Chciałbym, naprawdę, bardzo chciałbym, żeby te zapowiedzi PZHLu były prawdą,
ale bacznie śledząc poczynania prezesa Hałasika, to przyszłość prawdopodobnie będzie wyglądała tak:
- 25 lipca dowiemy się, że umowa z amerykańską telewizją zostanie schowana do sejfu prezesa, a jej odtajnienie odbędzie się 15.09
- 15 sierpnia dowiemy się, że gwarancja bankowa zostanie schowana do sejfu prezesa, a jej odtajnienie odbędzie się 15.09
- 15 września - nadal nic nie wiadomo, trwa pat z "5ką" buntowników, ale rozpoczyna się konferencja prasowa PZHLu, tłumy dziennikarzy, relację FullHD prowadzi [small]południowo[/small]amerykańska telewizja stantyminski.tv z Peru,
prezes Hałasik z dumą przedstawia:
gwarantem bankowym jest Lehman Brothers,
sponsorem PZHL, HL i SK zostaje.... BetSiejewiczKlik.sg - wielka firma bukmacherska z Singapuru,
oraz na wielkim ekranie 3d - skład nowopowstałej hokejowej ligi (NHL) - 4 kluby
po pytaniach dziennikarzy, przedstawiciel sponsora jest zmieszany,
przecież miało być min. 8 drużyn !
przecież prezes obiecał, że ministra Mucha cofnie zakaz sponsorowania firm bukmacherskich w polskim sporcie !
sponsor się wycofuje, telewizja amerykańska też, ale prezes ogłasza:
mamy umowę na przygotowanie i wdrożenie programu statystycznego do obsługi rozgrywek prowadzonych przez PZHL i PHL w sezonie 2013/14, w tym internetowych relacji live,
jeżeli nie znajdę sponsora do 15.12.2014r. to sam podam się do dymisji
-
-
Sezon 2013/2014
Przepraszam za post pod postem,
ale dziś 11 lipca, czyli ostateczny termin zgłaszania klubów do ?HL,
szukałem więc jakichś treściwych informacji,
niestety nie znalazłem nic ważnego... a może się mylę, może w poniższych informacjach, są jakieś kluczowe:
jak podaje SHOUTNEWS z h.net "prezes Hałasik zaprosił przedstawicieli klubów na spotkanie, które odbędzie się w poniedziałek w Tychach o godzinie 14.00"
właściwie to nie wiadomo o jaki poniedziałek chodzi, ani o jakie kluby
na stronie h.net jest Informacja z dnia 10 lipca pt. "Kibice zapytali, prezes odpowiedział"
prezes ?HL odpowiada na pytania z facebooka,
większość wygląda jak gra w "pomidor" - pamiętacie ?
jak masz na imię ? - pomidor
jak nazywa się sponsor ? - pomidor
ile kasy będzie mieć liga ? - pomidor
oto [url=http://www.hokej.net/pl/news,artykul,5,30864,kibice-zapytali-prezes-odpowiedzial.html]link[/url]
i jeszcze jedno,
na stronie ?HL jest screen z naszej strony głównej - mogą tak zamieszczać ?
