Jutro zobaczymy co są warci
-
-
Play-off 2023 - porażka...Trenerze, czas dać szansę komuś innemu.
- Edytowany
[quote]#post1569557 [quote]#post1569546 Piłka leży od lat , teraz Filipiakowszczyzna dotarła i do hokeja - szczerze - czarno to widzę . Mamy problemy z gra w przewagach, prezentujemy niesamowita nieskuteczność , popełniamy masę błędów w obronie , do tego taktyka a w zasadzie jej brak .
Wczorajszy mecz w zasadzie pozbawił mnie złudzeń .[/quote]
Nie hanku, filipiakowszczyzna dotarła do hokeja wiele lat temu. Popatrz kiedy ostatnio zdobyliśmy MP.
System oparty na skończonej liczbie zgranych Czechów, złapanych siatką na stacji benzynowej w Ostrawie, już dawno przestał działać.
Emanacją filipiakowszczyzny jest postawienie działania całej sekcji na głowie jednego człowieka, który robi to tak jak wszechwiedzący chce mieć to robione. Co roku wymiatanie połowy składu, traktowanie wychowanków jako 5 koła u wozu, rozstania w najgorszym możliwym stylu. Czy tylko mnie się wydaje, że zawodnicy którzy kiedyś grali u nas, teraz dają z siebie 200% aby coś komuś udowodnić.
Nie mogę sobie przypomnieć polskiego gracza, który odszedł od nas, a potem, po kilku sezonach powrócił. O czymś to mówi.
Zastanawiam się czy Stojanovic broni, bo go sprowadził RR, czy broni bo tak każe wszechwiedzący?
I nawet te polskie gwiazdy, które kusimy wysokimi kontraktami, zapominają przy trenerze jak się gra.
[/quote]
Pierwszy z brzegu Pasiuta.
[b]Edycja z 18.03.2023 o godz. 13:18 (scalono posty)[/b]
Po raz n-ty meczów nie przegrał nam Stojanovic to zbyt proste nie rzec prostackie stwierdzenie. Przegrali wszyscy od trenera poprzez obrońców po napastników. Stojanovicowi najbardziej w tych meczach brakuje szczęścia. Że on as c za ymy co o jutro pokaże Zabolotny bo zapewne on będzie bronił dla uciechy gawiedzi.
Ja wierzę, że jutro wyrównamy stan rywalizacji 🏒
- Edytowany
Napisałem, że sobie nie mogę przypomnieć, a nie, że tak nie było. Wszystkie wymienione przykłady są dość odległe w czasie.
Był jeszcze Jarosław Kłys, przepływy na linii Oświęcim -Kraków - Oświęcim - Kraków były kiedyś dość liczne.
Wolę jeść steki i mieć sklerozę niż wszystko pamiętać ze smakiem soi w ustach. :P
Czy ja wiem czy Drzewiecki to taka odległa historia? - skończył karierę całkiem niedawno (niecałe 3 lata temu - czyli już po tym jak zajadales się stekami w Ameryce Południowej) właśnie po drugim pobycie u nas
Soi nie jem tak przy okazji
[quote]#post1569563 [quote]#post1569557 [quote]#post1569546 Piłka leży od lat , teraz Filipiakowszczyzna dotarła i do hokeja - szczerze - czarno to widzę . Mamy problemy z gra w przewagach, prezentujemy niesamowita nieskuteczność , popełniamy masę błędów w obronie , do tego taktyka a w zasadzie jej brak .
Wczorajszy mecz w zasadzie pozbawił mnie złudzeń .[/quote]
Nie hanku, filipiakowszczyzna dotarła do hokeja wiele lat temu. Popatrz kiedy ostatnio zdobyliśmy MP.
System oparty na skończonej liczbie zgranych Czechów, złapanych siatką na stacji benzynowej w Ostrawie, już dawno przestał działać.
Emanacją filipiakowszczyzny jest postawienie działania całej sekcji na głowie jednego człowieka, który robi to tak jak wszechwiedzący chce mieć to robione. Co roku wymiatanie połowy składu, traktowanie wychowanków jako 5 koła u wozu, rozstania w najgorszym możliwym stylu. Czy tylko mnie się wydaje, że zawodnicy którzy kiedyś grali u nas, teraz dają z siebie 200% aby coś komuś udowodnić.
Nie mogę sobie przypomnieć polskiego gracza, który odszedł od nas, a potem, po kilku sezonach powrócił. O czymś to mówi.
Zastanawiam się czy Stojanovic broni, bo go sprowadził RR, czy broni bo tak każe wszechwiedzący?
