worek worek, im wiecej czytam "twoje" wypociny tym wiecej utrwalam sie w przekonaniu z czym mialem nieprzyjemnosc konwersacji
-
-
Cracovia nie poprze G-4
Pamietamy :)))
worku...
JEDEN Z KOLEGÓW NAPISAŁ WAŻNĄ RZECZ:
-uważasz że zagłębie(pisze z małej bo przyznaje szczerze że jestem z tych co mają ten klub w dupie i nie wiedzą co to jest KGHM) jest takim wilekim klubem????
-to chciałbym żeby 19 kwietnia na ulicy Kałuży gdzie znajduje sie stadion naszej "ubogiej" Cracovi zjawiła sie grupa prawdziwych(jeżeli takicj macie)kibiców waszego klubu!skoro mówisz że taki fantastyczny ten wasz(a w sumie nasz-bo z naszych podatków)klub to może wreszcie do nas przyjedziecie???Będziemy zaszczyceni!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Chciałbym żebyś sie do tego ustosunkował!!!!!!!!!!!!!
Jak by ktoś sie niezorientował(bo w sumie nie było by to trudne:):))to chodziło mi o to że ktoś już wcześniej ZAPROSIŁ DO NAS worka z ekipą:):)
sorka za tą niezrozumiałość!TO NIE BYŁY NICZYJE SŁOWA--DAŁEM NIEWŁAŚCIWY POCZĄTEK!!
PAP/11 marca 2005 21:41
Idea Ekstraklasa: Bunt G-4 stał się faktem!
Cztery czołowe kluby piłkarskie w Polsce - Wisła Kraków, Legia Warszawa, Amica Wronki i Groclin Grodzisk, zwane nieformalnie grupą G-4, postanowiły wstrzymać wdrożenie umowy sponsorskiej z Ideą - poinformowano w specjalnym oświadczeniu.
Najpoważniejsze zastrzeżenia wobec Polskiego Związku Piłki Nożnej sformułowano w zarzutach: "Mimo wielokrotnych próśb z naszej strony kierowanych do PZPN, do dnia wczorajszego nie otrzymaliśmy treści podpisanej umowy z PZPN, mimo zgody PTK Centertel na przekazanie jej treści do wiadomości klubów ekstraklasy. Do chwili obecnej nie otrzymaliśmy z PZPN żadnej oficjalnej informacji odnośnie podziału wynagrodzenia dla klubów w związku z realizacją umowy o sponsoring ekstraklasy mimo, że nasze kluby poniosły już z tego tytułu określone koszty. Kluby nie otrzymały także żadnej informacji odnośnie szczegółowego zakresu koordynacji realizacji umowy przez Sportfive, związanego z tym wynagrodzenia, oraz zwrotu kosztów dla tej Spółki za prowadzoną koordynację. Nie uzyskaliśmy także informacji na temat sensowności udziału pośrednika przy zawieraniu i koordynowaniu tej umowy. Nie uzyskaliśmy także informacji na temat rozdysponowania środkami przekazanymi przez Canal Plus w związku z poprzednio obowiązującą umową" - napisano w oświadczeniu.
"Brak wyżej opisanych informacji uniemożliwia nam akceptację warunków umowy z PTK Centertel i zmusił nas do podjęcia decyzji o wstrzymaniu wdrożenia umowy przez nasze kluby na terenie naszych stadionów, o czym poinformowaliśmy PZPN w dniu wczorajszym" - brzmi dalszy ciąg komunikatu.
"Pragniemy wyraźnie podkreślić, że podjęte przez nas działania nie są wymierzone przeciwko sponsorowi ligi - spółce PTK Centertel. Ubolewamy, że PZPN w treści umowy sponsoringu wprowadził PTK Centertel w błąd, deklarując, iż jest wyłącznym i jedynym właścicielem pierwotnych i wyłącznych praw majątkowych oraz marketingowych związanych z prowadzonymi przez PZPN rozgrywkami ligowymi. W rzeczywistości bowiem, prawa te przysługują zarówno PZPN, jak i uczestniczącym w tych rozgrywkach klubom" - dodano w oświadczeniu.
Umowa sponsorska dla pierwszej ligi została podpisana 1 lutego tego roku po wielu negocjacjach. Zgodnie z umową kluby polskiej ekstraklasy przez najbliższe 3,5 sezonu, czyli do czerwca 2008 roku, mają otrzymać wsparcie finansowe w wysokości 31,6 mln złotych, a Centertel uzyska m.in. prawo do umieszczenia swojej marki w nazwie oraz w oficjalnym logo ekstraklasy. Ponadto kluby maja udostępnić część swoich powierzchni reklamowych na koszulkach zawodników oraz na stadionach.
