Wkrótce się zacznie sezon ale już inny od poprzednich bo w długo oczekiwanej ekstraklasie. Cóż stało się przez ten czas przygotowania do niego wśród piłkarzy ktoś odszedł ktoś przyszedł (chyba za mało przyszło). Ale drużyna wierze ze jakoś sobie poradzi a nawet może sprawić nam nie jedna niespodziankę .Ale ja nie o tym chce pisać chce pisać o kibicach Pasów . Czy cos się zmieniło wśród nas ? .Na ostatnich meczach atmosfera była super fala na trybunach wspólne śpiewy całego stadionu. Na fecie nawet trener i zawodnicy mówili o nas dobrze .Gdzieś w gazecie czytałem ze kibice Cracovii już dawno są w pierwszej lidze. Ale czy na pewno?? Nie będę cukrował i opisze tylko to co mnie wkurzało na trybunach w ostatnim czasie – nie chodzi mi o pikników którzy wiecznie narzekają ale o paru zjawiskach które mnie drażniły.
Przyprowadziłem kiedyś szwagra na mecz był z moja siostra (zona jego) On chodzi na mecze tez i na Reymonta –on po prostu lubi piłkę nożna i już. Ale ich zdanie o nas nie było pozytywne opowiadali jak to młodzi chłopacy na trybunach ciągną działkę amfy skrupulatnie na oczach wszystkich przygotowywaną (sam też to widziałem) Niejednokrotnie widziałem skręcane jointy na trybunach – zapach słodki marychy jest wszechobecny na naszych meczach – czy tak ma wyglądać stadion rodzinny ? Przypominam sobie jak grupka głupoli na meczu z Szczakowa chciała robić zadymę - mecz o baraż a oni szukali zadymy ??? i to z kim ??? kilkudziesięcioma kibicami Szczakowej. Albo news meczu Cracovia –Jagielonia leżący na ziemi kibice ze sprzętem na trawie tasaki butelki z benzyna noże. Czy też sławetny mecz z Ruchem po którym o mało co nie zamknęli nam stadionu. Nikt w newsach nie mówi inaczej tylko kibice Cracovii-że to są kibice Cracovii Czy o taki obraz klubu nam chodzi ?? Dumni jesteśmy z wyjazdowych „promocji” ale to nie jest winny „Franek” „Andrzej” czy „Józek” ale winni są kibice Cracovii – czy o taki obraz klubu chodzi bo zawsze to jednak jest jakąś cenzurka dla klubu. Jeśli już masz barwy Pasów na sobie to nie jesteś Franek” „Andrzej” czy „Józek” jesteś tez reprezentantem Cracovii -Czy My dorośliśmy do tego aby nimi być ? Nasza sława jaka jest ? –nożownicy – zabijacy .Czy kochając klub jest tak czy tylko tak mówimy .Jeśli jestem kibicem Cracovii to coś więcej niż tylko to ze kibicuje klubowi -dorośliśmy do legendy tego klubu .Wiem że nie do wszystkich to się tyczy i tych przepraszam za zbyt ostre słowa .
Wiem ze będą antagonizmy z innymi kibicami to nawet ma swój urok – ale na pierwszym miejscu stawiajmy dobro klubu .
-
-
Jacy jesteśmy jacy będziemy ??
Projo - wsadziłeś kolejny kij w mrowisko, ale masz generalnie rację.
Tylko ciekawe ilu prowokatorów z drugiej strony się do tematu podepnie.
Przy okazji Projo - lecisz mi piwo, czy pamiętasz hi hi.
CRACOVIA PANY!!!!!
Smutne ale coś w tym jest. Marichuanę sam czułem na Polkowicach. Zresztą trudno żebym nie czuł skoro paliły ją jacyś młodzicy siedzący rząd poniżej mnie.
Projo - oczywiście masz rację, ale tu na tym forum takie posty trafiają w próżnię.... Bo ich adresaci albo tego forum nie odwiedzają, albo jak już sporadycznie wejdą, to uzyskasz słynną odpowiedź, którą już znam na pamięć:
1) Gdzie byłeś jak nas było 300 pikniku.....?
2) Kto by Cię ochraniał przed niedobrymi ludźmi na wyjazdach pikniku...?
Ta dyskusja więc przypomina ping-ponga, a do drugiej strony żadne argumenty nie trafiają.....
