I potem przyjdzie kolejny, i kolejny, i kolejny..

Wogole by nie trzeba bylo szukac nowego, gdyby stary wyciagal jakies wnioski i udoskonalal ta swoja taktykę. Tymczasem nasi nie zrobili zadnych postepow od przynajmniej pół roku. Nie ma pressingu, gry z klepy, prostopadlych pilek i szybkich kontr. Pilka musi przejsc przez Pilarza i stoperow

Slapi spokojnie, sam WS mowi gram za wolno. Powoli druzyna będzie przebudowywana,pojawił się Nowak, Jarosz. Jest młody Kapustka, Szewczyk, Saidi jeszcze nie wszedł w sezon. Mamy młodych,wmiare ogranych, rozwojowch Stebla i Danielewicza,Edi tez gwarantuje jakośc na pierwszą ósemke. Do tego nalezy dodac transfery-chodzby jeden dobry zawodnik dużo u nas zmienia w tym systemie.Przyśpieszy, upłynni gre(coulon z zawiszy to moje marzenie bo gosc na DM byłby u nas mistrzem w rozprowadzeniu piłki, spokoju w defensywie, przejął by większosc gónych piłke w srodku pola, wzmocnił stały fragment gry, ma uderzenie z dystansu). Co do meczu, osobiscie jestem bardzo zadowolony jak to wyglądało od strzelania przez nas gola. Piłka chodziła do 35m przeciwnika i w srodku pola jak po sznurku z dobrą dynamiką. Brakowało przeniesienia tego pod bramke przeciwnika i wbicia szpilki na 2:0. Pomimo tego pare okazji wykreowalismy tylko brakło dokładnosci, może lepszego schematu,rozwiązania,precyzji(strzal Danielewicza, Nowaka, Budzika, Dąbrowskiego)

milsari2 zobaczymy co będzie gdy skończy się zapas szczęścia WS. Tak jak zwierząt nie nauczysz manier przy stole, tak tych piłkarzy, których mamy obecnie nie nauczysz dobrej gry taktyką Stawowego. Ok. Dziś zdobywamy punkty, ale z tym co mamy i z tym co gramy oraz z zapewnieniem WS że taktyka jest niezmienna, przyjdzie temu kres, a wtedy może być już za późno. Dobrze że sprzyja nam duża ilość drużyn wprost tragicznych, także spadek w tym sezonie to naprawdę trudna sprawa.

wolałbyś takiego pechowca jak pasjonat Ulatowski? ;)

Villa mnie nie obchodzi zapas szczęscia(nie ma takiego elementu w dłuzszym okresie czasu), tak samo nie obchodzi mnie jakie pierniki w tej lidze graja. Na ten moment zrobilismy awans, mamy 7 pkt. Planem jest utrzymanie i na teraz nie widze przy tym co gramy zeby był z tym problem. Jako kibice bardzo chce zebysmy grali co sezon o 1-3, ale na BOGA OJCA kazdy kto trzeźwo mysli wie, że długo tak nie będzie. Mamy Tubisia w klubie,Prof nie da wiecej kasy, nasz klub nie generuje(nie będzie generował bez dodatkowych 50tys stałych kibiców) zysków z dniów meczowy,sprzedazy koszulek, zabawek itp. W przeciągu 3-5 lat nie ma co marzyc o bicie się o puchary. Trzeba stabilinie budowac fundamenty druzyny, aż nasze nieruchomosci zostaną wybudowane,zacznał generowac zyski(hotel, stadion, cichy kącik) Budzet wzrośnie(minimum 50mln zł), będzie stabilny i wtedy możemy cisnąc na puchary co roku. Jednak powtarzam wole teraz budowac styl gry, kłasc fundament drużyny nizeli robic to jak pojawi się zastrzyk pieniędzy. W takim przypadku masowo nakupimy i nie daj bóg nie zatrybi druzyna i ponownie pare milionów do smieci ? Powtórze jeszcze raz naszym planem jest gra o utrzymanie w tym sezonie, a nie wygranie kazdego meczu i walka o majstra.

