KamilloLce Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Przecież jeszcze żaden klub nie podał
> oficjalnej informacji na temat transferu?
Tabisz nie sprawdza konta i udaje, że nie ma przelewu ;)
-
-
Deniss Rakels - powodzenia!
KamilloLce Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Przecież jeszcze żaden klub nie podał
> oficjalnej informacji na temat transferu?
Ani strona Reading FC, ani portal 'getreading' nie podają żadnych informacji transferowych o Rakelsie.(na tę chwilę). Druga sprawa, to link podany przez 'bu3o' mówi o 500 tys. funtów!
Może wliczają w to prowizję dla menago i "nagrodę" za podpis dla samego Denisa?
Też zauważyłem że piszą "około 500 ty. funtów", ale może faktycznie wliczając w to jakieś prowizje, no i opłatę za badania :)
Jeżeli prawdą jest, że odchodzisz:
- DZIĘKUJĘ za zaangażowanie, serce do gry, walkę, wygraną rywalizację ze Zjawińskim i Nowakiem, bramkę w derbach
- za ostatnie wyczyny pozasportowe (testy w Reading) - WSZYSTKIEGO NAJGORSZEGO
nie było żadnych wyczynów
Niektórzy to mnie naprawdę przerażają...
Dzieki i powodzenia
SaNtO Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> nie było żadnych wyczynów
Też kręcisz lody na boku z dziewczyną,która obiecuje Ci robić dobrze codziennie a nie co dwa dni?
Zmieniając pracę nie umiesz uczciwie pogadać z szefem,że chcesz odejść tylko za plecami dogadujesz się z nową firmą?
itd.itd. Takich analogicznych,życiowych sytuacji jest mnóstwo.
Są takie słowa jak lojalność i szacunek.
Pewnych rzeczy po prostu nie wypada.
Tyle.
Dzięki za Derby,dzięki za te wszystkie gole.
Za zachowanie w ostatnich dniach...(lepiej przemilczę)
Denis dzięki i powodzenia.
Deniss Rakels trenuje z rezerwami Cracovii. Nici z transferu do Anglii?
http://sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna/575239/deniss-rakels-trenuje-z-rezerwami-cracovii
Czyli to był ten pomysł Tabisza. Nie puścić go na testy, poczekać aż nawieje i zawiesić go, żeby Reading nie mógł go kupić. W sumie sprytne.
Tzn kupić zawieszonego pewnie mogą i tak, ale zgłosić do rozgrywek już chyba nie.
o ile prawda z tym Bułgarem to by pewnie nie przychodził jak by Rakels miał zostać
Aldo Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> o ile prawda z tym Bułgarem to by pewnie nie
> przychodził jak by Rakels miał zostać
Póki co Rakels jest a Bułgara nie ma
> o ile prawda z tym Bułgarem to by pewnie nie przychodził jak by Rakels miał zostać
Napastnik tak czy siak miał być.
Ale Karaczanakow to skrzydłowy, a może ewentualnie grać jako napastnik, a my szukamy typowej "9", więc niezbyt pod taką charakterystykę Bułgar pasuje.
Nie chce mi się wierzyć, że nagle stwierdzili brak Rakelsa na treningu i w parę dni załatwili ten transfer. Na pewno był załatwiany już wcześniej, a przecież zawodnik nie zgodziłby się na coś w stylu "[i]mamy wprawdzie Rakelsa i chcemy, żeby u nas został, ale jakby jednak odszedł, to się po Ciebie zgłosimy, więc nie szukaj innego klubu[/i]".
Wójcicki tez przychodził do na jako prawy obrońca, a grał na skrzydle... zobaczymy jak go trener będzie ustawiał na boisku B)
Kolejny dzień kolejne rewelacje na temat rzekomego transferu Łotysza. Podobno z kontraktu zniknął w tajemniczych okolicznościach zapis o 500 tyś euro, w jego miejscu pojawiła się kwota 5mln euro. Reading zaskoczone, podobno właśnie wysłało swojego przedstawiciela do Krakowa z walizką pieniędzy. Z nieoficjalnych źródeł Jakub Tabisz o 7 rano wyjechał samochodem służbowym na Balice. Ostatnia osoba, która go widziała (sąsiad spacerujący z psem) usłyszała jak mówi do telefonu "... nie puścimy jeśli choć jeden banknot z tej walizki mi się nie spodoba". Pas w relacji Reading - Rakels - Cracovia trwa nadal.
Pojawiają się kolejne pytania:
Co z poprzednim zapisem?
Dlaczego Reading jest skłonne zapłacić 10-krotnie więcej?
Co na to Rakels?
Dlaczego pieniądze przylatują w walizce?
Co z pieniędzmi zrobi Tabisz?
Co na to Twitter!!!!
Z ostatniej chwili Bogdan Krzękot z twittera zadaje dramatyczne pytanie: "Czyja żona jest schowana w szafie!".
quentin Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Kolejny dzień kolejne rewelacje na temat
> rzekomego transferu Łotysza. Podobno z kontraktu
> zniknął w tajemniczych okolicznościach zapis o
> 500 tyś euro, w jego miejscu pojawiła się kwota
> 5mln euro. Reading zaskoczone, podobno właśnie
> wysłało swojego przedstawiciela do Krakowa z
> walizką pieniędzy. Z nieoficjalnych źródeł
> Jakub Tabisz o 7 rano wyjechał samochodem
> służbowym na Balice. Ostatnia osoba, która go
> widziała (sąsiad spacerujący z psem)
> usłyszała jak mówi do telefonu "... nie
> puścimy jeśli choć jeden banknot z tej walizki
> mi się nie spodoba". Pas w relacji Reading -
> Rakels - Cracovia trwa nadal.
>
> Pojawiają się kolejne pytania:
>
> Co z poprzednim zapisem?
> Dlaczego Reading jest skłonne zapłacić
> 10-krotnie więcej?
> Co na to Rakels?
> Dlaczego pieniądze przylatują w walizce?
> Co z pieniędzmi zrobi Tabisz?
> Co na to Twitter!!!!
>
> Z ostatniej chwili Bogdan Krzękot z twittera
> zadaje dramatyczne pytanie: "Czyja żona jest
> schowana w szafie!".
dobre !!
nie mogłeś po prostu pod postem napisać, że dobre?
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)