ile razy jeszcze musi skompromitowac wuefista nasza Cracovie zwlaszcza z tuzami pilki kopanej zebysmy sie pozbyli tego szkodnika z klubu?

3lvis Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Odrobine lodu na glowe polecam. Zastanawiam się kiedy otworzysz oczy i przestaniesz żyć marzeniami...W lidze póki co jesteśmy pod kreską i nie widać by cokolwiek miało iść w dobrą stronę.Graliśmy niedawno w zasadzie "pierwszym składzie"w PP i polegliśmy.Teraz mecz kontrolny w którym też nie grali przypadkowi zawodnicy i znów wtopa.Niestety ale wyniki idą w świat.Wcześniej,przy okazji naszego szczęśliwego awansu do ekstraklasy wyznawcy błogosławionego Wojciecha mówili,że zrobił awans i wyniki go bronią....Zapytam teraz.Jakie mamy wyniki?Proszę tylko nie porównywać z wynikami sprzed ostatnich lat,bo nikt tak buńczucznie z poprzedników Stawowego nie opowiadał bajeczek o zbudowanej drużynie i o walce o pierwszą piątkę...Wiem,dopiero kilka kolejek i wszystko może się zdarzyć..ale w Naszym przypadku chyba jednak nie.

Kto zrobił awans to zrobił...

Męczą mnie już te przepychanki w dwóch tematach "Musi zostać!" & "Musi odejść!". Forum zostało nieodwracalnie podzielone na dwa fronty i zrobił się niezły bajzel. Większość tylko czeka na jakiekolwiek potknięcie lub błąd żeby pluć jadem na forum - czy tak będzie do zwolnienia Stawowego? A jeśli zostanie do końca rundy to będziecie tak męczyć dzień w dzień? Jeśli wygra nam derby to będzie jeden dzień ciszy, a po wytrzeźwieniu zacznie się na nowo, że przecież jest do dupy. PS. Dopóki Generał nie dojdzie do wniosku, że chce osiągać z Cracovią sukcesy, musicie być gotowi na to, że będziemy grać o nic. Stawowy jest wystarczający do grania o nic. Nie spuści nas z ligi. PS2. W dupie mam wynik sparingu z Puszczą. Oczekujecie wygranych w każdym meczu i z każdym przeciwnikiem,a kiedy tak było? u którego trenera? Od lat jesteśmy piłkarskim słabiako-średniakiem, a niektórzy z was nadal wierzą w wielkie sukcesy i nie wiadomo w co jeszcze, a do tego jeszcze daleko, bardzo daleko. PS3. Proszę, przestańcie oceniać piłkarzy pod kątem "nie ma w sercu Cracovii niech wypier***", "powiedział, że mógłby grać w Śląsku to niech wypier***". [b]To już nie te czasy i nie ta Cracovia. Nie ma Edka Kowalika, Siemion już nie gra, Paweł Zegarek też nie. W szatniach jest ciepła woda i piłkarz to zawód, a nie hobby czy okazja do spotkania z kolegami[/b]. Część kibiców obraziła się na Saidiego bo chciał iść do Lecha. Jak będziemy się tak obrażać na każdego jak baby to zawsze będziemy walczyć o utrzymanie albo i gorzej. [b]Jesteśmy przesiąknięci 3 ligą przez co część z was ma strasznie zaściankowe podejście.[/b]

Ja mam oczy szeroko otwarte kolego ronnie. Widze doskonale plusy jak i minusy pracy Stawowego i w porownaniu z masa trenerow, ktora sie tu przewinela i kandydatami jakich sie wymienia w kontekscie zastapienia Stawowego wole by zostal on i wprowadzal swoja wizje futbolu. Wole taka wizje i taki styl niz zero stylu, zero gry i dwa spadki z ligi w ciagu trzech lat.

> PS2. W @#$%& mam wynik sparingu z Puszczą. > Oczekujecie wygranych w każdym meczu i z każdym > przeciwnikiem,a kiedy tak było? u którego > trenera? Nikt nie rząda,żeby każdy mecz zakończyl sie zwyciestwem. Po prostu to wszystko staje się śmieszne. Posiadamy 60-70% piłki i przewage w meczu, aż w końcu wynik ciężko zadowolający. [i][b]"Wynik nie jest dla nas ważny to tylko gra kontrolna, gramy cały czas swoje, staramy się mieć swój styl i jeżeli ktoś myśli że porażki go zmienią to się myli. Chce aby chłopcy grali radosny i ładny dla oka futbol pomimo tego, że czasami musimy rozgrywać piłkę na swojej połowie ale właśnie tego wymaga od nas nasz styl" [/b][/i] WYpowiedz mówi sama za siebie :)

Dementor Napisał(a): ------------------------------------------------------- > ile razy jeszcze musi skompromitowac wuefista > nasza Cracovie zwlaszcza z tuzami pilki kopanej > zebysmy sie pozbyli tego szkodnika z klubu? wg słów Filipiaka pięć, po meczu z Puszczą cztery razy. przeżyjemy :)

Dementor Napisał(a): ------------------------------------------------------- > ile razy jeszcze musi skompromitowac wuefista > nasza Cracovie zwlaszcza z tuzami pilki kopanej > zebysmy sie pozbyli tego szkodnika z klubu? To potrwa do czasu aż Burlikowski znajdzie za niego zastępcę

eredin Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Dementor Napisał(a): > -------------------------------------------------- > ----- > > ile razy jeszcze musi skompromitowac wuefista > > nasza Cracovie zwlaszcza z tuzami pilki kopanej > > zebysmy sie pozbyli tego szkodnika z klubu? > > > To potrwa do czasu aż Burlikowski znajdzie za > niego zastępcę Tylko czy Stawowy zatwierdzi transfer ? :)

Jeszcze tylko 3 dni!!! rozgrzewajcie palce do pisania w tym temacie.

