Brawo Bartek za powołanie.
Widzisz,ciężka praca i trening procentuje.
Jeszcze raz brawo i serdeczne pozdrowienia
"[b][i][/i][/b]Im krwawsza bitwa, tym słodsze zwycięstwo"
-
-
Bartek Kapustka
dddarek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Tyle, że żeby taki kontrakt podpisać, trzeba
> mieć do władz klubu zaufanie. A jak tu mieć
> zaufanie do Tabisza.
Akurat chyba w ciemno można przyjąć, że w momencie złożenia oferty przez jakieś Midtjylland, Bourdeaux czy Sassuolo Tobiszowi zapalą się dolary w gałkach ocznych. I jedynym dylematem przy sprzedaży Bartka będzie "za ile", a nie "czy w ogóle".
a wogóle wybiera sie gdzies?
Podpisywac ten 5-letni kontrakt z Bartkiem, a jak bedzie go chciała "Borussia" kupic to go kupi. Narazie Cracovia jest idealnym klubem dla niego, gdzie mu bedzie tak dobrze jak nie u nas?
dddarek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Tyle, że żeby taki kontrakt podpisać, trzeba
> mieć do władz klubu zaufanie. A jak tu mieć
> zaufanie do Tabisza.
a co robił Tabisz jakieś problemy przy transferach Polczaka, Klicha albo Kosanovica ?
nie wydaje mi się
Ciekaw jestem jak teraz czują się antagoniści i piszący głupie inwektywy na red.Stanowskiego kiedy o Kapustkę walczył z trenerem?Ja mam satysfakcję z poparcia o Kapustkę.Stare czasy ale zawsze śledziłem karierę Nawałki.Był piłkarzem myślącym i to go zawsze wyróżniało.Takim pozostał jako trener.Poczekam jeszcze na Dąbrowskiego bo jest nie gorszy niż np.Małczyński.Z innej beczki to ktoś złośliwie zamknął mi temat Nowaka.Najwyraźniej intelektualnie pasjonują go inne wybitne tematy np.typowanie frekwencji na meczach. A Nowak siedział na rezerwach i wg mnie wróci bo jest jedynym polskim zawodnikiem typu Aquero którego podziwiałem w meczu z Chelsea.I to by było na tyle.
Ale, że jak? Gdyby nie rycerska walka red. Stanowskiego, to Kapustki nie byłoby dziś w kadrze?
Ja zadam inne pytanie - ciekawe jak dziś czuje się red. Stanowski, gdy zobaczył, że nie faworyzowanie jednego gracza, a umieszczenie młodziana w pozycji realnej walki o miejsce na boisku przyniosło powołanie dla Bartka?
Dobry ten Stanowski. Kozak. Może zawalczyłby o jakiego dobrego napadziora dla nas?
pewnie to czyta i na następnej konfie powalczy
Stanowski na trenera lub DS. Innej opcji nie ma!
sterby Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Bardzo ciekawa dyskusja.
> Ja chciałbym się dowiedzieć od Waszmościów co to jest "interes Cracovii" w kontekście
> prawdopodobnego transferu (odejścia) bohatera wątku?
Jak to co? Wyciągnięcie jak największej kasy z tego transferu. Jak ktoś słusznie napisał, jeśli Bartek będzie się rozwijał w tym tempie co becnie, to jego zatrzymanie w tej lidze jest niemożliwe. Interesem Cracovii i Bartka chyba też jest utrzymanie go w składzie jeszcze ze 2 lata, a po tym czasie sprzedaż z zyskiem. Gdybyśmy w tym czasie załapali się na puchary, to 5mln Euro za 20 letniego zawodnika tej klasy (oczywiście zakładam systematyczny rozwój) to rozsądna kwota. Dlatego w naszym interesie jest wywalczenie w tym sezonie pudła.
Produkt jakim jest piłkarz, musi być odpowiednio zapakowany i rozreklamowany.
"opakowanie" to drużyna w jakiej gra. Piłka nożna to sport zespołowy. nawet najlepszy piłkarz nie pokaże wszystkich swych możliwości grając w słabym zespole. "reklama" to pokazanie zawodnika na szerszym polu, niż nasz ligowy grajdołek. Coś tutaj może pomóc repra,ale puchary były by w mojej ocenie lepszym medium.
Dlatego, aby wyciągnąć z Kapustki co się da, konieczne jest wzmocnienie zespołu (najlepiej teraz, a najpóźniej zimą) o zawodników, którzy umożliwią realizację celu jakim jest walka o pudło. Ponieważ taki scenariusz jest chyba też na rękę Kucharskiemu, należałoby schować animozje i popracować nad tym wspólnie.
W przeciwnym wypadku Bartek odejdzie w grudniu 2016 za darmo lub nieco szybciej za nieporównywalnie mniejsze pieniądze niż te, które moglibyśmy zarobić.
