dla przypomnienia kilka danych liczbowych z sezonu 1996/97 dotyczących wyników oraz frekwencji na meczach ekstraklasowej Wisły Kraków..
kolejka 2
Wisła Kraków - Legia Warszawa 2:2 (5 tys.)
kolejka 9
Wisła Kraków - Odra Wodzisław Śląski 1:2 (4,5 tys.)
kolejka 11
Wisła Kraków - Ruch Chorzów 0:1 (7 tys.)
kolejka 13
Wisła Kraków - Groclin Dyskobolia 1:0 (2,5 tys.)
kolejka 15
Wisła Kraków - Stomil Olsztyn 0:0 (3,5 tys.)
kolejka 17
Wisła Kraków - Amica Wronki 1:1 (5 tys.)
z dedykacją dla wszystkich wierzących w niezmienny mit Wielkiej Wisły..
proszę o komentarze..
;-) dopiero się zacznie..
pzdrw
Wiadomość zmieniona (01-07-04 16:53)
-
-
Odpowiedź Nasza na "10 przykazań" Roman'a:
dziwny ten Edward-moze pogrzal za bardzo......
Roman - no i co z tego???
ten groclin juz tyle gra w 1 lidze ? przezyjem prawdziwy shock ;)
Edku straszne masz kompleksy(czyż nie tak)
Weź sobie urlop i odpocznij trochę od komputera.
Szanowny Romanie... A czy możesz podac frekwencje na Cracovii z analogicznego okresu czasu czyli z sezonu 1996/1997?
podam przykład z 1998 roku
Cracovia - ALIT Ożarów 2-1 (2-0)
1-0 Hermaniuk 10 min, 2-0 Kmak 30 min, 2-1 Gołębiowski 89 min. Sędziował M. Posuniak z Radomia, żółta kartka: Cieciura. Widzów 500.
Wiadomość zmieniona (01-07-04 20:07)
hehe- a ja bylem na tym meczu z Alitem. Pamietam nawet jak bramki padaly.....
Chyba jedyny mecz Pasow jaki sobie przypominam, w ktorym po zwyciestwie nasi gracze byli wygwizdani...
No i jeszcze pamietam jak Andrzej Nieradka z Alitu wybil pilke w taki cyrkowy sposob...
[b][i]dla przypomnienia kilka danych liczbowych z sezonu 1996/97 dotyczących wyników oraz frekwencji na meczach ekstraklasowej Wisły Kraków..
kolejka 2
Wisła Kraków - Legia Warszawa 2:2 (5 tys.)
kolejka 9
Wisła Kraków - Odra Wodzisław Śląski 1:2 (4,5 tys.)
kolejka 11
Wisła Kraków - Ruch Chorzów 0:1 (7 tys.)
kolejka 13
Wisła Kraków - Groclin Dyskobolia 1:0 (2,5 tys.)
kolejka 15
Wisła Kraków - Stomil Olsztyn 0:0 (3,5 tys.)
kolejka 17
Wisła Kraków - Amica Wronki 1:1 (5 tys.)
z dedykacją dla wszystkich wierzących w niezmienny mit Wielkiej Wisły..
proszę o komentarze..
;-) dopiero się zacznie..
[/i][/b]
Romanie (Rafale?)
Porównajmy budżety dwóch klubów.
Porównajmy perspektywy dwóch klubów.
[b]Wisły Kraków z jesieni 1997[/b] i
[b]Cracovii Krakow. Obecnej.[/b] Tej której prezes zapowiada walke o puchary.
[b]1.[/b] Wisla Krakow 1997 to bankrutujaca sekcja w ktorej mimo papierowej chyba tylko obecności Realbudu i BWR brakuje pieniedzy na przyslowiowa wode mineralna. Długi. Kilkaset tysięcy złotych. Żadnych perspektyw na poprawę sytuacji. Rozpoczęty remont stadionu na dokończenie którego nie ma pieniędzy. Kibice siedzą NA BETONIE lub na żwirze. jednye 250 krzesełek znajduje się na loży. Mimo to 7 tysi.ecy ludzi przychodzi na mecz z Ruchem. Mecz z Legią odbył się w samym środku pięknych wakacji więc 5 tysięcy widzów to nie jest najgorzej a 6 tys na meczu z Odra to frekwencja jak na tamte warunki bardzo dobra.
