spinning.na zywca.
-
-
Czy jeździcie na grzyby (normalne)?
no to ja się wypowiem ja jezdze w sobote byłem w okolicach Gródka miejscowosc Pałecznica polecam w 3 godzinki w 3 osoby zebraliśmy 250 borowików i 60 kozaków a oto dowód
[img]http://www.radar.whad.pl/galerie/IMG_1537.jpg[/img]
[img]http://www.radar.whad.pl/galerie/IMG_1531.jpg[/img]
[img]http://www.radar.whad.pl/galerie/IMG_1534.jpg[/img]
dowodów w postaci zdjęć nie mam ale w niedzielę,za Buskiem Zdrój ponad 15kg grzybów nazbierałem.
RaDaR, Jezusicku, pakuję się i jadę tam w te pędy..
gratulacje..
z tego właśnie sobie przypomniałem, wspomniane przez ciebie okolice są również bardzo grzybne..
zrobiłeś mi smaka.. ;)
pzdrw
no RaDaR pod wrażeniem !!!!!!!!!!!
zawsze najwiecej grzybow mozna znalesc w świętokrzyskim okolice staszowa,w kierunku na busko. miejscowosci takie jak grzybow i wiele innych raj dla grzybiarzy
uuuuuu, Radar, Serce W Pasy, kurde frak, gratulacje. No comments.
K.
Jeśli chodzi o grzybki takie duuużo mniejsze niż te potwory Radara to kiedyś było ich sporo w Bieszczadach. Pasmo Otrytu na przykład. Powyżej Chmiela, Zatwarnicy. Fajne tereny - sporo starych hippisów, Zośka Komedowa (tak ją tam wszyscy nazywali), Krzysztoń przyjeżdżała, różne dziwne klimaty. Ech, to były czasy. Grzybków masa. Nie jadłem bo widziałem kiedyś kolesia, który od nich odjechał bezpowrotnie, ale jak ktoś ma naturę ryzykanta to tereny polecam...
często moj Tatusiek zbierał w okolicach zawoi:P buzik tez jezdzi nawet powiem ze w cenie 10 zł w jedna strone:P a wyjezdza busik z warszawskiej;-)
ja łowie przeważnie na spinning ;)
gratulacje RaDaR ładnych grzybkoow.... Tam w okolicach groodka to w cholere tego jest ( w koncu widać po ilosci sprzedających przy drodze z Groodka do Krk ).
Pozdro
busik do Zawoi nie kosztuje więcej niż 7 zeta, wiem bo jeżdżę czasem do Suchej Beskidzkiej za podobne kwoty..
sporo grzybów również w okolicach Rymanowa Zdroju niedaleko Krosna, tam jednak dobre 4 h autobusem i koszt około 30 zeta..
pzdrw
Ro Man kurcze nie zdradzaj terenow grzybiarski bo mi wszystko wyzbieraja:)
Arkapina.. ja kiedyś wielką kanię jak słomkowy kapelusz znalazłem w przydrożnym rowie w Grabowie nad Pilicą a mega sympatyczne kozaki zwyczajnie pod latarnią wśród domków letniskowych w Kamionce pod Ropczycami nad Tuszymką..
pozdrawiam
Ro Man nie zapomnij o rejonach Grajowa!!!
Blisko , grzybów sporo i Cracovii też sporo:)
pozdrawiam
wiem wiem Wielorybku.. niedługo w okolicach Grajowa pójdziemy na grzyby z butelką wiśnióweczki i w pasiastych koszulkach.. ;)
pozdrawiam
już widze jak po wiśniówce wracacie z "praw.dziwk.ami";)
Wiadomość zmieniona (18-08-04 01:53)
RaDaR na tej 2 fotce wygladasz jak WANTED ;-)
pamietaj ze kazdy grzyb jest jadalny
ale niektore tylko raz! ;-)
osobiscie nie zbieram ;-)
zaglądnij do Czchowa
Ro Man Busik do zawoi kosztuje 10 zł uwierz mi;-) do makowa podhalanskiego kosztuje 8 ....a gdzie tam jeszcze do zawoi.....
Podobno w okolicach Ochotnicy jest grzybów w chusteczkę.Czy ktoś tam jeździ i potwierdza taką informację?
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)