryzłem parę artykułów z tej stronki. Niestety także i w tym wypadku mamy do czynienia z niedoukami, którzy głośno krzyczą o wolnym rynku i wyzywają wszystkich, którzy choćby powiedzą coś o Keynesie, od socjalistów itd. Może warto by zapoznać się z tymi szkołami??
Znalazłem w sieci artykuł jednego z publicystów omawianej strony, Krzysztofa Mazura pt. "szkodliwe spółki akcyjne". Muszę przyznać, że dziwi mnie jak człowiek nie mający elementarnej wiedzy nie ma wstydu, by uczyć innych ekonomii. No, ale zresztą, sami zdecydujcie:
http://www.nczas.com/?a=show_article&id=264
Odbiegając już od tego artykułu, moja ogólna refleksja jest taka, że cała pro-uprowska publicystyka to tak naprawdę "zwulgaryzowanie" liberalizmu i monetaryzmu. Wzięły chłopaki miecze, poszli na wojnę z keynesizmem. Szkoda tylko, że nie znają ani keynesistów ani monetarystów, ani liberalizmu nie rozumieją. A przydałoby się, bo jeśli się z czymś walczy lub do kogoś odwołuje to jedno i drugie wartałoby znać. Szkoła chicagowska jest bardzo bogata. Myślę jednak że Friedman przewraca się w grobie, gdy widzi jacy ludzie i w jaki sposób się na niego powołują.
I to mnie właśnie denerwuje u tych "myślicieli" - głośni, agresywni, ale puści...
Zuber:
[i]Nie sądzę żeby szkoła narażała się na zarzut dyskryminacji religijnej. Moim zdaniem to jest trochę na siłę dorabianie ideologii, a dziewczyna padła ofiarą kultury masowej i konsumpcyjnego stylu życia który doprowadził do powstania tego typu zakazów (szkoła nie powinna się stawać wybiegiem dla pokazów mody - rzecz jasna obrączka czystości nie podpada pod tę kategorię, ale została wycięta niejako przy okazji, a zrobienie jednego wyjątku ciągnie za sobą lawinę następnych).[/i]
To odpowiada na Twoje pytanie?
Tak jak mówię na bank istnieje taki zakaz w premiership - podejrzewam że mógł wyemigrować do szkół angielskich - z różnych powdów (nie tylko przytoczony przeze mnie zresztą)
Zuberkowi gratulujemy nowej koalicji:P
[url]http://www33.brinkster.com/iiiii/inventions/[/url]
swoja droga kiedys wrzucalem tu artykul o skali przesteps popelnianych przez beży w wielkiej brytanii, ale teraz za nic go nie moge znalesc.
Przy okazji poszukuje chętnych do objęcia moderowania nowopowstającego forum politycznego.
Karv
Tak, teraz tak:)
pasożyd
Jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma;)
Giertych - Merkel działa jak Hitler
az, PAP
2007-07-18, ostatnia aktualizacja 2007-07-18 06:36
Hitler chciał doprowadzić do utworzenia supermocarstwa w Europie. Podobnie działa Angela Merkel, ale ona jest dużo sprytniejsza ś to kolejne bulwersujące wypowiedzi eurodeputowanego Macieja Giertycha, relacjonuje "Życie Warszawy".
Według niego, Merkel jest jednak dużo sprytniejsza, bo nie sięga po argumenty siły. Idzie na pozorne ustępstwa, ale tak naprawdę dba, by Niemcy miały najsilniejszą propozycję w Unii Europejskiej - podkreśla profesor Maciej Giertych.
Wypowiedziami europosła oburzeni są inni polscy posłowie w Parlamencie Europejskim: - Pan Giertych pilnie potrzebuje opieki lekarskiej. Niemcy od 40 lat wprowadzają zasady państwa demokratycznego i mamy wielką szansę na zawarcie z nimi korzystnego sojuszu, ale takie wypowiedzi wszystko niweczą - uważa Dariusz Rosati.
Według innego eurodeputowanego, Konrada Szymańskiego (PiS), Giertych użył bardzo nierozsądnego porównania. - Jedyna nadzieja w tym, że nikt na arenie międzynarodowej nie weźmie na poważnie kolejnej bezsensownej wypowiedzi Macieja Giertycha - mówi.
