Ceero- po pierwsze, to Twoje pierdolenie nt ksiegowosci moze zrobic wrazenie na kims, kto sie na tym nie zna. Ale widzisz mistrzu buchalterii- jesli cos jest gdzies po stronie WN, to musi byc tez gdzies po stronie MA. A z tego co wiem nie chodiz o strone MA konta "naleznosci z tytulu pozyczek". Poza tym, to na jakich kontach sie co ksieguje, nie ma wiekszego znaczenia- i Ty chyba wiesz o tym.
Kocur77- to co powiedzial Filipiak nie bylo wcale takie glupie. Zamiast kretynsko wyrywac zdania z kontekstu, przeczytaj sobie cala wypowiedz. Pada tam m.in. ze lepiej przeznaczyc pieniadze na boiska dla dzieci, niz na obchody i akademie pod egida pierdzacych w stolki urzednikow. Z tym tez sie nie zgadzasz??
Te tereny sa jak lokata w banku. Ich wartosc rosnie systematycznie. Nie ma sensu pozbywac sie ich w ten sposob. A tak poza tym- pomyslcie sobie, ze kilka lat temu prezes Cracovii powiedzial "nie zalezy nam na tych kilku milionach zlotych" :)))))
-
-
Cracovia nie chce sprzedać ziemi Wiśle
ceero od stu lat sa boiska do pilki noznej na Bloniach. Graly tam tysiace krakowian. Holubek wspominal jak cudownym bylo wyjscie na place do gry na B^3oniach miedzy Wawelem a Kopcem. Tez grywalem za mlodu. Ostatnio
nikt o boiska na bloniach nie dba to sie porozlatywaly. Bratanek chodzi pokopac czasem kolo Juvenii. Sport troche ekstremalny.
Nie p...l wiec jak jestes z jakiegos Biezanowa i krakowskiej tradycji nie znasz;)
w tej kwestii nasze stanowisko jako kibice powinno być jednoznaczne -cupiał nie dostanie nawet garsci naszej pasiastej ziemii.Niech sobie buduje w myślenicach albo w jego rodzinnym sławkowie.To jest nasza własność i jak nie będziemy chcieli sprzedać to mogą tylko skomleć i płakać.To już nie te czasy co mogli za pomocą ub bezkarnie kraść.Ziemia w tym miejscu Krakowa jest bezcenna i żadne pieniądze nie są w stanie zrekompensowac jej straty.Zakusom cinkciarza bez szkoły i jego milicyjnego klubu mówimy NIE!!!
Cupiał jest bezczelny. Na odkupionych od postawionej pod ścianą Cracovii terenach przy 3 Maja do dziś nie wbił nawet łopaty w ziemię, chociaż przed wszystkimi przedstawiał plany zbudowania boisk treningowych i zaplecza treningowego (za własne środki!!!).Pamiętam jak dziś jakie to świetlane perspektywy rozwijał przed Gołasiem. Teraz okazuje się, że potrzeba dwa razy więcej terenu. Za chwilę okaże się, że przyjdzie do miasta po pieniądze na ten cel, bo tak jak przy budowie stadionu okaże się, że nie ma zamiaru wkładać w ten interes własnych pieniędzy. A na końcu być może w ogóle zrezygnuje ze sponsorowania Wisły, a teren zatrzyma dla siebie jako teren prywatny B. Cupiała.
Jak dla mnie sprzedaż (dzierżawa) tak atrakcyjnych terenów (faktycznie mówiąc osobie prywatnej) może odbyć się tylko po bardzo komercyjnych cenach! Np. 100 mln euro...
Inna sprawa, że po tym jak zaplanowano już zagospodarowanie terenów przy Kałuży i na Wielickiej, pora pomyśleć jak wykorzystać tereny przy 3Maja. Jak na razie bowiem mamy tylko dwie płyty boiskowe nadające się do jako takiej gry... Trudno mówić o zapleczu treningowym. Aż się prosi aby tam właśnie je urządzić. Pomysłów może być wiele, ale nie można pozwolić na dalsze nie wykorzystywanie takiego terenu. Może być to wykorzystywane przez takich cwaniaczków jak Cupiał.
Wieśniaki milicyjno -cinkciarskie mysla sobie ze jak przez lata robili co chcieli to teraz pierdna sobie i Cracovia im da tereny- skonczyły sie te czasy.
Niech se na Zarabiu cos robia w Myslenicach.
Tereny niedawno dostali od Policji i teraz mysla ze cały Kraków ich -oj glupie pieski.
Nie rzucim ziemi skąd nasz klub...
Przecież osoba która podjełaby decyzję o sprzedaży tej ziemi zostałaby wyklęta wśród Pasiaków. Moim zdaniem nawet nie ma o czym rozmawiać. Po prostu trza po chłopsku powiedzieć, ani skrawka naszej ziemi nie oddamy i już.
