calder Napisał(a): ------------------------------------------------------- > GSC Napisał(a): > -------------------------------------------------- > ----- > > mogło juz byc spokojnie 5-0 > Ale będzie 3-4 a kto nie wierzy ten niech idzie > spać Co pijesz? Ja też chcę :D

No coż , teraz widać , że w pucharach nie mamy czego szukać .Może i dobrze bo byłby wstyd .

A ja dalej swoje , SKNERA . Ale ważne że jest stabilnie , i zawodnicy walą do nas drzwiami i oknami . Zero pretensji z mojej strony do trenera i zawodników , tu tylko jedna osoba jest winna.

"Pilka uderzyla go w okolicach reki wiec ciezko stwierdzic czy reka byla" przed 2 bramka swietni komentatorzy canal +

szpetota Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Już w poprzednim meczu gdzie wygraliśmy przez > przypadek i gniotło nas Zagłębie było widać > czego można się spodziewać w meczu z Legią. > Mnie przebieg 1 połowy nie zaskoczył. Bez przesady. Zagłębie to sobie chyba gniotło pryszcze na.... nie napisze gdzie. Przegrali zasłużenie.

Szkoda gadac ... Dawac Pyrdka i Karaczana i niech kiwaja :)

Ja bym wstawił 2 bramkarza.

Kluczem jest to że z naszej drużyny w Legii zagrałby Covilo i może Kapi, to jest kluczem. I tyle, udał się nam sezon życia (w zasadzie runda) i trzeba się cieszyć bo takiego długo nie będzie. Popatrzmy na nasza obronę, na resztę, tylko realnie. Wynik absolutnie ponad stan. Nie da się wygrać będąc dużo słabszym, no raz na 50 się uda. To nie przypadek że na wiosnę mamy 10+ miejsce. Jeszcze z Zagłębiem się udało, a tu już pokazują nam gdzie nasze miejsce. Życie.

Nie wiem, co jest gorsze - I połowa czy wasze płacze.

Slapi1988 Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Szkoda gadac ... Dawac Pyrdka i Karaczana i niech > kiwaja :) Umieram (tu)

Witam Powiem tak po 1-0 cos zaczelo sie dziac zaczelismy grac po czym 2 bramka z dupy kucharczyka zakonczyla nasza gre i mecz dla nas ,nasza formacja obronna o ile to tak nazwac zostala w Krakowie.

po raz pierwszy stwierdzę,IMHO, Sandomierski ma na swoim koncie 2 spośród 3 bramek. 3 mam kciuki za druga połowe, że wybroni wszystko a nasi wklepią przynajmniej 3. Hej PASY GOL!!!!!!

nawet nie ma kim zrobić zmian. Dwóch grało dwa dni temu w Nowym Targu, trzeci kombinuje gdzie tu po sezonie się załapać.

Nieraz pisałem,że psychika naszego zespołu jest piętą Achillesa.Na pocieszenie -sądzę,że pogrom w Warszawie zaprocentuje 3 miejscem w sezonie.

calder Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Nie wiem, co jest gorsze - I połowa czy wasze > płacze. Dziwisz sie ze jest taki "placz" skoro graja jak totalni amatorzy :?

szuwarek Napisał(a): ------------------------------------------------------- > nawet nie ma kim zrobić zmian. Dwóch grało dwa > dni temu w Nowym Targu, trzeci kombinuje gdzie tu > po sezonie się załapać. haha Szuwarek bezcenny

żenada k.u.r.w.a

tu nie ma czego trenować tu trzeba dzwonić ;p

del_piero Napisał(a): ------------------------------------------------------- > szuwarek Napisał(a): > -------------------------------------------------- > ----- > > nawet nie ma kim zrobić zmian. Dwóch grało > dwa > > dni temu w Nowym Targu, trzeci kombinuje gdzie > tu > > po sezonie się załapać. > > > haha Szuwarek bezcenny Może zagrać Stępniowski, i Polczak - do tego jeszcze Karaczanakov

Poziom komentarzy na Forum dorównuje poziomem grze, zwłaszcza defensywnej. Jeb...cie się mocno w główki z tymi płaczami po pucharach. Nic nam nie przeszkadza w nich zagrać, a że kilku z was uwierzyło że legła jest takim samym zespołem jak Pogoń czy Lubin to już wasz zasrany problem. CWKS jest w tej chwili o klasę lepsza od reszty zespołów i niestety pokazują to na nas, próbujących grać w piłkę. Jakbyśmy byli Ruchem, czy Koroną pewnie byłoby dotąd 0:0. Niestety nie mamy wystarczającej liczby zawodników defensywnych do tego by inaczej zagrać z ległą. Gramy tak samo jak w dwóch poprzednich meczach, obu przegranych, przegramy po raz trzeci, ale ta sama gra da nam punkty w meczu z Pogonią czy Ruchem. Boli niestety to, że nasi ofensywni zawodnicy mają od początku tej wiosennej rundy problemy z piłką - podania, przyjęcia, drybling. I nie jest to efekt braku Rakelsa. Z nim w składzie byłoby tak samo, może więcej wolnych mielibyśmy z bocznych stref boiska.