Z perspektywy walki o utrzymanie nasza ilość punktów jest wręcz boska, jak na ten etap rozgrywek. Mnie głównie boli to że Stawowy potrafił wprowadzić atmosferę, drużyna w sumie nie jest najgorsza, a jednak zawzięcie forsuje taktykę, która może nam tego utrzymania nie zapewnić. Ok może trenować tiki-takę, z niektórymi drużynami, np. znacząco słabszymi, ale np. grając z drużyną znacznie lepszą u siebie powinniśmy grać zupełnie inaczej, raczej nastawiając się na szybkie kontry, to samo tyczy się wyjazdów do drużyn, które mają skład na powiedzmy pierwszych 8 miejsc w tabeli. Grając otwartą piłkę, z wolnym atakiem pozycyjnym, w którym minimalny błąd może skończyć się sytuacją sam na sam, przy naszej skuteczności tego pozycyjnego ataku to jest wyrok 0 punktów. Nie oszukujmy się. Gol z Zagłębiem nie wynikał z naszego ataku pozycyjnego i tiki-taki, oba gole z Ruchem również nie wynikały z ataku pozycyjnego, a z szybkich kontr. Gol z Lechią faktycznie był owocem kilkunastu dobrych podań, ale gol z Lechem już nie bardzo, z Piastem pierwsza bramka to indywidualna akcja Stebleckiego zakończona dobitką Danielewicza, a drugiego gola przyznam że nie pamiętam. Niemniej wniosek jest taki że po ataku pozycyjnym strzelamy rzadko, dlatego chciałbym żeby trener Stawowy w porę się ogarnął i żeby dotrało do niego że nie tędy droga. Nie jestem pewien czy Legia mając w tej chwili najlepszą drużynę w Polsce byłaby w stanie wygrywać grając taktyką Stawowego, tym bardziej beniaminem ekstraklasy, który zrobił 2 transfery. Na plus że mamy młodych zawodników, którzy sporo mogą wnieść

Zgodzę się częsciowo jezeli nastawiamy się na gre o jak najwyższa lokate to tak grajmy autobusową taktyka wybijania piłki na napadziora z lepszymi druzynami. Jednak wiedząc ze i tak nie mam szans na top 3 zdecydowanie wole zeby druzyna przyzwyczajała się do otwartej gry z lepszymi.Uważam, że spokojnie się utrzymamy z tą druzyna. Gramy swoje, popełniamy błedy, gramy na luzie dla mnie są to plus i minus,które w przyszłosci zaprocentują. W każdym meczu jak dotychczas mieliśmy przynajmniej 20-30 min dużej przewagi.Brakuje nam 4-5 graczy o b. dobrych umiejętnościach(Coulon, Quintana, 2 obronców, napastnik to tylko moje zyczenia) jeżeli Stawowy dostanie takich piłkarzy spokojnie możemy bic 2/3 ligi a z czołowką walczyc jak równy z równym. Mam nadzieje ze to w przeciągu 3-5 lat nastąpi. PS Piłka nożna to zabawa, na która trzeba patrzyc z 2-3 letnim wyprzedzeniem(minimum) szkoda ze nie każdy na forum bierze to pod uwage. Dzięki za merytoryczną dyskusje ostatnio na forum bardzo tego brakuje.pozdrawiam

milsari2 Napisał(a): ------------------------------------------------------- > PS Piłka nożna to zabawa, na która trzeba > patrzyc z 2-3 letnim wyprzedzeniem(minimum) szkoda > ze nie każdy na forum bierze to pod uwage. > Wojtek chyba tez nie bierze ... bo gdyby tak bylo to juz ogrywal by Zurka, Welne i Kite. W sumie i tak nie jest zle, bo gra Steblecki i mam nadzieje ze na dluzej w pierwszej jedenastce zagosci Jaroszynski. Zamiast drewianego Szeligi powinien ogrywac sie Dabrowski ( na ktorego regularnie stawia sie juz w kadrze) no i Danielewicz. ............................Pilarz Kus....Kosanovic............Welna......Jaroszynski ..........................Dabrowski ...........Danielewicz..............Kita Edi.................................................Saidi ..........................Nowak Moze dozyje czasow kiedy zagramy takim ustawieniem :)

Slapi1988 Napisał(a): ------------------------------------------------------- > ............................Pilarz > Kus....Kosanovic............Welna......Jaroszynski > > ..........................Dabrowski > ...........Danielewicz..............Kita > Edi............................................... > ..Saidi > ..........................Nowak > > Moze dozyje czasow kiedy zagramy takim ustawieniem > :) Czemu już któryś raz na tym forum czytam, albo widzę w takich fantazyjnych ustawieniach, że Kita ma niby grać u nas w pomocy, albo powinien zastąpić któregoś z pomocników? Przecież Kita to jest NAPASTNIK i chyba tylko tam jest obecnie na boisku jego miejsce? Po drugie WS nigdy nie wystawi dwóch lewonożnych stoperów, więc o takim składzie obrony zapomnij ;)

Villa_KS A coś ty w futbolu osiągnął ? Jakie kwalifikacje trenerskie posiadasz ? Jakas licencja trenera UEFA PRO ? Pochwal się Pouczasz ( i napier..dalasz na ) trenera który zrobił awans za awansem z Cracovia, teraz super wyniki w E klasie - jedne z lepszych w ostatnich latach. Napisz o swoich wysokich kwalifikacjach odnośnie piłki nożnej, które dają ci podstawe do podważania wyników, taktyki, sposobu osiągania zwycięstw-punktów itp... trenara Cracovii..