[b]2.[/b] Cracovia lipec 2004? 12, 5 miliona złotrych budżetu rocznego. Ogranizacja klubu i ambicje prezesa sięgają nawet walce o europejskie puchary. Medialna Pasomania. "pasy pasy wszędzie". Są pieniądze na modernizacje obiektu, na wzmocnienia.
Czy jest tu jakakolwiek analogia to sytuacji Wisły z 1997?
Czy prawie 30 tysięcy na 6 meczach w tych warunkach sportowo organizacyjnych jest w/g Ciebie powodem do wstydu? Chyba Ci się we łbie poprzerwacało od sukcesu
[b]Co jest bardziej atrakcyjne dla przeciętnego krakowskiego kibica "piknika" "chorągiweki" "zapełniacza stadionów" ?[/b]
Roman! Czy teraz też podkulisz ogon mówiąc że Twój wpis to tylko wakacyjna nuda ?
PS. Na meczu z Odrą Wodzisław było co najmniej 6 tysięcy ludzi a nie 4,5 tys jak podajesz ale to szczegół;)
PS 2. RoMan - na ilu byłeś meczach Cracovii przed wejściem ComArchu? I ile masz lat? ( kibice wiążą się z klubem "na dobre i na złe" przeciętnie w wieku 15-20 często nawet dużo przed 15 ;)
Wiadomość zmieniona (01-07-04 23:24)
Ale wtedy wisła była w 1 lidze a Cracovia nie.....
I Cracovia nie miała również sponsora!
wczoraj-dziś-jutro-zawsze CRACOVIA!
zubereq masz w zupełności rację ale nie wiem co chciał osiągnąć RoMan sugerując że 5 tyś/mecz to w warunkach roku 1997 było mało!
Trochę tu nudno więc odpiszę Edwardowi......
A więc jeśli chodzi o pkt. 1)Wystarcza mi to że jesteśmy starsi od wisły.I że jesteśmy najstarszym klubem piłkarskim na ziemiach Polskich....Chyba jest to powód do dumy??(prawda Edward?)
pkt2) A jesli chodzi o herb to CRACOVIA ma niezmieniony, natomiast u was jest kilka wersji herbów....można powiedzieć macie herb na każdą okazje...
Ja wolę mieć jeden HERB ( niezależnie czy to spółka czy nie).
pkt3) No tu chyba niema wątpliwości!! Dla każdego POLAKA najpiękniejsze są barwy BAIAŁO-CZERWONE (prawda Edward?)
pkt4) Jeśli chodzi o tolerancje to coś takiego nie istnieje więc nie ma o czym mówić....
pkt5)W Polsce tylko nas kojarzy się z PASAMI....(chyba się z tym zgodzisz Edward?)
pkt6) Na wisłę chodzi Fedorowicz, Lubaszenko (ten gość zaczął ostatnio chodzić na pasy ale dla mnie jest to raczej powód do wstydu niż do dumy....), Daniec, Nowicki, Lipiec, Piskorz, Gaberle, Sikorowski......No tak jest to kawał Polskiej inteligencji...Szczególnie Gaberle, Daniec i Lipiec (czerwona świnia)
Dla porównania CRACOVII kibicują Papież (dlaczego mamy o nim nie pisać to jest powód do dumy!!!!),Kennedy, Pilch. A z takich mniej znaczących.....to Miecugow, Makłowicz, Maleńczuk, Dewódzki, Deląg, Holoubek.
Pkt7) My dostaliśmy od komuchow halę....A wy dzięki czerwonym dostaliście 2 hale, nasz autokar, Kmiecika, Swiatło (nasze), zwycięstwo walkowerem w koszu w derbach (mogę długo wymieniać......) Chyba nie masz wątpliwości kto zyskal na komunie!!!! Edward chyba mi nie powiesz że CRACOVIA zyskała na czerwonych świniach!!!! A wisła powiedz Edward czy zyskala dzięki komuchom???? Odpowiedź jest oczywista!!!!
pkt8) Nie ma co prównywać Filipiaka do Cupiała.......Ale ja wolałbym jednak być podwładnym Filipiaka zawsze to jednak profesor....
pkt9) U nas w klubie nie ma przynajmniej donosicieli i aparatczyków pzperowskich!!!! (chyba się zgodzisz że to prawda i powód do dumy bo w Polsce mało takich miejsc NIESTETY) Ale muszę przyznać że bliskie związki niektórych naszych działaczy z UW są powodem do wstydu!!!
pkt10) To akurat jest nie do sprawdzenia...