to dowód: [url=http://www.hokejliga.pl/]główna strona ?HL[/url]
Myślę, że mogą, w końcu to jest informacja którą puszczamy w świat. Zawsze to lepiej, że powołują się na oficjalną któregoś z tych 5 klubów, niż by się mieli powoływać na jakieś relacje z 2-giej czy 3-ciej ręki. Ja jak pisałem na blogu, to wymieniając te kluby, po kolei pod każdym zalinkowałem jego oświadczenie (poza Jastrzębiem, bo gdy pisałem ich strona była w jakimś remoncie i nie wchodziła), żeby nie było wybiórczo i nie przyszedł mi nawet do głowy problem czy wolno. Zresztą w treści wpisu hl.pl jest tak samo - link do wszystkich poza Jastrzębiem. Zawsze to lepiej niż na pzhlowskiej, która pisząc o oświadczeniu 5 klubów linkowała artykuł z h.neta, który widocznie jest ukrytym 6-tym klubem. Ale chyba stwierdzili że to jednak nie ich brocha wpitalać się między kluby a ligę i artykuł bodajże wczoraj zniknął. To zresztą, że artykuł nagle zniknął, może sugerować co Wielki Bajarz powie wszystkim w poniedziałek - ja osobiście z tą ligą nie miałem nigdy nic wspólnego. Zresztą nie tylko to, bo w pzhlu było przecież mnóstwo "przypadków nie-byłych" jak np
- Olivia, którą Wielki Bajarz wspierał przede wszystkim a z którą potem nie miał nic wspólnego
- Sosnowiec Zdrój w sprawie którego rozmawiał z prezydentem EBEL i w kluczowym momencie gościł w Krynicy, a gdzie szefować ma jego prywatny-związkowy asystent, zaś kadrę kaperują jego prywatni-związkowi selekcjonerzy, i spotkanie odbyło się w ich prywatnym-związkowym apartamencie w hotelu, przy okazji załatwiania przez Bajarza tajnego prywatnego-związkowego sponsora, a trenerem będzie prywatny-związkowy asystent selekcjonerów, a z którym to Sosnowcem Zdrój jak się później okazało nie miał nic wspólnego
- lekki niedobór biletów na EIHC, którą to sprawę zawalił prywatny-związkowy asystent Wielkiego Bajarza, a niedopilnował go sam Wielki Bajarz i publicznie nawet winę wziął na siebie, a potem okazało się, że ukarano chorego w danym czasie sekretarza Zawadzkiego i parę innych osób, ale akurat nie Wielkiego Bajarza i nie jego prywatnego-związkowego asystenta, bo okazało się że oni ze sprawą akurat nie mieli nic wspólnego
- występ na kwalifikacjach do eliminacji olimpijskich, gdzie Wielki Bajarz i selekcjonerzy zapowiadali awans, ale potem okazało się, że chyba nie mieli z tym turniejem nic wspólnego, bo twierdzili - zarówno Pionokio jak i selekcjonerzy, że nie dało się wygrać
i tak dalej i tak dalej, to nie pierwszy już raz okazuje się, że wszyscy coś myśleli, a potem jest pstryk i "to nie ja, to oni, ja z tym nie miałem nic wpólnego". Choć ja osobiście mam odrobinę inne przeczucia odnośnie poniedziałkowego spotkania...
A z pomidorem, to i tak był łaskawy, zawsze mógł udawać, że nie dostał pytania :) Zresztą i tak jest tam kłamstwo, bo ten tajny sponsor z ligą nie ma na tą chwilę naprawdę nic wspólnego, to jest sponsor PZHLu i jeśli PZHL mu umożliwi reklamę poprzez ligę, której jest właścicielem to oki, ale tą drogą, a nie relacją sponsor-liga. Prywatna Hałasik Liga ma na razie tylko jednego oficjalnego sponsora i jest nim PZHL, następnych dopiero szuka aktywnie. O tu jest link: http://www.hokejliga.pl/hokejliga/sponsorzy.html
[i][small]Serdecznie zapraszam do współpracy przedstawicieli biznesu - zbudujemy razem nasz wspólny sukces!
Mariusz Wołosz, Prezes PHL
KONTAKT dla firm i instytucji zainteresowanych współpracą:
Ewa Kowalska, Asystent Prezesa PHL
E-mail: biuro@hokejliga.pl
Tel.: 32 730 26 27[/small][/i]
http://hokej.przegladsportowy.pl/Hokej-Polska-Hokej-Liga-w-kryzysie-Moga-zagrac-tylko-trzy-kluby,artykul,175479,1,989.html
[b]Bunt klubów w Polskiej Hokej Lidze[/b]
Bunt klubów! Szykuje się lokaut w Polskiej Hokej Lidze. Pięć klubów się zbuntowało i nie podpisało deklaracji przystąpienia do nowych rozgrywek.
Czy w przyszłym sezonie obędą się rozgrywki hokejowej ekstraklasy? Na razie trwa wojna na oświadczenia pomiędzy władzami powołanej niedawno Polskiej Hokej Ligi i pięcioma zbuntowanymi klubami. - Może dojść do lokautu w jednej z najbiedniejszych lig świata - zauważył prezes JKH GKS Jastrzębia Andrzej Frysztacki.
