Mnie się Buba podobał, ale limit bramek wyczerpał na początku sezonu, zresztą nie tylko on np Deleu też.
-
-
[ 16 ] CRACOVIA - Górnik Zabrze 24/11 godzina 18:00
Izbiku....ani jeden ani drugi mnie nie przekonuje.....Saidi miał jeden jedyny mecz życia w Cracovii i to był mecz ze Śląskiem na SS..... Buba dzisiaj sam mógł rozstrzygnąc mecz ale "gotuje " mu się w głowie....nie mówiąc ,że i z szybkością nie najlepiej ,min 2 razy nie nadążał za akcją.... :)
Mecz typu my pogramy wy strzelacie :( Kurcze miec takiego Zachare i gramy na luzie :(
Gosc mial dzis poltorej sytuacji i dwie bramki wyebal :(
Gra naszych mi sie podobala.Akcji,strzalow,szans mielismy sporo niestety nie wpadalo.Nie jest to pierwszy raz w tym sezonie a z ostatnich 4 meczow 3 gdzie to MY jestesmy lepsi w polu i robimy gre a strzelaja przeciwnicy :(
Szkoda!!!
podciagnac ujajecznienie i dograc do konca tym co jest i WZMOCNIC SKLAD!!!!!!
Jeden ma dzień konia inny dzień jeża...my jak na razie mamy jeża..... tylko dlaczego to trwa kilka tygodni...:D
Zibiland Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Izbiku....ani jeden ani drugi mnie nie
> przekonuje.....Saidi miał jeden jedyny mecz
> życia w Cracovii i to był mecz ze Śląskiem na
> SS..... Buba dzisiaj sam mógł rozstrzygnąc
> mecz ale "gotuje " mu się w głowie....nie
> mówiąc ,że i z szybkością nie najlepiej ,min
> 2 razy nie nadążał za akcją.... :)
Tylko wciaz SAIDI JEST , byl lepszy - a tylko do tego porownania sie odnioslem.
portal piłkarski 2x45
Cracovia: Pilarz (2,5) - Rymaniak (1,5), Covilo (2,5), Marciniak (2,5) - Nykiel (2), Szeliga (2) (81' Zjawiński - bez oceny), Dąbrowski (2,5), Budziński (2,5), Kapustka (1,5) (70' Kita - bez oceny), Dialiba (3) - Rakels (2).
Górnik: Steinbors (2) - Sadzawicki (2), Danch (2,5), Gancarczyk (2) - Gergel (2), Sobolewski (2,5), Iwan (2,5), Jeż (3,5) (77' K. Nowak - bez oceny), Madej (3,5) (77' Oziębała - bez oceny), Kosznik (2,5) - Zachara (4) (90' Łuczak - bez oceny).
Sędzia: Paweł Gil (Lublin).
NOTA od 2x45.info: 5.
Żółte kartki: Rymaniak - Madej, Łuczak.
Widzów: 5114.
Piłkarz meczu: Mateusz Zachara.
[color=#FF0000]Widzów 5114 (w tym goście) [color=#FF0000]Na wczorajszym meczu Widzew _GKS 6950 - dziękuje tyle w temacie
Sędzia Gil z maksymalną notą - chyba kogoś po.....o[/color][/color]
kolejny mecz po ktorym placzemy nad rozlanym mlekiem... obrona jest do dupy i nie ma co mowic ze brakowalo zytki bo on nie raz popelnial wieksze bledy pomoc jako tako wyglada i brak jakiego kolwiek napastnika moim skromnym zdaniem z obecnej druzyny nadaje sie z obrony marciniak z pomocy buba miro i kapustka i to jest tyle reszta to szrot
szuwarek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Widzów 5114 (w tym goście) Na wczorajszym meczu
> Widzew _GKS 6950 - dziękuje tyle w temacie
Myślę, że nie ma co prównywac niedzieli do poniedziałku, co nie zmienia faktu, że frekfencja słaba...
Bardzo przykro, że Cracovia klub o pięknych patriotycznych tradycjach założony przez studentów Uniwersytetu Jagiellońskiego przegrywa z klubem symbolem PRL-u stworzonym w wyniku stalinizacji polskiego sportu na potrzebę propagandy komunistycznej w 1948 roku. Wynika z tego, że sportowe relikty komuny trzymają się nadal dobrze. Zresztą nie dotyczy to tylko Górnika Zabrze. Niemniej od chwili kiedy założono w grudniu 1948 roku Górnika Zabrze, który był oczkiem w głowie komunistycznych władz (obok milicyjnych, wojskowych fabrycznych i robotniczych tworów) skończyły się sukcesy przedwojennego drobnomieszczańskiego inteligenckiego przeżytku czyli Cracovii (jak nazywali stalinowcy nasz klub).
[b]Trzeba pamiętać, że sukcesy takich klubów jak robotniczy Górnik, wojskowa Legia czy milicyjna Wisła - wyrosły na krzywdzie traktowanej po macoszemu w PRL-u m.in. Cracovii (która wszelkie wcześniejsze sukcesy zawdzięcza sama sobie a nie obcemu narzuconemu przez ZSRR reżimowi).[/b]
Za tą porażkę obwiniam drużynę Cracovii, jak i sztab trenerski po 50% - tak zestawiać zespołu nie wolno. Marciniak nie jeden mecz grał na stoperze, i był w tym dobry. Miro ma swoją pozycję, i tam powinien się znależć. Szeliga i Nykiel jako stare wygi, nie umieją nawet oddać strzału w stronę bramki, a mieli ku temu okazję. Kto to widział aby snujący się Szeliga przed przerwą, został zmieniony dopiero w 80 min.