To tyle.....
wczoraj-dziś-jutro-zawsze CRACOVIA!
Pietrucha..
na meczach Pasów bywam od bardzo dawna.. wychowałem się na rdzennie pasiastym osiedlu Piaski Nowe.. jak mocno zakorzenione sa tam Pasy chyba nie muszę ci tłumaczyć.. od małego drapaliśmy na ławkach w szkole nr 27 „CRACOVIA PANY”, od małego sprayowaliśmy „KS” na murach bloków, od małego wszyscy nasi starsi koledzy kibicowali Cracovii.. nie wiem kto zaszczepił we mnie miłość do Cracovii, w każdym razie od zawsze jestem zdeklarowanym kibicem Pasów.. na meczach przed ComArchem bywałem (choć w przeciwieństwie do niektórych uzytkowników tegoż forum trudno mi zaliczać się do 300 osobowej grupy najwierniejszych)..
pamiętam derby z Wawelem na Bronowickiej, mecze z Unią Tarnów, Jeziorakiem, Petrochemią (pamiętna II liga, bodajże sezon 95/96) oczywiście derby z Wisłą, oraz jekieś Pomezanie, Avie Świdnik (wtedy nie było już wielkich szans na awans).. z późniejszych m.in pamiętne 9:1 z Warmią Olsztyn (pamiętam, że po powrocie do domu nagrywałem relację Augustynka z krakowskiej TV), oraz kilka innych meczy (wyniki nie zapadały mi raczej w pamięć).. potem przestałem chodzić, ograniczałem się do wizyty raz do roku na stadionie, oraz okazjonalnych wycieczek na pustym obiekcie.. po prostu wkurwiał mnie poziom gry, bezwładność graczy, kuriozlane wyniki (przegrane z Lewartem Lubartów czy Pogonią Leżajsk) jako kibic mam prawo wymagać, aby moja druzyna grała na poziomie, wtedy jednak nie chciało mi się zgrywać bohatera i chodzić non stop.. po raz kolejny pojawiłem się na 7:0 z Niedźwiedziem, wtedy na dobre uwierzyłem, że w Pasach zmienia się na lepsze.. dalsza historię sobie daruję, boć to historia najnowsza..
tak więc Pietrucha źle czynisz, kwalifikując mnie jako kibica sukcesu.. we wcześniejszych postach udowadniam ci przecież, jak mizerna frekwencja była na pierwszoligowej Wiśle przed wejściem Cupiała.. runde wiosenną w wykonaniu Cupiałowej Wisły anno domini 1997 oglądało już średnio dwa razy więcej kibiców.. któż zatem ma problem z „kibicami sukcesu”, hmm? jeżeli uważasz, że 5-tysięczna frekwencja na zawsze szlagierowym meczu z Legią to w wykonaniu Wisły dobry wynik (bo był środek pieknych wakacji, tak? ;-)))), znaczy to, ze się nie rozumiemy.. wspomnij II-ligowy mecz Cracovii z Ruchem W SAMYM ŚRODKU RÓWNIE PIEKNYCH WAKACJI ANO DOMINI 2003 (2:1 dla Pasów), z ponad 8.500 widzów..
na spytki co do mojego stażu na Cracovii proszę mnie juz nie ciągnąć.. nudne staje się to ciągłe tłumaczenie.. od malucha jestem za Pasami, jak chcesz - pojedź na Piaski, powiedz, że jesteś zWisły i chcesz zapytać, jak długo Ro Man kibicuje Cracovii.. ;-)))))
pozdrawiam
Wiadomość zmieniona (02-07-04 11:59)
Ok RoMan Twoja odpowiedź w kwestii stażu "uznaje za satysfakjonującą ;) "
Przejdzmy do frekwencji Wisła 1997 i Cracovia 2003-2004
Wisła - Ruch 1997 - widzów 7 tysięcy. Przed Erą Cupiała. Mimo że Wisła nie miała żadnych perspektyw, pustoszejącą kasę, żadnych szans na awans w ligowej hierarchii, fatalne warunki oglądania meczu. Mimo to przychodzi 7 tysięcy ludzi. Czy dalej uważasz że to mało?
