W kulisach z Ruchu do zobaczenia jak pojechał z sędziami w przerwie za bramkę ze spalonego. Widać, że mu zależy bardzo. Szacunek
-
-
Mateusz Cetnarski - witamy w Cracovii!
Podanie do Diabonga mistrzostwo swiata! Jeszcze by nam sie taki snajper przydal co by wykorzystywal te wypieszczone podania Cetnara :-).
5 dni później
Mateusz, liczyłem na Twoją lepszą grę z Legią. Mam nadzieję, że i tak Nawałka Ciebie powoła, chodź będzie ciężko po sobotnim meczu.
9 dni później
http://www.gol24.pl/ekstraklasa/a/mateusz-cetnarski-nasza-trzecia-lokata-w-tej-chwili-jeszcze-nic-nie-znaczy,9778073/
17 dni później
W tym potoku żalów i narzekań nikt nie zauważył, że Mateusz znalazł się w 11 kolejki C+. Może po słabszych występach na wiosnę to będzie oznaczać powrót do formy na najważniejszą część sezonu? GRATULACJE!
bodzio969 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> W tym potoku żalów i narzekań nikt nie
> zauważył, że Mateusz znalazł się w 11 kolejki
> C+. Może po słabszych występach na wiosnę to
> będzie oznaczać powrót do formy na
> najważniejszą część sezonu? GRATULACJE!
To prawda. Ale głównie za bramkę.
Zgasł w 70 minucie...:( i te dośrodkowania ... jedno - dwa udane na tyle okazji :(
Fakt, ale ostatnie dośrodkowanie w meczu było idealne i gdyby Miro uderzył kilka centymetrów niżej w 97 minucie to dołożyłby asystę i byłby bohaterem pełną gębą ;) Oczywiście nie zmienia to faktu że do Cetnarskiego z jesieni jeszcze mu trochę brakuje ale w tym marazmie ostatnich meczów jest to jakaś jaskółka...
bodzio969 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Fakt, ale ostatnie dośrodkowanie w meczu było
> idealne i gdyby Miro uderzył kilka centymetrów
> niżej w 97 minucie to dołożyłby asystę i
> byłby bohaterem pełną gębą ;) Oczywiście nie
> zmienia to faktu że do Cetnarskiego z jesieni
> jeszcze mu trochę brakuje ale w tym marazmie
> ostatnich meczów jest to jakaś jaskółka...
To prawda... Ale przydałaby się większa powtarzalność dośrodkowań.
Trudno też Cracovii wywalczyć rzut wolny w okolicach 20 metra.
O chłodnej głowie w końcówkach meczów to już nie wspomnę (Lech, Legia, Śląsk)
Centry Cetnara juz od kilku dobrych spotkan wygladaja byle jak. Czy Kapustka nie bylby w tym lepszy? Zwłąszcza że ostatnio Cetnarskiego bardziej pilka szuka w polu karnym.
bodzio969 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> W tym potoku żalów i narzekań nikt nie
> zauważył, że Mateusz znalazł się w 11 kolejki
> C+. Może po słabszych występach na wiosnę to
> będzie oznaczać powrót do formy na
> najważniejszą część sezonu? GRATULACJE!
w takim razie to była najsłabsza jedenastka tego sezonu
Z całym szacunkiem, ale "powołanie" absolutnie na wyrost. Niestety, ale widać, że wczoraj była multirelacja i głosujący za "11" do Wrocławia zaglądali rzadko.
Jedyny zawodnik w ekstraklasie z double - double
http://www.pilkanozna.pl/index.php/Wydarzenia/Ekstraklasa/794402-cetnarski-z-pierwszym-qdouble-doubleq-w-sezonie.html
nieprawda. 10-9 obecnie
Wg leszeczka 10-10 i eksperci Piłki noznej też mają taką wersję
flashscore wskazuje na 10-7 nawet
Mateusz Cetnarski - ekstraklasowy Steph Curry. Pierwszy taki zawodnik od sześciu lat!
http://www.sport.pl/pilka/1,65039,19903228,ekstraklasa-w-sport-pl-mateusz-cetnarski-ekstraklasowy-steph.html#indeks_news
Bardzo doceniam Mateusza za jego dokonania, to bardzo ciekawy, ale i specyficzny zawodnik. Taki trochę "niedzisiejszy". Mało biega, boiska zaoranego za sobą nie zostawia, główek raczej nie wygrywa, za to mecze stempluje eleganckimi zagraniami. "Byłem tu, Cetnar".
Niestety w tzw. "meczach walki" bywa zupełnie niewidoczny. Niedobrze jest też, gdy musi biec do prostopadłych piłek, bo ze sprintami u niego kiepsko...
No ale fajnie, że nie jest to gracz kompletny i powoli zbliża się do trzydziestki, bo może jeszcze zagra u nas parę podobnych sezonów . No, chyba że podnieci się nim jakiś Transfermarktowy skaut i wyłoży kasę bez oglądania B)-
Cetnar po prostu potrzebuje mieć z kim grać. Teraz wyjęli mu Rakelsa z Dąbrowskim i już ma dużo mniej opcji do gry, bo sam Kapi to niestety za mało. Budziński jest kompletnie bez formy, Jendrisek bez Rakelsa też trochę traci. Vestenicky widać, że ma potencjał ale potrzeba trochę czasu żeby w pełni wgrał się w nasz system. Widać, że cała drużyna ma zadyszkę i dotknęło to też trochę Mateusza, który chyba jednak i tak jest obecnie w najlepszej formie ze wszystkich.
