icek66
tak właśnie myślę; zwłaszcza że TERAZ niczego już zmieniać nie można, nie należy, ani się nie da.
wciąż mam nadzieję, że "tym co mamy" potrafimy te trzy mecze wygrać;
ale potem...
-
-
Cracovia - Szczakowianka mecz o baraż !!
A ja powiem raz jeszcze:
Miałem siedem lat gdy byłem na pierwszym meczu. Jestem z wami na dobre i na złe. Piszę książkę o Pasach. WALCZCIE!
dla Mośka i Icka...
Boruch: Rabi, moja żona, moja Rachel to nie jest mądra kobieta
Rabin: Oj Boruch, Boruch - a czemu ty ja mądrości nie uczył?
Boruch: Rabi, moja żona, moja Rachel to nie jest zgrabna kobieta
Rabin: Oj Boruch, Boruch a czemu ty ją karmisz cukierki i czekoladki?
Boruch: Rabi, moja żona, moja Rachel to chyba nie jest mi zawsze wierna
Rabin: Oj Boruch, Boruch, a czy ty zawsze wierny jej byłeś? A czemu ty ją nawet czasem w szabes zostawiasz?
Boruch: Bo mecze Cracovia gra!
Rabin: A... skoro tak - to na tym padole się męcz dalej. Ale za to dziesięć tysięcy lat czyśćca masz odpuszczone - tylko na katolicyzm jeszcze musisz przejść
Wiadomość zmieniona (07-06-04 00:50)
Już tylko pozostała kwestia Cracovia albo Bełchatów w barażach, bo nie wierzę, zeby Bełchatów mógł przegrać u siebie. Remisując u siebie kopacze Szczakowianki praktycznie zaparzepascili sobie szanse na awans. Ale zapowiada sie ciekawy meczyk, oj ciekawy.
Cracovio - gramy do końca!!!
Jesteśmy z Wami!
Spokojnie, nasze kochane chłopaki zadbały byśmy nie szli w piątek na mecz o pietruszkę! Wtedy połowa zajadałaby kiełbaski, połowa oglądała za dziewuchami chodzącymi po koronie, a połowa tylko dopingowała! ;-)
Teraz będzie nerw, emocje, doping! Kazek na 1:0 w 90 minucie! Radzę by pogotowie czekało z kilkoma karetkami pod stadionem! :-)
Mam nadzieje że przyjedziemy w ładnej liczbie świętować Ekstraklasę do Krakowa.
"0" to też ładna liczba! To dokładnie tyle, ile masz w głowie i wasza liczba przy Kałuży w piatek...
aha juz widze jak PZPN pozwala znowu zagrac Szczakowiance w barazach...
Jestescie jak tredowaci wyrzuceniu z grodu pzpnu...
Damy radę, damy radę!
Szczakowa u nas bedzie walczyc o pierwsze miejsce , 10 punktów im juz przyznali tylko prezes szczakowaj tej decyzji nieprzyjł bo chce tez stracone pieniadze z tytułu degradacjie do drugiej ligi! Wiec sie sadzi o kase a punkty i tak im wrócą!
piterr.. nie mow "u nas" bo przeciez jestes z jaworzna
wszystko byc moze ,po ostatniej kolejce nawet to ,ze Belchatow przegra z Aluminum.....ale mecz Cracovia -Szczakowianka jest juz o tyle latwiejszy ,ze szanse na przegrana GKS-u z Aluminum sa naprawde niewielkie ,ale jednak sa .Ja nie bardzo wierze aby nam odpuscila Szczakowianka i mecz bedzie naprawde trudny ale do wygrania jak wszystko.Jedno mnie tylko martwi ,ze Cracovia dalej nie ma napsatnikow na pierwsza lige .
Uszanuj glupote brata swego,pamietaj ,ze on nad tym myslal.
Najgorzej jak ktoś gra o nic...
kibice jaworzna plotkuja ze Listkiewicz zaofiarowal Fudale 10 pkt. za idstapienie od roszczen finansowych wobec pzpn. plotkuja ze Fudalowy odmowil bo odszkodowanie jak PZPN nie udowodni winy slusznie mu sie nalezy. Zreszta bez tego Szczakowianka zbankrutuje.
Plotkuja tez jakoby czescia umowy byloby pukniecie Cracovii by za bardzo nie krzyczala...
i tak dalej itp.
http://szczakowianka.jaworzno.pl/forum/viewtopic.php?t=909&postdays=0&postorder=asc&start=20
Po co mają im wracać punkty jak im chodzi o kase?? PZPN im kasy nie odda a tylko punktów Fudała nie chce jak już to zauważono. Zresztą w piątek o 19 będzie można zacząć spekulować co się stanie dalej.
Cokolwiek się wydarzy, jeśli będzie to na naszakorzyśc, to ja pi...olę! Cud nad Wisłą (któryś juz tam z kolei). Czekam tylko aż PZPN stwierdzi ( po wywalczeniu przez nas 3 miejsca), że rezygnuje z barażó, bo jest to sytuacja korupcjogenna...
Tak panowie.Pan Listkiewicz był w Jaworznie,spotkał się z panem L i K.Ciekawe po co był:-)
Zostawiam to Wam -pomyślcie hehehee.Coś mi wisi w powietrzu...
Panowie gramy u siebie i to wygramy będzie dobrze dotychczasowe mecze u siebie na wiosne były rózne , ale wygrane 6-wygranych 1- remis wszyscy hej pasy gol!!!!!!!
bardzo obawiam się tego meczu.. z drugiej jednak strony wiem, że moją Cracovię stać na grę na najwyższych obrotach.. że tym razem trzeba postawić wszystko na jedną kartę.. że nie wolno czuć noża na gardle.. wtedy właśnie nasi zagrają z polotem, fantazją.. przy ogłuszającym dopingu publiczności..
zaskoczyło mnie, że spora grupa przyzwoitych Wiślaków wybiera się w piątek na Kałuży.. obiecali mi, że będą zdzierać gardło za Cracovią mimo swych wiślackich sympatii.. wiedzą bowiem, że do gry wraca stara, zasłużona marka - Cracovia - że własnie teraz należy odłożyć na bok animozje klubowe i wspólnie poprowadzić Cracovię do zwycięstwa.. cenię tych ludzi za ich postawę..
cenię jednak przede wszystkim naszych piłkarzy, którzy mimo ewidentnych wpadek potrafili grać wspaniale w pierwszym sezonie odrodzonej Cracovii w drugiej lidze.. dzięki nim powoli, powoli staje się realny sen, o spełnieniu którego przez wiele lat marzyłem.. Cracovia (daj Boże) zagra w ekstraklasie.. aby być już bardzo blisko tej chwili skracam mój pobyt w Łodzi, wsiadam w pociąg, melduję się o 17 na Kałuży i patrzę, jak moja Cracovia zmiata z powierzchni Ziemi Świętej przeciwników z Jaworzna.. nie może być inaczej.. nie może..
w piątek stracę głos..
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)