Powołanie spółki, która zajęłaby się organizacją i prowadzeniem rozgrywek ligowych było jednym z głównych celów nowych władz PZHL i prezesa Piotra Hałasika. Polska Hokej Liga Sp. z o.o. została powołana 13 kwietnia tego roku. Na jej czele stanął Mariusz Wołosz. Wydawało się, że jest to krok w dobrą stronę, bo rozgrywki ligowe staną się bardziej profesjonalne. Tymczasem doszło do niespotykanego w polskim hokeju rozłamu. Nową inicjatywę wsparły tylko trzy kluby: HC GKS Katowice, Polonia Bytom i Zagłębie Sosnowiec, o którym wciąż nie wiadomo, czy będzie w stanie przystąpić do rozgrywek. Przeciwko opowiedziało się pięć najmocniejszych zespołów: Comarch Cracovia, GKS Tychy, GKS Jastrzębie, Aksam Unia Oświęcim i Ciarko PBS Bank KH Sanok.
Oświadczenie i komunikat
- Na pewno nie przystąpimy do PHL. Uważam, że w nowym sezonie rozgrywki wciąż powinien prowadzić Polski Związek Hokeja na Lodzie. Nowa spółka nie jest przygotowana, aby poradzić sobie z tym zadaniem - powiedział prezes i właściciel Comarch Cracovii Janusz Filipiak. To właśnie on zorganizował spotkanie z prezesami pięciu klubów.
- Spotkaliśmy się w zeszłym tygodniu w Krakowie - przyznał Frysztacki, prezes Jastrzębia. - Potem wydaliśmy wspólne oświadczenie, w którym przedstawiliśmy swoje argumenty. Nasi sponsorzy nie mogą stać się zakładnikami spółki, którą zarządza trzy osoby i która nie ma pieniędzy nawet na własną działalność. Kto tam będzie pracował za darmo? Nie mamy żadnych gwarancji. Ktoś musi się liczyć z naszym zdaniem. Umowę podpisały na razie trzy kluby, z których Zagłębie Sosnowiec to taka sama niewiadoma, jak to całe PHL i obiecywany sponsor - dodał.
Po wspomnianym oświadczeniu pięciu klubów PZHL wydał swój komunikat, w którym wyznaczył klubom termin do 11 lipca na złożenie podpisów na umowie z PHL.
Patowa sytuacja
Prezes nowej spółki Mariusz Wołosz zupełnie nie rozumie postawy zbuntowanych klubów. - Zarzuty wobec nas są bezpodstawne - twierdzi stanowczo. - Jesteśmy gotowi do prowadzenia rozgrywek zarówno pod względem organizacyjnym, jak i formalno-prawnym. Interesy klubów zostały zabezpieczone w najlepszy możliwy sposób. Oni twierdzą, że w tym sporze mają rację, ale nie wskazują żadnych konkretów. Organizuje się spotkanie, a nie zaprasza się na nie przedstawicieli PHL, którzy mogliby wyjaśnić wszelkie wątpliwości. Jaki to ma sens, gdy nie chce się wysłuchać opinii drugiej strony? Według mnie za tym całym buntem stoją niespełnione, osobiste ambicje ludzi, którzy do tej pory nie zrobili nic dobrego dla polskiego hokeja - zaznacza Wołosz. - Niektórzy zapominają, że rozgrywki ligowe można prowadzić tylko pod egidą PZHL. Liczę na opamiętanie, bo przecież gdyby liga nie wystartowała, to kluby musiałby płacić zawodnikom kontrakty, a ci nie mieliby możliwości świadczenia pracy, czyli rozgrywania spotkań - uzasadnia.
W poniedziałek mija termin zgłaszania wniosków licencyjnych dla klubów. Sytuacja jest patowa, a czas ucieka. - Teraz ruch należy do prezesa PZHL Piotra Hałasika. Dotarły do mnie wieści, że planowane jest zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia zarządu - powiedział prezes Frysztacki.
- Można powiedzieć, że dopóki krążek w grze, jest nadzieja na porozumienie - liczy Wołosz. A na co mogą liczyć kibice, których regulaminowe przepychanki zupełnie nie interesują?
