ale jaja sie porobily tak czytam te wypowiedzi i dochodze do wniosku ze my kibice to mozemy sobie porobic ... wszystko lezy w rekach wyzej ustawionych opanow i tyle !! my moglibysmy jedynie zrobic druga baszte ale to bylo by nieodpowiednie bo te biedne kobity nic niezrobily... winni sa zlodzieje z prl-u
-
-
Cracovia kontra norbertanki.
przypomina mi sie jak to pieknie bylo kiedy zaczela sie "budowa" CIC... nie musze mowic co bylo pozniej.. :((
oby historia sie nie powtorzyla bo bedzie dno... :(
A ja sobie myślę że mogą nam skoczyć... i pewnie zdają sobie z tego sprawę ,a ta" manifestacja" jest gestem rozpaczy....
Gdyby te grunty były ich ( jasno ,prawnie)już dawno w swojej pazerności wywaliły by hotel i klub...
Jeśli chodzi o sprawę nagłośnienia medialnego to ,dobra flaga jest niezłym pomysłem .......
mnie też krew zalewa i nie ukrywam, że jestem trochę zawiedziony bo miałem nadzieję, że czas w którym nie mówiło się zbyt wiele ( na forum) na ten temat jest czasem intensywnych zabiegów miasta? w celu uregulowania wiadomych kwestii... i łudziłem się, że być może inauguracja rozgrywek przyniesie dobre wieści, ale jest jak jest i tyle...nie ma co eskalować atmosfery "niechęci" wobec siostrzyczek, bo to nic dobrego w tej sytuacji dla Cracovii nie przyniesie."Kto mieczem wojuje od miecza ginie" nam potrzeba kasy na jeszcze lepszych prawników niż mają siostry... i to jest klucz do rozwiązania tej sprawy...
prawników to potrzebuje Miasto Kraków bo to one jest strona w sprawie nie klub
Projo w tej sprawie miasto? i my to jedna drużyna (chyba)....
Jakie zasiedzenie ??!!. Żeby przejąć tereny przez zasiedzenie trzeba działać przede wszystkim w dobrej wierze, my dobrze wiedzieliśmy kto jest właścicielem terenów, i problem wcale nie pojawił się w momencie awansu do Ekstraklasy, o tym problemie mówi się każdego roku, conajmniej począwszy od projektów budowy tego tzw. "Ivaco". Tylko niestety nikt nic nie próbuję zmienić w tej kwestii, każdy wychodzi z założenia że jakoś to będzie, a fakt że korzystamy nieodpłatnie z tych terenów od wielu lat, dla mnie osobiście odbierany jest jako wyraz dobrej woli tych Waszych "pazernych" Norbertanek.
Jakie zasiedzenie skoro chyba nadal obowiązuje umowa dzierżawy.
Projo gdybyś wydzierżawił mieszkanie na powiedzmy 5 lat i po 3 latach mówił że jest twoje to chyba nie jest ok?
A sprawa niestety w sądzie już nie jest bo w dwa lata temu ją przerżnęliśmy;-(
Nie żebym bronił Siostry, ale jak na razie to wedle prawa one (albo kancelaria z Warszawy, która prowadzi sprawę) mają rację.
dla przypomnienia:
już w XIV wieku toczył się spór o użytkowanie Błoń, pomiędzy krakowską gminą miejską a klasztorem pp. Norbertanek Zwierzynieckich. Od 1366 stały sie własnością Krakowa. Później - nie pamiętam dokładnie, ale bodaj _ Królowa Jadwiga przekazała te tereny klasztorowi.
W 1894 r. rozegrano tu pierwszy mecz piłki nożnej na terenach polskich.
Po wielkiej powodzi, jaka nawiedziła Kraków początkiem XX wieku, Norbartanki uznały za bezużyteczne tereny gdzie obecnie są m.in. nasz Stadion i hotel. Początkiem prl-u - jak wszystkie tereny sportowe uznano za "mienie poniemieckie" (okupanci niemieeccy - nie dajcie się nabrać, że "hitlerowscy" - przejęli wszystkie obiekty sportowe na rzecz III rzeszy) - znacjonalizowano. Po tzw. "pierwszym karnawale w najweselszym baraku obozu socjalistycznego" Norbertanki otrzymały rekompensatę - tereny bodaj w pobliżu "zakopianki" (kto dziś ciepie kasę m.in,. za stację benzynową tam położoną?)... Uznano po 1989 r., że rekompensata z lat 50-tych była nieadekwatna do majątku przez prl zagarniętego (w sumie slusznie) i ... zaczęło się :(:(
a Cracovia - jak to Cracovia - połyka dziś gówna przez innych zrobione :(:(
Własność prywatna jest święta.
Każdy, kto nawołuje do urządzania burd i atakowania Sióstr Norbertanek to prowokator lub zbolszewizowany imbecyl. W jednym dniu zarzucać Wiśle ubeckie korzenie a w drugi rzucać pomysły godne NKWD - to świadczy o bezmyślności.
Trzeba się chyba szaleju nażreć żeby twierdzić, że Polską rządzi kler (ks. Belka z o. Kwaśniewskim a poprzednio brat Miller z siostrą Jakubowską???).
