I jeszcze jedno.
Co będzie jak przegramy kolejne trzy mecze?
Jak przegramy w Poznaniu z wygłodniałym sukcesu Lechem?
Jak przegramy z grającym na fali Groclinem?
Jak przegramy z mistrzem Polski, drużyną odstającą na tą chwilę od ligi - Wisłą?
Czy nadal będziecie wychwalać Stawowego?
Odpowiem Wam. Nie. Po trzech kolejnych porażkach Stawowego, szczególnie po ostatniej zaczną się bluzgi na Stawowego.
Ale przecież to będzie ten sam Stawowy, który doprowadził Cracovię do I ligi.
Ten sam, którego interes dla wielu z Was jest ważniejszy od interesu Cracovii.
I chwała za to Filipiakowi, że kocha własną pracę, własne pieniądze i nie dokonuje pochopnych kroków, nawet żyjąc w świadomości, że Stawowy się gubi...
To akurat jest w interesie Cracovii.
Wiadomość zmieniona (12-09-04 01:32)
-
-
Stawowy zostaje!
Hwat - duuużo poparcia dla ostatnich dwóch zdań.
Chlopaki tak sie bali ryzykownie rozgrywac ze mnostwo bylo grania na alibi (do tylu, do boku, ty do mnie aj do ciebie).
Niech pan Wojtek zostanie,
bo rozliczanie z wynikow powinno miec miejsce po rundzie najwczesniej
ale licze na wieksza elastycznosc w jego wizji gry druzyny.
Osobiscie uwazam ze nasz treneiro za duzo gada...
Czesto ma taki rytualny słowotok zaczynajacy sie od słów:
"pamietajmy ze ci chlopcy jeszcze do niedawna..." itd
I mimo ze na tym forum wykazano juz ze nie jest to prawda to mantra naszego trenera przejmuje kontrole nad tym co robi.
Miele ozorem a potem stara sie czynami bronic tego co powiedzial...
i staje sie niejako zakladnikiem swoich wyglaszanych tez...
Jesli tylko pojawi sie w tym wszystkim wiecej elastycznosci i pragmatyzmu, to naprawde nikt nie osmieli sie Pana zwolnic Panie Wojtku, bo bedzie Pan osiagał wyniki na miare naszych marzeń, a moze nawet ambicji Profesora Filipiaka...
[img]http://www.cracovia.strefa.pl/sygnaturki/J_K.jpg[/img]
CRACOVIA - Pierwszy Mistrz Polski (1921) i Jedyny Mistrz Galicji (1913)
Wiadomość zmieniona (12-09-04 01:51)
Kto wygrał derby? -Stawowy. A dlaczego?,bo był. Taki miałem koszmar senny-nie pijcie Cracovii nad stawem!
Wg Filipiaka trener Stawowy zostaje na 100% do końca rundy.Po tym okresie zostanie rozliczony z wyników drużyny-jeżeli nie będą satysfakcjonujące to może wtenczas odejdzie.I bardzo dobrze !
STAWOWY TO ZAUFANIE KTÓRE WKRÓTCE ZAPROCENTUJE !!!
STARY PROKOCIM - HEJ HEJ CRACOVIA !!!
Prof. Janusz Filipiak:
[i]Nie wpadam w hurraoptymizm, ale nie jesteśmy drużyną, która spadnie,[...][/i]
Może spróbujmy porównać nasze tegoroczne osiągnięcia po 5 kolejkach zmagań ekstraklasy z osiągnięciami Pasów w pięciu ostatnich sezonach kiedy graliśmy w ekstraklasie. Dla ułatwienia porównania przeliczmy punkty w taki sposób w jaki liczy się teraz (za wygraną 3 pkt., za remis 1 pkt)
===================================================
sezon 1962
Ekstraklasa grała w dwóch grupach po 7 drużyn. Po 5 kolejkach zajmowaliśmy w naszej grupie ostatnie 7 miejsce z dorobkiem 2 pkt. i różnicą bramek 4-11. Gwardia W-wa zajmowała 6-te z dorobkiem 5 pkt.
Efekt końcowy: 7 miejsce w grupie, spadek.
===================================================
sezon 1966/67
Ekstraklasa liczyła 14 drużyn. Po 5 kolejkach zajmowaliśmy 5 miejsce z dorobkiem 7 pkt i różnicą bramek 10-9. Tyle samo punktów miała Polonia Bytom z różnicą bramek 7-8. Za nami w tabeli były takie kluby jak: Legia, Stal Rzeszów, Pogoń Szczecin - po 6 pkt., Wisła Kraków, GKS Katowice - po 5 pkt., Szombierki Bytom 4 pkt, oraz Śląsk Wrocław 3 pkt.