Wojciechu Stawowy, na Legię jedna jedyna taktyka: autobus w bramce, dwóch defensywnych pomocników, osamotniony Nowak z przodu. To ma być obrzydliwie nudny mecz na 0:0, chyba że coś wpadnie z przodu, to będzie pełnia szczęścia.

Slapi nie zobaczysz takiego składu(Arro ma racje co do dwoch rzeczy kity i obronców srodkowych) chodzby dlatego ze mamy taka a nie inna kulture piłkarską w Polsce. Stawowy(zgodze się ze nie chętnie stawia na młodych) nawet jakby chciał młodziana postawic to przecież po 2,3 słabych meczach nieogranych młodziaków został by ukamieniowany, a w przypadku kontaktu fizycznego natychmiastowo na szubienice zaciągniety przez kibiców. Dodatkowo Prof, który patrzy bardziej na poglad i reakcje kibiców niż ludzi znających się na futbolu, od razu by go zwolnił. W tym własnie moja nadzieja, że uda się dotargac do pierwszej 8 i wtedy da szanse(3-5meczy) Kapustce, Jaroszowi, Kite, Wełnie(chociaż ten mnie osobiscie nie przekonuje, ale to moje zdanie-eksperci wiedzą lepiej)

Wojciechu KONSEKWENCJA. chce otwarty mecz z ladacznicą i klepanie ich do bólu

Moim zdaniem Kita spokojnie poradzil by sobie na pomocy, baa chlopak nie unika gry, dobra technika i szybkosc. Mysle ze robili byśmy z nim duza przewage w srodku. Co do stoperow to nie bardzo wiem oco chodzi z tymi "nogami". Jak dla mnie albo się umie grać w pilke albo nie, albo jest się szybkim albo nie i w koncu albo się umie grać glowa albo nie i co ma do tego preferowana noga ( zwlaszcza że Zytko Ma obie slabsze)

Skoro i tak z Legia stoimy wg.fachowców na straconej pozycji to grajmy swoje tzn. Wojtkową "tiki =takę" przynajmniej będzie ciekawie i sporo bramek a nie jakiś "autobus przegubowy".

wygryaliśmy z Cwks dziesiatki razy. nawet jak była nafaszerowana kadrowiczami z MŚ 1982 (3 MIEJSCE) . DLaczego mamy teraz się niby poddać?

Dokładnie.

Właśnie trzeba grać dokładnie.

Pozwoliłem sobie na analizę wyników i pozycji w tabeli ligowej Cracovii po 5 kolejce w ostatnich kilku sezonach : [b]sezon 2007/2008 :[/b] 1 kolejka Legia - Cracovia 1:0 2 kolejka Cracovia - Ruch 1:0 3 kolejka Polonia Bytom-Cracovia 1:0 4 kolejka Cracovia-Jagiellonia 2:0 5 kolejka Cracovia-ŁKS 0:0 [b]7 punktów[/b] [b]sezon 2008/2009 :[/b] 1 kolejka Piast-Cracovia 2:0 2 kolejka Cracovia- ŁKS 2:0 3 kolejka Lechia-Cracovia 2:0 4 kolejka Cracovia- wisla 1:1 5 kolejka Ruch-Cracovia 2:0 [b]4 punkty[/b] [b]sezon 2009/2010:[/b] 1 kolejka Śląsk-Cracovia 2:0 2 kolejka Cracovia-Lechia 2:6 3 kolejka Legia-Cracovia 0:0 4 kolejka Cracovia-Lech 1:0 5 kolejka Korona-Cracovia 1:1 [b]5 punktów[/b] sezon 2010/2011: 1 kolejka:Legia-Cracovia 2:1 2 kolejka:Cracovia-Śląsk 2:3 3 kolejka:Lech-Cracovia 5:0 4 kolejka:Korona-Cracovia 1:0 5 kolejka Cracovia-Górnik 2:3 [b]0 punktów ![/b] [b]sezon 2011/2012:[/b] 1 kolejka:Cracovia-Korona 1:2 2 kolejka: Cracovia-Legia 1:3 3 kolejka: Lechia-Cracovia 1:1 4 kolejka:Jagiellonia-Cracovia 2:1 5 kolejka: Zagłębie-Cracovia 1:1 [b]2 punkty[/b] jak wynika z powyższych statystyk obecny sezon jest jednym z lepiej rozpoczętych na przestrzeni kilku ostatnich lat, mimo tego , że ktoś może przyczepić się do stylu, ważne jest ,iż punktujemy. Wczoraj w programie liga + , Murawski przytoczył świetne słowa, wypowiedziane przez Guardiole :"Ja mogę nauczyc swoich zawodników grać do 20 metra, a reszta zależy od ich umiejętności" czy coś w tym stylu, chodziło o nie stwarzanie sobie sytuacji w polu karnym, ewentualne ich nie wykorzystywanie i myśle, że Murawski trafił w sedno.