kkk_84 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Dzieki Stawowemu, jestesmy teraz w @#$%& bez
> napastnika.
w świetle przytaczanego już tu wywiadu [ [url=http://www.2x45.info/aktualnosci/26108/stawowy-odpowiada-filipiakowi-i-naszym-zdaniem-rozlozyl-go-na-argumenty-moje-dni-w-cracovii-sa-policzone/]klik[/url] ] to błądzisz Kolego.
Ty byś decydował w takich warunkach o wydawaniu kasy na transfery? jak tak, to gratuluję. mam nadzieję, że nigdy, w żaden sposób nie będziesz miał do czynienia z moimi pieniędzmi.
i z drugiej strony: jeśli tak się wydaje pieniądze w Comarchu, to ja bardzo chętnie podejmę współpracę z tą firmą :)
tym wywiadem WS albo zmiażdżył JFa, albo uświadomił Profesorowi, że ktoś inny w klubie go po prostu oszukuje ("transfery były dograne, tylko Stawowy nie chciał" ).
-
-
Burlikowski dyrektorem sportowym
Biedron, ale to nie Stawowy decyduje jak się wydaje kasę w klubie, bo to nie jego kasa. Jeśli dostaje z klubu przykaz, by wydać kasę w ten właśnie sposób, to jego obowiązkiem jest wyciągnięcie z tego korzyści dla zespołu. Czyli wyszukanie wśród tych zawodników możliwie najlepszego. A o kasę to niech się martwi Filipiak.
ditto ddarek
bedziemy tu o pryncypiach dyskutowac? (zupelnie osobna dyskusja) chyba logiczne ze na forme taka wyboru dostal przyzwolenie, no ale on sie zaparl
Trener Stawowy co prawda nie decyduje o wydawaniu kasy w klubie, ale nie chce by poprzez nieprzemyślane transfery zbyt drogich zawodników, narażać na nieprzyjemności swojego przyjaciela Jakuba Tabisza
A nie było tak że wcześniej ten zawodnik był po prostu za drogi? Liczył na wyższy kontrakt? W pewnym momencie zgodził się na warunki ale zostało te 48 godzin na decyzję. Burlikowski zrobił co mógł nawet ściągnął "kolegę z Lechii z pewnym programem". Swoją drogą Stawowy klasycznie załatwił dyrektora. Na pewno prezesi Lechii też to oglądali i chętnie zapytają swojego pracownika dlaczego konkurencyjny klub korzysta z ich oprogramowania które kupili za wielkie pieniądze dla potrzeb własnego scoutingu. Spalił Burlikowskiego, już żadnych przysług od kolegów nie będzie.
czy to nie Nasz trener po jednym z meczów nie wspominał że trafienie z dobrym składem to jak trafienie 6 w totka? jeżeli taki jest problem z wytypowaniem 11 na mecz gdzie tak naprawdę ma 2-3 niewiadome z powodu kontuzji i kartek to jest oczywistym że po seansach dvd żadnych istotnych decyzji się nie podejmie, mam obawy że po testach trwających kilka tygodni również, a powiedzmy sobie szczerze testować to My możemy Żurków a nie gości co grają w ligach znacznie poważniejszych i/lub dodatkowo w lepszych reprezentacjach
quentin Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> czy to nie Nasz trener po jednym z meczów nie
> wspominał że trafienie z dobrym składem to jak
> trafienie 6 w totka?
Jeśli rzeczywiście tak uważa, to jest to dla niego kompromitujące.
Czas podnieść głowę i spojrzeć poza horyzont zdarzeń.
Jeśli dyr. Burlikowski wykonał tytaniczną pracę i wyselekcjonował 30 zawodników
to nie można pozwolić aby ta praca poszła na marne.
Jak rozumiem teraz po zamknięciu okienka transferowego jeździ i ogląda tych zbawców na żywo
tak aby w maju móc autorytarnie stwierdzić
Biorę pełną odpowiedzialność za zakontraktowanie konkretnych 4 zawodników.
Obserwuję ich od roku i wiem że pasują do naszego grania.
W maju trener zna już temat tych zawodników od pół roku
bo wolnych chwilach oglądał materiały podsyłane systematycznie przez dyr. B
Zresztą raz na tydzień albo na dwa panowie przez godzinę omawiali co słychać w grupie obserwowanych kilkunastu piłkarzy.
W końcu prezes zapowiedział że ma miliony na transfery więc trzeba się starannie przygotować na ich wydanie.
PS.
Mam niestety koncepcję że pewnej grupie związanej z klubem nie jest w smak budowanie stabilnego składu.
Wszak wielkie interesy robi się na słomianych inwestycjach... (cytat z Misia)
Gwałtowna wymiana składu, wymaga podpisania kilkunastu kontraktów z zagranicznymi zawodnikami, którzy mają menagerów, którym odpala się prowizje, a łańcuszek pośredników sprawa że układ ma zasilanie...
Interes Cracovii stoi tu w opozycji do byznesów jakie kręci ta grupka wiec sukces projektu Stawowy stanowi dla nich realne zagrożenie finansowe
Czy potraficie wykazać jakiś zapadający w pamięć sukces Burlikowskiego z obecnego lub poprzednich miejsc pracy? Jeśli tak, bardzo proszę o przykłady, bo jestem w krainie niewiedzy jeśli idzie o to zagadnienie.