Ceero: ciekawe jest to co piszesz. Zapewne nie masz pojecia o dokapitalizowaniu w lipcu 2003 roku poprzez wykup akcji spolki za 3 miliony przez Comarch.
Budzet Cracovii to wplywy z Comarchu, z Canal+, od innych sponsorow i z przychodow wlasnych klubu. Zaznaczyc rowniez wypada ze te 11,5 miliona skladajace sie na budzet to laczny budzet sekcji pilki noznej i hokeja.
Filipiak wielokrotnie powtarzal, ze chce z Cracovii zrobic dobrze funkcjonujace przedsiebiorstwo i to wlasnie robi.
A zakladajac nawet na chwile, ze Cracovia ma dlug wobec Comarchu, dajmy na to 2 miliony zlotych; j mi napiszesz, ze 2 miliony dlugu (watpliwego) to to samo co 90 milionow dlugu, stojacego na przeszkodzie sprzedazy spolki to na poczatek pobaw sie moze w odginanie lyzek.
Mowisz, ze Filipiak wielokrotnie wspominal w wywiadach, ze Cracovia ma dlug. Moze sie pokusisz o jakis cytat, albo chociaz linka zapodasz do tak ciekawej informacji? Bo jak narazie zbijanie Twoich argumentow jest proste, o ile tylko podajesz jakies argumenty, a nie przypuszczenia.
A na marginesie: dlaczego pominales sprawy dotyczace wladania terenami i zawodnikami w S.S.A. Wisla? Czyzby bylo to niewygodne pole do dywagacji? A moze w Wisle sytuacja w tej materii jest wysoce niepodobna do sytuacji w Cracovii i dlatego nie piszesz o tym, poniewaz byloby to zaprzeczenie tezy, ze "wszystko jest tak samo"? Moze nic nie jest tak samo i wtedy walek? Oj, ten matrix to umie zwodzic.
I jeszcze do wszystkich znerwicowanych na punkcie 3 Maja: nie sprzedamy tych terenow z kilku powodow;
-nie musimy tego robic. Tak jak kilka lat temu postawiono Cracovie pod sciana i dokonano wymuszenia rozbojniczego, tak teraz nam moga naskoczyc.
-mamy solidny budzet i sponsora, a oni same probmlemy finansowe (nie tylko finansowe zreszta). Wisly po prostu nie stac na ten teren. pamietajcie, ze tym razem cena bylaby cena rynkowa po wycenie tych terenow, a nie jakas liczba wymyslona przez Cupiala. On sie na tym zna; jakbym ja byl przenosnym kantorem w ciezkich czasach PRL-u, to tez bym potrafil kombinowac i szybko przeliczac wartosc na taka, ktora mnie satysfakcjonuje.
-Nie zrobimy tego, poniewaz sami mamy co do tych terenow plany zagospodarowania. I jakby na to nie spojrzec, nasze plany sa w rownej mierze konkretne, co plany Wisly.
Ceero i Kocur , pytam kolejny raz - co Wisla czy Cupial wybudowali na terenach przy 3 maja otrzymanych za Kabel dzieki matactwom Golasia (przypominam teksty o supermarketach przy Wielickiej, klamstwa o mozliwosci komercyjnego wykorzystania terenow Kabla itp)? ciezko odpowiedziec? nie ma sie argumentow? to po co zabierac glos?
Oldboy2 pomyliłes mnie z kims, ja nic nie pisałem o boiskach na Błoniach
Ferencvaros - nie gadaj mi tu o regule poddwójnego zapisu bo to mało istotne i na mnie wrazenia nie robi, powiedz lepiej skąd sie wziął dług na koniec 2003.
depesz duzo sie napisałes a konkretów nie zbyt duzo. Piszesz o budżecie 11,5, ale to dopiero w tym roku taki macie, ja podałem dane za rok 2003. Poczekajmy na raport za 2004 i zobaczymy czy dług sie zwiekszył czy zmniejszył.
Jasne ze 2 5 czy tez 10 mln zł to nie to samo co 90 Wisły. Ale przynajmniej nie bedziecie sie wozic na farmazonie o wydatkach na marketing. Bo to do konca prawdą nie jest. Co mozna na marketing to mozna a czego nie można to nie można. Nie wszystko w Urzedzie Skarbowym przejdzie.
A ten wywiad z Filipiakiem czy tez rozmowe to przeczytałem na waszym forum. Wkleił to jakis mąciwoda który już sie nie udziela chyba bo jego poglądy nie były zbyt popularne i niszczyły sielankowy obraz.
craco ciesz sie że zgadzamy sie co do jednego.
I jeszcze jedno. Chociaz nie wiem jak bedziecie sie nadymać i buzowac, prawda jest taka że TS Wisła ma sie całkiem dobrze. Koszykarze mają silnego sponsora i grają w Play-offs. Koszykarki będa walczyć o MP, Siatkarki są na trzecim miejscu Serii B.
