Naprawde, trudno zrozumieć nieraz myśli polaków....czy my naprawde w każdej pozytywnej deklaracji musimy doszukiwać się podstępu???Jeżeli jest to propaganda,za słowem pójdą czyny to w czym problem.....osobiście odbieram słowa Filipiaka za próbe budowy "pozytywnego wizerunku klubu"-był taki temat....byli zawodnicy w USA,była to nagroda dla nich, to w czym problem aby taką wizytę wykorzystć propagandowo??
Dobrze to ujął docent......nikt Filipiakowi takich deklaracji składać nie kazał więc......nie szukajmy wszędzie kwadratowych jaj.......
STARY PROKOCIM - HEJ HEJ CRACOVIA !!!
-
-
Stulecie Cracovii - 2006. Jubileusz pod hasłem: młodzież, sport, edukacja.
wypowiedź profesora napawa dużym optymizmem,
może zatem wróci sprawa objęcia patronatem przez SKF Grupa 100 KS Cracovia drużyny rugby występującej w II lidze??
póki co tematu nie ma ... a potrzeba tak niewiele panie profesorze,
cóż, trzeba mieć nadzieję:)
Krótka i spójna wypowiedź Profesora co było,jest i będzie.Z jednym się tylko nie zgadzam "znacząca część pseudokibiców na stadionie to dzieci w wieku 12 do 14 lat pijane, z papierosami ,pod wpływem narkotyków.Czy to wina klubu że takie dzieci są i w takim stanie docierają na stadion?.
Z dalszej wypowiedzi wynika,że to nie wina klubu a ja myślę,że w dużej części tak.Bo idąc na mecz widzę tych smyków pijących w towarzystwie starszych kibiców ,bo widzę jak ochrona wpuszcza ich razem na stadion zamiast zdecydowanie powiedzieć -dzisiaj nie wejdziesz.Przecież klub to włąśnie kibice,stadion ,ochrona i czujne oko Profesora.
Panowie Malkontenci bo juz mnie to mierzi - oczywiście, ze wypowiedź Profesora, czyli szefa, czyli właściciela, z definicji powinna miec charakter promocyjny i PRowski. Jak inaczej kształtować ma właściciel firmy czy klubu jego pozytywny wizerunek??? Co, miał powiedzieć: 'eee.. nie wiem... moze cos zrobimy... a... moze nie...'?
Jak nic nie mówi to żle, jak powie dobrze, to na wszelki wypadek trzeba mu zarzucic, ze gada frazesy i reklamowe slogany.
Dementor, czy Ty czasem nie przelewasz w swojej wypowiedzi czysto biznesowej niechęci do szefa konkurencyjnej firmy? Profesor powiedział jakie jest jego stanowisko, zeby nie powiedziec wizja, która z Cracovia chce realizować. Zrobił to publicznie i można te słowa będzie rozliczyć. Jego wypowiedz to PR - zgadza się - ale bądźmy szczerzy -niektóre wypowiedzi w tym wątku to nic innego jak 'czarny PR' - tylko w imie czego uprawiany przez nas samych? Mozna upierdliwie szukać dziury w całym ale to jest 'mencące', a po drugie mało konstruktywne.
wszystko pięknie ładnie ale MKS może się co najwyżej włączyć do jubileuszu KS Cracovia.....przynajmniej tak powinno być.....według mnie...
[quote]Autor: marcin_ksc (---.chello.pl)
Data: 07-12-04 23:08
wszystko pięknie ładnie ale MKS może się co najwyżej włączyć do jubileuszu KS Cracovia.....przynajmniej tak powinno być.....według mnie...[/quote]
Bożżeee ludzie, czy wy naprawde nie możecie pojąć, że Cracovia jest JEDNA???
Te wszystkie SKFyy KSyy czy MKSssyy to tylko ORGANIZACJE. Klub jest JEDEN!!!
I wszystkie organizacje mają prawo i OBOWIĄZEK włączyć się do obchodów jubileuszu CRACOVII!!!
marcin_ksc jesteś kibicem stowarzyszenia czy SSA? (pytanie retoryczne oczywiście)
ja jestem kibicem KS CRACOVIA.....
ja mam swoje zdanie a ty swoje ....czy nie możesz tego pojąć ???
