Ludzie nie rozwalajcie kolejny raz tego wątku i ogólnie forum bezsensownymi dywagacjami!

no to ja wroce do tematu :) chcialem zauwazyc, ze Wojtkowi w lecie konczy sie kontrakt. pytanie, co dalej? po pierwsze, na przedluzenie musza sie zgodzic obie strony. zalezec to bedzie od warunkow, jakie sobie postawia obie strony. zakladajac, ze Wojtek awansuje do pierwszej osemki, zapewniajac spokojne utrzymanie, nalezy mu sie podwyzka + kontrakt, najlepiej trzyletni, bo dwa lata to malo, a cztery za duzo, bo wiele sie moze zmienic. wazne jest natpomiast okreslenie polityki klubu - dajemy podzwyzki (znaczne) playerom tym, co mamy, Wojtek dalej doskonali krakowska gierke z nimi, dokupujemy za gruba kase ze 3 wirtuozow, ktorzy podnosza wartosc druzyny na tyle, ze walczymy o podium, czy tez odpuszczamy tych, co zadaja grubych podwyzek, skald uzupelniamy najzdolniejszymi juniorami i talentami z malopolskich boisk, a Wojtek na spokoju uczy ich swojej gry - ponoc wszystkie grupy mlodziezowe graja jednym systemem, to bedzie latwiej. nie przejmujac sie utrzymaniem, bo juz takowe bedzie zapewnione, Wojtek ma pol roku, by wdrozyc nowych playerow do gry. jak myslicie, czy Wojtek w imie milosci do Pasow zgodzilby sie na taka prace u podstaw?

Oczywiście jest także droga środka. Nie mamy co liczyć na Lewandowskiego, Puyola czy innego Ronaldo. Pozostanie przy piłkarzach, którzy zgodzą się na obecne (w większości pierwszoligowe) kontrakty nie wróży niczego dobrego. Trzeba rozsądnie dostosować zarobki piłkarzy do aspiracji klubu i miejsca w tabeli. Nie jestem zwolennikiem hurraoptymistycznego rozdymania balona, a po niezakwalifikowania się do rozgrywek pucharowych pozostania z garbem zbyt wysokich kontraktów. Stawowemu nowy kontrakt bym zaproponował jeśli na koniec rozgrywek zajmiemy miejsce od 10 w górę. Powiem wręcz, że wyżej ceniłbym w tym kontekście miejsce 9, 10 niż 8

potter [i]Czekasz na porażki Cracovii i cieszysz się z nich jak male dziecko co dostało zabawkę .[/i] Bredzisz tak że aż ciężko na to odpisywać... Pokaż mi mój wpis po kompromitacji z Lechem gdzie się cieszę Jeśli nie znajdziesz takiego czekam na odszcekanie Twych bredni. [i]Nie wstydzisz się że lobbowaleś o zatrudnienie tej miernoty ?[/i] Przypomnieć Ci co pisałeś o Ulatowskim i pod czyim wpływem? To był cios który doprowadził do spadku, nie słyszałem byś przepraszał za to

Kurw,a znowu. Już nie mam siły!

Mam pytanie,dzisiaj druźyna ma wigilię,czy jutro lub w piątek mają trening przy wielickiej,jak tak to o której godzinie?z góry dziękuję za ewent.info.

CRACOVIA NON STOP Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Mam pytanie,dzisiaj druźyna ma wigilię,czy jutro > lub w piątek mają trening przy wielickiej,jak > tak to o której godzinie?z góry dziękuję za > ewent.info. Treningi są pod balonem i są zamknięte.

