Trener Filipiak na dzień dzisiejszy nie potrzebuje żadnych asystentów. Licencję UEFA pro ma na okaziciela.

squier strat Napisał(a): ------------------------------------------------------- > brać Wójtowicza, psa Wójtowicza. > nie myslałem, że kiedys to napiszę :( NIE ! Tak samo Nie dla Hajty.

Zboro Napisał(a): ------------------------------------------------------- > MSC Napisał(a): > -------------------------------------------------- > ----- > > Waldek King to jest konkretna propozycja. > > > Właśnie widać po reprezentacji jaki ,,King" :) > > Obrona jakby żywcem skopiowana od nas :D Co racja to racja :P A i żeby wygrać to trzeba strzelić conajmniej 3 bramki jak u nas :D

Wójtowicz miał dobrą passę w Sandecji. To był jedyny okres od 15 lat, gdy w Sączu działo się coś pozytywnego, ale po odejściu z Sandecji już tak różowo nie było chyba.

Dla mnie bez znaczenia jest przeszłość trenera jeśli jest fachowcem. Problem polega na tym kto nim jest? Takich meteorów jak Ulatowski jest pełno co to im wyjdzie runda czy dwie. My potrzebujemy kogoś takiego jak Skorża czy Michniewicz. Wiem że Michniewicz to nie kosmos, ale myślę że poukładałby zespół z przodu i z tyłu. Tak wiem że teraz z mocarnym Podbeskidziem dołuje. Ale i tak uważam że to dobry trener. U nas podstawa to dobrze poukładać zespół po "sriki-srace" Stawowego. Nie potrzebujemy też trenera który chciałby z naszych panienek zrobić drwali jak Ojrzyński czy Pasieka. Potrzebujemy normalnego trenera co myśli o ataku i o obronie, a nie tylko żeby ładnie ale bezproduktywnie utrzymywac się przy piłce.

SR 71 Napisał(a): ------------------------------------------------------- Potrzebujemy normalnego trenera co myśli > o ataku i o obronie, a nie tylko żeby ładnie ale > bezproduktywnie utrzymywac się przy piłce. W PL takowy nie istnieje.

A Wojtek?!

no Wojtek to trener kompletny, to sie ma przez sie rozumiec, trafl sie nam jak slepej kurze ziarno, bedzie naszym Guy Roux, nasze wnuki beda miec radosc z tiki sraki chlopcow Stawowego, juz gdzies tak w 2027 wyeliminujemy mankamenty, bedzie dobrze!

kompletny czy nie, a umiejętności trenerów w Polsce określa miejsce repry :) Jak czytam te wszystkie nazwiska, Wasze propozycje - mielenie ciągle tych samych ziaren. KAŻDY trener jest do zmiany, ale szukanie trenera na naszym rynku to parodia.

Jak już mówimy o "psach", to wydaje mi się, że ciągle wolny jest Kazimierz Moskal. I wydaje mi się, że nie byłaby to zła kandydatura. Po pierwsze, po tym, jak dostał kopa od Cupiała, całkowicie nieuzasadnionego, jak pokazał ciąg dalszy, jego miłość do gts poważnie "wychłódła". Po drugie, w Niecieczy pokazał dobry warsztat. Nie uważa się za piłkarskiego guru, nie ma ambicji pokazania światu, ze tylko on i zawsze on ma rację... po prostu normalny trener. No i jeszcze jedno: jako były obrońca (ale grający w poważną piłkę, nie tak jak wąsaty) potrafiłby ogarnąć naszą absurdalną sytuację.

docencie, z całym szacunkiem to Ty się powinieneś ogarnąć i przemyśleć propozycję psa do Cracovii. W tej chwili w naszym zasięgu i wolnego nie ma lepszego trenera niż mamy. Czy to się komuś podoba czy nie. ... no ale niektórzy mówią że Pasieka był dobry, więc nie wiem czy jest sens dyskutować.

docent Napisał(a): ------------------------------------------------------- > No i jeszcze jedno: jako były obrońca (ale > grający w poważną piłkę, nie tak jak wąsaty) > potrafiłby ogarnąć naszą absurdalną > sytuację. napastnik, o ile mnie pamiec nie myli ;)

szymciuKSC Napisał(a): ------------------------------------------------------- > docencie, z całym szacunkiem to Ty się > powinieneś ogarnąć i przemyśleć propozycję > psa do Cracovii. > W tej chwili w naszym zasięgu i wolnego nie ma > lepszego trenera niż mamy. Czy to się komuś > podoba czy nie. > > ... no ale niektórzy mówią że Pasieka był > dobry, więc nie wiem czy jest sens dyskutować. otoz to

szymciuKSC Napisał(a): ------------------------------------------------------- > W tej chwili w naszym zasięgu i wolnego nie ma > lepszego trenera niż mamy. Czy to się komuś > podoba czy nie. przestań bredzić. lepszych jest masa, poza tym są zdrowi na umysle.

Pomocnik!

Chwostek Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Pomocnik! wyczytałes se na 90minut.pl ale to nie do końca prawda. zaczynał jako napastnik. kiedys nawet przegralismy po jego golu w Świętej Wojnie o Herbową Tarczę Krakowa. ale wtedy nie było cie jeszcze na swiecie.

squier strat Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Chwostek Napisał(a): > -------------------------------------------------- > ----- > > Pomocnik! > > > wyczytałes se na 90minut.pl > ale to nie do końca prawda. zaczynał jako > napastnik. kiedys nawet przegralismy po jego golu > w Świętej Wojnie o Herbową Tarczę Krakowa. ale > wtedy nie było cie jeszcze na swiecie. jako pomocnik tez gral , zwlaszcza defensywny

Pasieka wygral nam derby z GTS, w tym temacie Wojciech jest w stosunku do Pasieki poki co do tylu, mam nadzieje, ze niedlugo sie to zmieni! za ten mecz Pasieke bede szanowal.

Koledzy Szymciu i Nesta wasze uwielbienie Wojciecha powoduje ze tracicie kontakt z rzeczywistością. Z trenerów będących w naszym zasięgu Wojtek jest średniakiem, oczywiscie lepszy od Kafarskiego czy Ulatowskiego ale od np Lenczyka dzielą go lata świetlne:-)

Jeśli chodzi o argumenty ad personam, że powinienem się ogarnąć, itd., to czuję się świetnie, ale dziękuję za troskę. Natomiast co do meritum sprawy: nie włączałem się w tę dyskusję dłuższy czas, od momentu, kiedy Stokowiec został zgarnięty przez Jagiellonię. Wtedy był zresztą najlepszy czas na odejście WS - z honorem, ze zdobytym awansem i z grupą oddanych fanów (Szymciu, Nesta, facecjonista Trapez, a może znalazłby się jeszcze nawet jakiś czwarty...) Ale temat niestety znów aktualny - i to nie za sprawą "ziejących nienawiścią", tylko za sprawą prostych wyliczeń arytmetycznych: tracimy średnio ponad 2 bramki na mecz. I prezes ma tego dość, przerzucając zresztą piłeczkę na nasz teren ("to kibice zwalniają trenerów"). A więc jest czas, żeby podjąć w miarę spokojną dyskusję. A co do Moskala, owszem, pod koniec kariery grywał na ogół na stoperze, choć wcześniej, póki miał siły do biegania, na defensywnym. Tak czy owak potrafi ogarnąć grę obronną, o czym mogliśmy się przekonać jesienią ubiegłego roku w Niecieczy.