pracuje jako przedstawiciel terenowy dla jedenej z lubelskich firm ... w każdy poniedziałek bywam słuzbowo w Lublinie ... dzisiaj odebrałem od kumpli z pracy na codzien kibiców Motoru naprawdę szczere gratulacje za nasza postawę w Łęcznej ... byli pod wrażeniem i stwierdzili ze doping mamy na najwyzszym poziomie a ilościowo w tym roku lepsza od nas była tylko Legia ale oni mają do Łęcznej znacznie bliżej ...

drogi motorowcu wy jestescie wielcy...woow siedziales kolo nas?jarasz sie?hm pewnie ty to ten przeszczep w szarej koszulce z napisem motorynka...

Bis---->Prasnal:)?

Dokładnie rex,to musiał byc Tomasz Prasnal:)

Tomka Prasnala darze wielka sympatia:) Rowny chlop. A jak sie fajnie na przebieżkach w lesie gubi:)

A ja naprawdę nie rozumiem dlaczego w ogóle reagujecie na zaczepki jakiegoś debila, w dodatku kibica nic nie znaczącej Motorynki Lublin. Trochę szacunku dla siebie, nie każdy pajac jest warty tego by w ogóle zwrócić na niego uwagę.

Zdecydowanie najlepsza postawa gości na trybunach w Łęcznej. Nasz młyn się chyba sporo nauczył po waszej wizycie, ale jak się uczyć to od najlepszych ;) Legi było więcej ale postawa legionistów potwierdza to, że są największymi burakami w Polsce. Zostali przywitani darmową kawą, herbatą i jakimiś ciastakami w zamian rozwalili bramę a kobiety które serwowały im bigos zostały przez nich zbluzgane i obrzucone jedzenim... no coment. Pierwsza większa firma, która jadąc do Łęcznej nie zaserwowała epitetów w stylu: czy to już Ukraina, gdzie ta wieś, ale prowincja itp. + za to. Przynam się, że nie miałem najlepszego zdania o Pasiakach ale po tej wizycie chyba zmienie zdanie. Nadal jednak wkurza mnie u was wislacka fobia, spora część oflagowania antywiślacka, antydoping z waszej strony i bieganie ze sprzętem. PS. Za rok was przekrzyczymy w Łęcznej. Nie mieliście w ekipie lepszego egzekutora karnych ? Chuligański plus za wjazd na murwe w przerwie :D

Chciałem się zgłosić, ale nie ja złapałem piłkę ;)

zielono-czarny: uwierz mi że wszyscy się starali z tym dopingiem, ludzi trzeba tylko czasem lekko zmotywować...ale trzeba przyznać obiektywnie że doping był pierwsza klasa, śpiewali wszyscy nawet...ONI;)

Hej Pasy Gol to było jak zaklinanie deszczu tylko my zaklinaliśmy bramkę ... I nie pierwszy raz - magia zadziałała...!

Hmm, to ciekawe... moim skromnym zdaniem Cracovia była przez większość meczu raczej cicho i nie piszę tak dlatego, że jestem kibicem Górnika... w pierwszej połowie, kiedy tylko zaczynaliście śpiewać, kontrowaliśmy to naszą pieśnią i po chwili milkliście. My mieliśmy w pierwszych 45 min kilka (4-5) kilkudziesięciosekundowych przerw, i wtedy Wy dochodziliście do głosu. Po stracie drugiej bramki byliście już ciszej, gdy zrobiło się 3-1 w ogóle przestaliście śpiewać. Osobna sprawa to "Hej Pasy gol..." Naprawdę doskonale zaśpiewane, Wasza klatka cała falowała. Wykonanie tej pieśni najlepsze, jakie mogło być, ale nie rozumiem wpisów "Nasz młyn się chyba sporo nauczył po waszej wizycie" czy "przyjechała doskonale zgrana ekipa, która spokojnie była w stanie przekrzyczeć nasz młyn"... rozumiem, ciągnięcie przez 20 minut, aż do zdobycia bramki, "Hej Pasy..." było fantastyczne, ale poza tym Wasz doping był IMO taki sobie...

Innuendo ... przyjedziecie na wiosnę do nas i nam pokażecie jak to sie robi ... wtedy porozmawiamy ...

Robert. piątka! :)

A poza tym zabaczycie co to znaczy 10 000 rąk klaszczących w jednym rytmie i głośne HEJ HEJ CRACOVIA!!!!!!!!!

Chełm z Craxą, oczywiście nie cały bo są tacy którzy kibicują MOTORYNCE Lublin. Doping OK. To że na Łęcznej nie ma dopingu takiego jakiego oczekują wynika z tego, że sporo ludzi przyjeżdżających na mecze pochodzi z Lublina, Chełma, Zamościa itd. i się z Górnikiem nie identyfikują, chcą po prostu obejrzeć dobry mecz. Oprócz MŁYNA mało kto się w doping angażuje, ale niestety Łęczna to nie Kraków... Pozdrowienia

No własnie tak to się wszyscy wymądrzają, jacy jesteśmy fatalni w dopingu, ale może by tak który zawitał na Kałuży?

Podobno razem z Wami na sektorze w Łęcznej było 2 fanów KSP z naszego fanklubu w Kurowie.Czy ktoś z nimi rozmawiał i może potwierdzić te informacje? PS.Bartolo jeśli to czytasz-raz jeszcze wielkie podziękowania i pozdrowienia! Dozgonni dłużnicy - M & F

a propo dopingu nikt jeszce o tym nie pisal ... sektor gosci jest dobrze umiejscowiony tzn z lewej ma hale, na przeciwko trybune kryta a nad soba dach w zwiazku z tym akustyka jest wspaniala i nawet niewielka grupa ludzi jest w stanie sie wbic by ja bylo slychac - z drugiej strony sektor dla miejscowych zostal przeniesiony za bramke gdzie dachu jeszcze nie ma i akustyka jest o niebo gorsza. Musza sie naprawde sprezac zeby bylo ich slychac, nie zawsze to wychodzi bo w wiekszosci to sa malolaty i nie za bardzo jest dyscyplina na sektorze. By przekrzyczec sektor gosci trzeba w zwiazku z tym uruchomic caly stadion, na ktorym sporo ludzi jest spoza Łęcznej i sie nie angazuje. Dodam, ze Łęczna to nie Krakow i ma tylko 25tys mieszkancow chodz pod wzgledem frekwencji bijemy na glowe wiekszosc "aglomeracji". nie umniejszam zaslug Craxy bo wypadli rewelacyjnie, szczegolnie poczatek drugiej polowy ale troche chce wytlumaczyc przyczyne bladego wystepu kibicow gospodarzy druga sprawa to "kibice" z Lublina i nie tylko - zawsze siadaja przy sektorze gosci i prowokuja - szacunek dla Craxy za umiarkowane zainteresowanie tymi debilami. zebyscie widzieli co hehehhe zrobila Wisla jak kolo od nas wyciagnal koszulke Craxy i wrzasnelismy Cra-Co-Via - zaczeli skakac jak malpy po siatce, jakby ich ktos pradem :P) tylko kolesia szkoda bo go zwineli zeby nie prowokowal :) ogolnie: bardzo pozytywnie i pozdro od lecznej

"zaczeli skakac jak malpy po siatce, jakby ich ktos pradem "...hmmm...ciekawe;)

Szkoda że nie widziałeś nas jak w Jaworznie krzyknęli <....> Mało się ziemia na sektorze nie rozstąpiła...!