Grzegorz Wojtowicz
Timothy Napisał(a):
-------------------------------------------------------
>
> W poniedziałek mija termin zgłaszania wniosków
> licencyjnych dla klubów. Sytuacja jest patowa, a
> czas ucieka. - Teraz ruch należy do prezesa PZHL
> Piotra Hałasika. Dotarły do mnie wieści, że
> planowane jest zwołanie nadzwyczajnego
> posiedzenia zarządu - powiedział prezes
> Frysztacki.
A ja myślałem, że dziś (11 lipca).
Termin przystąpienia klubów do PHL mija dziś. Podhale dziś nie przystąpi do PHL. W chwili obecnej w PHL są 3 kluby.
Jutro będzie ustalny terminarz spotkań nowej "hała-ligi". Ciekawe ile kolejek ustalą? :-)
Skoro są 3 drużyny to będą 2 kolejki w rundzie, to wychodzi jakieś 20 rund. Po 10 meczy u siebie i na wyjeździe z każdym :D
Gdzieś czytałem, że liga nie może ruszyć jeśli nie będzie sześciu zespołów. O, mam:
http://www.hokej.net/pl/news,artykul,12,30863,burza-w-szklancelodu.html
[i]- Czy istnieje groźba zbojkotowania sezonu? - z tym pytaniem zwracamy się również do prezesa Skowrońskiego. - Oczywiście, że nie - odpowiada tyski działacz. - W myśl postanowień związku i spółki PHL, [b]by sezon mógł się zacząć, potrzeba sześciu zespołów.[/b] A gdy ten warunek nie zostanie spełniony, rozgrywki trafią ponownie pod kuratelę związku. Na tę chwilę, moim zdaniem, to jest optymalne rozwiązanie.[/i]
Ciekawe jak to się ma do zapowiedzi Prezesa, że liga wystaruje nawet we czwórkę...
Wołosz też tak powiedział, że musi być min. 6 zespołów. Chyba gdzieś w tych pytaniach, co mu ostatnio kibice zadawali.
[i]Według mnie za tym całym buntem stoją niespełnione, osobiste ambicje ludzi, którzy do tej pory nie zrobili nic dobrego dla polskiego hokeja - zaznacza Wołosz.[/i]
To już szczyt jakiś ogórek którego nikt nie zna w ten sposób się wypowiada o ludziach którzy od ładnych paru lat wbrew logice (a nawet wbrew PZHL) i w zasadzie charytatywnie utrzymują hokej w Polsce
co za szmaciarz
Różnica jest taka, że ten model akurat wie doskonale, że gada od rzeczy, a ten drugi czasem zdaje się nie być tego świadomy. Gumowy po prostu rżnie głupa i zarzuca innym swoje niespełnione ambicje, bo nie ma absolutnie żadnych racjonalnych argumentów za sobą, poza swoim stołkiem dla "ważnego szefa" i swoją wypłatą. A to akurat byłoby cokolwiek głupio otwarcie powiedzieć i on o tym doskonale wie...
Poniżej artykuł z dzisiejszego "DP":
[quote="Dziennik Polski - 12.07.2013"]
Gwarancje bankowe - as z rękawa prezesa
HOKEJ. Wczoraj minął termin wyznaczony przez spółkę Polska Hokej Liga na podpisywanie umowy licencyjnej warunkującej start w ekstraklasie. Zgodnie z zapowiedzią pięć czołowych klubów nie podpisało tych umów.
Te kluby to: Comarch Cracovia, Aksam Unia Oświęcim, JKH Jastrzębie, GKS Tychy i Ciarko PBS Sanok. Od nowego sezonu ma funkcjonować profesjonalna liga. Ale wokół jej tworzenia narosło wiele nieporozumień i niejasności Rzecz najważniejsza - nadal nieznany jest sponsor PHL, kluby nie zgadzają się na przekazanie części praw marketingowych spółce, bo nie otrzymują niczego w zamian.
Pięć klubów postanowiło działać solidarnie, mówić jednym głosem. Prezes PHL Mariusz Wołosz mówi: - Nadal wierzę, że włodarze polskich klubów podejmą mądrą decyzję i przystąpią do rozgrywek, ponieważ nie widzę żadnych przeszkód merytorycznych i formalnych. W przeciwnym wypadku rozgrywki nie ruszą, ponieważ będzie to niemożliwe z formalnego punktu widzenia.