Weź sobie Nowaka,Cabaja i wypier... do Proszowianki!

Niech zwolennicy Stawowego nie myślą że 3 punkty zdobyte dzisiaj to z kiepska drużyną to powód do jakiego kolwiek zachwytu , wymiana albo jak to nazywa Stwowy taktyka tiki-taka polega na podawaniu piłek z pola karnego przeciwnika w kierunku środka boiska , obrona jak zwykle popełnia błędy i tylko świetna postawa Pilarza uchroniła nas od przegranej z słabym Zagłębiem więc STAWOWY MUSI ODEJŚĆ

mac 654 Napisał(a): ------------------------------------------------------- tylko świetna postawa Pilarza > uchroniła nas od przegranej z słabym Zagłębiem świetna ? raczej niesamowita (szczęśliwa).

Mac 654 , ty wiesz na czym polega piłka nożna,to rowniez gra błedów i w każdym meczu obrońcy błędy popełniają,zdarzaja sie one kazdemu,dzisiaj akurat wąs mial dobry pomysł z Marciniakiem na środku obrony

Tylko tych błędów w naszej obronie to ostatnio bardzo dużo i powinno się je eliminować a nie liczyć na świetną postawę bramkarza .

mac 654 Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Tylko tych błędów w naszej obronie to ostatnio > bardzo dużo i powinno się je eliminować a nie > liczyć na świetną postawę bramkarza . Zgadzam się, dodam tylko że te same błędy popełniane przez ponad rok. Na szczęście WS "posłuchał" forumowiczow i dokonał " dwóch roszad" w obronie przed czym tak bardzo sie bronił. Jak posłuch że Żytko powinien grać na prawej obronie to będzie jeszcze lepiej :-)

mac 654 Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Niech zwolennicy Stawowego nie myślą że 3 > punkty zdobyte dzisiaj to z kiepska drużyną to > powód do jakiego kolwiek zachwytu To oczywiście, że nikt tak nie może myśleć. To są powody do totalnej rozpaczy. Przypadkowy gol, przypadkowa obrona, nasi byli kiepscy ale Zagłębie jeszcze gorsze, Gliwa sam sobie wpakował bramkę bo ... (tu nie wiem co napisać)... jego mama postawiła w zakładach i widział facet, ze nie strzelą to przyszedł z pomocą. I tak się tylko zastanawiam czy naród chory i dlaczego zbiera mnie już na wymioty jak takie teksty czytam

Tak sobie myślę, że zaprzyjaźnieni bramkarze w ekstraklasie się już skończyli, więc Stawowy musisz pokazać inne atuty jeżeli je masz ...

Jak wiadomo w Sevres pod Paryżem przechowywany jest wzór przekonującego zwycięstwa. Posiadanie Piłki: powyzej 70% Strzały na bramkę przeciwnika: powyżej 20 Gole strzelone: conajmniej 3 Gole stracone: 0 Strzały oddane przez przeciwnika: 0 Jak pokazał mecz w Lubinie tylko w przypadku goli straconych zbliżyliśmy sie do wzorca.

Czekanie na potknięcie ze strony TRENERA CRACOVII (obojętne kto by to nie był) i fetowanie błędów w przypadku porażek drużyny to albo jakiś żart, albo sabotaż. Rozumiem, że w tym temacie wpisują się same nieomylne i wręcz krystalicznie czyste omnibusy, które nigdy w życiu nie popełniły błędu w pracy/ w życiu prywatnym etc. Pisałem już wcześniej, że wojna na dwa tematy "musi odejść" "musi zostać" jest bez sensu. Tak będzie wyglądać to forum już zawsze? Po zwycięstwie wpisy "ok, udało ci się, ale czekam na błąd zasrany wąsie!!!" No bez jaj! [b]Człowiek włącza Internet i czyta na portalach informacyjnych: "kryzys, wojna, morderstwa, samobójstwa, bankructwa, gwałty, porwania, pedofilia" i wiele innych - wchodzi na forum Cracovii żeby się odstresować, a tu wpisy przepełnione nienawiścią i nasza mała "forumowa wojna domowa", nawet po zwycięstwie na wyjeździe. Odechciewa się czytania tych wszystkich wpisów, poziom malkontenctwa przekroczył wszelkie dopuszczalne normy.[/b] APELUJĘ: 1) Wrzućcie na luz! 2) [b]Zrozumcie wreszcie, że nie gramy o majstra, ani o puchary bo nikt takiego celu w Klubie nie wyznaczył. Z takim zarządem (czyt. prezesem) od dawna gramy o nic i nie widać zmian w tym temacie (jedyny cel to utrzymanie lub awans), a część Forumowiczów zachowuje się tak jakbyśmy byli jednym z pretendentów do zdobycia mistrzostwa i jakimś cudem gubili punkty (jak np. Lech Poznań).[/b]