Ojciec Romana Giertycha, wicepremiera i ministra edukacji, zasłynął na arenie Parlamentu Europejskiego już kilkakrotnie. Na początku 2006 r. zorganizował wystawę o aborcji z plakatami porównującymi przerywanie ciąży do obozów koncentracyjnych. W dniu, kiedy PE uczcił ofiary wojny domowej w Hiszpanii, Giertych chwalił faszystowskich dyktatorów, takich jak gen. Franco. Maciej Giertych twierdził również, że teoria ewolucji nie jest prawdziwa, a dowodem na to mają być m.in. potwór z Loch Ness i smok wawelski, które żyły wśród nas.
Źródło: "ŻW"
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,4321914.html
Zuber - czyli jednak mam rację - nie czytasz postów innych w całości :)
wracajac do Friedmana, UPR, socjalizmu i kapitalizmu:)
ciekawy artykul o Friedmanie ponizej:
http://mises.prawo.uni.wroc.pl/artykuly.php?subaction=showfull&id=1142942079&archive=&start_from=&ucat=3&
tak wiec czesc zarzutow gregorio o sprzecznosc z "guru" Friedmanem pewnie jest sluszna, np w sprawie parytetu :) ale, nie wchodzac w szczegoly, z UPR chodzi w 2 slowach o to:
(...)Friedman był zwolennikiem gospodarki wolnorynkowej, jako środka do realizacji celu, jakim jest wolność jednostki.(...) (za http://www.e-mentor.edu.pl/artykul_v2.php?numer=17&id=374)
z programu UPR: (...)Zasadniczym celem jest doprowadzenie do gospodarki w pełni wolnorynkowej, z własnością pozostającą w rękach prywatnych.(...)
reszta to sa powiedzmy szczegoly, nad ktorych analiza moznaby posiedziec pare dni i pogadac. np odnosnie pieniadza abstrakcyjnego (czyli nie opartego na parytecie tylko umownie reprezentujacy jakas wartosc ), czy Friedmanowi chodzilo o calosc pieniadza w obiegu, czy tylko o pieniadz papierowy.
ale, jak sa zainteresowani, to mozemy pogadac.
aha, jako p.s. socjalistyczne podejscie do finansow:
http://www.obywatel.org.pl/index.php?module=subjects&func=viewpage&pageid=1185
cieszę się, że ktoś się wreszcie odniósł do tego co napisałem.
Jake, zasadniczo się zgadzam, że co do priorytetów to upr chciałby być liberalny na maksa i podobnie miał Friedman (choć upr idzie dużo dalej). Bardzo szanuje gdy partie polityczne są ideowe, a to bez wątpienia jest cechą upr-u. Problem jest jednak w tym, że upr odwołuje się do słów-zaklęć i na tym się to kończy. Bardzo często używa słów - wolność, kapitalizm, ekonomia tak naprawdę nie rozumiejąc ich znaczenia. Gdy przychodzi do budowy programu ekonomicznego to widać, że bardzo słabo rozumieją prawidła rządzące ekonomią. Bo, wbrew pozorom, dorobku ekonomii nie da się opisać w pięciu frazesach i jest to nauka znacznie bardziej skomplikowana niż by tego chcieli upr-owcy. Ekonomia, której uczą uprowcy, to tylko pare haseł gdzieś tam od liberałów zaczerpniętych. Nie potrafią oni myśli liberalnej przenieść na konkretny program i wychodzi z tego kompletna farsa. Coś, co Ty nazywasz "szczegółami" to tak naprawdę konkretne rozwiązania o fundamentalnym znaczeniu dla gospodarki, których wprowadzenie spowodowałoby szybki kryzys gospodarczy.
Piszesz, że nie chcesz się odwoływać do szczegółów, bo są mało ważne. Według mnie są istotą tego programu. No ale OK, skoncentrujmy się na ogólnikach.
