Jedni wypoczywaja na rybach,kolejni w górach ,albo nad morzem,a ja wypoczywam na meczach poza granicami naszego kraju ładując baterie atmosferą tworzoną przez kibiców na trybunach.
Zakładam ten wątek ponieważ jest to coraz popularniejsza forma spędzania wolnego czasu wśród kibiców w całej Europie,a dzieki moim namowom przekonuję w ostatnich latach do tej formy wypoczynku coraz wieksza liczbę znajomych.
W skrócie chodzi oto,żeby skrzyknąć się przynajmniej w czwórkę wsiąść w samochód i na dobry początek ruszyć na najwiekszy hit w Europie,czyli derby Belgradu na których 12 wrzesnia będę mial przyjemność uczestniczyc po raz piąty.Z Krakowa jest tam raptem 750 km ,klimatyczne miasto ,tanie zakwaterowanie(polecam wynajęcie mieszkania) jeszcze tańsze bałkańskie żarcie i piękne Serbki powodują,że podświadomie człowiek chce tam wracać kazdego roku nie tylko na derby:)
Na swoim koncie mam aktulnie ponad dwadzieścia zagranicznych meczyków w takich krajach Węgry,Serbia,Anglia,Rumunia,Chorwacja,Hiszpania,Włochy,Turcja,Ukraina,Grecja i Argentyna.
W kolekcji jak widac brakuje mi potencjalnie najłatwiejszych z racji odległości do odwiedzenia stadionów w sąsiednich Niemczech(np.Drezno,Rostock,Berlin),Czechach i Slowacji,gdzie często bywa bardzo ciekawie,ale w nadchodzącym roku zamierzam nadrobic te zaległości.
Relacje,fotki,rady,spostrzeżenia mile widziane w tym temacie moze dzieki temu uda się pozyskac kolejnych kilku stadionowych turystów:)
PS.
12 wrzesień Crvena-Partizan
21 listopad Panthinaikos-Olympiakos
-
-
Stadionowa Turystyka Cracovia:)-D
bylimy kiedysi grac w Leśnicy po słowackiej stronie w piłke, zdjeć nima bo mecz nie cieszył się specjalnym zainteresowaniem,
w sumie to mielimy problem z uzbieraniem 2 składów, bo nos było siedmiu...
ale doswiadczenia z wyprawy poza granice mam :)
Zawsze się chwaliłes ,ze wtedy Jarmuta grała sparing z Banikiem:)
Hej Zarko :)
Pare razy w tym roku nasze sciezki turystyczne sie skrzyzowaly :)
Ja w tym roku zrobilem: derby Rzymu, derby Belgradu, derby Sztokcholmu (ostatecnzie nie poszedlem na mecz), Sarajevo- Lech, mecz Dinama Tbilisi i mecz Pathakora Taszkient.
Wiadomo, zajebiste hobby, przy okazji mozna pozwiedzac, pojesc, popic, postresowac sie (Sarajevo).
Mam jeszcze pare duzych projektow, ogromny potencjal ma moim zdaniem tutaj polnocna Afryka (Algieria, Egipt) ale czasy ku temu niezbyt przyjazne...
hmm, mnie to wogole nie kreci, ale bylem z Zarkiem na derbach w: sarajevie, budapeszcie, belgradzie kilka razy, zagrzebiu, we lwowie (jak jeszcze moglem jechac na upaine) w mediolanie, hull.
z Zarkiem nie polecam jechac, jest nudno i dretwo, do tego a ni nie pije ani nie da pospac :)
dodatkowo nie da nic pokierowac swoim autem i przewala na paliwie :D
ja planuje hajduk- dinamo teraz we wrzesniu,
Tak, Zarko nie jest zbyt rozrywkowy, to juz Walas83 jest bardziej rozmowny...