Wisla Legia 1997 widzow 5 tys, Cracovia Ruch 2003 widzow 8 tys. Ok.
ale
[b]Prosze bys odniosl sie do sytuacji finansowej Cracovii 2003 i Wisly 1997 z jesieni. Ustosunkuj sie prosze do o realnych perspektyw ktore staly przed obydwiema druzynami (Cracovia Fikipiaka i Wisła Skrobowskiego) czyli odnies sie do tego co najbardziej przyciaga przeciętnego kibica. [/b]
Mam ndzieje ze sie doczekam odpowiedzi.
zubereg napisał:
> wolałbym jednak być podwładnym Filipiaka zawsze to jednak profesor...
Hmm, jakby tu tego, no wiesz, żeby dyplomatycznie było...
Przerażająca alternatywa.
Nie chciałbym być niczyim podwładnym. Jeśli już koniecznie, to wolałbym żeby to był człowiek odnoszący się z szacunkiem do podwładnych, potrafiący trzymać nerwy na wodzy, mający kindersztubę. Niestety żaden tytuł naukowy nie gwarantuje dobrego wychowania, kultury, pokory wobec świata.
Ze względu na mój zoologiczny antykomunizm wolałbym też szefa bez PZPR-owskiej przeszłości (i SLD-owskiej teraźniejszości).
Żaden z tych panów nie wygrałby więc castingu na mojego pracodawcę :-)))
MG
Rozumiem twe rozterki ale ja porównywałem tych konkretnych dwóch osobników....
Pietrucha
Wszystko pięknie ale jeśli chcesz porównywać frekwencje to dopisz że wasze 7 tyś było w 1 lidze, a nasze 8 w drugiej......to tak dla ścisłości
wczoraj-dziś-jutro-zawsze CRACOVIA!
My swoje
oni swoje
i na cholere sie wysilac??
Lata 1996 czy 1997 były w całej Polsce bardzo kruche frekwencyjnie.
1996/1997
Widzew Łódż, mistrz Polski: średnia 6 tysięcy ( w tym 18 tys na meczu z Legią, 17 tysięcy na derbach z ŁKS i 18 tysięcy na mistrzowskiej fecie z Rakowem Częstochowa)
Legia Warszawa, wicemistrz Polski: średnia 5,5 tys - oczywiście nie licze meczów bez kibiców.
Wisła Kraków - 12 miejsce: średnia 4,5 tys.
Tak więc nie wstydze się ówczesnej frekwencji.
Wiadomość zmieniona (02-07-04 17:24)
wow ale wypoiciny - co do sasług i prezesów Edward dodaj także prezesa gts wisla gen Grube ten sam ktry pacyfikowal kopalnie Eujek i jest odpowiedzialny za zamordowanie 16 gornikow ni i jego godnych nastepcow TW Kapka
Wracajac do symboli mam pytanie gdziw wasz "tradycyjny" znak na koszulkach mam na mysli biala gwiazde gdzies zgineła ustapiła miejsca napisowi pewnej firmy z myslenic no i na koniec Edwardzie
...................../´Ż/)
....................,/Ż../
.................../..../
............./´Ż/'...'/´ŻŻ`·¸
........../'/.../..../......./¨Ż\
........('(...´...´.... Ż~/'...')
.........\.................'.../
..........''...\.......... _.·´
............\..............(
..............\.............\....
Wiadomość zmieniona (04-07-04 09:45)
Co Ty pieprzysz jakiemu napisowi?Chodzi Ci o napis Tele-fonika?W miejsce gwiazdy jest herb spółki.Cupiał przynajmniej nie dodaje do nazwy klubu nazwy swojej firmy jak Filipiak.
