Apis Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Tak po prawdzie, to twarz Mahboda jest bardzo
> podobna do głowy wielbłąda :-)
Hahaha to samo pomyślałem czytając ten artykuł :D
-
-
(GLOS) PLAY - OFF 2013 (temat zbiorczy) - Gramy o złoto! (GLOS) | Daniel Laszkiewicz prosi o fanatyczny doping!
Dziwnym trafem info z plakatem wyszło w momencie naszego odwołania. A poza tym gdyby to była prawda, to w pewnej gazetce juz by byla mała afera rozkręcona ;)
Oto metody H(u.j.owych) C(i.u.l.i) z Katowic.
Rozpuszczają bajeczkę że rzekomo całe lodowisko było oblepione rasistowskimi plakatami. Plotka w świat idzie, choć nie ma żadnego dowodu.
Już bardziej wiarygodne byłoby skierowanie niejakiego G. na badania dopingowe lub na THC (skądś ta chora agresja musi się brać)
A "administratorzy" H...J.net tolerują to kłamstwo nie usuwając takich komentarzy (jak ktoś napisze tam coś nieprzychylnego o Sanoku, nawet zgodnego z prawdą - to wpis zaraz leci. A po Cracovii można jeździć bezkarnie. I redaktorzy tego "portalu" pewnie mają akredytację.
miałem sympatię do HC Katowice. Znikła bezpowrotnie. Mam nadzieję, że wkrótce, jak się okaże, że grają na kredyt i nie dostaną kasy - czeka ich los gorszy od Naprzodu Janów
Był plakacik, był, widziałam jeden zdjety przed meczem.
To trzeba było zrobić fotkę i wkleić na forum.
koleżanko diga,
nie wiem czy w małej miejscowości na S. uczą czytania ze zrozumieniem, ze szczególnym uwzględnieniem słowa "całe". Z Twojego wpisu wynika ze nie. Zatem inaczej.
Czy jeżeli ktoś mądry inaczej z tejże miejscowości na S. przed meczem hokejowym C-B S. - Cracovia zrobi jakiś kretyński plakacik (np. "Diga jest ...") i naklei go na bandzie Sanok Arena, a służby porządkowe zauważą go po 5 minutach i natychmiast ściągną, to czy wtedy ja mógłbym na h....j.net pisać "[b]CAŁY[/b] Sanok obklejony był tym plakatem. Widziałem" i czy to wisiałoby na h...j.net do momentu spadnięcia newsa?
Ja rozumiem, że osobom z Sanoka zależy aby ich przeciwnik w 1/2 finale był jak najbardziej wymęczony ale czy w tym celu należy propagować to o czym niejaki Goebbels powiedział , "że sto razy powtarzane staje się prawda"? Tak tak, to podobne metody. Nie wystarczy wam to, że sportowo jesteście trochę lepsi?
Do tej pory stosowaliście prosty przymus bezpośredni (typu latające butelki po piwie, z których jedna w 2004 przeleciała mi koło ucha. To było jeszcze do zrozumienia. Ale widzę że zaczynacie stosować metody "jętelektóalne" ;) )
No to (jeśli zagramy ze sobą) może my zaczniemy skandować "O. drobny 554 b", żeby uzmysłowić sędziom, że taki przepis też istnieje i aby [b]nareszcie[/b] zaczęli go stosować
kolego Apis:
a co , myślisz, że katowickie komputery nie grzeją się już od fotoszopa? ;)
...
Hmm, nie mam pojęcia jak jest w małej miejscowości na S, bo urodziłam sie i całe 30 lat mieszkam w dużej na K..., tak tej zresztą gdzie i lodowisko przy Siedleckiego 7 się znajduje. Ktos powyżej pytał czy takie plakaty były i czy ktoś je widział - a że widziałam 1 ( słownie - JEDEN) na własne oczy, to i napisałam ze widziałam PLAKACIK - sztuk jeden. I jak, dalej problem z czytaniem ze zrozumieniem? Tenże plakacik, w ręce trzymała jedna z sób z obsługi lodowiska, dlatego głupio by było wyrywać jej to z ręki i robic zdjęcia... Incydent z polewaniem wodą z butelki został zgłoszony i uwzględniony w dokumentacji, dlaczego Katowice nie zgłosiły przed, w trakcie, lub po meczu pretensji odnoście tych plakatów -na to juz nie potrafie odpowiedzieć...
suram Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> ....