Umowa między PZHL a PHL określa bowiem, że ekstraklasa musi składać się z minimum sześciu zespołów, a w chwili obecnej umowę podpisały tylko trzy kluby: Zagłębie Sosnowiec, HC GKS Katowice i Polonia Bytom. Nie uczyniło tego też Podhale, które zamierza starać się o "dziką kartę".
Sytuacja jest na ostrzu noża, bo jeśli nie dojdzie do porozumienia, start ekstraklasy jest zagrożony. Prezes PZHL Piotr Hałasik, który ostatnio bardzo krytycznie wypowiadał się o zbuntowanych klubach i ich sponsorach, zmienił nieco swoje stanowisko i zaprosił zainteresowane strony na poniedziałkowe spotkanie do Tychów. Wygląda na to, że prezes chce podjąć się roli mediatora.
Prezes wyciągnął asa z rękawa, twierdzi, że otrzymał gwarancje bankowe, i 1 września wpłynie na konto PZHL, od wciąż tajemniczego sponsora, milion euro. W klubach są sceptyczni. - Nie wiadomo, co to jest za gwarancja bankowa, warunkowa czy bezwarunkowa? Chcemy poznać treść umowy, a o sukcesie będzie można mówić wtedy, kiedy pieniądze będą na koncie związku - mówi członek PZHL z Krakowa Adam Zięba.
- W obecnej formie umowy nie podpiszemy. Wybieramy się na spotkanie do Tychów, zobaczymy, jakie będą jego owoce - mówi rzecznik MKS Cracovia SSA Dariusz Guzik.
- My też jedziemy na rozmowy do Tychów, aby wykazać swoją dobrą wolę. Chcemy zadać prezesowi Hałasikowi kilka pytań. Z czego będzie finansowana spółka PHL, jeśli okaże się, że nie ma sponsora? Skąd wtedy znajdą się pieniądze na etaty w PHL, na sędziów, na transmisje telewizyjne? Czy prezes ma wariant B? Zdaniem naszych pięciu klubów w nowym sezonie liga profesjonalna może wystartować w dziewięcioosobowym składzie poszerzona o Podhale Nowy Targ, ale powinna być prowadzona przez PZHL. Przez najbliższe kilka miesięcy będzie czas na dogranie przepisów, regulaminów. 15 września będziemy wiedzieć, czy jest sponsor. Jeśli tak, wtedy w listopadzie można będzie podpisać z PHL trzyletnie umowy - mówi prezes Aksamu Unii Artur Januszyk.
W podobnym tonie wypowiadają się pozostałe kluby. - Dość mamy obietnic, potrzebujemy konkretów - mówi Kazimierz Szynal, prezes JKH Jastrzębie. - Ale cieszymy się, że prezes Hałasik proponuje spotkanie - mówi prezes GKS Tychy Alina Sowa.
ANDRZEJ STANOWSKI
[/quote]
źródło: [url=http://www.dziennikpolski24.pl/pl/sport/hokej/1281140-gwarancje-bankowe-as-z-rekawa-prezesa.html][dziennikpolski24.pl][/url]
[hr]
Zwróćcie uwagę na zakładkę "Transfery" na h*.net. Wszystkie gwiazdy PLH (włącznie z Leszkiem Laszkiewiczem i Nicolasem Beschem) teraz wybierają się do KTH Krynica :).
Info z portalu hokej.net:
"Tychy, 15.07.2013 r.
Wszystkie kluby zebrane na dzisiejszym spotkaniu jednoznacznie deklarują wolę przystąpienia do rozgrywek ligi zawodowej prowadzonej przez PHL Sp. Z o. o., jednakże do czasu wypracowania przez zainteresowane Kluby oraz PZHL zasad funkcjonowania ligi zawodowej oraz sposobu jej finansowania rozgrywki ligowe poprowadzi PZHL na dotychczasowych zasadach.
Zebrane Kluby wnioskują również o poszerzenie ligi w sezonie 2013/2014 o MMKS Podhale Nowy Targ."