Efekt końcowy: 14 miejsce, spadek
===================================================
sezon 1969/70
Ekstraklasa liczyła 14 drużyn. Po 5 kolejkach zajmowaliśmy 12 miejsce z dorobkiem 5 pkt i różnicą bramek 7-9. Tyle samo punktów, ale lepszą różnicę bramek miały jeszcze: Gwardia W-wa (6-6), Szombierki Bytom (5-5), Górnik Zabrze (6-7) i GKS Katowice (2-3). Za nami w tabeli były: Odra Opole - 4 pkt. i Stal Rzeszów - 1 pkt.
Efekt końcowy: 14 miejsce, spadek
===================================================
sezon 1982/83
Ekstraklasa liczyła 16 drużyn. Po 5 kolejkach zajmowaliśmy 12 miejsce z dorobkiem 3 pkt i różnicą bramek 4-6. Tyle samo punktów, ale gorszą różnicę bramek miało jeszcze Zagłębie Sosnowiec (2-7). Śląsk Wrocław i Wisła Kraków miały po 2 pkt, a Bałtyk Gdynia 1 pkt.
Efekt końcowy: 14 miejsce, utrzymanie się
===================================================
sezon 1983/84
Ekstraklasa liczyła 16 drużyn. Po 5 kolejkach zajmowaliśmy 12 miejsce z dorobkiem 5 pkt i różnicą bramek 6-7. Tyle samo punktów, ale gorszą różnicę bramek miały jeszcze: Szombierki Bytom (3-4) i Stal Mielec (4-6). Ostanie miejsca zajmowały Wisła Kraków i ŁKS z dorobkiem po 3 pkt.
Efekt końcowy: 15 miejsce, spadek
===================================================
Aktualnie ekstraklasa liczy 14 drużyn i tylko jedna leci, druga natomiast gra w barażach. Zajmujemy aktualnie 10 miejsce z dorobkiem 4 pkt.
Wniosek:
Pozostaje nam trzymać Profesora za słowo.
Wiadomość zmieniona (15-09-04 16:17)
Cabaj - Radwański, Skrzyński, Węgrzyn, Świstak lub Baster - Bojarski, Giza, Baran, Nowak - Bania, Citko lub Drumlak, ponadto do Poznania pojechali: Olszewski: Przytuła, Wiśniewski, Dudziński, Szczoczarz.
Oto wybrańcy Stawowego. Powiewa grozą! Jeśli Maestro nie wkomponuje do zespołu Wawrzyczka i Świerczewskiego to czym na derbach postraszy ubeków; Dudzińskim lub Basterem?
Wiadomość zmieniona (17-09-04 08:28)
Niepokojący jest brak Wawrzyczka, który śmiało mógłby zastapić drętwego ostatnio Gizę....
Otóż to! Ależ to zaczyna być bulwersujące! Proszę sobie wyobrazić, że do kornera biegną: Wawrzycze i Węgrzyn - dwa drapacze chmur ......... wtedy nie ma na nas siły! A może ten Wawrzyczek przychorował .... albo się wkurzył na tokie traktowanie? Nie mam pojęcia! A co do Gizy - to mam odmienne zdanie. Ten chłopak to prawdziwy skarb i nasza perspektywa.
Niestety w ostatnim meczu Giza wypadł bardzo słabo (nie tylko on - Bania też nic nie pokazał). Pan Stawowy jest OK! Brakuje mi tylko pewnej elastyczności w jego działaniach - przykład: publika nieźle musiała "nawieszać psów" na Ankowskim żeby go przestał wystawiać do składu! Jest dwóch dobrych zawodników, którzy w mocnej przecież szczakowiance grali ( i to nie źle), dlaczego nie grają u nas! Baster dobry na pomoc - za niski na obronę...
Uwazam że w tej chwili sukces Stawowego przerósł go samego i przyćmił mu umysł.Myśli że grajkami III ligowymi - jak sam mówi - zawojuje I lige, a to jak widać jest niemożliwe.
Nie dociera do niego ,że niektórzy zawodnicy do I ligi się nie nadają.
Owszem trzeba uznać ,że odniósł sukces i mu za to podziękować, ale zmiana trenera w obecnej sytuacji jest konieczna.