Tego by jeszcze brakowało by w taką pogodę był otwarty chłopaki mogli by się na przeciągach przeziębić i to przed tak ważnym meczem. A kibice wchodzili by wychodzili i ciepełko by uciekało przez rozwarte drzwi - rachunek za ogrzewanie to by palpitacji serca doprowadził przed świętami Jakuba. A Jakub musi być zdrów bo zawodników trza sprowadzać - może teraz Polczak ? pewnie prezes też go lubi ? ;)

Zubereng kompletnie się kolego ośmieszasz pomijając meritum sprawy .Meritum sprawy to zwolnienie Oresta .Byłem zdecydowanie przeciw co jest do sprawdzenia . Jak już zwolniono to pokaż mi 1 osobę która była na nie w zatrudnieniu Ulatowskiego ????? Nie znajdziesz takowej bo na ten czas uważano go za dobrego trenera .Mnie tak jak i innym wydawał na ten czas dobrym kandydatem .Z tym że bardzo szybko przestałem wierzyć że co kolwiek ugra ,graliśmy kompromitująco słabo . Już w 4 kolejce po Kielcach wiedzialem że im wcześniej pójdzie precz tym mniej szkód narobi .Takie są kolego fakty . Już nie będę cię katował twoimi kandydatami ,,zbawcami ''na trenerską lawkę .Twoi faworyci nie wymagają komentarza -ba ciężko znaleźć gorszych dziadów .Szczególnie Mandrysz to absolutny hit nieudolności .

potter [i]Twoi faworyci nie wymagają komentarza -ba ciężko znaleźć gorszych dziadów .[/i] Ciekawe jak szybko zmienisz o nich zdanie, biorąc pod uwagę WSa czy Ulata:)

dajcie już spokój z tymi tekstami. Każdy trener jest do zmiany, każdy w końcu się w klubie wypala. Stawowy miał trochę pod górkę na początku po powrocie, bo jest kojarzony z "lubianym" przez niektórych środowiskiem dziennikarskim ;) Nie wiem czy zwróciliście uwagę na zachowanie Wąsa po strzeleniu pierwszego gola Zagłębiu. Zawsze występuje u niego dość duża radość po strzelanych golach. Po tym golu przeszedł się spokojnie wzdłuż ławki rezerwowej ze specyficznym wzrokiem wbitym w sektor tzw. Vip-ów. Już swego czasu Lenczyk po meczach na Hutniku narzekał, ze na Pasach jest ekipa, ogólnie mówiąc napi.er.da.laczy, która nie oszczędza Pasiastą ekipę sportową ;) Widocznie, ostatnio dość mocno dali się we znaki Stawowemu, bo się odgryzł na zasadzie : widzicie ? .uja wiecie ;)

Też widziałem ten wzrok Stawowego ;D cóż ... to tylko kiszone ogóry o których wspominał w ostatnim wywiadzie Marciniak. Może kiedyś przeniosą ławkę trenerską pod młyn ;)

Już Orest narzekał na tych "VIP-ów", dość ostro i nie wiem, czy to się nie przyczyniło do jego zwolnienia.

Takie tam gadanie. Ekipa [u]NAPIERDALACZY NA SWOICH[/u] jest rozsiana mniej więcej równo po całym stadionie. (u nas dodatkowo mamy to ,ze trybuny są bliziutko boiska i niemal każdy może krzyczeć bezpośrednio do graczy a z VIP nawet do Stawa.) Ostatnio miałem nieszczęście ,że siadł za mną jakiś misiek,który za coś tam (pewnie za wiosenna rundę) nienawidzi Marciniaka. Przypadkiem popatrzyłem na zegarek , była 3 minuta meczu jak zaczął: "poco podajecie do tego ch.a", "Marciniak tylko nie on", "znowu Marciniak", "nie tylko nie ten b.c" ... gdyby nie to ,że był z "potomkiem" to bym nie wytrzymał chyba i wygarnął... najciekawsze jest w tym ,że kompletnie dla takich typków nie ma znaczenia co akurat dany gracz gra (pamiętam z dawnych czasów syndrom typka co na starym B7 zawsze mieszał z błotem Gizę...nawet w meczu z Widzewem ,który Gizmo "niemal sam" wygrał;) ) Gostek ma upatrzoną ofiarę i musi na niego bluzgać. Fajnie ,że tu na forum szybko dostrzegamy poprawę. Forum w większość od razu doceniło poprawę formy i Marciniaka i "o zgrozo";) :D bardzo dobry występ Żytki. PS: Jak ktoś nie docenia ile radości dał kibicom a splendoru Klubowi tej jesieni Stawowy z drużyną TO JA NIE MAM WIĘCEJ PYTAŃ DO NIEGO. Obawiam się ,że niemal napewno - jak to zawsze w Pasach - ktoś coś zaraz spie...y. Ale cieszmy się ta chwilą , naprawdę kibic Pasów nie ma za często okazji widzieć Naszych ,którzy jadą na wyjazdy i "rządzą na boisku".

