W sprawie o której informuje biuletyn Teraz.Pasy.net, czyli o napadzie na trenera Jończyka, w wiadomościach po 13-tej w Radiu Kraków wypowiadała się pani rzeczniczka prokuratury. Opisała całe wczorajsze wydarzenie przed budynkiem na Wielickiej i poinformowała, że trener Jończyk wycenia straty na około 150 tys. zł. Całe szczęscie że facet jest wysportowany i zdołał tym bandytom uciec.
-
-
Radio Kraków o napadzie na Wielickiej
Moim skromnym zdaniem ten temat zasługuje na coś więcej niż HP !
a czy trener Jończyk jest normalny ?? Takich rzeczy nie nosi sie samemu. Chyba dobrZe wiedział ile te rzeczy kosztują żyjemy w takim kraju że wszystko moze sie wydarzyć i trzeba poprostu uważać.
150 tysiecy???
Co on tam mial [img]http://members.lycos.co.uk/robinksc/forum/images/smiles/icon_eek.gif[/img]???
spojrzcie na to, pochodzi z forum zza Bloń:
[i]rav
Administrator
Dołączył: 21 Lis 2002
Posty: 977
Skąd: Kraków
Wysłany: Sro Cze 02, 2004 16:00:14 Temat postu: Skradziono unikalne koszulki
--------------------------------------------------------------------------------
Wczoraj, w pobliżu Teatru Ludowego w Nowej Hucie skradziono znanemu kibicowi Wisły, panu Jerzemu Fedorowiczowi sportową torbę, w której były bardzo cenne koszulki piłkarskie. Koszulki te są własnością znanego Wam dobrze Marka Koniecznego i były rekwizytami w jednym z przedstawień Teatru Ludowego.
Jeżeli ktokolwiek z Was trafiłby na te pamiątki lub coś wie na ten temat - niech da znać na tym forum lub do mnie na priv-a. Koszulki są dość charakterystyczne. Najczęściej były one "ściągnięte" po meczach ze znanych zawodników
Są tam m.in. trykoty:
- reprezentacja Argentyny (prawdopodobnie nr 7)
- Holandia - nr 4
- Dania,
- Polska - czerwona, marki Puma,
- Włochy,
- Hiszpania,
- Francja,
- Wisła Kraków, nr 7, Kazimierz Moskal,
- Rapid Wiedeń (Ratajczyk),
- Barcelona (Sergi),
- Schalke (Wałdoch).
Ktoś może próbować sprzedać te koszulki... Jeśli ktoś coś wie - niech da znać [/i]
niezły szok..
brak słów :(:(
złodzieje ? Nie skur.....syny bandyci (m.in. noże) przebrani w barwy Cracovii (koszulki, czapki)....
niemal cały sprzęt piłkarzy, nie mają w zasadzie w czym trenować, w czym grać ...
to było na terenie Klubu, niemal przy budynku...
S K U R .......S Y N Y
Namierzyć tych bandytów i do pudła z nimi !!!!
tacy dwaj: czy ja dobrze rozumiem? Na terenie klubu, przebrani w nasze barwy okradli naszego trenera?
A zaczyna sie od drobiazgow... dobrze mowia, ze sukces przyciaga sku...ow.
Brak mi slow.
Niektórzy "kibice" Wisły, wszelkich metod już używają byśmy nie weszli to 1 ligii, ale my i tak wejdziemy!!! Bo chyba nikt nie wątpi, że to oni.
Skur..... !
No widzicie chlopaki, nie ma to jak zlodziejska ekipa (ktora niewatpliwie jest wasza swieta krowa).
Teraz niech kazdy chlopakom przyniesie po parze sandalow.
A jak juz wasi koledzy sprzedadza to co ukradli to moze nawet sie dorzuca :D
tam powinien być wprowadzony jakiś monitoring. Ale z tą sumą 150 tysięcy złotych to chyba przeaada.
Nie jestem w stnie sobie wyobrazić żęby koszulki i stroje tyle kosztowały.
staruszek ale może były tam jakieś urządzenia. Kupili tego troche w klubie.