No wszystko prawda co Imć Leszeczek pisze.
Załóżmy, że zarabiamy te 5 mln euro i co?
Skoczą nam słupki, to jasne. W lidze księgowych jesteśmy od lat w czołówce.
Czy to jest ten "interes Cracovii"?
Już kiedyś zarobiliśmy na Gizie i Klichu...
sterby, czy musisz tylko narzekać? Czy nie zauważyłeś, że po drodze do tych 5mnl. było by pudło i puchary. Trwały zapewne wzrost poziomu sportowego. Czy dla Ciebie jedynym interesem Cracovii jest "pozbycie się okupantów". To jest dla Ciebie "interes Cracovii"?
A nawet przyjmując Twój (przyznam domniemany) styl rozumowania, może te pośrednie cele zaowocowałyby pojawieniem się prawdziwych pieniędzy w Cracovii. Może "okupant" poczuje się spełniony i zmęczony i odsprzeda interes?
Jakiego byśmy sobie celu dalekosiężnego nie stawiali nakreślone przeze mnie cele pośrednie są w interesie Cracovii.
marudzisz Sterby :)
przecież scenariusz jaki opisał Leszeczek jest zupełnie logiczny i w interesie Cracovii, nie jesteśmy ostatnim "przystankiem" na drodze prawidłowych/udanych karier piłkarskich w skali europejskiej, proste jak budowa cepa ;)
leszeczek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> sterby, czy musisz tylko narzekać?
Ja nie narzekam, ja dyskutuję.
Czy nie
> zauważyłeś, że po drodze do tych 5mnl. było
> by pudło i puchary.
No nie zauważyłem, ale jeśli tak to OK.
Tyle, że te puchary to takie hipotetyczne trochę, ale może Kapustka będzie miał w tym wielki udział.
Trwały zapewne wzrost
> poziomu sportowego.
To super, ale dlaczego zarobienie przez MKS 5 mln ma się przerodzić w trwały wzrost poziomu sportowego?
Zorganizujemy profesjonalny skauting, akademię, zaczniemy wyciągać z zagranicy perełki pokroju Nespora?
Jeśli tak to super!
Czy dla Ciebie jedynym
> interesem Cracovii jest "pozbycie się
> okupantów". To jest dla Ciebie "interes
> Cracovii"?
Eeee, nainterpretowujesz Waść i to strasznie. Dla mnie interesem Cracovii jest trwały rozwój okraszany licznymi sukcesami sportowymi.
> A nawet przyjmując Twój (przyznam domniemany)
> styl rozumowania, może te pośrednie cele
> zaowocowałyby pojawieniem się prawdziwych
> pieniędzy w Cracovii.
Niezwykle domniemany.
Ciekawe, kuszące. Tyle, że Profesor jakoś niechętnie wpuszcza "prawdziwe pieniądze" do Cracovii.
Może "okupant" poczuje
> się spełniony i zmęczony i odsprzeda interes?
Daj Panie Boże :)
> Jakiego byśmy sobie celu dalekosiężnego nie
> stawiali nakreślone przeze mnie cele pośrednie
> są w interesie Cracovii.
Twoje Leszeczku jak najbardziej, fajnie gdyby klub miał podobne.
Uparcie walczy o swoje
http://www.krakow.sport.pl/sport-krakow/1,115699,18651862,pierwszy-trener-kapustki-bartek-poradzi-sobie-wszedzie.html#indeks_news
Jeszcze Wojtek o Bartku.
http://www.krakow.sport.pl/sport-krakow/1,115699,18655041,bartosz-kapustka-ma-cechy-by-zostac-wielkim-pilkarzem-wywiad.html#indeks_news
Mlody ogarnij sie w drugiej polowie i skup sie na porzadnym przyjeciu pilki bo dzis masz z tym problemy jak junior!!
No tak - zaczyna się po jednym meczu w którym nikt nie zagrał nawet na średnim poziomie.
piotrek67 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> No tak - zaczyna się po jednym meczu w którym
> nikt nie zagrał nawet na średnim poziomie.
No tak po Budzinskim kolejna swieta krowa ktorej nie wolno ani troszku zmobilizowac krytyka w szkolnym elemencie gry ktory dzis kulal u niego jak u juniora...
Tata Piotrek67 niech idzie do Kapustki i poklepie poplecach za "super" wystep...
Za Kapiego odpowiedzialny był Sobolewski, który wiadomo, gdzie grał i przeciwko jakiemu klubowi będzie się mobilizował na 200%, do tego powołanie i oczy nie tylko nasze i kibiców Górnika, ale również całej Polski były już nastawione na niego. Chłopak się speszył, Sobolewski skutecznie utrudnił mu grę i po zawodach.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)