Czyli, wychodzi na to, że w tym sezonie nie będzie "DT Krynica". Biedni Ci nasi reprezentanci :-(
http://www.hokejliga.pl/hokejliga/aktualnosci/idn:60.html
[i] Dzikie karty dla Nowego Targu i Krynicy 2013-07-15
Prezydium Zarządu PZHL, w oparciu o uchwałę Zarządu PZHL Nr 3/25/5/2013 dotyczącą zasadwprowadzenia tzw. dzikiej karty oraz trybu wydawania zgody na dopuszczenie do rozgrywek na zasadzie dzikiej karty, wyraziło zgodę na wniosek PHL Sp. z o.o. na udział w rozgrywkach o Mistrzostwo Polski drużyn: 1928 Krynickie Towarzystwo Hokejowe i MMKS Podhale Nowy Targ, pod warunkiem spełnienia przez ww. Kluby wymogów licencyjnych przewidzianych Regulaminem Rozgrywek PHL.[/i]
Już się totalnie zgubiłem. Kto, gdzie, kiedy, w jakiej formie i o co? :D
==edit==
i jeszcze to: http://www.hokejliga.pl/z_tafli/mariusz_wolosz/Komentarz-do-komunikatu-klubow-15.07.2013/idn:61.html
[i] Komentarz do komunikatu klubów (15.07.2013) 2013-07-15
Po dzisiejszym spotkaniu w Tychach, kluby uczestniczące w spotkaniu wystosowały komunikat opatrzony komentarzem, który - jak pokazała konsternacja telefonujących do mnie dziennikarzy - nie wskazuje jasno, że autorami komunikatu są wyłącznie kluby i zawarte w nim stwierdzenia są jedynie stanowiskiem klubów, a nie wyrazem porozumienia między klubami a Polskim Związkiem Hokeja na Lodzie. Mam na myśli komentarz:
?Prezentujemy treść komunikatu po dzisiejszym spotkaniu klubów Ekstraligi z Piotrem Hałasikiem, prezesem Polskiego Związku Hokeja na Lodzie?
Jako prezes Polskiej Hokej Ligi Sp. z o.o. i jednocześnie wiceprezes PZHL czuję się w obowiązku odnieść się także do treści samego komunikatu, która brzmi:
?Wszystkie kluby zebrane na dzisiejszym spotkaniu jednoznacznie deklarują wolę przystąpienia do rozgrywek ligi zawodowej prowadzonej przez PHL Sp. Z o. o., jednakże do czasu wypracowania przez zainteresowane Kluby oraz PZHL zasad funkcjonowania ligi zawodowej oraz sposobu jej finansowania rozgrywki ligowe poprowadzi PZHL na dotychczasowych zasadach?.
Bardzo cieszy mnie deklaracja klubów odnośnie przystąpienia do rozgrywek ligi zawodowej prowadzonej przez PHL Sp. z o.o. Niestety, ?zainteresowane Kluby? nie mogą wypracować zasad ligi zawodowej wspólnie z PZHL, bo takie zasady już powstały, a następnie zostały zaakceptowane przez najwyższą władzę w polskim hokeju - Walne Zgromadzenie Polskiego Związku Hokeja na Lodzie. W mojej ocenie, z punktu widzenia prawa, są więc jedynymi, które obowiązują i nie ma możliwości powrotu do prowadzenia rozgrywek ligowych przez PZHL na ?dotychczasowych zasadach?.[/i]
Jaja :)
Niech kplega Wołosz powie kiedy zapadła jakakolwiek uchwała zatwierdzająca wolę Walnego, by kluby grały w lidze prowadzonej przez PHL sp. Z o.o.
Póki co nie będzie ligi zawodowej. Comarch Cracovia i inne kluby porozumiały się z PZHL.
Zakończył się spór między działaczami, a pięcioma zbuntowanymi klubami Ekstraligi hokeja, które nie chciały zgodzić się na utworzenie zawodowych rozgrywek w proponowanym przez władze kształcie. Na mocy ugody liga wystartuje na starych zasadach.
Na początku lipca Comarch Cracovia, Aksam Unia Oświęcim, Ciarko PBS Bank Sanok, GKS Tychy i JKH GKS Jastrzębie-Zdrój zdecydowały, że nie podpiszą projektu utworzenia ligi zawodowej. Kluby przekonywały, że regulamin jest niedopracowany, a PZHL z powodu zadłużenia nie będzie miał pieniędzy na wsparcie nowych rozgrywek i ciężar ich finansowania spocznie na startujących w lidze drużynach.