A gdzie jest wasz KS? Siedziby chyba nawet nie macie. Sekcje leżą i kwiczą.
Nie mam zamiaru rozmywac tego tematu wiecej. Jak ktoś chce pogadac o rachunkowosci czy tez finansach to zniech założy temat "Finanse MKS/KS Cracovia". Tyczy sie to zwłaszcza tego ancymona który o dokapitalizowaniu gadał, znaczy sie mącił.
Polska 3:1 Irlandia Pn.
Nie czytałem wszystkiego, więc może po kimś powtarzam, ale coś czuje że nas wyruchaja pod stołem. Wielu sie wydaje, ze właścicielem Cracovii jest Filipiak a jak sama nazwa wskazuje - MKS - spółka należy do miasta (ponad 50% akcji). Teraz poskładajcie kilka faktów
- tereny przy 3 maja wniesione przez miasto do nowej spółki MKS
- dogadanie się z zakonem o Kałuzy- Majcher, czyli miasto
- ME z ukraina, a co za tym idzie stadion dla psów na ponad 30000 (zaplecze parkingi, itp.)
- my (miasto) wam (Cracovii) pomogliśmy, pomagamy to teraz wy (Cracovia, miasto własciciel) zaakceptujcie ten interesik, a kiedyś pomożemy...
- to przecież szansa i splendor dla grodu na rozwój na promocję regionu... i na łapówki
Co uczynią radn?
I jak myslicie dlaczego na 3 maja w basenach rosną drzewa, boiska niszczeję a żacy i trampkarze będą trenować i grać na BIEŻANOWIANCE !!!!!!! (choć trwa opór trenerów i rodziców)
Namotalem, ale zalewa mnie krew
Jakiej Bieżanowiance? Jacy żacy? Pasiaści? Chyba kogoś pojebało. Wystarczy mi że w drużynie gra jakiś murzyn.
prof. Janusz Filipiak
Cracovia nie ma wyjścia, bo jest klubem miejskim. Nie, żebym był przeciwny wspólnym punktom obchodów z Wisłą, ale w naszej spółce miasto ma 75 proc. udziałów i to ono decyduje
ten fragm. wkleiłem z innego tematu
ceero, nie wiem czy sie ze mna zgodzisz, ale uwazam, ze koszykowka w polskim wydaniu to wielkie gowno (z kilkoma niemurzynami :-)) na doczepke).
ceero: "Wystarczy mi że w drużynie gra jakiś murzyn." - no, kilku jeszcze chyba mozesz ogladac na obiektach przy Reymonta :-)).
Btw, nie wiem dlaczego, ale mi sie wlasnie przypomnialo alibi Kramera: Pies z murzynem! :-)))
ps. przepraszam ze troche nie na temat.
cerro - zauważ jeno , że nasz KS leży, po przez x lat był niszczony w sposób planowy kosztem niejednokrotnie GTS. Potem jeszcze dokopała mu przez kilka lat banda nieudaczników, w tym czasie GTS a potem jak wolicie TS dalej na garnuszku MSW kwitł sobie czy jak wolisz wegetował w cieplarnianych warunkach.
To że KS leży i może się już nie podniesie, to jedno. Ale czy to powód do dumy dla was? Ja bym dumny z takiego obrotu sprawy nie był. Zwłaszcza mając świadomość , że 1/3 moich obiektów stoi na zagrabionych w czasach PZPR terenach nota bene Cracovii.
Oddajmy więc sobie,że zarówno <.....> jak i Cracovia w mariażach z prywatnym biznesem i finansjerą nie są cnotkami niedojebkami, umówmy się że polityka też na nas się pasie od dłuższegfo czasu w ten czy inny sposób, zgodzę się nawet że my na tym wychodzimy ze względu na uwarunkowania historyczne dużo gorzej. Ale ani my ani wy się tu autonomi nie doczekamy jeszcze długo (o ile wogóle). Tylko u was proces jest na etapie dystansu do Cupiała, u nas jeszcze w fazie euforii dla zbawcy po latach niedoli.
Ceero
Ferencvaros - nie gadaj mi tu o regule poddwójnego zapisu bo to mało istotne i na mnie wrazenia nie robi, powiedz lepiej skąd sie wziął dług na koniec 2003.