Los doświadcza Mateusza Cetnarskiego
- To nie jest ten sam Mateusz Cetnarski, co miesiąc czy dwa miesiące temu - mówi trener Cracovii, Jacek Zieliński. Pomocnikowi Pasów trudno wrócić do równowagi po tragedii, jaka rozegrała się W Wielką Sobotę w Weryni na Podkarpaciu.
28-letni Mateusz Cetnarski rozgrywa sezon życia. W 30 kolejkach fazy zasadniczej zdobył 10 bramek, do których dołożył 10 asyst i jest pierwszym od sezonu 2009/2010 i Pawła Brożka zawodnikiem Ekstraklasy, który skompletował "double double" (nazwa pochodzi z koszykarskiej zdobyczy dwucyfrowej liczby punktów i asyst albo zbiórek). Wspaniałe osiągnięcie pomocnika Cracovii schodzi jednak na drugi plan wobec tragedii, jaka dosięgnęła go w życiu osobistym.
Czarna sobota
Fatalnym w skutkach wypadkiem, do którego doszło w Wielką Sobotę w Weryni na Podkarpaciu, żyła cała Polska. Bus, którym na mecz ligowy z Avią Świdnik podróżowali piłkarze III-ligowej Wólczanki Wólka Pełkińska, zderzył się z samochodem ciężarowym.
Autem podróżowało osiem osób - pięć z nich nie przeżyło wypadku. 28-letni Rafał i 23-letni Kamil Pydychowie oraz 19-letni Patryk Szewczak zginęli na miejscu, a 25-letni Mariusz Korzępa i 29-letni Kamil Oślizło zmarli w szpitalu. Szósty z nich, 28-letni Krystian Pydych, brat bliźniak Rafała, walczy w szpitalu o życie.
Tragicznie zmarli to w komplecie znajomi Cetnarskiego, a Krystian to jeden z dwóch najbliższych przyjaciół gracza Cracovii. Gdy doszło do wypadku, Cetnarski był w pobliżu. Pochodzący z pobliskiej Kolbuszowej piłkarz przyjechał do rodzinnego domu na Wielkanoc i w Wielką Sobotę wybrał się ze znajomymi na mecz lokalnej drużyny.
Jako przyjaciel rodziny pomagał w rozróżnieniu podobnych jak dwie krople wody Rafała i Krystiana. W trudnych chwilach wspiera też matkę braci, która już drugi raz w życiu przeżywa podobną tragedię - przed kilkoma laty w podobnych okolicznościach straciła męża.
Antidotum
Tydzień po wypadku w Weryni Cetnarski wystąpił w meczu ligowym z Górnikiem Łęczna, przed którym piłkarze Cracovii z jego inicjatywy wybiegli na boisko w koszulkach "Krystek wracaj do zdrowia!". W meczu kończącym sezon zasadniczy ze Śląskiem Wrocław Cetnarski strzelił swojego 10. ligowego gola w sezonie, czym skompletował wspomniane "double double".
W żadnym z tych spotkań pomocnik Cracovii nie musiał wystąpić, ale chciał pojawić się na boisku w ramach terapii po traumie, która przecież ciągle trwa. - Mateusz przede wszystkim chciał zagrać, żeby o tym zapomnieć i w pewien sposób pomóc swojemu przyjacielowi - mówi trener Cracovii, Jacek Zieliński.
- W pierwszym tygodniu widać było, że to nie jest ten sam Mateusz, jakiego znamy. Ja go doskonale rozumiem, bo sam jestem z tamtych stron i wiem, jakie łączyły go więzy z tymi chłopakami. To była trudna sytuacja, ale Mateusz chciał grać. Wyjście na boisko było najlepszym antidotum po tym, co się wydarzyło - dodaje opiekuj Pasów.
Od wypadku minęły już trzy tygodnie i Polska powoli zapomina o tym, do czego doszło w Weryni, ale Cetnarski nie może sobie pozwolić na porzucenie tych myśli.
- On to dalej przeżywa i to nie jest ten sam Mateusz Cetnarski, co miesiąc czy dwa miesiące temu. W życiu trochę się pozmieniało, ale myślę, że pomału będzie wracał do równowagi - mówi Zieliński.(gazetafakt)
"Cetnar" to taki nasz epicki bohater, boiskowy Odyseusz...
Kiedy wszyscy "znawcy" już go skreślili, gdy wydawało się że choroba zakończy jego karierę - on powstał niczym Fenix z popiołów
i gdy wydawało się, że na boisku i w życiu osobistym będzie już tylko lepiej, nagle taki cios od losu...
Życzę mu powołania do kadry - nie wiem czy zdąży przekonać Nawałkę już na Euro2016, ale wiem że na to zasługuje
jako najlepszy - wnosząc po punktacji kanadyjskiej - ligowy środkowy pomocnik i przede wszystkim jako Człowiek
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)