Cracovia to Cracovia i tyle. Jak sobie wyobrazasz ze najstarsza sekcja , ktora zalozyla defacto nasz Klub "tylko wlaczy sie do obchodow"??? pilka jest przeciez w strukturach MKS. Dlamnie Cracovia to Cracovia i tyle. Struktury prawne sa mniej istotne w koncu SKF tez nie istnieje od 1906 roku...tylko powstal kiedy powstalo prawo o stowarzyszeniach. Od 1906 roku istnieje Klub Sportowy Cracovia. Powtarzam ,ze forma prawna jest dla mnie bez znaczenia ...byle funkcjonowala.
Co do meritum sprawy...gdyby Cracovia zrealizowala opisane w tym artykule plany to bylbym z mojego Klubu 2*razy bardziej dumny niz teraz. Czy sie uda to zobaczymy ale to bylaby wielka sprawa...
Profesor Filipiak napisał:
"W okresie poprzedzającym stulecie klubu przypadające na rok 2006 znaczącą część aktywności menedżerskiej i środków finansowych poświęcimy na pracę z młodzieżą na krakowskich osiedlach. Do działań tych włączają się krakowscy radni. Do pracy z nami zapraszamy instytucje komercyjne i społeczne."
Komentarze do tego projektu były jednomyślnie pozytywne, niektóre entuzjastyczne (nie liczę ubocznej dyskusji o tym, czym jest Cracovia...)
Temat jubileuszu pojawił się już na forum kilkakrotnie. Jednym z elementów tej dyskusji jest fakt, że w 2006 roku jubileusz obchodzą oba krakowskie kluby. Zdania na temat konieczności współpracy są podzielone, przewagę ma pogląd, że nie powinniśmy się oglądać na Wisłę i niech każdy robi swoje. W wątku 'Silna Cracovia, silna Wisła' pozwoliłem sobie na alarmistyczno-ironiczny wtręt, który cytuję:
Popieram wypowiedź Docenta.Zresztą sam Profesor jest przykładem realnego, stopniowanego działania w biznesie.Więc może i w sportowej ,społecznej działalności trzeba spokojnego działania.Można rozważyć czy zamiast wchodzić z akcją "Cracovia "w osiedla nie lepiej ustanowić kilka stypendiów pod egidą Cracovii dla utalentowanych,młodych ludzi i stopniowo rozwijać program szefa ComArchu.
Pełne poparcie dla pomysłu dla Olimpiady kibiców. Jeżeli będą to zawody organizowane przez jedną stronę wielce prawdopodobne jest że skończą się "biegami patrolowymi" uzbrojonych grup kiboli. Niestety rzeczywistość jest brutalna i nawet najlepsze chęci zmiany wizerunku poprzez zorganizowanie imprez osiedlowych mogą nie wystarczyć.
Co do turnieju, to sprawa zależeć będzie od finansów. Dwa wielkie turnieje ze znakomitymi zespołami? Byłoby wspaniale oglądać Juve lub kogoś z Mediolanu (jedni i drudzy są w pasy) ale istnieje duże ryzyko że skończy się na turnieju przyjaźni (przepraszam przyjaciół, są zawsze mile widziani, ale na 100-lecie marzymy o drużynie z topu).
Jest jeszcze wystarczająco dużo czasu by się nad tym poważnie zastanowić.
Ja nie wiem jak ma wyglądać akcja Cracovii, o której pisze Profesor. Nie wiem czy będzie jakiś sprzet z naszym logo, imprezy itp. itd. Wierzę jednak, ze jeśli zabierze się za taką szeroko pojęto akcję Cracovia, a tym samym rozwijająca się prężnie f-a Comarch, to działania będą podejmowane profesjonalnie - chocby dlatego, ze nie bedzie to inicjatywa społeczna tylko działalność, w którą ktoś włoży zapewne nie małe pieniądze. Nie wierzę by ktokolwiek wyłożył złotówke na jakikolwiek sprzęt z naszym logo, zakładając, ze wandale z Wisły mogą go zniszczyc.
