leszeczek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Co do wymogów transmisji się nie zgadzam,
> równie dobrze druga połowa mogła być
> opóźniona przez race lub gradobicie w pierwszej
> połowie.
Tylko to są wyjątki, a zazwyczaj za przerwanie meczu są kary.
-
-
Cracovia- Jagiellonia Białystok (Puchar Polski) 09.08.2016
Yid_Army Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Co do meczu jeszcze to mam nadzieje ze ktos
> kiedyś temu Góralskiemu przetrąci porządnie
> kości i go połamie tak dla zasady, każde
> wejście w zawodnika na pełnej agresji, dopiero
> po dostaniu żółtej kartki lekko stonował w
> obawie przed wyrzuceniem z boiska...
Faulowanie Góralskiego przez zawodników Cracovii było i potem jeszcze w dodatku popychanie zawodników i jakieś spiny, za co kilku zawodników powinno dostać żółte kartki po stronie Pasów.
po pierwsze, co Polsat czy sędziego interesuje czy będą kary?
Po drugie czy zawodnik spóźniający się na rozpoczęcie gry (ponieważ został odesłany przez sędziego w celu przebrania skarpetek) jest normą?
db1 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
>
> Faulowanie Góralskiego przez zawodników Cracovii
> było i potem jeszcze w dodatku popychanie
> zawodników i jakieś spiny, za co kilku
> zawodników powinno dostać żółte kartki po
> stronie Pasów.
zaryzykowałbym nawet czerwoną kartkę, (a nawet półroczną dyskwalifikację Stebleckiego ;)) byle by ktoś połamał nogi temu Góralskiemu. Zawsze mnie drażni, gdy komentatorzy się zachwycają jaki to jest twardy zawodnik. Rzeczywiście taki z niego twardziel jak z Tymińskiego. Wystawiajmy takie kreatury na piedestały
Co do sytuacji z brakiem zawodnika to sędzia ma obowiązek czekać 10 minut na drużynę, więc następnym razem trzeba po prostu zejść za linię aż wszyscy będą gotowi
> zaryzykowałbym nawet czerwoną kartkę, (a nawet
> półroczną dyskwalifikację Stebleckiego ;))
> byle by ktoś połamał nogi temu Góralskiemu.
I upieklibyśmy dwie pieczenie na jednym ogniu. W końcu jakiś sens sprowadzenia Sebka być musiał.
niby odpadliśmy z dość mocnym ekstraklasowcem, ale wystawił on drugi skład, na co nasz skład mieszany okazał się za cienki. dałem radę obejrzeć tylko długie fragmeny meczu, ale nie cały (np. podobnie jak Anton nie załapałem sie na bramkę), wyglądało to słabo. trochę jak za Podolińskiego (zresztą takie są moce przerobowe naszej pomocy, ze słabymi skrzydłami, bez Damiana - sam Covilo i Budzik z Cetnarskim bez formy nie zawsze dadzą radę).
bramka, którą potem obejrzałem, kuriozalna i do dziś nie wyrobiłem sobie zdania, czy większym skandalem jest rozpoczęcie gry, czy postawa naszej drużyny, zwł. jej ustawienie.
Litauski beznadziejnie, Anton słabiutko, ale sa też plusy: Stępniowski naprawdę dobrze, Dimun dobrze, podobał sie też Covilo i Budzik w II poł. ale to za mało, by pchnąć drugi garnitur Jagiellonii, gdzie na obronie straszył Wasiuk Marek.
Żałuję porażki w tym meczu jedynie ze względu na piłkarzy rezerw, którzy dzieki PP mogli by się pokazać szerszej publice i w konfrontacji z lepszymi drużynami niz mają okazję w IV lidze. Chodzi mi głównie o Stępniowskiego, który rozegrał bardzo przyzwoite zawody, a tak przy Grześku nie będzie miał większych okazji się pokazać. Podobnie Dimun, ale na jego pozycji konieczność zastąpienia podstawowych graczy jest większa.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)