(Z punktu widzenia kibica Wisły Kraków):
Hmmm...ostatnio w różnych postach i forach pojawiały się prze różne opinie na temat iluż to jest kibiców Wisły, Cracovi oraz Hutnika. Myślę, że nieraz emocje brały górę nad...rozumem. Moim zdaniem w całym Krakowie oraz okolicach Naszego Kochanego, Pięknego i Wspaniałego Miasta jest więcej kibiców Wisły. Myślę, a nawet jestem o tym przekonany, że zawsze było, jest i będzie NAS Wiślaków więcej. Realnie patrząc: 50% to kibice Wisły, 45% Cracovi oraz 5% Hutnika. W Polsce jak wiadomo mamy za małe stadiony w dużych miastach. Poza Poznaniem i Szczecinem. W momencie kiedy na Wisłę będzie mogło wejść 20 tys., a potem może i nawet 30 tys. ludzi będzie to wspaniale widoczne jak dużo Wisła ma fanów (zresztą jest to widoczne cały czas, bo niestety często na mecze ligowe brakuje miejsc). Chcę również przypomnieć kibicom Cracovi, że karnety na Wisłę rozeszły się niemal w 100% w przedsprzedaży. Nie będę już wspominał o latach 70-siątych gdzie na pucharowe mecze Wisły przychodziło po 30-35 tys. luda. Nie mniej życzę Naszym klubom w Krakowie ładnych i funkcjonalnych obiektów piłkarskich oraz 100% frekwencji. Bo to podstawa!!!
-
-
LICZBA KIBICÓW ?!
Co, znowu?!
Może udaj się do PENTOR-a, GUS-u, albo jakowejś temu podobnej instytucji.
Temat w kosmos...
Edziu bredziu...
tzn. tak...jak na moje oko nasza liczba waha się w granicach 300- 350 osób...
Edward chyba ci chodzilo o liczbe/procent kibicow na tym forum???mam racje?
tez nie bardzo ;) bo pasiakow jest 90% ;P
Radzę udać się do psychoanalityka, choć może być już za późno, ale spróbować trzeba nie takie stany leczono. Współczucia dla otoczenia.
A co do karnetów na Wisłę, to ok 4 tys zabiera TF dla swoich pracowników ,pokrywając ich koszt z funduszu socjalnego zakładu.
4 tys;. aleś dojebał:)!!!Powinieneś mieć nicka "dobrze poinformowany".
ja to się zastanawiam gdzie te tysiące kibiców gts mozna zobaczyc oprócz stadionu ...
niedawno wrócił z wycieczki do Cracova mój kumpel z rodzina i gratulował mi bo na rynku tylko pasiaków widział ...
mówił jak to jest , że gts non stop gra o mistrza walczy w pucharach a kibiców na miescie nie widac ...
Załóżmy, ze to co mówisz jest prawdą ( choć myśle, że nas i was jest po tyle samo :)) to i tak nie masz się czym chwalić, chwalipięto:). Ponad 20 lat dołowaliśmy i powinniście miec nad nami ogromną przewagę, a każdy widzi jak jest w Krakowie. W podkrakowskich miasteczkach powoli odzyskujemy przewagę. A wioski masz racje, jeszcze są wasze:).
Twój post wskazuje waszą słabośś, nie moc. Jakbyście dołowali kilkanaście lat poza 1 ligą to by was już nie było, więc masz się z czego cieszyć:). He, he, co za koleś:).
Wiadomość zmieniona (13-08-04 18:50)
Wisła - Cracovia - tu nie tylko chodzi o samą piłkę nożną, tu nie chodzi o historię klubów czy wyniki sportowe. Wisła - Cracovia to również czarne interesy, chuliganka i inne rzeczy nie mające nic wspólnego ze sportem. Kumaci wiedzą o co chodzi, pikniki nie
Typie, wiadomo...
Ale np. Polonia ma historie i co? I niestety jest ich bardzo mało w porównaniu do kibiców Legii.
A może by tak derby na Śląskim , przedzielić trybuny na pół i zobaczyć gdzie będzie więcej.............
fenix napisał(a):
> Typie, wiadomo...
> Ale np. Polonia ma historie i co? I niestety jest ich bardzo
> mało w porównaniu do kibiców Legii.
>
no właśnie, czemu? czyżby warszawiacy byli wiernymi swym barwą i nie przerzucali całe osiedla? nic tylko pogratulować :))
Typ ...
odpowiedź na to pytanie jest prosta ...
prawdziwi warszawiacy zgineli 60 lat temu w Powstaniu ...
ci co przeżyli i ich potomkowie chodzą na Polonię ...
na Legię chodza ci którzy osiedlili sie w Warzsawie po wojnie którzy wybierali klub na topie z wynikami sportowymi ...
Polonia była zawsze biedna więc i wyniku sportowego za bardzo nie było ...
czytałem kiedys że obecnie w Warszawie mieszka zaledwie ok. 15% rodowitych przedwojennych warszawiaków reszta to ludnośc napływowa ...
i ciekawostka ...
przed wojną w Warszawie dwie największe grupy kibiców to Polonia i Warszawianka nawet "zadymy" między nimi były ...
a gdzie dzisiaj sa kibice Warszawianki ?
Pewnie cos jak kibice Garbarni w Krakowie. Raczej mało widoczni.
W Polsce tak sie własnie przyjęło,że kiedy klub przez dziesiątki lat dołował tracił kibiców na rzecz dobrze prosperującego rywala z miasta.Wyjątkiem od tej reguły stał się Kraków.Wogóle co to sie porobiło,że Cracovia jeździ lepiej na wyjazdy niż Wisła?!?!?hihihi
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)