Oficjalnie o p.Burlikowskim - plotkami się nie zajmuję
http://pl.wikipedia.org/wiki/Piotr_Burlikowski
szuwarek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Oficjalnie o p.Burlikowskim - plotkami się nie
> zajmuję
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Piotr_Burlikowski
Jest tyle: [i]"Po zakończeniu piłkarskiej kariery Burlikowski został w 2005 roku dyrektorem sportowym Korony Kielce. Funkcję tę pełnił do grudnia 2006 roku. Następnie przez kilkanaście miesięcy był dyrektorem od spraw sportowych w Arce Gdynia. Pod koniec 2009 roku został wiceprezesem Zawiszy Bydgoszcz. 25 kwietnia został dyrektorem sportowym pierwszoligowej Cracovii Kraków."[/i]
Czyli poza tym, że piastował te stanowiska ani słowa o tym, z jakim skutkiem i, co ważniejsze, z jakim godnym zapamiętania sukcesem. Może ktoś więc coś wie?
Marek Wawrzynkiewicz z Przeglądu Sportowego na twitterze - Wygrał Burlikowski, przegrała Cracovia.
Z moje strony nic dodać, nic ująć.
Patryk z Prokocimia Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Czy potraficie wykazać jakiś zapadający w
> pamięć sukces Burlikowskiego z obecnego lub
> poprzednich miejsc pracy? Jeśli tak, bardzo
> proszę o przykłady, bo jestem w krainie
> niewiedzy jeśli idzie o to zagadnienie.
Do Korony ściągnął Robaka, Hernaniego (u szczytu formy), Robaka i Czarka Wilka więc na owy czas topowe transfery w tej lidze.
Później dogadał się ze Stawowym z którym mieli razem pracować w Wiśle w ostatniej chwili jednak prezes Arki przebił finansowo Wisłę w wyniku czego współpraca nie doszła do skutku.
Blaski i cienie pBurlikowskiego. Jeżeli jest blask, to i może cień?
http://www.zawiszafans.net/news/3366_Piotr_Burlikowski_nie_jest_naszym_przedstawicielem.html
Nie sądzę żeby większość kibiców Cracovii była z Burlikowskiego zadowolona. Pewnie ciężko w ogóle znaleźć takich którzy byliby w jakimkolwiek stopniu usatysfakcjonowani. Trzeba jednak pamiętać, że to nie Burlikowski jest wszystkiemu winien.
taki cytat z powyższego ( strona Zawiszy):
[i]Burlikowskiemu, który został odwołany przez SP ze względu na brak wykonania zamierzonego celu, jakim był awans do I ligi. Burlikowski [u]nie potrafił przyznać się do błędów[/u], [b]a całą winę zrzucił na trenera Kurasa[/b].[/i]
I po co go Filipiak sprowadził ? chyba jest jasność....
A opowiada o dyskietkach ..;)
Trapez Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> taki cytat z powyższego ( strona Zawiszy):
>
> Burlikowskiemu, który został odwołany przez SP
> ze względu na brak wykonania zamierzonego celu,
> jakim był awans do I ligi. Burlikowski nie
> potrafił przyznać się do błędów, a całą
> winę zrzucił na trenera Kurasa.
>
> I po co go Filipiak sprowadził ? chyba jest
> jasność....
> A opowiada o dyskietkach ..;)
Czyżby MURZYN zrobił swoje, MURZYN może odejść:)
Czym zajmował się dyrektor od września , że polecani zawodnicy byli z płyty lub yt ?
Ostatnio wszystko w naszym klubie dzieje się przez media.
[b]Prezes[/b]: Stawowy nie współpracuje, nie wystawia zawodników których mu kupiliśmy,
bo on sam nie chciał sobie ich wybrać.
[b]Stawowy[/b]: Nie chcę naciągać właściciela, kupując zawodników oglądniętych na płycie.
A teraz część wymyślonego wywiadu z dyrektorem:
[b]Ilu było tych zawodników przedstawionych trenerowi?[/b]
-Nie pamiętam dokładnie, może 12, może 30, ale lista była spora.
[b]Trener twierdzi, że nie wybrał żadnego, bo nie widząc ich osobiście nie będzie naciągał właściciela.[/b]
-Jak tak twierdzi.
[b]To dlaczego żaden nie chciał przyjechać na testy?[/b]
-Większość z nich ma ugruntowaną opinie, część z nich to obecni reprezentanci swoich krajów.
[b]Ale nie wszyscy to reprezentanci.[/b]
Nie. Niektórzy grają w ligach które już zaczęły rundę.
Jak miałby się zachować taki piłkarz, iść do swojego trenera i powiedzieć:
"Jadę na testy do Cracovii, jak by się jednak nie udało, niech mnie pan bierze do składu w niedzielę"?
[b]To ilu zawodników już pan oglądnął na żywo?[/b]
Żadnego.
[b]Żadnego???[/b]
Tak, bo żeby jeździć ich oglądać musiałbym zacząć naciągać właściciela na pieniądze.
Na samoloty, hotele, itd.
Są to wbrew pozorom duże pieniądze, chętnie bym sobie polatał pozwiedzał za nie swoja kasę,
ale przyzwoitość mi na to nie pozwala.
[b]Dlaczego, przecież to część pana pracy, czyli żadne naciąganie?[/b]
Co z tego że ja polatam, pooglądam jak i tak trener powie, że zawodnika na żywo nie widział,
więc go nie weźmie.
Dlatego siedzę na miejscu, oglądam mecze na płytach, i nikogo na kasę nie naciągam.
Przekonujący byłby wywiad z dyrektorem?
Można było by dodać jeszcze coś takiego:
[b]Ale może jednak trener ma rację, że nie chce brać zawodników których nie widział na żywo[/b]?
Dawid Nowak przyszedł do nas bez żadnych testów,
został najlepszym strzelcem drużyny.
A trener go widział zapewne tylko w telewizji.
Więc jak, jedni mogą inni nie?
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)