To juz jest chyba jakis kompleks Sanoka. Moze to jakis sanoczanin rozwiesil te plakaty ? Niedlugo idac Krakowem bedziesz widzial wszedzie sanockie twarze dookola.
Radze dac sobie na luz bo to juz smieszne jest. Dla sanoczan naprawde to obojetne czy wygra Cracovia czy GieKSa i w ilu to bedzie meczach. Tutaj kazdy chce obrony tytulu a zeby to osiagnac trzeba wygrac z kazdym bez wyjatku.
Kolego ukraina a czy kibice Sanoka mają swoje forum i czy ktoś od nas się tam udziela? Kiedy wchodzisz na to forum to jest na głównej stronie napisane dla kogo ono jest przeznaczone.
Wracając to tematu wątku bo jakoś rozprawa na temat jakże oryginalnej , najlepszej , najkulturalniejszej , wręcz unikatowej publiki z Sanoka mało mnie interesuje , mam mały postulat dotyczący zbliżającego się dwumeczu w Katowicach.
Trudno nie przewidywać intensywnych prób gospodarzy w zakresie rewanżu - myślę o tym rewanżu mniej formalnym to jest niedotyczącym bezpośrednio wydarzeń na lodzie.
Sugeruję wykonanie pełnej dokumentacji video z naszych dwóch najbliższych wyjazdów w zakresie niebezpiecznych zachowań na trybunach , w boksie podczas meczu , w strefie kar ,w drodze do szatni.
Jest bardzo duże prawdopodobieństwo że ten materiał się niestety może przydać.
Druga kwestia wywołana podczas konferencji po ostatnim meczu przez trenera Płachtę Jacka cytuję "Radziszewski nieźle bronił, ale ta seria jeszcze się nie skończyła."
Moim zdaniem trzeba mocno chronić Radzika podczas tych meczy bo będzie to kolejny element nieformalnej taktyki na nas.
Swoją drogą szkoda że nie ma już Frazena (jeśli dobrze pamiętam jego nazwisko) w Unii , to by była zabawa jakby przyszło im zagrać z Katowicami Płachty Jacka. Meteoryty na Czelabińskiem to byłoby przy tym małe piwo :)
Chwaliłem Katowice po sezonie zasadniczym za twardy hokej i powiew świeżości w lidze - mój szacunek dla nich spadł do zera.
Na Małopolska tv piszą, że w sobotę będzie transmisja meczu z ... Oświęcimia :( Wie ktoś czy gdzieś będzie można obejrzeć nasz mecz ?
Jak co, to zapodajcie linka jak najwcześniej !
może H(u.j.owe) C(i.u.l.e) z Katowic szykują coś specjalnego i nie chcą żeby inni byli świadkami ich przekrętów - więc się nie zgodzili na transmisję?
Ja bym jednak nie wrzucał Unii wg Franzena i Katowic wg Płachty do jednego worka. Tzn dla mnie jest duże rozróżnienie. Franzen dostał ekipę z naszprycowanym Rihą i śmiem twierdzić, że nie bardzo miał na to wpływ. Czyli rozumiem przez to, że nie sądzę aby Franzen stał nad Rihą i kazał mu fetę pakować, myślę nawet że o tym nie wiedział. Rywalizacja play-off'owa niesie ze sobą spory ładunek emocjonalny i pech chce, że zarówno w tamtym jak i tym roku w pierwszej rundzie - różnica taka że wtedy była to 1/2 a teraz jest 1/4 finału, ale meritum sprawy to nie zmienia - stajemy przeciw zespołowi, który w końcówce rundy zasadniczej poszedł mocno do góry, i do tego jest "głodny sukcesu", więc ambicje grają mocno.