I nawet te polskie gwiazdy, które kusimy wysokimi kontraktami, zapominają przy trenerze jak się gra.
[/quote]
Pierwszy z brzegu Pasiuta.
[b]Edycja z 18.03.2023 o godz. 13:18 (scalono posty)[/b]
Po raz n-ty meczów nie przegrał nam Stojanovic to zbyt proste nie rzec prostackie stwierdzenie. Przegrali wszyscy od trenera poprzez obrońców po napastników. Stojanovicowi najbardziej w tych meczach brakuje szczęścia. Że on as c za ymy co o jutro pokaże Zabolotny bo zapewne on będzie bronił dla uciechy gawiedzi.[/quote]
Wiekszosc wpisów jest ze przegrywamy przez nieskuteczność a nie przez bramkarza ,
jak mamy za co chwalimy ,jak są błędy to je uwypuklamy
bramkarz jaki jest i jak broni każdy widzi ,to są fakty
Zgadzam się ze przegrywają wszyscy ,każdy w jakimś stopniu odpowidzialny
Jak ze zwycięstwami ,
wygrywa drużyna
Tyle ze sie zdaza ze bramkarz nam wygrał mecz ,
Albo jakiś napastnik
W tych półfinałach tak nie było jeszcze ze przechylilismy szale zwycięstwa bo:
Ktoś przejechał całe lodo i huknął nie do obrony w meczu na styku ,
lub wybronił fenomenalnie itd
Nie mamy w formie gejmczendzerow
Kato ma i wygrywa tez w ten sposób
A MOŻECIE NIE ROBIĆ [b]DZIŚ[/b] ATMOSFERY KLĘSKI?????
Jutro gramy 6y mecz. Wszystkie pozostałe były na styku.
Dlaczego nie mielibyśmy wygrać jutro?
To co nasi zagrali przenosi się niestety na stan umysłów , każdy pewnie po cichu ma nadzieję , choć wielkich przesłanek sukcesu raczej brak .
Może dlatego że od ostatniego mistrzosta ,przegrywaliśmy w ten sam sposób. Bez pomysłu i bez stylu. Aczkolwiek nadzieja umiera ostatnia 😉
[quote]#post1569543 Sędzia nie miał prawa tego oglądać bo w polskie lidze nie ma videoweryfikacji. Może oglądać tylko czy krążek przekroczył linię bramkową.[/quote]
Zgadza się.
Aczkolwiek to nie przez sędziego przegraliśmy ten mecz.
Zastosować jutro taktykę Katowic. Cofnąć się w pierwszej tercji, czekać na kontrę, a nie szaleć tak jak w dotychczasowych meczach.
Robimy na początku dużo wiatru, ale nic z tego nie wynika. Skuteczność niestety jest naszą słabą stroną.
Wyczekać cierpliwie na dobrą okazje do kontr i to wykorzystać.
Do zobaczenia we wtorek.
Też przyjmuję to hasło - do zobaczenia we wtorek na lodowisku!
Unii udało się wykonać swoje zadanie w meczu u siebie
[quote]#post1569631 Też przyjmuję to hasło - do zobaczenia we wtorek na lodowisku![/quote]
Ja podbijam.Do zobaczenia w finale.
[quote]#post1569629 [quote]#post1569543 Sędzia nie miał prawa tego oglądać bo w polskie lidze nie ma videoweryfikacji. Może oglądać tylko czy krążek przekroczył linię bramkową.[/quote]
Zgadza się.
Aczkolwiek to nie przez sędziego przegraliśmy ten mecz. [/quote]
No nie wiem czy jakby nie dał karnego czy by Katowice wyrównały. Dla mnie wielbłąd zmieniający losy meczu
Jak Kapica nie bedzie grał do swojej tercji to bedzie duży plus. W piatek niestety był raczej 6 zawodnikiem żółtych cyców
- Edytowany
Jak mawiał jeden forumowic stary Pasiak z Wieliczki to ,że jak się weekend #%^&€ zacznie to tak już do końca...😉
[quote]#post1569802 Jak mawiał jeden forumowic stary Pasiak z Wieliczki to ,że jak się weekend #%^&€ zacznie to tak już do końca...😉[/quote]
Panie ,to przecie robienie jeszcze większej tragedyji niż po piątkowej porażce klęski …
Ostatnia szansa by hokeiści uratowali zjebany weekend a sami zaczęli.
Walczyć Pasy, Walczyć !! 🏒 ⚪ 🔴
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)