My sobie na forum o inicjatywie Profesora możemy podyskutować bo od tego jest forum, ale co, jak i przy jakim zabezpieczeniu będzie robione decydować się będzie zupełnie gdzie indziej. Mozemy pisać o naszych pomysłach ale od tych pomysłów do ich realizacji jeszcze droga daleka - szczególnie gdy angażuja się w to instytucje a nie grupa przyjacioł. Są przecież przepisy, procedury etc. i jest przede wszystkim rachunek zysków i strat.
Oczywiście nie mam nic przeciwko temu zeby imprezy były robione wespół z klubem z drugiej strony Błoń, ale na Boga nie dajmy się zwariować - nie można zakładać, ze przy każdej inicjatywie Cracovii - np. bieg dzieciaków w koszulkach Pasów wokoł Błoń z jakiejs okazji, okraszony odpowiednią oprawą medialną i odbywający się przy okazji np. festynu, musi się odbyć wspólnie z Wisłą bo inaczej nikt nie zagwarantuje bezpieczeństwa imprezie. W Polsce jest burdel ale nie az taki! W Krakowie jest przecież policja, straż miejska, agencje ochrony i te wszystkie służby my utrzymujemy.
Wiadomość zmieniona (10-12-04 14:35)
pmx7 napisał(a):
> Dementor, czy Ty czasem nie przelewasz w swojej wypowiedzi czysto
> biznesowej niechęci do szefa konkurencyjnej firmy?
Hmmm... no cóż... chyba masz rację... ale też z racji tego że pracuje u mnie kilku byłych ComArchowców, którzy solidnie dostali po tyłku od Profesora... przez to że znam pewne fakty... śmiem wątpić w czystei szczere intencje... a więc sricte biznesowe podejście i PR w całej okazałości :)
Wiadomość zmieniona (10-12-04 14:05)
Dementor - taki juz jest biznes - im większe pieniadze tym ostrzejsze reguły gry - i mysle, ze jesli za pewnik przyjmie się, ze Comarch to firma, a nie akcja charytatywna to wszystko stanie się jaśniejsze. Firmy są przecież po to by każde działanie ich pracowników, każda wydana przez nie złotówka czy grosz, zostały zamienione w zysk - oczywiście nie musi to być działanie wprost. Stad oczywiście wszystko co mówi i robi Profesor, a także każdy inny pracownik firmy, jest działaniem tworzącym wizerunek firmy i powinno służyć jej rozwojowi - i nie ma w tym nic złego, wrecz przeciwnie. A, że w biznesie wiarygodność jest niesłychanie ważna, to słowa Profesora, przynajmniej moim zdaniem, nie moga byc rzucone na wiatr.
Pmx: oczywiście, że decyzje podejmą statutowe organa klubu i spółki, a nie nieformalna grupa, jaką my jesteśmy. Ale przypomnij sobie wątek o samym forum, jego potencjalnej sile perswazji. Tak że nasza dyskusja na pewno ma sens, prawdopodobnie jest obserwowana w klubie i być może jakoś brana pod uwagę.
Przypominam, że chodzi o 'rozsądne minimum' współpracy, i oczywiście masz rację mówiąc, żeby nie dać się zwariować - jasne, że najważniejsze dla nas będą nasze imprezy.
Za wspólnymi działaniami przemawia rozsądek i chłodna kalkulacja. Obok Olimpiady kibiców pojawił się pomysł nt. 'Turnieju mistrzów'. Przypominam mojego posta z innego wątku:
" Jeżeli udałoby się je zorganizować przy rozsądnym minimum współpracy, to kasa powinna - ma obowiązek - wpłynąć nie tylko z budżetu miasta. Bo chodzi w istocie o 100-lecie polskiej piłki, więc PZPN nie mógłby się wykręcić. Ministerstwo Sportu też. Można by na nowo postawić pytanie: czy miasto, w którym powstała polska piłka i które ma dziś największy potencjał piłkarski w kraju nie zasługuje na Stadion Narodowy?