źródło: gazeta.pl
PZPN chce negocjować z G-4
Andrzej Grupa
PZPN ugina się pod presją najbogatszych klubów ekstraklasy, które nie chcą respektować umowy sponsorskiej z Ideą. Chce negocjować, by już wkrótce reklamy i logo sponsora pojawiły się na stadionach Wisły Kraków, Amiki, Groclinu i Legii. [b]Niewykluczone, że do czwórki zbuntowanych dołączy Cracovia i Pogoń Szczecin[/b]
W czwartek wieczorem cztery najbogatsze polskie kluby: Wisła Kraków, Legia Warszawa, Groclin Grodzisk i Amica Wronki, poinformowały PZPN, że nie będą realizowały umowy sponsorskiej z PTK Centertel, operatorem Idei, który za 31,6 mln zł został na 3,5 roku tytularnym sponsorem I ligi (jej oficjalna nazwa to Idea Ekstraklasa). Są bowiem niezadowolone z kontraktu i działań PZPN zarówno podczas podpisywania umowy, jak i potem. W piątek wydały wspólne oświadczenie w tej sprawie zarzucające PZPN nieprawidłowości i brak chęci współdziałania, podkreślając jednocześnie, że ich działania "nie są wymierzone przeciwko sponsorowi ligi".
- PTK Centertel [operator sieci Idea - red.] to profesjonalna firma, już dostaliśmy od niej wszystkie materiały reklamowe związane ze sponsoringiem. Nic do rzeczy nie ma też fakt, że naszym sponsorem jest Era, bo nas do niczego nie zmuszała - mówi rzecznik Wisły Jerzy Jurczyński. - To PZPN wprowadził PTK Centertel w błąd. Podpisał umowę, twierdząc, że jest wyłącznym właścicielem praw marketingowych klubów, a - zdaniem naszych prawników powołujących się na przepisy FIFA - jest nim i związek, i kluby. Dlatego podpisanie umowy sponsorskiej bez naszej zgody powoduje, że jest ona nieważna.
- Zarzutów jest zresztą więcej - podkreśla Jurczyński. - Do dziś nie otrzymaliśmy ostatecznej wersji umowy sponsorskiej, choć uzyskaliśmy na to zgodę PTK Centertel, co oznacza, że jest ona zwolniona z tajemnicy handlowej. Nie wiemy, jak będą dzielone pieniądze od sponsora, jaką prowizję otrzyma firma Sportfive [pośredniczyła w znalezieniu i wyborze sponsora ligi - red.], ile dostanie za obsługę przetargu. Nikt z PZPN nie odpowiedział nam też na pytanie o sensowność udziału pośrednika w znalezieniu sponsora. Co więcej - mimo próśb do dziś nie otrzymaliśmy rozliczenia dotyczącego wydawania pieniędzy, jakie PZPN dostał od Canal+ za transmisje ligowe z ostatnich pięciu lat.
Jurczyński podkreśla, że wysokość samej umowy też nie jest satysfakcjonująca.
- Jeśli przyjmiemy, że wszystkie kluby dostaną od sponsora tyle samo pieniędzy, to będzie to zaledwie ok. 135 tys. zł za sezon. Dla porównania powiem, że jedna całoroczna reklama w dobrym miejscu na naszym stadionie kosztuje 100 tys. zł - tłumaczy rzecznik Wisły. - Nie mówiąc już o tym, że nie godzimy się na równy podział pieniędzy sponsora. Przecież wkład nasz, Legii, Groclinu i Amiki w zbudowanie marki, jaką jest ekstraklasa, jest nieporównanie większy niż innych klubów. Finansowo i marketingowo.
W efekcie podczas piątkowego spotkania Legii Warszawa z Pogonią Szczecin na stadionie w stolicy nie było reklam Idei, a piłkarze wicelidera ekstraklasy nie mieli na swoich strojach naszywek sponsora. Podobnie będzie w sobotę w Krakowie (Wisła gra z GKS Katowice) i w niedzielę w Grodzisku Wlkp. (Groclin podejmuje Polonię Warszawa). Niewykluczone, że bojkot się rozszerzy. Jak się bowiem dowiedzieliśmy nieoficjalnie, inicjatywą grupy G-4 zainteresowały się kolejne kluby, m.in. Cracovia i Pogoń Szczecin.
Decyzja grupy G-4 wywołała poruszenie w PZPN.
