PPV tylko na Śląskietv.

Forum żyje hokejem :) Podsumowując wątek wygraliśmy 3-1 można zamykać.

Cracovia to Liga Mistrzów!

No to popłaczę (a co, kto mi zabroni :P): Gratulacje za wygraną. Nie szkodzi że na stojąco, takich jest 75% meczów w tej śmiesznej lidze.O "poziomie" tej ligi świadczy choćby to, że Jaki Orlik przegrywa u siebie jedną bramką zarówno z potentatem z Katowic jak i z biednym drugim Klubem z tychże Katowic Trzeba zatem odbębnić pańszczyznę i wygrać. Tylko [b]dlaczego[/b] jest to kolejny mecz z niewykorzystaną przewagą 5 na 3 . O grze w pojedynczych przewagach (dziś wykorzystana 1 na 5) już nie mówię, bo to wołanie na puszczy. Ale w podwójnej? Czy naszym rywalem były Tychy , czy RedBull? Nie

Do odnotowania jeszcze debiut Zygmunta jr. Zdążył pokazać coś ciekawego? Bo meczu nie oglądałem, nie zdecydowałem się na wykup transmisji.

Gratulacje za zwycięstwo. "Do odnotowania" także bramka dla Polonii liczona podwójnie :). Oto fragment relacji "na żywo" ze strony głównej: [i]48 min GOL!!! [b]Wyrównują rywale...[/b] Ładnym, mocnym strzałem w dalszy róg pokonuje Radziszewskiego Krzemień. Rywal pokazuje, że tak łatwo się nie podda dzisiaj![/i] Problem w tym, że w 48 min. było 2:0 dla Cracovii. Doceniam i dziękuję,że relacje są, no ale bez jaj.... Ciekawe, czy i kiedy ktoś toto poprawi.

Pańszczyzna odrobiona, 3 punkty zaksięgowane. Skandaliczna jest nasza skuteczność w przewagach. Nie wykorzystaliśmy dwóch, prawie dwuminutowych przewag 5 na 3 i bodaj czterech 5:4. Małym plusem jakim dostrzegłem było to, że próbowaliśmy grać w tych przewagach kombinacyjnie i rozklepać rywala. Tak zresztą padła bramka na 0:1. Dla mnie to ważne, bo ja chcę oglądać Cracovię nie tylko zwyciężającą, ale zwyciężającą ładnie. Inna sprawa, że nie wychodziło z powodu masy niedokładności, braku zrozumienia, i rozgrywania tego ze 2 tempa za wolno. Kolejna kwestia: Polonia do nie będą przysłowiowi chłopcy do bicia, ale w drugiej tercji praktycznie nie istnieli, a my co? Prowadzimy 2:0, mamy rywala na widelcu i nie potrafimy go dobić. Polonia odżyła i strzeliła na 1:2, po czym zrobiło się nerwowo, bo złapali wiatr w żagle, a przede wszystkim uwierzyli, że są w stanie odwrócić losy meczu i byli blisko by cel ten zrealizować. Zafundowaliśmy sobie nerwówkę na własne życzenie. Aby tego uniknąć w przyszłości musimy mieć instynkt kilera - leżącego rywala trzeba dobić, a nie podawać mu tlen i pomocną dłoń. Zadebiutował Paweł Zygmunt Jr - pierwsze wrażenie pozytywne. Oby tylko Rudi nie przyspawał go do ławki, bo ten chłopak potrzebuje grać, i myślę że będziemy mieć z niego pociechę. Popatrzcie na Krzemienia z Polonii...

[quote='Leesior' pid='1278502' dateline='1505547841'] Gratulacje za zwycięstwo. "Do odnotowania" także bramka dla Polonii liczona podwójnie :). Oto fragment relacji "na żywo" ze strony głównej: [i]48 min GOL!!! [b]Wyrównują rywale...[/b] Ładnym, mocnym strzałem w dalszy róg pokonuje Radziszewskiego Krzemień. Rywal pokazuje, że tak łatwo się nie podda dzisiaj![/i] Problem w tym, że w 48 min. było 2:0 dla Cracovii. Doceniam i dziękuję,że relacje są, no ale bez jaj.... Ciekawe, czy i kiedy ktoś toto poprawi. [/quote] marciniaka poprawili po 32 godzinach, do relacji sądzę nikt wracać nie będzie, bo już po meczu

Wpadka nie pierwsza i zapewne nie ostatnia , na oficjalnej w składzie drużyny piłkarskiej dalej figurują wypożyczeni Szewczyk i Pyrdek .

W Bytomiu nigdy nie jest łatwo. To dopiero początek sezonu. Wahnięcie formy po CHL i SP chyba prawidłowe. Mamy najmocniejszą pakę od kilku sezonów - strach się bać ;)

Brameczki http://www.hokej.net/pl/news,artykul,5,44367,mistrz-polski-za-mocny-dla-polonii-wideo.html