Także i w tym przypadku można łatwo polemizować, bo właściwie każda partia dzisiejszej sceny politycznej jest wolnorynkowa. Wolnorynkowość upr-u wyróżnia się tylko agresywnym style tzn tym, że wszyskich innych nazywa socjalistami, co jest nieprawdą.
aha, no i jeszcze ogólna refleksja: mam nadzieje, ze wiecie, że szkoła chicagowska nie jest jedynym nurtem ekonomi. Tak tylko zaznaczam, bo upr twierdzi, że poza nimi jest ciemnogród:), choć tak nie jest
mozesz gregorio podac jakis zwiazek przyczynowo skutkowy z tym kryzysem gospodarki?
Wydaje mi sie ze oddanie gospodarki w rece samych przedsiebiorcow nie moze zle na nia wplynac - ktoz inny zadba o gospodarke lepiej niz przedsiebiorcy dbaja o wlasny interes?
Partia polityczna ma preentowac wlasnie idee -swego rodzaju UTOPIE, kierunke dzialan, wzorzec do ktorego dazymy, a z powodu roznych sil, jak w fizyce powiedzmy sil tarcia raczej nigdy don nie dojdziemy.
okreslajac jako sluszne IDEE: wolnosc jednostki, czyli wolnosc wyboru, brak interwencjonizmu panstwa, calkowite urynkowienie wszelkich dzialan gospodarczych itp mozemy okreslic INSTRUMENTY, co do ktorych dazymy.
Ty skupiles sie zasadniczo na jednej czesci programu UPR - wprowadzeniu monetaryzmu, wrecz skrajnego. czy zastosowanie przyjetych przez UPR rozwiazan spowodowaloby kryzys panstwa, szczerze watpie raczej. zasadniczy spor przebiega w temacie kreacji pieniadza, mam rozumiec. jedni uwazaja, ze dodatkowa emisja pieniadza powoduje wzrost gospodarczy, drudzy, ze wzrost gospodarczy pozwala na wzrost emisji pieniadza. powiedzmy, ze UPR jest "blizej" drugiego stwierdzenia. i ma jakies tam pomysly na realizacje takiej polityki monetarnej, nie mnie oceniac czy sluszne. byc moze sa inne, lepsze.
ciekaw jestem Twoich opinii co do fiskalizmu wg UPR, bo co do spraw powioedzmy spolecznych to chyba znam Twoja opinie :)
Pamiętam wielkie drukowanie pieniędzy 88-90. Ale się wtedy w Polsce przelewało.
Rapaczyńska będzie wspierać Sowę
Wanda Rapaczyńska, zamieszana przed laty tzw. "aferę Rywina", została odwołana z funkcji prezesa Agory. Na jej miejsce Rada Nadzorcza i udziałowcy Agory-Holding postanowili zarekomendować Nadzwyczajnemu Walnemu Zgromadzeniu Akcjonariuszy kandydaturę Marka Sowy. Akcje Agory zareagowały wzrostem. Według Zarządu Agory, [i]"przez kilka kolejnych miesięcy [b]będzie wspierać[/b] Marka Sowę w przejmowaniu kolejnych obowiązków prezesa"[/i].
[i]Zarząd Agory poinformował, że wybór Marka Sowy jest wynikiem trwających kilkanaście miesięcy prac i analiz kilkuset kandydatur z Polski i zagranicy. Jeżeli NWZA zaakceptuje kandydaturę Marka Sowy do zarządu spółki, zarząd wybierze go na prezesa. Zmiany będą przebiegały w sposób uporządkowany, tak aby nie zaburzać normalnego funkcjonowania spółki, toczących się w niej projektów rozwojowych, czy też jej kontaktów ze światem zewnętrznym.
