koriksc Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Ja znalem takiego studenta prawa ktory mial
> egzamin z 700 stonicowej ksiazki, gdzie kazda
> linijka jest wazna, wziol i zdal.
Bzdura, de facto nie ma takich egzaminów,ale wieść gminna została.
Kamil, możesz do mnie napisać, choć mało już z historii pamiętam.
-
-
gdzie na studia ?
Tak mowil, mowil tez ze jakby go zlapali z dragami to ma porobione i nie zostalby prawnikiem.
89 dni później
http://www.hotmoney.pl/artykul/dzis-wyksztalcenie-nie-zalatwia-pracy-23673
191 dni później
Orientuję się ktoś może ile mniej więcej pasuje mieć punktów żeby myśleć o Uniwersytecie Rolniczym?
I ogólnie jaka tam panuje atmosfera?
Zdawałem w tym roku na maturze wszystko na podstawach i żadnego dodatkowego bo jakoś poważnie nie myślałem o studiowaniu, ale jak teraz zobaczyłem ile jeszcze zostało miejsc na uczelniach to postanowiłem spróbować, tylko nie wiem czy jest w ogóle sens na dziennie startować z samymi podstawami :D
Atmosfera jest bardzo ok, ale o jakim kierunku myślisz?
O leśnictwie.
Radze zastanowic sie czy bedzie na to co teraz sie wybierze zapotrzebowanie, czy teraz jest zapotrzebiwanie, bo 3-5lat to nie tak znowu dużo czasu, rowniez na rynku pracy.
Przeciez dzisiaj nie problem cos skonczyc, tym bardziej ze jest mnostwo platnych opcji, wiec wybranie czegos łatwego i prostego zwieksza szanse na dluzszy pobyt bez pracy. Pamietajcie tez ze przez ostatnie 10-15 lat naczepalo sie humanistow az nadto, to wlasnie czesto o nich sa placze w gazetach, że dwa fakultety skonczył i nie ma pracy ...
Oczywiscie nie ma co przesadzac, ale ja bym uwazal na wszelkie socjologie czy pedagogiki, bo chocby fakt powaznego nizu demogrficznego spowoduje ze pracy w tych branzach bedzie mniej.
Europeistyka? Moze i nie glupie, ale po pierwszym roku zaczalbym juz szukac pracy, bo jest to dosc popularny kierunek i bez przewagi w postaci doswiadczenia bedzie słabo.
2179 dni później
najmniejszym wysiłkiem to najlepiej do sklepu papierniczego.... a na studia z takim nastawieniem kompletnie nie ma sensu iść
Z Ignatium to nie wiem, ale Uniwersytet Jagielloński stanowczo odradzam. Zwłaszcza Wydział Prawa i Administracji. Raz poszedłem się złamać do Collegium Novum, bo mnie przycisnęło na Plantach. O3wiście papieru nie było, a paczkę w pośpiechu wysłałem. Nie mogłem dłużej zwlekać. SOS. Musiałem wydzwonić kumpla co czekał na ławce, żeby mi chusteczki higieniczne kupił.
ŚWIEŻO MALOWANE
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)