Ktoś całkiem niedawno pisał że Saidi strzela bramki i wykorzystuje sytuacje 1 na 1...

to poszlo sie jebac 2:1 , muzin gra swoje... ale brawo CRACOVIA PANY !!!!!!!

Wreszcie nasza przewaga w II pol. przyniosla efekt! Podanie Saidiego i strzal Nowaka palce lizac! Uff, co za ulga:)

brawa za drugą połowę. jechali z parchami jak z furą gnoju.

szkoda tej sytuacji ale nie ma wstydu, 2 połowa piękna, szkoda tylko że nie 2:1...

ostatnie 15 minut meczu to miód na nasze Pasiaste serca ! :) coś pięknego !!!

Jeszcze jutro wygrana hokeistów i mam szczęśliwy weekend.

Swietna druga polowa, caly czas gralismy i atakowalismy. Szkoda, ze w ostatniej minucie Saidi nie zdecydowal sie na strzal sekunde wczesniej - za dlugo sie "przymierzal". Strzal, nawet niezbyt "dopracowany" ale szybszy, bylby grozniejszy. Zremisowalismy, ale w sumie wcale nie bylismy gorsi od chwalonego ostatnio i bedacego w czubie tabeli gts-u. Niewatpliwie trzeba popracowac nad stalymi fragmentami, to nasza wielka slabosc. Generalnie, gratulacje za dobry mecz.

Moim zdaniem Dudzic był o niebo lepszy od murzynka w dzisiejszych derbach. Nie wiedziałem ze to napisze ale jednak ;). Poza tym w zimie trzeba już sprzedać Saidiego, bo moim zdaniem temu zawodnikowi się już nie chce. A szkoda :( . Na pewno ten mecz pokazał że potrzebujemy konkretnych wzmocnień. W wątku "Transfery-plotki" pojawił się ciekawy artykuł o zawodnikach pozostających bez klubu. Uważam ze należy się kilkoma zawodnikami zainteresować. Wniosek do trenera Stawowego jest prosty: zatrudnij wreszcie prawdziwego gościa, od przygotowania fizycznego. Najlepszy przykład przygotowania pana Jankowicza to fakt ze Bunoza dogonił Saidiego, mimo że był od niego oddalony o 6-7 metrów. I drugi wniosek: motywuj chłopaków tak, jak robisz to w meczach niejako "decydujących" o posadę. Zawodnicy, którzy wyróżnili się "na plus": [b]Dudzic[/b] (jakbyś grał tak jak dzisiaj w każdym meczu grałbyś w reprezentacji to Cracovia byłaby tylko przystankiem w Twojej karierze) , [b]Budziński[/b] (rozruszał II linię), [b]Zejdler[/b] (miał przybłyski, 2 mecz w ekstraklasie i od razu derbowy, ale również zaliczył kilka strat), [b]Steblecki[/b] (szybciej piłą i jest dobrze), [b]Danielewicz[/b] (chciał się pokazać z dobrej strony i "dyrygować" linią pomocy. Świetna współpraca ze Stebleckim i Dudzicem), [b]Boljević[/b] (stara się chłopak, chce przełamać tą strzelecka niemoc), [b]Nowak[/b] (oczywiście ze względu na bramkę, oraz był aktywnym zawodnikiem) [b]Kosanović[/b] (bardzo solidnie w defensywie, powinnismy z nim przedłużyć kontrakt) "Na minus": [b]Kuś[/b] (nie radził sobie z Małeckim, już Marciniak jest lepszy na prawej obronie), [b]Pilarz[/b] (moim zdaniem bramka była jego, piłka przeszła mu po rękach), [b]Marciniak[/b] (nie radził sobie z prawoskrzydłowym rzeki), [b]Żytko[/b] (niech we Wrocławiu dostanie tą 4 żółtą kartkę, bo nie moge już na niego patrzeć) Reszta moim zdaniem zagrała średnio, ani sie niczym nie wyróżniła,ani nie zagrali tragicznie.

Szkoda tez tej sytuacji gdy Saidi podal do "spalonego" Bojlevica, mielismy 3 na 2. Zawalil jednak Boilevic, bo bedac calkiem z boku mial kontrole nad spalonym niemal jak sedzia liniowy. To mogla byc bramkowa akcja.

GTS bez Bunozy to i bez remisu (ale było inaczej).

Remis, pokazaliśmy pazur i to, że liczymy się w Krakowie. Chłopaki walczyli, szkoda sic sytuaji Saidiego. SIALALALALAAL!

wisla chaotyczna, niepoukladana, stłamszona, momentami niewiedząca co sie dzieje mimo remisu, dziekuje pilkarzom, ze mogłem ogladac najwiekszego wroga w takiej postaci w CAŁEJ drugiej połowie !!!!

Byliśmy lepsi szczególnie w 2 poł. ale jak się ma takie sytuacje i marnuje jak Nowak,Saidi to musimy pocieszać się remisem -tak blisko a tak daleko,szkoda.

Przy bramce Wisły, tak na żywo zdawało mi się, że był spalony Brożka, i powtórki chyba to potwierdzają, bo nawet jeśli Garguła piłki nie dotknął, to i tak zaabsorbował obronę, więc przecież to się powinno liczyc, a potem Brożek wyskoczył ze spalonego. Bramki chyba nie powinno być, jeśli się mylę, to niech ktoś mnie poprawi.

przy bramce Brożek był na spalonym, a on zgrał tą piłkę do Chrapka.

Do 20 minuty graliśmy dobrze. Potem coś się stało (odcięło prąd?) i do końca połowy GTS był lepszy. Z kolei drugie 45 minut to chyba nasza najlepsza połowa od powrotu do E-klasy. Głowacki, Bunoza i cała reszta momentami totalnie zagubiona. Zajebiście szkoda główki Nowaka, spalonego Boljevicia oraz akcji Saidiego z końcu meczu. Ten ostatni po kontuzji stracił minimum 50% dynamiki z kiedyś... Ogólnie - ja czuję pewien niesmak, chociaż zdecydowanie doceniam walkę i naszą postawę w drugiej części meczu. P.S. Bardzo dobre sędziowanie. Może 1 lub 2 faule więcej dla Nas powinny być odgwizdane, ale z kolei Kosa miał szczęście w pierwszej połówce że nie dostał kartki za "flying tackle".

Nie pamiętam, byśmy cisnęli psów tak, jak dzisiaj w drugiej połowie. Po pierwszej części gry byłem niemal przekonany o tym, że z naszych zeszło totalnie powietrze, wisła strzeli szybko drugą bramkę i będzie po meczu. Stawowy jednak chłopaków odpowiednio nastawił (za to brAWa dla niego!) i w drugiej połowie była wyśmienita gra Cracovii. Szkoda niewykorzystanych sytuacji, ale dzisiejszy mecz na długo bedzie w mojej pamięci. Dla mnie wygraliśmy!

Matthias89 Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Przy bramce Wisły, tak na żywo zdawało mi się, > że był spalony Brożka, i powtórki chyba to > potwierdzają, bo nawet jeśli Garguła piłki nie > dotknął, to i tak zaabsorbował obronę, więc > przecież to się powinno liczyc, a potem Brożek > wyskoczył ze spalonego. Bramki chyba nie powinno > być, jeśli się mylę, to niech ktoś mnie > poprawi. Tak to widziałem z trybun i specjalnie wysłałem SMSa do Ojca (Pasiaka ;) ). On stwierdził, że spalonego nie było.

Było dobrze !!! Szkoda tych niewykorzystanych sytuacji, ale przed meczem remis brałbym w ciemno