Rada Nadzorcza szukała osoby, która z jednej strony rozumie i podziela wartości firmy, rozumie niezależność wolnych mediów i będzie stać na ich straży. Doskonale znajduje się w historii kraju i zna kontekst, w jakim funkcjonuje spółka. Z drugiej strony jest doświadczonym menedżerem, który ma wieloletnią praktykę w mediach i rozumie przemiany w nich zachodzące, a także silnym liderem-wizjonerem, który wprowadzi Agorę w nowy etap rozwoju.[/i]
Źródło: gazeta.pl
Jake, partia powinna mieć konkretny program, który możemy oceniać. a dobrze widać, że upr programu konkretnego nie ma i tylko się bronią kilkoma frazesami. W kwestii podaży pieniądza, to w programie upr-u czytam, że trzeba wpisać do konstytucji ścisłą zasadę wzrostu ilości pieniądza w obiegu, a kto to złamie to przed sąd i niech go linczują. Szkoda, że upr nie wie, że znakomita większość banków centralnych na całym świecie z fedem włącznie już dawno przestała koncentrować się na ilości pieniądza w obiegu, uznając że nie może być celem samym w sobie kontrolowanie ilości pieniądza, ale walka z inflacją. Upr to przespał, ale agresywny w swoich poglądach jest nadal. Mnie już w szkole średniej uczyli o ilościowej teorii pieniądza(która zrodziła się z 500 lat temu) ale już w szkole podejrzewałem, że istnieją teorie bardziej skomplikowane i w sposób bardziej kompleksowy opisujący zależność między pkb a podażą pieniądza. Teorie, o których nikt w upr nie ma zielonego pojęcia. ale jeśli ktoś podaje rozsądne ekonomiczne argumenty to komentują to mniej więcej tak jak DJCat w poście powyżej:/ A co do konkretnego rozwiązania problemu inflacji to nie słyszałem by ktoreś pańtwo wpisało postulat podobny do upr-u do konstytucji bo było by to bardzo niebezpieczne (gdyż zależność między inflacją, podaża pieniądza a wzrostem pkb nie jest tak prosta jak twierdzi upr).
Zanim przejdziemy do fiskalizmu, czy mógłbyś odpowiedzieć na reszte moich wątpliwości w poście sprzed dwóch dni (na przykład z tą radą ekonomiczną i inne). Bo rozumiem, że program, mimo że jest wyznacznikiem działań, jest stanem idealnym, który mamy prawo oceniać. Sory, ze tak zwalniam rozmowe, ale ewidentnie uciekamy od problemu, który chciałem pokazać, a mianowicie o kompletnym szczeniactwie ekonomii prezentowanej przez upr.
Lepsza ekonomia szczeniacka, a uczciwa, niz rozbudowana, a oparta na kradziezy.
Szkoda ze tak malo ludzi to rozumie. Kazdy traktuje panstwo nie tak jak sie powinno traktowac swoje panstwo, tylko tak jak sie traktuje zlosliwego sasiada. Nie dac mu sie zlupic, a najlepiej zlupic jego. Ludzie uwazaja ze panstwo pieniadze z nieba, a przeciez budzet panstwa to nic innego jak wlasnie pieniadze jego obywateli. Panstwo nie ma wlasnych zrodel dochodu (oprocz cel, podatkom mowmy po imieniu kradziez) a kazdy chce sie z tej kasy nazlopac tylko dla siebie.
ale stary, nie kumam w czym masz problem? Ty uwazasz, ze sa sluszne teorie w sposob bardziej skomplikowany opisujace zaleznosci pomiedzy pkb a podaza pieniadza, a inni byc moze sie zatrzymali 500 lat temu uwazajac, ze tamte teorie sa sluszne :).
dobra, podsumowujac:
- Ty uwazasz za brednie wpisanie w konstytucje zakazu dodruku pieniadza nie majacego pokrycia we wzroscie gospodarczym, ja uwazam to za sluszne (nie wyobrazam sobie, by istnial model gospodarczy nie produkujacy inflacji przy wiekszym przyroscie pieniadza w dluzszym okresie czasu, nie krancowo, jak to w socjalizmie czesto sie mysli). tak jak ustawowo powninei byc zakazany deficyt budzetowy (poza przypadkami losowymi typu wojna, kleski zywiolowe itp, tylko wtedy widzailbym mozliwosc emisji dluznych pw przez SP)
- masz pretensje o "Rade Medrcow", zamiast danych GUSu - mnie jest to obojetnie, wazny jest mechanizm obliczania tego wzrostu - tutaj chyba UPR stawia na roznorodnosc czlonkow Rady, pewnie i slusznie. im wieksza roznorodnosc opini tym lepiej
- odnosnie punktu 5 - pieniadz wyemitowany trafiajacy na rynek nie powinien trafiac do obiegu poprzez zasilki, dotacje do niekomercyjnych podmiotow tylko no poprzez kredyty byc inwestowane. dosc sensownie chyba brzmi. choc w krotkim okresie czasu zapewne takle wyplaty dla "sektora jalowego" wrecz ozywilyby gospodarkel jednak patrz punkt 1.
aha, a stanem idealnym, do ktorego dazymy, jest:
z programu UPR: (...)Zasadniczym celem jest doprowadzenie do gospodarki w pełni wolnorynkowej, z własnością pozostającą w rękach prywatnych.(...)
a to powyzsze to tylko instrumenty, co jak widze, myli Ci sie troche.