- Wysłaliśmy do nich pisma, w których zaapelowaliśmy o odpowiedzialność. Wojna w tej sprawie nie ma sensu, trzeba znaleźć kompromis. Zaprosiliśmy więc kluby do negocjacji, które powinny się odbyć w przyszłym tygodniu. Przeszli przez to Włosi czy Niemcy, to i my przejdziemy - wyjaśnia prezes PZPN Michał Listkiewicz.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że PZPN wysłał nawet dwa pisma, w których m.in. częściowo przyznał rację klubom G-4 i zapowiedział, że przekaże im treść umowy sponsorskiej z PTK Centertel.
Mimo propozycji rozmów ze strony PZPN kluby z G-4 nie zdecydowały się na realizację umowy z Ideą. Czy spotka je za to kara? - W poniedziałek zbierze się prezydium zarządu PZPN i wówczas będziemy o tym rozmawiać. Jeżeli kluby nie będą respektować umowy, a będą chciały z nami negocjować, to się zastanowimy. Jakieś sankcje jednak muszą być - zapowiada Listkiewicz.
Prezes PZPN ma nadzieję, że spory między związkiem a G-4 nie zniechęcą do działania PTK Centertel. - Tak to już czasami jest, że w początkowej fazie realizacji umowy jest pewna różnica zdań, ale później wszystko idzie już zgodnie z planem. Postaram się wytłumaczyć to przedstawicielom Idei - mówi Listkiewicz.
Jurczyński: - Jesteśmy otwarci na współpracę. Ale do czasu, gdy zostaną spełnione nasze postulaty, nie będziemy realizować umowy sponsorskiej
Prezes PLP: To granda i świństwo
Prezes Piłkarskiej Ligi Polskiej Zbigniew Koźmiński nerwowo zareagował na wieść o oświadczeniu grupy G4, która bojkotuje umowy sponsorskie.
- [b]Jest to granda i świństwo, tym bardziej, że panowie z G4, pan Zbigniew Drzymała z Grodziska i prezes Wisły Kraków Janusz Basałaj byli członkami komisji, która wybierała Ideę jako sponsora ekstraklasy. Oni znali warunki sponsora i je zaakceptowali.[/b] Jest to dla mnie szokujące. Nie ma tu żadnych powodów merytorycznych, ale ambicjonalne i nie za bardzo dla mnie zrozumiałe. Nie wiem jak inne kluby się do tego odniosą, ale jakaś reakcja na pewno będzie i będzie na pewno dość ostra, bo uderza w żywotne interesy pozostałych klubów - powiedział Koźmiński w rozmowie z INTERIA.PL.
Czy naprawdę są jakieś podstawy merytoryczne do takiego zachowania G4?
[b]W kontekście tego, że ci panowie sami wybierali Ideę i nie znali umowy, która jest do wglądu w PZPN - po podpisaniu klauzuli poufności, jak przy każdej umowie biznesowej - to argumenty ich są wręcz śmieszne. Dziwi mnie to bardzo i ci panowie, którzy dopiero od paru miesięcy działają w piłce, zaczynają stosować metody z polskiego Sejmu czy polskiej klasy politycznej. Trudno to nawet nazwać klasą - bo jest to świństwo w stosunku do innych klubów.[/b]
Jak Pan myśli, jaka może być reakcja PZPN? I jakiej kary by Pan oczekiwał wobec tych czterech klubów?
Oczekiwałbym reakcji na gruncie przepisów, respektowania prawa, które wszyscy zaakceptowali, podpisując się pod statutem PZPN.
Czy wchodzi w grę również wykluczenie tych klubów z rozgrywek?
Oczywiście. Trzeba być konsekwentnym. Nie można tolerować anarchii i bałaganu. Wykluczenie to sprawa ostateczna.
Rozmawiał: Andrzej Łukaszewicz
(INTERIA.PL)
"uderza w żywotne interesy pozostałych klubów"
Mam rozumieć że jak Idea nie będzie sponsorować to upadnie polska piłka w wydaniu I-ligowym ? A może Koźmińskiemu nie spadnie rebucha od Listkiewicza ? A może poszli do lasu ?
Wiadomość zmieniona (12-03-05 09:16)
Dodo..ale przecież Zbyniu to wasz człowiek ;)))
jak mu to przez gardło przeszło ?
marciinksc_ksc napisał(a):
> Dodo..ale przecież Zbyniu to wasz człowiek ;)))
>
> jak mu to przez gardło przeszło ?
>
Hak mu w ucho ! Przekręt jeden i szkodnik !
Do Koteja:
[...]