Temat Projo b.ciekawy i niestety wiele masz racji w tym co piszesz.Sam nieraz zastanawiam sie ile jest w pewnych młodziencach miłosci do klubu a ile tzw.kultu siły i to jeszcze w pewnej wiekszej grupie.Niestety na taki zły obraz kibicow b.wiernych ale majacych sławe najkrwawszych miało miejsce tzw.stereotyp klubu biednego,bez sukcesow wiecznie ponizanego na tle wisły.Agresja była wynikiem tego ze pasy graly slabo co niosło duza flustracje-odbicie nastepowalo poprzes sile-NIKT NAS NIE BEDZIE LEKCEWAZYL,ZNA NAS CALA POLSKA.Teraz stopniowo to sie bedzie zmieniac,druzyna jest b.dobra,zgrana,żądna sukcesow wiec kibice beda stopniowa łagodniec.-nie ma lepszej przyjemnosci w dogryzieniu nieprzyjazdnej druzynie niż to że im dokopiemy na boisku!!!To my kibice Pasow musimy wiedziec ze kazdy z nas odpowiada samodzielnie na stadionie za szczescie naszej druzyny-a ze moze byc cudnie to powiedzieli sami piłkarze o dopingu z Podbeskidziem,Szczakowianka,Polkowicami.Wierze ze bedzie super a doping taki ze nogi przeciwnikom beda drżały na sama myśl o grze na ŚWIETEJ ZIEMI !!!!
ANTYGWIAZDA
Jasiu- ja Cie szukam Piwo aktualne !!!! a co do adresatów wiem że raczej ich na forum nie znajde - ale są - nie mówie że są nie potrzebni nie raz - ale fason trza trzymac dla dobra klubu.Kij w mrowisku jak ja to lubie
Słusznie ian thorpe, ale oprócz tego, że jesteśmy odpowiedzialni za siebie i za drużynę, musimy także zdecydowanie reagować na wszelkie objawy wspomniane przez Projo. Prowokatorzy takich sytuacji muszą wiedzieć, że ich postępowanie nie jest akceptowane ...
Projo to miło że pamiętasz, umówimy się przez Forum.
Co do tematu tylko potwierdzę jeszcze raz że niestety masz rację.
Jednak zbyt wiele w nas agresji. Kiedy ktoś mi mówi że kibice CRACOVII robią głupoty to w sumie z jednej strony myślę - to nie ja. Pojawia się jednak refleksja - to nie ja ale to my.
W pewien sposób my też w tym bierzemy udział.
CRACOVIA PANY!!!!!
może nie na temat...
Ale chodźcie na czat bo trochę mało nas ;-))
ian thorpe, nie to żebym się czepiał, ale jakoś mi nie pasuje ta Twoja "Antygwiazda" do tego co piszesz....
temat rzeka...
ja tylko chciałbym zwrócić uwagę na jedną rzecz, w całej Polsce (także i na świecie ale zostanmy w naszym kochanym kraju) na stadiony przychodzi nazwijmy to Sobie "niesforna młodzież", która jest integralną częscia "światka kibicowskiego" odkąd tylko siegam pamięcia oni byli są i będą. Nie chodzi o to żeby ich zwalczać tylko wychować, co jest zadaniem bardzo trudnym. Drugą poważną przeszkodą jest opinia jak to juz wyżej zostało napisane "morderców-nożowników" która ciągnie sie za nami jak przysłowiowy..... :) I my możemy wszystko robić żeby to zmienić ale ludzie (pismaki, trenerzy innych zespołów (Baniak) czy szanownie nam panujący PZPN) mają to głęboko w dupie i tak wiedzą swoje. Aby nie pozostać gołosłownym przytoczę takie o to przykłady:
-mecz z Polarem we Wrocławiu, przebiegnięcie sie naszych kibiców po stadnionie w pogoni za prowodyrami wrzeszczącymi ŚLĄSk potem spokój. I za ten poważny incydnet dostajemy zakaz wyjazdu na Ruch (co było policji i PZPNowi bardzo na ręke), argumentacją było że Cracovia jest na cenzurownaym bo m.in. śpiewa obraźliwie piosenki na stadnionie ( nikt inny tylko Cracovia)
-mecz naszej przyjaciółki z drugiej strony błon w Katowicach, konkretna awantura, polewaczka, gumowe kulki, podpalenie baraczku klubowego, okradzenie stosika gastronomicznego i co..???? mogą swobodnie jechać na mecz do Poznania gdzie także dochodzi do awantury ale jak sądze konsekwencje nie będa wyciagnięte (i nie jestem za tym żeby im dać zakaz wyjazdu bo wyjazd rzecz święta) chodzi mi tylko o to żeby było sprawiedliwie a nie Cracovii dawać jak najwięcej zakazów bo słyszelismy jacy to oni nie są straszni a innym darować bo każdemu może sie zdarzyć a przecież należy dać drugą szanse. To jest według mnie konsekwecja złej opini którą trudno będzie nam zwalczyć ale sądze że kiedys sie uda
pozdrawiam
Wiadomość zmieniona (24-07-04 22:13)
mimo pinii powinno sie karac za czyny , a nie za nazwe klubu , moje zdanie ... mysle ze mamy bardzo zla i szarpnieta opinie w pzpn i jesli sie nie zmieni to nie raz nas skrzywdz...