Stosuje się takie manewry na całym świecie i przeważnie wychodzi to dobrze drużynie.Po prostu jest to zmęczenie materiału.
W Cracovii zawsze trenerzy tłumaczyli, że nie ma sukcesów, bo nie ma pieniędzy-obecnie są.Pan Stawowy może sobie praktycznie sprowadzić każdego zawodnika i co? Obrońców jak nie było tak nie ma - obrona ,która opiera się na dziadku i drętwym zawodniku /nie napisze nazwisk, ale wszyscy wiedzą o kogo chodzi/ nie ma czego szukać w I lidze.
Osobiście nie chcę usuwać Stawowego z klubu, zaproponowałbym mu objęcie drużyny juniorów, gdyż młodzież w naszej Cracovii potrzebuje dobrych fachowców,żeby wyjść na piłkarzy,a tego brakuje.
Jest mało czasu ,a mecze uciekają i punkty, czym wcześniej ta decyzja zostanie podjęta tym lepiej.
Koszer, po wczorajszej grze obrony Wisły jest jakaś nadzieja. Głowacki i Kłos powinni sobie zafundować psychoterapię, pewnie tego nie zrobią, nie ma u nas takiego zwyczaju... no więc moze nie podniosą się z dołka do 3 października. Citko z Drumlakiem powinni ich wkręcić w ziemię. Natomiast mam uwagę do gry Bojarskiego: za często jest używany do holowania piłki z naszej połowy pod pole karne przeciwnika, później nie starcza mu siły na drybling i strzał. Tak w ogóle przydałoby mu się strzelenie bramki, jest chyba trochę przyblokowany. Powinien więcej strzelać.
A o naszej obronie do końca meczu z Lechem nic nie mówię...
Królestwo za napastnika, bo takowym aktualnie w I lidze nie jest P.Bania. Wyjątkowo nie przekonywuje mnie także Szczoczarz. Nigdy nie miałem wielkiego uznania dla Gizy i dziwię się, że mając Drumlaka i Citkę, trener Stawowy jednego z nich sadza na ławce. Jeżeli chodzi o obronę, to nigdy nie przekonał mnie do siebie Skrzyński( mało zwrotny, łatwy do ogrania).Zgadzam się z opinią większości, że Baster powinien grać w pomocy, a nie na obronie.
Ale to w końcu trener dobiera skład; to jego prawo. Z drugiej strony jego obowiązkiem ( lub wybranej przez niego drużyny) jest zdobywanie punktów. A z tym aktualnie jest gorzej. Obawiam się, że zdobycz punktowa Cracovii po rundzie jesiennej będzie mizerna i to co pozostanie Profesorowi to podjąć właściwą decyzję.
Każdego trenera bronią wyniki, ale także to wyniki go obciążają. Taki zawód. Za poprzednie zasługi wręczyło się medale, lub premie pieniężne, za brak zasług ( wyników) traci się pracę.
Majac uznanie i szacunek za to co zrobił p. Stawowowy dla Cracovii, nie moge zrozumieć jak mało ma dyplomacjji wypowiadając się na łamach różnych gazet. Nawet w ostatnim wywiadzie dla Teraz pasy używa ciągle tych samych argumentów: jest w klubie klika, która chce go zniszczyć, trzeba zapłacić frycowe jak na beniaminka przystało ( jak długo), jestem nietykalny i moje działania ( i ulubionych wsółpracowników, także piłkarzy) nie podlegają krytyce, atakuje chlebodawców. Pomału zaczyna to wyglądać jak typowy przerost formy nad treścią. Jak napisałem wyżej "trenera tylko bronią wyniki" i dopóki ich nie będzie wszystko co mówi p. Stawowowy jest coraz mniej wiarygodne. Życzę mu kolejnych zwycięstw, od dzisiejszego poczynając, obawiam się jednak,że po 8 kolejkach Cracovia będzie na ostatnim miejscu z dorobkiem 4 punktów.
SACRA CRACOVIA
Pewnie wszyscy czytali, no ale jakby co to wywiad z W. Stawowym z Teraz Pasy:
Jak przeczytalem ten artykul to mi sie swieczki w oczach zapalily.Stawowy jestes debesciak!!!!!!!!!
Debeściak moze i jest ale punktów to nie ma.... A publiczne narzekania na Pasy to nie jest właściwy pomysł
Zadac teraz zmiany trenera moze tylko czlowiek beznadziejnie glupi albo
nieprzyjazny Cracovii i pragnacy jej zguby.