Jakby nie te cale moje kitajskie zyciowe projekty to bym tez pojechal do Splitu teraz :(
Ja w tym roku byłem na :
San Lorenzo-San Martin
Racin Club-Temperley
Newell's Old Boys-Veles Sarsfield
River Plate-Tigres
Huracan-Gimnasia de La Plata
Crvena-Partizan
Sarajevo-Lech
Jutro wrzucę którąś relacje z wyjazdu wspartą fotkami:)
A jeśli chodzi o Afrykę to od jakiegos czasu widzę się w Maroku na derbach Casablanci
https://www.youtube.com/watch?v=XgqkovgI9Jw
Żarko jest mniej rozmowny niż wielbłąd niemowa ;)
Rzeczywiście, Żarko to milczek, w dodatku jak już się odezwie to mówi bardzo powoli ;)
Żarko , nie myslałeś czasem o stworzeniu swojej stronki żeby móc pochwalić się relacjami z wypraw? :)
Tym bardziej że nie jesteś zbytnio rozmowny ( z tego wynika :) ) , i mógbyś przelać swoje myśli, spostrzeżenia do internetu.. ;)
To nie chodzi o to, że on nie jest rozmowny, tylko bardziej sztywny i monotonny.
Widzę, że koledzy dbają o ciekawe zaprezentowanie autora wątku;)
Czekam na relację.
Hrobry co ciekawego było w meczu Hull?
Piątka za założenie tematu Żarko - niby takie oczywiste a jednak :)-D
Na Cracovii kilku turystów jest - z Twoim dorobkiem nie bardzo jest jak konkurować choć mogę wypełnić Twoją lukę gdyż temat Niemiec i Czech jako tako zaliczony
Sigma Ołomuniec - Slavia Praga 2000
TSV 1860 Monachium - VfB Stuttgart 2002
Bayern Monachium - Arminia Bielefeld 2002 (Olimpia Stadion)
St.Pauli - Werder Brema II 2006
St.Pauli - Borussia Dortmund II 2006
HSV Hamburg - Arminia Bielefeld 2006
HSV Hamburg - Dacia Chisinau (UEFA Cup) 2007
HSV Hamburg - Bayer Leverkusen Bundesliga 2007
HSV Hamburg - Juventus Turyn (towarzyski) 2007
Hansa Rostock - HSV Hamburg 2007
Obecny!Dopiero teraz,ale widzać jak rozwinął sie temat zatkało mnie na kilka dni;)
Wedrówkę po stadionach rozpocznę może od Węgier,bo głośno o nich ostatnio.Scena kibicowska w tym kraju to raptem jedna wieksza ekipa jak Ferencvaros, dwie średnie w postaci Ujpestu i Debrecenu oraz kilka mniejszych ,ale zasługujących na uwagę czyli Videoton,Kispest i ktos tam jeszcze:)
My oczywiście wędrowkę po Węgrzech rozpoczeliśmy od wielkich derbów Budapesztu na które wybraliśmy w cztero osbowym składzie.Z racji ,że Budapeszt był jednym z przystanków do celu podróży pobyt w mieście sprowadził się do nocki w hostelu znajdującym sie niedaleko stadionu,meczu i spożywania (dostępnego również na stadionie) w nieograniczonych ilosciach piwska Borsodi.
Węgrzy lubią się na meczu nażłopac ,ale równie dobrze potrafią w czasie jego trwania zapchac kichy róznego rodzaju frykasami takimi jak buła z kotletem w środku czy pajda chleba z posiekaną kapustą na wierzchu
[IMG]http://i62.tinypic.com/2v2um3t.jpg[/IMG]
Klimatycznego stadionu Ferencvarosu,który mieliśmy przyjemnośc odwiedzic juz nie ma,bo zrównano go z ziemią,a na jego miejscu postawiono kolejną nowoczesną arene.Tak prezentował się stadion od strony kibiców przyjednych,którzy w komplecie wypelnili sektor dla nich przeznaczony.