W tamtym roku Franzen miał uwagi o szatnię i podejrzewam, że były to uwagi słuszne. W naszej szatni w Oświęcimiu podobno "rozsypał się" piasek, a potem u nas w ich szatni ktoś zapomniał podgrzać wodę, żeby po meczu była ciepła. Tzn. o ile mi wiadomo tam nie było bieżącej ciepłej, tylko był bojler na jakieś 200 l, który się grzało, żeby goście po meczu mieli ciepłą. Dla pełnej jasności - ja naprawdę nie wiem jak było w rzeczywistości i nie mam jakichś tajnych przecieków, ale jeśli Franzen się pluł o tylko zimną wodę, to pewnie tylko taką mieli. Logicznie rozumując podejrzewam, że mogło się zdarzyć, że po skorzystaniu z piaskownicy w ich hali, u nas ktoś zapomniał podgrzać wodę. Żart w sumie fantastyczny, ale trenerowi, zwłaszcza nieprzywykłemu do plastikowych realiów, nie dziwię się zupełnie, że się o to denerwował.
Natomiast Franzen nie ustawiał drużyny na polowanie, wynik jaki miał był w sumie wynikiem czysto sportowym, czego tak do końca o Katowicach powiedzieć nie mogę. Pamiętajmy, że Unici, z większym co prawda potencjałem sportowym niż obecnie, ale bez przesady, niewiele większym, mając sporą stratę doszli i wyprzedzili Tychy. Teraz, kiedy Franzena zabrakło i Piątek robił swoją autorską kopię, zespół będąc w podobnej sytuacji, z 5-go zsunął się gładko na 6-te. Jak dla mnie niezbicie dowodzi to że Franzen potrafił zrobić mimo wszystko coś lepiej niż Waldy P. Katowice też poszły w górę, ale bardziej ze względu na słabość Unii, czyli wg mnie choć do przodu to jednak wyższość warsztatu Franzena nad Waldim i nad Płachtą jest tu wyraźna.
Natomiast Katowice to jednak inna bajka niż Unia rok temu - naszprycowanie się przez Rihę moim zdaniem znacząco oczyszcza Franzena z podejrzeń o nazwijmy to "chamstwo", ja zakładam że on nie miał o tym pojęcia i nie miał na to wpływu. Była rywalizacja i było ostro ale on trzymał się równych zasad, tak to widzę dziś. Ja oczywiście nie wiem jak wyjdą testy Katowicom, ale żeby szukać podobnie łatwego wytłumaczenia dla Płachty to musiałby mieć z 5-ciu albo i 7-miu takich Rihów, w co nie bardzo wierzę. A jak do kompletu przypomnę sobię styl gry Tychów za czasów Płachty i w sumie też mało sportowe numery przy przegranym przez Katowice p-o w 1 Lidze za jego kadencji to wniosek nasuwa się jednoznaczny - tu mamy najnormalnie w świecie podejście systemowe. Tylko już tak dla pełnej jasności, ja stwierdzam fakt, natomiast ja go nie obwiniam. Umiejętności na wygranie u nas nie starczało, więc szukał innych rozwiązań, pewnie na jego miejscu robilibyśmy to samo i każdy inny zespół też. Chwycił się metod podłych, to prawda, ale w alternatywie miał de facto oddanie 2 spotkań, więc skoro sędziowie im na to pozwalali to oni korzystali. Winnych Katowickiego bandytyzmu szukałbym więc poza Śląskiem.