Będziemy napewno i będziesz mógł poczuć zaszczyt :)
A co do stadionu z "Waszych" pieniędzy, to Ty i tak nie wiesz o co come on..
Kghm nie może byc firmą prywatną gdyż jest to strategiczna gałąź przemysłu i takich firm nie oddaje się w prywatne łapy. To dla wszystkich, którzy nie rozumieją.
To tym bardziej niech ta "strategiczna firma" zajmuje się gromadzeniem kasy dla naszego Kraju na nowe gripeny, autostrady itd. a nie na wynagrodzenie jakichś Jugoli - piłkarzyków.
Autor: worek (xdsl-2991.lubin.dialog.net.pl)
Data: 14-03-05 11:39
"Będziemy napewno"
.............................................................
no to worek trzymamy za słowo ...
naprawdę nic nie cieszy mego serducha bardziej niz widok wypelnionego sektora dla gości ...
zupełnie inaczej mecz wygląda ...
a pytanko jeszcze mam przyjedziecie sami czy z przyjaciółmi z chorzowa ?
Do Robert:
Wysil się troszkę, pomyśl...
A jak Cię już rozboli głowa, to może zgadnij...
kto ma TVN24 polecam konferencje prasowa PZPN...
Karolo,uchylisz rabka tajemnicy jaki temat jest/byl poruszany?
w koncu sie dogadali
AP/15 marca 2005 17:47
"Nie ma już grupy G-4, jest grupa G-14"
Osiągnięto porozumienie w sprawie umowy sponsorskiej z Ideą dla piłkarskiej ekstraklasy. "Nie ma już grupy G-4, jest grupa G-14, czyli wszystkie kluby pierwszej ligi" - powiedział prezes PZPN Michał Listkiewicz.
Na 3,5-godzinnym spotkaniu w siedzibie PZPN spotkali się we wtorek przedstawiciele związku, wszystkich pierwszoligowych klubów, firmy SportFive oraz PTK Centertel, operatora sieci komórkowej Idea, która niedawno został sponsorem ekstraklasy. Wszystkie strony zakończyły rozmowy w pełni usatysfakcjonowane.
Spotkanie zwołane było w związku z postawą nieformalnej grupy G-4, czyli czterech klubów pierwszej ligi - Legii Warszawa, Wisły Kraków, Groclinu Dyskobolia Grodzisk Wlkp. i Amiki Wronki. Pierwsze trzy z nich grały w "kadłubowej" pierwszej kolejce rundy wiosennej, ale nie dochowały warunków umowy sponsorskiej z Ideą.
W ostatnich dwóch dniach ukazały się dwa oświadczenia grupy G- 4, w których pisano o wstrzymaniu wdrożenia umowy sponsorskiej w tych klubach, a następnie informowano o chęci przystąpienia do realizacji kontraktu, ale postawiono pewne warunki. Najwięcej wątpliwości czterech klubów wzbudzała rola firmy SportFive w negocjacjach z Ideą, a także sprawa podziału wynagrodzenia dla klubów. Związkowi zarzucono także, iż nie ujawnił treści umowy ze sponsorem.
Na wszystkie te zarzuty PZPN odpowiedział w poniedziałek, we wtorek postanowiono przy stole rozwiązać wątpliwości. "Wszystkie kluby pierwszej ligi zobowiązały się realizować warunki umowy - mówił po spotkaniu Listkiewicz - W ciągu tygodnia PZPN wyśle do klubów informacje dotyczące roli SportFive przy podpisywaniu i realizacji kontraktu z Ideą oraz dotyczące wynagrodzeń dla klubów. Związek rozliczy się także na piśmie ze wszystkich kosztów, które do tej pory poniósł wdrażając umowę. Dzisiaj załatwiliśmy to słownie, jawna jest każda złotówka, która przyszła do nas od sponsora."
Zadowolony był także prezes Piłkarskiej Ligi Polski Zbigniew Koźmiński. "Spotkanie było konstruktywne, nikt nikogo nie obraził, były tylko zastrzeżenia co do formy, w jakiej grupa G-4 prezentowała swoje stanowisko. Wszystko zostało wyjaśnione i od dzisiaj tworzymy jedną grupę" - powiedział.
W imieniu nieformalnej grupy G-4 wypowiadał się prezes Legii Warszawa Piotr Zygo, który także podkreślał wagę porozumienia. "Wszystkie kluby grające w ekstraklasie łączy wspólny interes - jak najsilniejsza liga. Jednak silne ligi budowane są wokół silnych zespołów, które w sposób naturalny rozmawiają ze sobą. Dzisiaj stwierdziliśmy, że PTK Centertel jest bardzo dobrym partnerem jako sponsor, istniały jedynie niewielkie wady prawne w całej tej sprawie" - powiedział Zygo.