[IMG]http://i58.tinypic.com/4vjzhk.jpg[/IMG]
Ujpest przed derbami na Fradich zawsze zbiera sie na stacji metra koło swojego stadionu i podjeżdża pod sam stadion rywala,gdzie czeka na nich kilkuset osobowy komitet powitalny.Za kazdym razem mamy więc do czynienia z podobnych scenariuszem,gdzie Ujpest wybiega z tunelu,Fradi zaczynaja czymś rzuczać,a milicja gazować jednych i drugich po czym jedni i drudzy udają się w kierunku swoich bram wejściowych.
Z korony stadionu mieliśmy widok na ulice i w czasie trwania pierwszej połowy oblukaliśmy ekipe Ujpestu,która z opóźnieniem dotarła pod stadion,ale została przechwycona przez milicję.
Na stadionie siedzieliśmy w sąsiedztwie sektora z fanatykami gospodarzy i z tego co pamiętam śpiewali i klaskali konkretnie przez cały mecz
[IMG]http://i62.tinypic.com/1z225pt.jpg[/IMG]
a w drugiej połowie coś odpalili
[IMG]http://i61.tinypic.com/m7pth.jpg[/IMG]
Z polskich akcentów na sektorze Ujpestu dało się się zauważyc małą flagę Legii,a po stronie Fradich niedaleko nas wisiała taka oto flaga
[IMG]http://i58.tinypic.com/2qk13pv.jpg[/IMG]
Z tego co sie orientuje na dzień dzisiejszy odpowiednio Legia została zastąpiona przez Pogoń,a Bałtyk przez Śląsk.
Wynik meczu jakoś specjalnie nie utkwil mi w pamieci,ale 1-0 wygrał chyba Ujpest.Na deser kibice gospodarzy podarowali nam całkiem zgrabną demolkę poza stadionem mająca na celu dostanie sie w okolice sektora gości,ale nie udało im się ostatecznie przedrzeć przez zastępy milicjantów.
Na koniec kilka słów o konkretnych problemach,które od kilku lat trzymaja sie kibiców Ferencvarosu.
Podczas naszej wizyty walczyli z kartami kibica i ochroną,,fradi security'',która składa się m.in z byłych chuliganów i policjantów,których szefem jest były bojówkarz Fradich majacy na końcie 10 letni wyrok za zabójtwo.Od tamtej pory minęlo dobrych kilka lat ,a sytuacja uległa znacznemu pogorszeniu poniewaz na nowym stadionie karty kibica zostały zastąpione czytanikami linii papilarnych,a ochrona pozostała ta sama.Sytuacja na Ujpescie wyglada podobnie. Niemniej ostatnie derby na nowym stadionie mimo,ze bez fanatyków obydwu druzyn zgromadziły komplet publiczności......
Dobra ,tyle na dziś,bo smutno się zrobiło,a spakować się do Belgradu trzeba.
Żarko,Austriacy zablokowali połączenia kolejowe między Budapesztem a Wiedniem. W razie czego mów, że nie jesteś żadnym uchodźcą tylko Żydem Wiecznym Tułaczem ;)
12 dni później
craco8878 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Hrobry co ciekawego było w meczu Hull?
nic :) to bylo w 2007 jesli dobrze pamietam i grali jeszcze wtedy z 1 lidze, za rok pierwszy raz w 100 letniej historii awansowali do premiership, ogolnie to wiecej tam fanow jest 7 os rugby niz pilki
Mieszkam w Hull kilka lat, parę razy byłem na piłce i mimo iż parę razy próbowałem się zmusić to niestety nie da rady:-)
no to widze znasz tematy hull, ja mieszkalem tam tez z rok, oprocz kurdow co rypia tempe polki i lokalnych patoli nic tam sie chyba nie dzialo, wiem z opowiesci miejscowych ze na leeds sie moga mobilizowac bo to lokalny rywal, ale chyba jednak nie ta liga...
jedenie raz jadac do londyny na dworcu pkp w doncastes spotkalem jakis casuali, z 5 dyszek, nawet calkiem dobrze wygladali, ale nie wiem z jakiej druzyny, z innych ciakwostek to widzielm raz 4 pelne autokary fc man united jadace z hull na mecz do manchesteru
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)