Jak będzie w sobotę - zobaczymy, ale biorąc pod uwagę fakt, że oba zespoły (tzn. i Cracovia i Katowice) są ewidentnie "zespołami swojej hali", pozycja w zasadniczym i punkty były podobne, a do tego Katowice się na koniec okna mocno wzmocniły (co by nie mówić ten Samson dobry jest, nawet bardzo dobry), myślę że ich szansą jest tym razem szukanie rywalizacji czysto sportowej. Zaczepki i ostrość mogłyby być raczej naszym atutem w Satelicie, jednak (poza Czechami) nasi po prostu w te klocki są co najwyżej średni. Choć możnaby w sumie spróbować ustawić naszą czwartą piątkę na rewanżowe polowanie na ich zawodników robiących grę i albo niech podejmą wyzwanie, albo uciekają, to byłoby zresztą bardzo ciekawe co by z tego wyszło. Myślę więc, że tam rolę "niesportowej presji" wezmą na siebie trybuny, co jest zresztą normalne i oczywiste, zwłaszcza że Satelita jest raczej dość ciasna i przy tej samej frekwencji co u nas tam już jest kocioł, do którego u nas potrzeba jeszcze z tysiąc luda. To jest oczywiście całkowicie bezcelowe, bo nasi są zbyt doświadczeni, żeby jakieś gwizdy czy wyzwiska mogły ich wzruszyć i mieć na nich wpływ, ale próba taka nastąpi, co do tego nie mam najmniejszych wątpliwości. Natomiast zawodnicy na lodzie jednak bardziej będą chyba szukać gry, bo to jest ich szansa po prostu. Ściągnęli tego Samsona nie po to żeby się bił tylko grał, jak odpadną to ten transfer traci swój cały sens. Inne rozwiązanie byłoby wg mnie błędem Płachty i szansa na gładkie 3:0 w serii dla nas wtedy znacząco wzrasta. Tak uważam, ponieważ sportowo to jednak w każdym pojedynku w Katowicach jak dla mnie nieznacznym faworytem są chyba gospodarze. Tylko czy drużyna Płachty potrafi teraz zmienić styl i tak zagrać, tu leży klucz.
po raz trzeci będą sędziowie "nie przepadający za Cracovią", a na dodatek niezbyt "kumaci w przepisach". Cytując choćby tylko to forum:
[i]Poprostu Wolas z Porzyckim dali ciała[/i]
[i]Bedzie się działo bo np. do sędziowania meczu Cracovia -JKH Jastrzębie został wyznaczony sędzia z ... Oświęcimia niiejaki Wolas który już niejednokrotnie dał wyraz swojej indolencji[/i]
[i]No właśnie,ciekawe czy to gwizdał Meszyński który uważa że w Polsce się gra za mało cialem czy też ten matoł Wolas?[/i]
do zobaczenia w satelicie ;)
ehh jak ja nie lubie jeździć na pratyzanta :(
DO BOJU CRACOVIA !
a plakat był taki z forum GieKSy : http://i45.tinypic.com/24zk3n4.jpg
fajny:)
i o to ten halas?:) bardziej to zabawne jak obrazliwe. i co jest wulgarne, mln dolarow kid? i nie widze, zeby wielblad mial twarz tego grojka :)
http://www.youtube.com/watch?v=c7tvfdSjRE4
żółta kaczka
Jak można po przeciwnej stronie lodowiska zobaczyć człowieka że stoi obok ławki rezerwowych i.....
No własnie co się stało ?
Napisana została fabuła na podstawie swojej wybujałej fantazji, widzimisia, -zero faktów, prawdy
I co gorsza piszesz to w kontekscie prawdy objawionej
To tak jakbym zobaczył żółtą kaczke na ulicy X (na której znajduje się burdel ) ale idącego np do kościoła
Wyobrażnia mówi - był w bur.delu kilkanascie panienek wyruchał, nacpany, pijany
I napiszę to jako prawdę na forum - żenujące
Tu nie chodzi o konkretnego pana ktorego te urojenia dopadły
Tu chodzi o odpowiedzialność za słowa i prawdę a nie urojenia.
A młode pokolenie czyta patrzy, i ...
Paskudne to wszystko
A może chodziło o dobro hokejowej Cracovii ?!, sprawa chyba została wyjaśniona i po co po dwóch dniach wracać do niej?
Gieksa jest przekonana, że dzisiejszy mecz już wygrali, cytat z ich oficjalnej:
"Wejściówki na niedzielny mecz będą w sprzedaży w kasach biletowych przez dwie godziny po zwycięskim meczu." ;)
http://www.hcgks.katowice.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=236:weekend-z-cracovi&catid=1:klub&Itemid=2
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)