Kluby postulowały, by kolejny sezon był rozgrywany tak jak poprzedni oraz by cały czas trwały prace nad dopracowaniem warunków, na jakich później zostałaby powołana liga zawodowa. Na poniedziałkowym spotkaniu Piotr Hałasik, prezes PZHL, postanowił uwzględnić proponowane przez nich uwagi.
"Wszystkie kluby zebrane na dzisiejszym spotkaniu jednoznacznie deklarują wolę przystąpienia do rozgrywek ligi zawodowej prowadzonej przez PHL Sp. Z o. o., jednakże do czasu wypracowania przez zainteresowane Kluby oraz PZHL zasad funkcjonowania ligi zawodowej oraz sposobu jej finansowania rozgrywki ligowe poprowadzi PZHL na dotychczasowych zasadach" - głosi porozumienie wydane przez strony sporu.
http://www.krakow.sport.pl/sport-krakow/1,115700,14283824,Poki_co_nie_bedzie_ligi_zawodowej__Comarch_Cracovia.html
No i to jest dowód na pozycję hokeja, bo ten dziennikarz dowodzi swoim tekstem, że nawet nie bardzo wie co się dzieje w temacie. Wierszówkę musi odrobić i tyle. Przecież to nie jest oświadczenie klubów i związku, ani nie ma najmniejszych podstaw twierdzić, że osiągnięto jakikolwiek kompromis. Skąd dziennikarz wie, że Bajarz postanowił uwzględnić wniosek 5 klubów? Może i tak, ale jeśli tego nie uzasadnił nowymi faktami, to te powszechnie dostępne wczoraj do takiego wniosku zdecydowanie nie prowadzą. To jest oświadczenie klubów i tylko klubów. Związek swoje oświadczenie ma wydać dziś (na chwilę obecną jeszcze nie ma), a wczoraj Wielki Bajarz ograniczył się do oświadczenia, że jest zadowolony bo 5 skonfederowanych klubów zmieniło decyzję. Najlepsze jest to, że jedno przeczy drugiemu, więc albo kluby nie wiedzą co publikują, albo Bajarz nie wie co było na spotkaniu, bądź ordynarnie wciska kity. A na to wszystko nakłada się jeszcze oświadczenie Mariusza "z gumowym zegrakiem", który twierdzi, że oświadczenie klubów jest nieprawdziwe (cokolwiek to oznacza).
Także sytuacja nie należy do tej z gatunku prostych i jakkolwiek wniosek że nie będzie ligi zawodowej wydaje się być słuszny, to dziennikarz po prostu chyba nie podołał zadaniu ogarnięcia tematu.
Zresztą najlepiej tego dowodzi fakt, że ten portal pisząc o Kostourku nazywa go piłkarzem...
Ech.. Człowiek czeka na happy end, a tutaj wciąż d.upa. Trudno oprzeć się wrażeniu jest jakaś grupa ludzi skupiona wokół Hałasika i Wołosza, która chce się szybko i łatwo wzbogacić czyimś kosztem i na czyiś plecach. A później? A później "po nas choćby potop"...
Jeśli dojdzie do lokautu to biorąc pod uwagę o jakiej lidze mówimy ... zaprawdę będzie to zabawne...
Tak swoją drogą to zastanawiające jest, że jednolity komunikat po wczorajszym spotkaniu pojawił się na stronach tylko Cracovii i GKS Tychy. Mam nadzieję, że to tylko nadinterpretacja ze względu na wątłość materiałów jakie zostały opublikowane po tym spotkaniu, ale wszystko możliwe. Zwłaszcza, że Wielki Bajarz wciąż nie dał innego oświadczenia, poza tym, że jest zadowolony, bo kluby zmieniły zdanie. A na dziś związek zapowiadał oświadczenie. Po prawdzie to liczyłem na zmianę zdania klubów wspólnie i jednomyślnie, po osiągnięciu postawionych postulatów, zwłaszcza teraz kiedy widzą i czują swoją siłę.
Och, jakże bym się cieszył, gdybym nagle zobaczył komunikat, że idziemy stąd w cholerę do EBEL, albo choćby do MOL, czy nawet w ostateczności do INL...
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)