> (nie wyobrazam sobie, by istnial model gospodarczy
> nie produkujacy inflacji przy wiekszym przyroscie
> pieniadza w dluzszym okresie czasu,
a co z szybkością pieniądza w obiegu???!
> nie krancowo,
> jak to w socjalizmie czesto sie mysli).
z tego co wiem to w socjalizmie nie liczono się za bardzo z analizą krańcową wielkości ekonomiczych, podejmując decyzje. Stąd zresztą, między innymi, niewydolność tego systemu.
> - masz pretensje o "Rade Medrcow", zamiast danych
> GUSu - mnie jest to obojetnie, wazny jest
> mechanizm obliczania tego wzrostu - tutaj chyba
> UPR stawia na roznorodnosc czlonkow Rady, pewnie i
> slusznie. im wieksza roznorodnosc opini tym
> lepiej
różnorodność dobra, ale w przypadku podejmowania decyzji i oceny przyszłości, natomiast metodologia liczenia pkb jest powszechnie znana, moze sie z nia zapoznac tutaj: http://www.imf.org/external/pubs/cat/longres.cfm?sk=575.0 Nie rozumiem więc czy nie lepiej coś policzyć naukowo niż by ktoś miał to strzelać.
> - odnosnie punktu 5 - pieniadz wyemitowany
> trafiajacy na rynek nie powinien trafiac do obiegu
> poprzez zasilki, dotacje do niekomercyjnych
> podmiotow tylko no poprzez kredyty byc
> inwestowane. dosc sensownie chyba brzmi.
możesz opisać taki mechanizm? bo nie kumam... no tak jak osłowi. Proszę. Znasz się na programie upr, więc na pewno mi to jesteś w stanie wytłumaczyć. Czyli: jak ma wyglądać mechanizm trafiania pieniądza do obiegu i w czym byłby on lepszy od obecnego mechanizmu? Idą wybory, a że jestem dociekliwy to chciałbym wiedzieć, może mnie przekonasz i oddam swój głos na kogoś z krakowskiego upr
masz racje, z uwzglednieniem szybkosci obrotu pieniadza. co nie zmienia istoty problemu. wzor masz szybkosc razy volumen i to ma sie rownac pkb czy co tam rada medrcow bedzie chciala liczyc. a szybkosc obrotu jest zakladana jako stala, czy stabilna (przynajmniej u monetarystow, jak pamietam)
co do pkb, jak mowilem, jest to dosc obojetne dla mnie jak sie to liczyc ma :), byle nie robic kombinbacji ze sztucznym zawyzaniem produkcji. i chyba o to chodzi z tym GUSem.
nie czuje sie specem ani od finansow ani od programu UPR, ale wyobrazam sobie machizm w taki sposob: pieniadz emituje powiedzmy bank centralny - mogacy przekazac te pieniadze na rozne cele, np na pozyczke dla rzadu majacego problemy z gornikami czy inna sluzba zdrowia. "dodrukowane" pieniadze trafiaja na konkretne konto i stamtad moga byc przekazane podmiotom gospodarczym na kredyt badz wydane na zakupy towarow i uslug przez panstwo na wolnym rynku. natomiast nie mozna tych zakupow przeprowadzac w firmach o wlqascicielu SP, badz przeznaczac na zobowiazania panstwa wobec tych przedsiebiorstw.
ale podkreslam, fachowcem nie jestem i nie wiem, jak dokladnie wyglada to teraz poza tym, ze co rusz znajduje sie kasa czy to na gornikow, czy pkp, czy lekarzy i skads te pieniadze panstwo znajduje.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)