Chyba nie doczekam się odpowiedzi RoMana. Szkoda, bo to właśnie on zaczął temat wislackiej frekwencji w roku 1997.
dodo64 nie Filipiak tylko profesor Filipiak pamietaj !!! a jaka nazwe zmienił jakiego klubu ???? ciekawi mnie .
a wasze symbole znikaja na rzecz Cupiała(jaki on ma tytuł to bede uzywał go ?)
1.Jak dla mnie profesor Filipiak to dla Ciebie Pan Cupiał
2.Drużyna hokejowa Cracovia Comarch
Odezwal sie Canpack
A poza tym druzyna hokejowa to Comarch Cracovia
Wiadomość zmieniona (04-07-04 22:23)
przynajmniej mamy drużyne hokejową i będzie jeszcze taki czas że na mecze do nas przyjdziecie ... tak jak to kiedyś bywało ....
A co ma wspólnego Canpack z Cupiałem ?
dodo - chodzi o to że do drużyn innych niż piłkarska dość powszechnym jest dodawania nazwy sponsora - więc nie masz co się czepiać prof. Filipiaka i tyle...
a jeśli tak się licytujemy - to nam sponsor nie zmienił logo - pozostała taka sama chorągiewka a nie odpustowy herb... (piszę odpustowy, bo ozdobników tam w cholerę) - wiem wiem przecież to herb SSA a nie TSu - ale pod jakim herbem drużyna piłkarzy wszędzie występuje?
Zubereg
W pkt. 6 Zapomniałeś dodać o paru setkach (identyfikujących się z Waszym klubem), bandytów biegających po mieście z nożami i siekierami i mordującymi ludzi, tylko za odmienne sympatie klubowe. Ciekawe czy Zastanowiłeś się czy Ojciec Święty życzyłby Sobie, aby wymieniać Go w gronie sympatyków Waszego klubu. Poza tym szczerze wątpię, czy Papież rzeczywiście Wam kibicuje, przecież nie ma On, tej tak charakterystycznej dla Was antywiślackości, a wręcz podczas naszego pobytu w Rzymie, okazywał nam oznaki sympatii, a nawet (o zgrozo) przed meczem z Lazio, poinformował, że będzie nam kibicował. Jeżeli chodzi, o te czerwone świnie, które, jak Wspomniąłeś kręcą się wokół Wisły, to zapewniam Cię, że te łajzy kręcą się wszędzie tam, gdzie jest sukces i są pieniądze, i jeżeli myślisz, że u Was ich nie ma to się bardzo mylisz. Co do pozostałych punktów, to uważam, że dyskusja z Wami nie ma sensu, bowiem, Jesteście tak zapatrzeni w siebie, że na jakiekolwiek argumenty innych Jesteście kompletnie głusi. Vide RoMan, który szuka czerwonych po drugiej stronie Błoń, nie widząc (bądź nie chcąc widzieć), z kim sympatyzuje i chleje wódę, naczelny Jego redakcji. `
Jedrku...Wy nie jestescie zapatrzeni w siebie? Z Wami da sie dyskutowac? RoMan zalozyl niemal wakacyjny temat,luzny a Ty i Twoi koledzy wzieliscie sobie to gleboko do serca...Nie chce,ale wroce do kompleksow...mowicie,ze RoMan je ma,ze my wszyscy je mamy,ale to Wy niemal momentalnie zareagowaliscie na ten temat zalozony z "przymruzeniem oka". Uzyles argumentu,ze to MY latamy z siekierami i nozami ...To sie dzieje w obie strony(z tym,ze to nasi maja na koncie wiecej morderstw:-( ) i nie wykorzystuj tego jako argumentu w dyskusji...Chciales merytorycznej wymiany argumementow a na dzien dobry sie kompromitujesz...Panu juz dziekujemy...
Wiadomość zmieniona (05-07-04 14:14)
Jędrek
Czy wasi kibice z siekierami nie biegają?????? Popytaj najpierw swoich kolegów a nie pisz takich głupot....
A jeśli chodzi o inne napisane pkt. to wszystkie są prawdziwe! Jeśli uważasz że nie to napisz które i gdzie.....
wczoraj-dziś-jutro-zawsze CRACOVIA!
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)