I tu jest właśnie problem. Bo wtedy ktoś z pola w parkany i... klękajcie narody.
Ogólnie to jest grosse dramatische.
-
-
Mistrzostwa Świata dyw. 1A Kraków 2015
Karvin Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> KruszynaKSC Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > Alez mnie imponuja dzis kitajce!!!!
> > Juz niepamietam kiedy mi sie tak gra kogos
> > podobala.
>
>
> Kitajce to raczej Chińczycy
>
> co nie zmienia faktu że Japońce nieźle grają
Mozliwe choc milosnicy zasmazanego ryzu bedzie konkretniej ;)
mnie jak na razie meczą te mistrzostwa ,a przede wszystkim gra w naszym wykonaniu lubię duża ilość bramek :) albo fajne akcje choćby ,juz chce końca, bo moze na naszym podwórku zrobi się ciekawie i doczekamy się ciekawych konkretnych transferów?
Jeeest! :) Wzorowo rozegrana przewaga!
Uffff!!! Może nawet tyle wystarczy? :)
2 :)
drugi gol cieszy mnie bardziej ,bo asysta Rompkowskiego ,oby przyszłego naszego defensora !:)
2662 widzów, znaczy, że spiker się musiał pomylić i jutro okazę się że tak naprawdę było 12662 :)
Poważnie przyszło niecałe 3tyś ludzi? To nie jest porażka, to jest dramat i chyba dno dna dla tej dyscypliny. Ostatni gasi światło.
Japońce są przygotowani na te mistrzostwa na 50 minut gry
*KSC* Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Japońce są przygotowani na te mistrzostwa na 50
> minut gry
10 min. - daliśmy się zepchnąć do defensywy, pomimo miażdżącej przewagi fizycznej
:D coś kosztem czegoś najwidoczniej, szkoda że 3 nie strzeliliśmy, goli nigdy za mało
To jest duży krok do utrzymania, choć jeden punkcik gdzieś by się jeszcze przydał.
[hr]
quentin Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Poważnie przyszło niecałe 3tyś ludzi? To nie
> jest porażka, to jest dramat i chyba dno dna dla
> tej dyscypliny. Ostatni gasi światło.
Zobaczysz, jutro okaże się, że spiker się rąbnął i było 12 662 :) Podobno na twarzoksiążce prześmiesznego zrzeszania dziś sporo komentarzy w dziwny sposób zniknęło...
quentin Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Poważnie przyszło niecałe 3tyś ludzi? To nie
> jest porażka, to jest dramat i chyba dno dna dla
> tej dyscypliny. Ostatni gasi światło.
Dno to jest decyzja związku o cenach biletów. Gramy 5 meczy i jak ktoś chce iść na wszystkie to minimum 5*40= 200 nie każdego na to stać, a dodajmy że z tych miejsc za 40PLN mało co widać. Jakby ceny były jak na PP to hala byłaby pełna.
wczoraj tez stracili 2 gole w ostatnich minutach z Węgrami
Odrobny teraz raczej pierwszy ,dziś mu mecz wyszedł
W środę mecz decydujący o utrzymaniu z Ukraińcami, jeśli go wygramy, można już na luzie powalczyć o coś więcej!
żółta kaczka Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> To jest duży krok do utrzymania, choć jeden
> punkcik gdzieś by się jeszcze przydał.
>
Punkcik z Ukrainą da nam prawdopodobnie utrzymanie.
pawlus17 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> quentin Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > Poważnie przyszło niecałe 3tyś ludzi? To
> nie
> > jest porażka, to jest dramat i chyba dno dna
> dla
> > tej dyscypliny. Ostatni gasi światło.
>
>
> Dno to jest decyzja związku o cenach biletów.
> Gramy 5 meczy i jak ktoś chce iść na wszystkie
> to minimum 5*40= 200 nie każdego na to stać, a
> dodajmy że z tych miejsc za 40PLN mało co
> widać. Jakby ceny były jak na PP to hala byłaby
> pełna.
Oczywiście jedno wynika z drugiego nie chciało mi się rozpisywać :D.
Brawo!
Dzięki zawodnikom za zwycięstwo (szczególnie Odrobnemu - ten to ma sinusoidy w meczach z Azjatami :)
zrobiliśmy duży krok do utrzymania,
zawodzi mnie trochę Aron - miałem nadzieję, że będzie gwiazdą repry,
zazwyczaj jest tak, że sędziowie sprzyjają gospodarzom - dziś było odwrotnie,
ale jak człowiek na codzień widzi Kępę, to właściwie nie powinno dziwić nic w sędziowaniu
bardzo fajnie słucha się Laskowskiego - facet się zna, jest przygotowany, świetnie komentuje
2662 osób... ciekawe, czy Chwałka się wybroni przed dymisją? nieprawdopodobna kompromitacja...
Trabant Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> A pamiętasz mecz z Katowicami u nas? Nawet dwóch
> złapało. Drugi dograł trzymając się bramki.
...nasi się zorientowali i przestali strzelać. Obłęd ten mecz...
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (2 użytkowników)
Goście (2)