Dziwne że tak w naszych barwach to zrobili. Za bardzo się z tym afiszowali żeby to byli nasi. Poza tym wiadomo że tacy ludzie u nas nie chodzą w barwach. Stawiam na przebierańców zza błoń już przecież wcześniej mieli akcje z przebierankami na koncie.
Chociaż nie można wykluczyć zwykłych złodziei którzy wykombinowali sobie że w naszych barwach łatwiej im bedzie tam wejść.
dziwne, ale możliwe. Już kiedyś o takim czymś słyszałem. Podawali to w onecie w dziale ciekawotki. Chodziło o jakiś klub z hiszpanii, wiem, że ktoś opieprzył klub z koszulek, będac w barwach rodzimego klbu.
Chociaż nie można wykluczać, że to poprostu przypadkowe osoby nie kibice byli. Może mieli od kogoś zamówienie. Zresztą nie wiaomo. Nie ma o pisać, prokuratura wszystkow ywjaśni.
Witam PASIAKI.Mam prośbe,powiedzcie co sie stało tak wskrócie na tej wielickiej????Z tego co wywnioskowałem,czyzby okradli trenera Jonczyka z TRYKOTÓW Cracovi???
dajcie jakiegoś linka,albo napiszcie w skrócie o co chodzi!!!!DZIĘKI
poczekajcie z osądami !!! poki nie bedzie nic oficjalnego powiedziane to mozna tylko domysly snuć, skad wiecie ze akurat byli w koszulkach w pasy, hoolsi nasi sie nie wożą w koszulkach tym bardziej ze wczoraj wiecie jaka byla pogoda
Nie dobrze... :/
Są trzy wersje: pierwsza to ta że byli to pospolici złodzieje, którzy zrobili to w ramch wykonywanej przez siebie profesji...
Druga - najbardziej prawdopodobna wersja - to ta że byli to faktycznie wislaccy "delegaci", którym oprócz profitów materialnych z tytułu kradziezy, bardziej zalezało na wydźwieku propagandowym, czyli zdobyciu kilknastu koszulek Cracovii za jednym zamachem, by mozna jej potem eksponawać i spalic w azylu przy ul.Reymonta... (zreszta oni juz raz ukradli nasze szaliki z jakiegos hipremarketu a potem podniecali sie jak to "kroja" Nas na miescie)
Jest jeszcze trzecia wersja - ale dla mnie raczej NIEPRAWDOPODOBNA - ze byl to ktos identyfikujacy sie na codzień z Cracovią...
W kazdym bądz razie dlaczego nasz drugi trener bez asysty ochrony, sam przewoził cenne klubowe-sportowe akcesoria? Czy na Wielickiej nie ma żadnej ochrony w naszych budynkach klubowych? Przeciez na Reymonta aż roi sie od wszelakiej masci ochraniazy, nie wspominajac o policjantach:), a u Nas? Chyba najwyzsza pora cos zmienic w tej materii...
A tak na marginesie ciekawe co zginelo oprócz komplatu strojów skoro pan Jończyk wycienił straty na 150 tys.?
CracoviaNH ale chyba z tym hipermrketem było inaczej. Zginełe w wiekszości szaliki wisły i troche naszych.
Wiadomość zmieniona (03-06-04 17:14)
Kolejna granica została przekroczona ...
Podobno nie było tam gości w koszulkach, byli za to w szalach.
Dla mnie to ewidentna prowokacja. Na pewno nie zrobił tego nikt z Cracovii, nie wierzę, że choćby najbardziej niekumaty złodziej , który identyfikuje się z naszym klubem, zrobił coś takiego.
I nie zrobili tego zwykli złodzieje, bo tacy sportem się nie interesują i mają ogdzieś wszystkie te kibicowskie przewałki. Zresztą, po jaki ... złodziej miałby się wbijać po pasiaste koszulki? Żeby później na rynku sprzedawać?Przecież to grosze. Ale żeby spalić na jakimś fajnym meczu, to już owszem...
Dla mnie trop jest czytelny jak nigdy.
k.
p.s. na marginesie: nie 150 tys. tylko 15. Najwyżej.
tego typu numery w "kamuflazu" zwislaki robily nieraz chocby na prokocimiu, o obcince aurobusow nie wspominam..
nie przesadzam sprawy.. ale dla mnie ta sprawa grubo smierdzi psem
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)