Macie racje. Wine za tą agresje na stadiony ponosi przedewszystkim "kult strachu", kult tego żeby Cracovii się ludzie bali, jak zreszta napisal juz ian thorpe.
Dodam jednak że ja wole żeby Cracovie ludzie szanowali, a nie bali się jej. Nie sztuką jest sprawić że ludzie się ciebie boją, za to wielką sztuką jest sprawić żeby cię ludzie szanowali.
myślę, że w najbliższych latach będziemy poddani procesom, które "na zachodzie" już przerabiali tzn. nawiązując do któregoś z poprzednich postów nie będzie na przykład( podkreślam hipotetycznego)... publicznego jarania marychy idt. bo nie będzie klimatów do tego. Zakładając prawidłowy rozwój sytuacji coraz mniej będzie ludzi przypadkowych, którzy równie dobrze mogliby się zanietrzeżwić na ulicy, a wartość krzesełka na stadionie przy Kałuży znacznie wzrośnie... po prostu normalna kolej rzeczy...
Mi się wydaje że jak pogramy troche w Ekstraklasie to się stosunek pzpn-u do kibic Cracovii zmieni na lepsze i może kibice Cracovii też się zmienią na lepsze oczywiście większość się nie musi zmieniać ale jednak jest jeszcze dużo tych co im bardziej zależy żeby iść szukać psiarni po meczu niż żeby dopingować swojej drużynie. Tam ktoś pisał o marihuanie i amfie na meczach moje zdanie - blanty TAK, amfa NIE, nie można pozwolić sobie na opinie narkomanów:[
Ja jestem dobrej myśli i mam nadzieje że jak najszybciej się wszystko ustatkuje. Tylko najbardziej mnie denerwuje to że ci z Reymonta mają takich samych chuliganów jak my może troche słabszych no i może troche mniej:)) a są całkiem inaczej traktowani niż nasi chuligani:) czy jakoś tak:)
trzeba oddzielic kibicow od zwyklych bandytow i dopiero wtedy mozna mowic o kibicach.....Bo trudno kogos nazwac kibicem kto katuje drugiego czlowieka i niewazne w jakiej jest koszulce czy w pasy czy z gwiazda czy jeszcze innego koloru.Dla pospolitych bandzioro mecz jest tylko pretekstem do zadymy i bojki a tak naprwde chodzi o jedno aby kogos pobic ......Ale czy to sa kibice?????
Jesli chodzi o trawke sam kilkakrotnie wyczulem ten zapach ale z tym trzeba sie pogodzic.Kiedys pilo sie alkohol ,dzis jest trudniej wniesc na stadion flaszeczke ale mozna sie uwalic przed meczem albo zapalic trawke
w czasie meczu ...... takie czasy
Trudno tez zakazac uzywania slow powszechnie uwazanych za obelzywe
bo to wkoncu jest mecz i czasem adrenalina idzie tak wysoko ,ze tylko slowa k.... m......... moze czlowieka wyciszyc ......
Pac-Man, chyba nie liczyłeś na to, że Policja doniesie na Wisłe :)) (ja z bratem tez się nieraz bijemy, ale donosić na siebie to nie donosimy)
Co się tyczy zaś tematu to oczywiście macie wszyscy racje. U nas na Bugraskiej porządku pilnuje....... bojówka. Kiedyś w naszym sektorze jakiś krewki kibic (nasz) zaczął okładać jakiegoś starszego pana, ani się obejrzałem jak został zpacyfikowany i ustawiony do pionu
Małe sprostowanie: W naszym sektorze tzn. w sektorze kibiców Lecha, bo ja rezyduje tylko i wyłącznie w kotle :)))
Tak troche wczesnie wstalem bo cos nie moge dospac-taki wiek-mała odpowiedz do postu "tomruka"ja podpisuje sie ANTYGWIAZDA dlatego ze ja po prostu wisły nie lubie.Jak zawsze siegam pamiecią był to klub pyszałkowatych cwaniaków,widzący tylko czubek własnego nosa.Nie chce o nich pisac ,szkoda mi czasu ale coś jest w tych słowach piosenki"ZA LATA ŁEZ CRACOVI NADSZEDŁ CZAS"Dlatego bede podpisywał sie ANTYGWIAZDA chociaż zawsze będe uwazal że życie i zdrwie ludzkie przedstawiaja najwyzsza wartość-to sie odnosi do kibica każdego klubu.......