Ludzie - chrońcie głowy przed szkodliwymi promieniami słonecznymi!!!
jak przerżnelismy przeciez tam jerst taki tekst : ..........................Nie wiem, czy pełnomocnicy na pewno działali zgodnie z ideą norbertanek. Siostry nigdy nie występowały z twierdzeniem, że chcą zwrotu tego terenu. Dawały wielokrotnie dowód, że ma na nim istnieć stadion sportowy. Tak więc nadgorliwość ich pełnomocników w tym konkretnym przypadku to raczej chybiony pomysł. Tym bardziej że przed sądem toczy się postępowanie związane z wpisem w księdze wieczystej.
pisze jak byk ze postepowanie przed sądem jest
Dobry człowieku oczywiście własność jest święta, ale przecież od 80 prawie lat siostry de facto nie mają nic wspólnego z tym terenem (wcześniej zresztą pewnie też vbo jeśli miałby on dla nich jakąś wartość to napewno by go nie oddały). Teraz kiedy zapewne sytuacja finansowa zakonu nie jest tak różowa siostry próbują ugrać jak najwięcej dla siebie. Jasne że mogłyby odpuścić w imię wspólnego dobra, ale przeciez chodzi o kasę.
Mg Polską rzeczywiście nie rządzi kler, choć patrząc na niektórych fundamentalistów (do których sądząc po stylu zapewne sam należysz) jestem pewien że miałby na to ochotę. Dla nas wszystkich byłoby lepiej żeby sprawa zakończyła się polubownie.
A tak przy okazji nie macie nawet pojęcia iloma gruntami, kamienicami i innymi nieruchomościami dysponuje Kościół Katolicki. Zgroza.
wydaje mi się że to papugi kręcą anie pingwiny
bo to oni mają z tego pewnie mega prowizje
Fake napisał(a):
> (... ) Teraz kiedy
> zapewne sytuacja finansowa zakonu nie jest tak różowa siostry
> próbują ugrać jak najwięcej dla siebie.
Nie dla siebie, chyba, że wierzysz w bajki o maybachach, którymi jeżdżą zakonnicy. Bogu dziękuj jeśli nie musisz korzystać z żadnej z darmowych kuchni czy noclegowni prowadzonych przez Kościół i uwierz, że jest ich sporo.
> Mg Polską rzeczywiście nie rządzi kler, choć patrząc na
> niektórych fundamentalistów (do których sądząc po stylu zapewne
> sam należysz) jestem pewien że miałby na to ochotę.
Być może należę, choć nie wiem jak mnie rozszyfrowałeś? Napisałem, że takie twierdzenie to głupota i zgodziłeś się ze mną. To o co chodzi?
> A tak przy okazji nie macie nawet pojęcia iloma gruntami,
> kamienicami i innymi nieruchomościami dysponuje Kościół
> Katolicki. Zgroza.
A co? Ukradli coś komuś? Narzucają na Ciebie za wysokie podatki?
Jasne, za dużo mają, trzeba znacjonalizować a klechów do tiurmy. Idee Lenina wiecznie żywe!!!
Dziś 22 lipca, stąd pewnie bolszewickie ożywienie.
pisałem już , że trzeba ustalić namiary na kancelarię prawną reprezentująca siostry ...
jeżeli jest z Wa-wy to nawet lepiej ...
:-)
Robert - bo nie uwierzę - jeden telefon wykonaj i masz namiary (nie nie nie - nie do mnie ten telefon)
A siostry mają taką wielką okazję abyśmy je pokochali...
Hehe awansowałem na bolszewika
Mg tak cię rozszyfrowałem: "Idee Lenina wiecznie żywe!!! Dziś 22 lipca, stąd pewnie bolszewickie ożywienie." Nie wierze w Maybachy (choć jeden księżulo jeździ A8 ale mnie nic do tego bo mu na tacę nie rzucałem). Przykładów na pazerność kleru jest tyle że musiałbym być benedyktynem żeby to opisać. Mam nadzieję, że ta sprawa nie będzie kolejnym tego przykładem.
Na jakim świecie ty żyjesz człowieku? Otwórz oczy i popatrz co się dookoła dzieje. To nie jest kwestia wiary albo polityki. To tylko i wyłącznie spór o grubą kasę.
"Tym bardziej że przed sądem toczy się postępowanie związane z wpisem w księdze wieczystej."
Księgi wieczyste prowadzą sądy rejonowe, a w księdze wpisana jest gmina jako właściciel. Obecnie po wyroku Sądu Apelacyjnego (chyba tak się nazywa) właścicielem nie jest gmina lecz siostrzyczki, stąd postępowanie związane z wpisem w księdze wieczystej. cbdu
księgi wieczyste w Krakowie prowadzi Sąd Rejonowy Podgórze (co nie przeszkadza, by siedzibę miał przy Rondzie) :):):):)
... zmiany we wpisie można dokonywać bądź na podstawie aktu notarialnego bądź uprawomocnionego wyroku sądowego...
a tu nie tylko o sądy (gdzie też toczy siępodtępowanie) ale również chodzi - o czym pisałem wcześniej - m.in. o Komisję Wspólną Rządu i Episkopatu (który za zgodą prowincji SS. Norbertanek reprezentuje ich interesy w tej konkretnej sprawie wPodkomisji ds. majątkowych)
a do sporu "obok się toczącego" pytanie: gdyby do dziś w sposób nieprzerwany dziedziczono i w sposób rozsądny ale i godny pomnażano majątek potomków Mieszka I i Dobrawy - to pisalibyśmy o wielkości tego majątku, że "zgroza"?
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)