Budowanie zespolu to proces dlugofalowy.Miedzy 1 a 3 liga jest bardzo duza roznica.Mozna wprowadzic do druzyny 1 -ligowej jednego czy doch zawodnikow z nizszych klas z pozytywnym skutkiem ale jest co innego jak
prawie cala druzyna musi sie ogrywac w 1 lidze.
Nie odrazu Krakow zbudowano.Dlatego z ocenami poczekajmy do konca
rundy jesiennej a potem wyrazajmy opinie i oceniajmy.
Trener Stawowy juz nam pokazal ze jest dibrym fachowcem i mozemy nawet musimy obdarzyc go zaufaniem.
Ma tez racje odnosnie grupy ludzi w naszym klubie ktorzy nic dla niego nie zrobili i maja inne cele niz dobro Cracovii.
Zreszta to juz tradycja ze w naszym klubie dziala tzw.V kolumna sasiadow z drugiej strony Blon.To stare ubeckie metody.
Odnosnie braku dobrych napastnikow czy obroncow to pytania zarzuty
kierujcie do wlasciwej osoby odpowiedzialnej za transfery czyli pana
Mikulskiego.Przeciez w Cracovii jest podzial rol i ten pan jest menagerem
i bierze pieniazki za wyszukiwanie nowych pilkarzy...
Forumowicz Mentny napisal (a):
> Pewnie wszyscy czytali, no ale jakby co to wywiad z W. Stawowym z Teraz Pasy:
>
W opublikowanym tam wywodzie trenera Stawowego stanowczo brakuje mi odpowiedzi na argument profesora Filipiaka, który pojawil sie w jakims wywiadzie po nie odnowieniu umowy z panem doktorem Mirkiem. Mianowicie: dlaczego doktor Mirek nie pojechal na oboz przygotowawczy do Austrii? Czy prezes i wspolwlasciciel klubu moze bez zastrzezen akceptowac fakt, ze jeden z kluczowych czlonkow sztabu szkoleniowego nie jest dyspozycyjny w tym stopniu ze nie jedzie z zawodnikami na letni oboz szkoleniowy? Odpowiedzi na to pytanie wyraznie w wywodzie trenera Stawowego brakuje. Prowadzacy wywiad powinien o to wyraznie zapytac.
Cyfra w Pasy;jesteś w wielkim błędzie trenerów zmienia się ns całym Świecie Stawowy staje się betonem nie docierają do niego żadne argumenty wstawia swoich przydupasów chodziaż grają słabo widzę że nie zależy mu na sukcesie CRACOVII tylko na sukcesie swoich grajków jestem ciekawy jak Filipiak płaciłby mu za punkty czy też stawiałby na tych grajków a tak zarabia kupe kasy pieprzy głópoty do prasy (SRA W SWOJE GNIAZDO).PO co sciagał nowych zawodników jak oni nie powąchali trawy podczas meczu zrozumiał bym jak były by sukcesy a tu gówno tylko 4 punkty.Co do Mikulskiego z dobrej ręki wiem że się stara ale nasz prze trener to wszystko olewa bo twierdzi że ma najlepszych zawodników.MYŚLE ŻE JAK DZIŚ NIE WYGRAMY STAWOWY MUSI ODEJŚĆ.Musi przyjść ktoś z innym spojrzeniem na drużynę.Chociaż naprawdę lubię bardzo Stawowego i życzę mu samych sukcesów ale jak się nie zmieni to trudno!Pamiętajcie też że oprócz sukcesów były wielkie wpadki z Koroną Hutnikiem czy Tłokami !!!
Po pierwsze: ani Baster ani Swistak nie sa grajkami Stawowego.
Po drugie: o Mikulskim mam jak najgorsze zdanie i rowniez z dobrego zrodla wiem, ze za gre u pana Mikulskiego zawodnicy Szczakowianki musieli PLACIC. Wiec jak ktos pisze o pupilach Stawa, to bardzo prosze za przyklad nie stawiac Mikulskiego.
A na deser male pytanko: jakiego zawodnika sciagnal do Cracovii pan Mikulski? Bo z tego co mi wiadomo, Citke chcial Stawowy jeszcze przed liga, Swierczewski sam sie przyplatal, a Ibo trafil do klubu za sprawa KIBICA. KI-BI-CA! To jest paranoja i Stawowy ma racje: ten czlowiek bierze pieniadze za swoja robote, a mysli przede wszystkim o tym, zeby zostac pierwszym trenerem!
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)