Ale napisac jakas totalna bzdure, zeby zrobic wrazenie na tych, co sie na tym nie znaja, to juz fajnie jest?? Nalezysz do grupy dziwnych ludzi. Chcesz nam wmowic, ze teraz, kiedy marzenia kibicow Cracovii sie spelniaja, kiedy mamy ekstraklase w pilce i braz w hokeju, jest wlasnie zle, a lepiej bylo "kiedy nas bylo 300 na meczu z Unia w '91". Bogu dzieki ludzi Twojego ppokroju nie ma zbyt wielu. Po jaka cholere zagladasz w finanse Cracovii, skoro, po pierwsze- nie znasz sie na tym, a po drugie- nic Ci do tego. Wielu jest takich frustratow, ktorym odpowiadala 3- ligowa rzeczywistosc. Ktorzy kibicowali Cracovii tylko po to, zeby moc udawac ta biedna owieczke, na lasce GTS- owskiego smoka. A gdy te czasy sie skonczyly, ni potrafia odnalezc dla siebie miejsca w nowej Cracovii. A moze straciles jakis stoleczek, nadany jeszcze przez prezesa Lopate?? Moze wolalbys, zamiast chodzic na mecze ekstraklasy, popijac kawke z wymienionym prezesem, i wspominac, jaki to piekny i zasluzony klub mial siedzibe tam, gdzie kiedys przy Kaluzy byl stadion??
Cale szczescie ludzi takich jak Ty jest niewielu. I jedyne co im zostalo to wygadywanie bzdur na internecie...
Przeczytałem ten temat ''Cracovia nie chce sprzedać ziemi !!'' na ubeckim forum i nieźle się uśmiałem , poziom mają żenujący , dawno takich bzdur nie czytałem .
W jednym piesek Ceero ma rację: MKS czyli pan Filipiak ma wszystko (siedzibę, tereny, obiekty, prawa do nazwy Cracovia i do loga), a KS nie ma nic (ani siedziby, ani terenów, ani prawa do nazwy Cracovia i do loga).
KS umiera na naszych oczach, a MKS mu w tym delikatnie mówiąc "pomaga".
Nie ma się co dziwić bo brak konkurencji choćby np. do obchodów 100-lecia KS Cracovia wydatnie leży w interesie i próżności pana Filipiaka (na marginesie: próżni są wszyscy nie tylko pan Filipiak).
Niby Cracovia ma być jedna, ale niestety tylko ta w której udziały ma pan Filipiak.
I jak to wyraził jeden z przedmówców żyjemy w "euforii do zbawcy po latach niedoli" w ogóle tego problemu nie zauważając ani nad tym w ogóle nie dyskutując.
Kto obchodzi 100-lecie? KS Cracovia czy MKS Cracovia?
Odpowiedźcie sobie sami, a wtedy zrozumiecie dlaczego MKS zależy aby KS Cracovia się "przekręciła".
Islander chodziło mi o murzyna w Bieżanowiance.
Craco ja wiem jak jest. To że KS leży nie jest powodem do dumy dla mnie i w moich postach nie chodziło o to.
Ale zauważ Craco że gdyby prawdą było to co pisze ktoś tam wyżej o TS Wisła (na garnuszku Cupiał , chyli sie ku upadkowi, o krok od bankructwa) to duma by rozpierała wiekszosc z was.
Ferencvaros o co ci chodzi? pisze ciągle że pisze bzdury, ze sie nie znam, że chce zrobic wrazenie na tych co sie nie znają. Wyjechałes z zasadami rachunkowosci nie wiem po co, a w żaden sposób nie udowodniłes że nie mam racji. Mieszasz w to konta, Wn, Ma, a w tym nie o to tu chodzi. Ja o raporcie ty o marzeniach. Moje posty w tym temacie były odpowiedzia jedynie na to zdanie napisane przez depesza:
"Jestem kibicem klubu, ktory mniejszosciowy inwestor finansuje z puli przeznaczonej w jego firmie na marketing, wiec nie notuje na tym interesie strat. Moj klub nie ma dlugow - ani wewnetrznych, ani zewnetrznych."
Chciałem go tylko wyrwac z matrixu.
PRAWDA jest taka że na koniec 2003 roku Cracovia miała zobowiązania z tytułu pożyczek na kwotę 1,2 mln zł.
Puchnij dalej, wyteżaj umysł, napisz nową wersje "I had a dream" a i tak nie zmienisz tego faktu.
JEŚLI SIE NIE ZNAM I NIE WIEM CO PISZE, to powiedz mi FERENC skąd się ten dług wizął. Od kogo Cracovia pożyczyła pieniądze.
Ceero- jestes kibicem Wisly??
Bo jesli tak, to Twoje wypoiwedzi tu maja jakis sens, a jesli uwzasz sie za kibica Cracovii, to ja juz nie wiem co poiwiedziec...
Piszesz o dlugach, ksiegowosci, terenach, udzialach. Czyli o rzeczach, na ktorych nzac sie do konca nie mozemy ani Ty, ani ja. Bo to domena ksiegowych, prezesow, dyrektorow. Domena kibicow to mecz, zawodnicy, wyjazd... i problemy zwiazane z tym. Takie jest moje zdanie.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)