W innym wątku napisałem dzisiaj, że mamy słabą obronę i nieskutecznych napastników i zawiązała się dyskusja z apologetami naszej gry obronnej, która niby się poprawia. Ze smutna satysfakcją muszę stwierdzić, że niestety wyszło na moje. W 100%. Słaba obrona i beznadziejna skuteczność. Jest nad czym pracować :(
leszeczek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> W innym wątku napisałem dzisiaj, że mamy
> słabą obronę i nieskutecznych napastników i
> zawiązała się dyskusja z apologetami naszej gry
> obronnej, która niby się poprawia. Ze smutna
> satysfakcją muszę stwierdzić, że niestety
> wyszło na moje. W 100%. Słaba obrona i
> beznadziejna skuteczność. Jest nad czym
> pracować :(
tak biję się w piersi. Na meczu z Jagiellonią możesz sobie po mnie pojeżdzić ( na barana Cie nie wezmę, bo mam problem z kręgosłupem);)
Pierwsza bramka to w zasadzie Dąbrowski. Poszedł jak to powiedział Arro 'na dzika', nie przejął piłki i mieli czysty środek. Szeliga jednak nie krył strefy tylko niewiadomo czemu znalazł się na skrzydle gdzie powinien być Marciniak. Dalej już widzieliśmy chociaż gdyby to Żytko krył Zachare a nie Rymaniak to obrońca za niego odpowiedzialny zostałby nazwany bucem i pajacem.
Przy drugiej bramce Dąbrowski został nawinięty dwa razy. Potem ewidentny błąd Covilo, który zgubił krycie i wyszedł ze strefy. No i Rymaniak kryjący od złej strony.
Brak Żytki skutkuje pierwszą porażką. Na szczęście wraca za tydzień więc szykuje się mniej problemów w obronie. Gdyby tak jeszcze wymienić Rymaniaka na kogoś kto umie grać w piłkę..
Dla mnie kryminałem jest to, że na włsnym stadionie nie graliśmy w biało-czerwonych barwach...
Szkoda ze nie mamy Nowak on by napewno do ktorejs akcji dołozył noge :)
Piękna porażka ! :( Jak można zchrzanić 10 100 % sytuacji potrafią tylko nasi pseudopiłkarze ! :( Zsyłka na Syberię im się należy ! :(
Kolejny sezon męczarni. Bez napastnika ani rusz. Mam nadzieję, że w przerwie dojdzie do nas napastnik i stoper. Tylko 2 zawodników, ale do grania , nie na ławę. Było nie narzekać po brzydkich zwycięstwach...
leszeczek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
W 100%. Słaba obrona i
> beznadziejna skuteczność. Jest nad czym
> pracować :(
Przede wszystkim trzeba zdać sobie sprawę , że ani obrona ani atak lepszy nie będzie choćby ci zawodnicy "pracowali" dniami i nocami. Każdy z nich może zagrać mecz lepszy ale pewnego poziomu nie przeskoczą. Jeśli chcemy wyskoczyć wyżej jako zespół potrzebujemy lepszych wykonawców. Ktoś wcześniej słusznie napisał , że obecność takich zawodników jak Nykiel czy Szeliga świadczy najlepiej o naszych brakach. Gra wygląda dużo lepiej , nawet fajnie się to ogląda , widać ambicję , zaangażowanie , niezłe przygotowanie fizyczne ale niestety brakuje umiejętności. Wypracować coś może Kapustka ale z pewnością nie Szeliga...
Witam,
Rzadko wypowiadam się na forum (raczej jestem jego stałym czytelnikiem) ale postanowiłem podzielić się swoimi wrażeniami. Uważam ze mecz przegraliśmy frajersko podobnie jak frajersko nie wygraliśmy w Szczecinie czy Bełchatowie. Summa summarum straciliśmy w tych meczach min 2 pkt. (jak się nie da wygrać to trzeba zremisować) Jak ktoś napisał wcześniej lepiej grać brzydko i wygrywać np mecz z Łęczną czy Koroną. Dziś wygrało cwaniactwo piłkarskie górnika i większe doświadczenie i ogranie grajków żaboli. Cegiełkę do meczu po raz kolejny dołożył sędzia (chyba jesteśmy jedynym zespołem w tej lidze który nie miał karnego na własnym stadionie w poprzedniej rundzie) karny akurat dziś nam się pewnie nie należał ale stykowe sytuacje były gwizdane dla Górnika. Jeśli chodzi o zawodników (moja subiektywna ocena) Szeliga nie pokazywał się kompletnie do gry widać to było zwłaszcza przy autach, Rymaniak najsłabszy w obronie, Budzik gwiazdorzy (raz na 3 mecze wyjdzie mu genialne podanie) poza tym dużo strat, bramka na 1-1 to jego pięta achillesowa ale oczywiście akcja powinna być przerwana potem w środku pola. Covillo = jakość i tej jakości zabrakło Rakelsowi i Dialibie a nie zabrakło Zacharze. Wniosek dobrze ze P. Prof. był na meczu liczę na 2 konkretne transfery w przerwie. To tyle. Pozdrawiam.
mecz przegraliśmy nie obroną mimo tego że dostajemy dwie bramki, w tym spotkaniu porażkę musimy upatrywać w skuteczności tak nie można grac jak nasze asy z ofensywy
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)