Co do turnieju mistrzów, klucz byłby prosty: 8 drużyn, które mają na koncie najwięcej tytułów mistrzowskich; przy równej ilości decyduje ilość zdobytych Pucharów Polski, dalej tytułów wicemistrzowskich. Kiedyś to podliczyłem, cytuję z pamięci: Ruch, Górnik, Legia, Wisła, Cracovia, Widzew, Lech, Polonia. "
A że ta kalkulacja zdaje się przemawiać na naszą korzyść? A kto bronił Śląskowi, Lechii i Jagiellonii zdobywać mistrzostwo i Puchar?
Docencie - oczywiście tak - takie mnie naszło skojarzenie teraz, ze forum dla klubu jest 'kopalnia pomysłów' - i w tym sensie nasze dyskusje mozna traktować. Tu odbywa się 'burza mózgów' -która jako jedna z metod szukania rozwiązań i kreatywnego myslenia z definicji nie ma żadnych ograniczeń. Z tych pomysłow klub moze czerpac i z pewnością tak robi (w przeciwnym razie marketing f-y nie wie co traci) - a turniej mistrzów czy olimpiada kibiców to dobre pomysły, tylko trzeba w nie włożyć troche kasy - w ich obsluge, bezpieczeństwo, oprawę medialna etc. Oczywiście przed realizacja każdego takiego projektu trzeba wziąć pod uwage jakie cele mu przyswiecaja i czy bilans po jego realizacji bedzie dodatni.
O co chodzi stą młodzieżą??
"Panowie pisałem ostatnio o sytuacji w Skotnikach i cieszę się że sytuacja się poprawiła ale znowu pisze o następnym problemie.
Wiecie wszyscy że powstała szkółka dla dzieci „Teraz Pasy” więc zapisałem dzieciaka.
Koszt wynosi 100,00 zł miesięcznie i wszystko OK. Dzieci w listopadzie było około trzydzieścioro ( trzeba było widzieć jak kopią piłę ). Rodzice zadowoleni a tu niespodzianka od grudnia za hale płacą rodzice koszt godziny wynajęcia 150,00 zł\h plus vat. Treningów jest dwa razy w tygodniu po 1,5 h więc łatwo obliczyć miesięcznie wyniesie to 1800,00 zł plus vat razem brutto 2196,00 zł.
I teraz najlepsze w poniedziałki grają nasi działacze ( panowie z administracji zaczynając od prezesów kończąc na pionkach ) a kto płaci KLUB(1098,00zł miesięcznie).
Teraz nie rozumiem pan dyrektor finansowy chyba stwierdził pewnie że będziemy mieć pożytek z wysportowanego działacza i pan Wojtek pewnie go wystawi w pierwszym zespole bo nie rozumiem. O ile pamiętam to Klub Sportowy CRACOVIA ma w statucie wychowywać i uczyć młodzież.
Jeszcze jedno pytanie do pana Jakuba Tabisza chodzą słuchy że podobno jeden z rodziców znalazł sponsora do grup młodzieżowych . Chodził parę dni prosił że chce dać kasę a pan mu odpowiedział że jeżeli przekaże 20% na klub to podpisze umowę ? (ale się nie martwcie cała sprawa się skończyła dobrze bo są jeszcze ludzie którzy nie maja licznika w oczach)."
Jak tam ma to działać DZIENKI!!!!!!!!!!!!!!
Jest juz temat dotyczący szkółki - w tej sprawie przydałoby się jakieś stanowisko klubu wyjaśniające sytuację - bo w oparciu o ten przykład możnaby powiedzieć, ze deklarowana polityka klubu nieco mija się z rzeczywistością.
Wiadomość zmieniona (11-12-04 19:21)
"...Będąc dla tej młodzieży autorytetem, chcemy im pomóc poprzez sport..."
Jakoś tej pomocy dla hokeistek nie ma... a to też (chyba) młodzież...
Krwinki BIAŁE i CZERWONE w PASY układają się !!! W Naszych żyłach płynie BIAŁO-CZERWONA krew !!!
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)