ANTYGWIAZDA
Z zainteresowaniem czytam powyższą dyskusję, bo temat pośrednio dotyczy innych klubów i ich kibiców, czyli również mnie. I muszę powiedzieć, że generalnie zgadzam się z waszymi opiniami. Faktycznie bardzo łatwo dorobić się u nas opinii złej, która potem długo jeszce ciągnie się za wszystkimi kibicami klubu i na wszystkich odwiedzanych przez nich stadionach, a co zmienić w umysłach niektórych osób bardzo trudno jest, każdy wie. Działa to trochę samonapędzająco, pzpn zabrania wyjazdu, kibice (i nie tylko) chcą pokazać, że im zakazywać nie wolno, dochodzi do eskalacji, więc kary są nowe, dotkliwsze itd. Ostatnie mecze na Waszym stadionie pokazały, że zmierza ku lepszemu, atmosfera, doping... hmm, aż miło było patrzeć. Podkreślam jednak, że mecze te odbywały sie w euforii, były zwycięskie, awans był blisko. Sytuacja ta niekoniecznie może zostać podtrzymana po pierwszych potknięciach w ekstraklasie, oczekiwania wobec drużyny są przecież bardzo wysokie.
Może natomiast zainteresuje was opinia kogoś, kto nie jest jednym z Was, tylko się wam przygląda z boku. Zaznaczam, że przedmiot, który chcę poruszyć wprawdzie dotyka mnie bezpośrednio, ale w najmniejszym stopniu mnie nie denerwuje, lecz co najwyżej (niestety)... śmieszy. Chodzi o Wasze atrybyty kibicowskie. Wasze flagi, Wasze piosenki, Wasze gadżety, nawet Wasze sygnaturki na forum. Wszędzie tam widze Wisłę! I cieszy mnie to! Nie jest to moje odosobnione zdanie. Chodzę na Reymonta i rozmawiam z kibicami Wisły, uśmiech wywołuje fakt, iż kibicowanie Cracovii polega głównie na okazywaniu niechęci Wiśle. Krąży opinia, że kibic Cracovii bardziej nienawidzi Wisły niż kocha swój klub. Twierdzicie, że Wisła jest winna wszystkich waszych niepowodzeń. Kokluszu i epidemii febry pewnie też. To miłe, że Wisła kręci wszystkim ;-). Klub ma 100 lat, a historia milicji/ubecji/policji jest zdecydowanie krótsza, jakimś cudem w latach osiemdziesiątych (złote lata milicji obywatelskiej) Wisła jednak spadła z ligi, więc może jednak "potęga" układów nie była aż tak wielka. Żyliśmy w takiej rzeczywistości, w jakiej żyliśmy, nienormalne było wszystko, dlaczego w sporcie miało być inaczej? Od początku lat dziewięćdziesiątych klub miał z policją wspólne tylko grunty, co się właśnie skończyło, a opinie w związku z tym, że to nadal klub milicyjny mają tyle z prawdy ile to, że Cracovia to klub... zakonny. Ale nie o Wiśle tu miało być tylko o Was, kibicach Cracovii. Zyczę wam i nam chyba też, żebyśmy doczekali się sytuacji spotykanych na innych stadionach wielkich klubów euriopejskich i nie tylko. Żebyśmy mogli usiąść ze swoimi znajomymi, bliskimi, bez obaw na pięknych, dużych, stadionach podczas derbów, tak jak to robią kibice w Londynie, Rzymie czy Mediolanie. Żeby kibice zwycięskiej drużyny mogli bez obaw świętować na Rynku do białego rana nie obawiając się grup bandytów w dwu- lub trójkolorowych kominiarkach. Żeby ojciec mógł z synem ubranym w koszulke klubową przejechać całe miasto tramwajem, bez konieczności spotkania młodzieńców z tasakami. Ciekawe, czy to bardzo odległa perspektywa...?
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)