Podpisuję się pod wpisem Khalida.

Od siebie dodam, że sporo osób zrezygnowało z karnetu na VIP właśnie ze wględu na bardzo irytujące zachowanie co poniektórych "Panów". Niektórym się wydaje że mając troszkę więcej pieniążków, mogą wszystko. A to zwykła wiocha. W mojej opinii klub powinien trochę zrewidować ten temat, czy przypadkiem nie traci przez nich dodatkowych pieniędzy. W większości klubów sektor VIP to kultura. Może czas u nas coś poprawić.

Zakaz stadionowy dla Buraków. Jedyne wyjście, bo jednak mamy wolny rynek. Chyba, żeby im ktoś wytłumaczył parę spraw na miejscu.

powiem, że ciekawa sprawa z tą sytuacją na vip-ie... szczerze powiedziawszy przez cały mecz nie słyszałem żadnych uwag do Wojtka ani tym bardziej obrażania go. jedyna osoba która do niego krzyczała i to kilka razy to samo było zdanie: "Wojtek rób zmiany w pomocy" nie wydaje mi się, żeby to było coś niesamowicie nagannego. Wojtek nie zrobił tych zmian- kontuzja Dawida a drugą zmianę w drugiej połowie była zmiana Sławka, co moim zdaniem było bardzo dobrą decyzją. być może coś ktoś jeszcze krzyknął czego nie usłyszałem po bramce z tego co mi mówili (nie zwróciłem uwagi na to, ponieważ cieszyłem się z gola) to Wojtek przeszedł wzdłuż linii i coś pokazał właśnie w tamtą stronę gdzie krzyczał ten gość. siedziałem pomiędzy naszą ławką a tym miejscem, więc wątpię, żeby było coś więcej. co do atmosfery na vip-ie to oczywiście jej nie ma i tu macie rację... nie piszę tego, żeby bronić ludzi tam siedzących tylko opisuje sytuację, która miała miejsce fakt jest natomiast taki, że na początku sezonu jak nie szło, to (wydaje mi się, że to była cały czas ta sama osoba) ktoś darł się na Wojtka w niewybredny sposób obrażając go i nawołując do wy... z klubu, lecz to też nie do końca było z vip-a, lecz z balkonu ze skybox-a nad vip-em jeżeli ktoś słyszał coś więcej, to proszę o poprawienie p.s. tak z ciekawostek dodam, że moim zdaniem około połowa ludzi na tym sektorze to zaproszeni goście a nie karnetowicze czy ludzie z wykupionym biletem

Ja siedzę na sektorze E. Cały czas jakiś palant krzyczał coś pod adresem trenera. niestety nie wiem co ponieważ dobrze nie słyszałem. Chciałem mu zwrócić uwagę ale siedział zbyt daleko.

Na F były krzyki do Stawowego, coś o "daunie" Dąbrowskim i bliżej nierozpoznane bluzgi na Saidiego. Po dwóch bokach sektora, na średniej wysokości. Na A ktoś mocno gestykulował i coś krzyczał do Stawowego, ale nie słyszałem co. Byłem mocno zdziwiony reakcjami tych ludzi, bo z mojej perspektywy gra drużyny wyglądała bardzo dobrze. Zagłębie się murowało i wiele więcej się nie dało zrobić. Ale przy takiej grze jak nasza to każdy przeciwnik opadnie z sił i w końcu popełni błąd, więc najważniejsza jest cierpliwość. W moim odczuciu Ci zdenerowani ludzie nigdy nie grali w piłkę.