Prezes Legii podkreślił, że jeszcze trochę pracy będą mieli prawnicy. "Naszym zdaniem PZPN nie jest jedynym właścicielem klubowych praw medialnych i marketingowych. Ich właścicielami są także kluby. To tak jak w małżeństwie, zarówno mąż i żona mają prawo do używanego mieszkania. W tej sprawie rozmawiać będą jeszcze prawnicy, chociaż nie ukrywamy, że centralizacja praw jest potrzebna. Chcemy mieć jednak możliwość głosu przy podejmowaniu strategicznych decyzji" - wyjaśnił Zygo.
Na załatwienie wszelkich formalności obie strony dały sobie miesiąc. "Niektóre sprawy da się załatwić w ciągu tygodnia, inne będą trwały może nieco dłużej, ale najważniejsze, że wszystkie spory zostały wyjaśnione. Dzisiejsze rozmowy były w niektórych momentach trochę ostre, ale szczere i merytoryczne, atmosfera została oczyszczona" - powiedział Listkiewicz.
Na spotkaniu obecny był także dyrektor biura komunikacji korporacyjnej PTK Centertel Arkadiusz Kalicki. "Zarzuty wynikały prawdopodobnie z braku dokładnej znajomości treści umowy między naszą firmą a PZPN. Dziś każdy z przedstawicieli klubów otrzymał kopię umowy. Mam nadzieję, że do podobnych sytuacji jak w ostatni weekend już nie dojdzie" - powiedział
"Nasza cierpliwość też przecież kiedy się skończy. W miniony piątek zostaliśmy postawieni przed ścianą, rano dowiedzieliśmy się, że nasze przygotowania i nakłady poszły na marne, bo kilka klubów nie będzie respektować umowy. Jednak nie sięgnęliśmy po drastyczne sankcje, choć mogliśmy to zrobić" - podkreślił przedstawiciel sponsora, który poinformował, że przekazana została już do PZPN pierwsza część sumy wynikającej z umowy - Do związku trafiło już około czterech milionów złotych."
Na spotkaniu omawiano także dwie inne sprawy. Pierwszą z nich jest kwestia powstania spółki, która wkrótce ma przejąć rozgrywki ligowe w Polsce. "Według mojej propozycji mogłaby powstać spółka, której udziałowcami będą kluby pierwszoligowe, a miałaby ona prawo do prowadzenia także rozgrywek drugoligowych. Musimy tę ofertę przedyskutować jeszcze z klubami drugiej ligi. Do 2 kwietnia wszystkie kluby mają złożyć odpowiednie dokumenty i wtedy określony zostanie kształt nowej spółki" - oświadczył Koźmiński.
Powołano także grupę roboczą, która negocjować będzie umowę dotyczącą praw do transmisji telewizyjnych z meczów ligowych. Zwycięzca przetargu na prawa do relacji ogłoszony zostanie w najbliższy poniedziałek. Do czerwca tego roku prawa do pierwszej ligi ma stacja Canal Plus
5 dni później
Pańskie jaja:
Dziennik Polski/MS/21 marca 2005 07:48
Prezes Cracovii: Te ?grosze? wystarczą nam na ?waciki?
W piątek piłkarze Cracovii i Górnika Łęczna zagrali po raz pierwszy w strojach z logo sponsora ekstraklasy ? Idei ? czytamy w ?Dzienniku Polskim?.
Ile Cracovia dostała pieniędzy od nowego sponsora ligi?
- Transza na sześć miesięcy wynosi 215 tysięcy złotych ? mówi prezes MKS Cracovia profesor Janusz Filipiak.
- Ale straciliśmy 130 tysięcy jakie Canal + wpłacał za reklamę na stadionie. Zatem nasz zysk za pół roku wynosi 85 tysięcy złotych. To są ?grosze?, wystarczą nam na ?waciki?. Dlatego śmieszą mnie te wszystkie dyskusje, przepychanki wokół kontraktu z Ideą, czy ma funkcjonować grupa G-4 czy G-5, może G-6? Liga krajowa to na razie kiepski produkt i dostajemy za niego marne pieniądze. Zarobić można tylko, grając w europejskich pucharach ? dodał prezes Cracovii.
Dobrxze ze kupilem koszulke wczesniej, bo nie chce miec loga ktore mają wszystkie Polskie kluby ekstraklasy :)
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)