Wygląda na to że nie tylko w klubie czytają forum, ale i drużyna ;)
Besch, Kowalówka, Aron i Leszek też zdjął blokadę :)
Niezły wynik i generalnie z Unią życzyłbym sobie zawsze takiego.
-
-
CRACOVIA vs Unia Oświęcim | niedziela, 16.09.2012, godz. 18:30 - 8:0!
Drugi mecz bez straty gola . Brawo Radzik ! Brawo cała drużyna , widać że się zgrywamy.
Dla mnie do odnotowania na pewno progres formy Słabonia, Chmielewskiego i LL. Dopiero od drugiej tercji grali na luzie - ciekawa rzecz, wygląda, jakby wejście rezerwowego bramkarza Unii rozwiązało im ręce i nogi, czyli chyba jest jakaś blokada w głowach. Były fajne akcje i mnóstwo strzałów (wcześniej połowa z tego).
Szacun i podziękowania dla zawodników. Za b.dobrą grę, za agresywność, za konsekwencje taktyczną,za dobre tempo, atmosfera też ekstra ( jak na wrzesiowy mecz) był doping oby tak dalej.Teraz dwa mecze prawdy ale widac że ten zespół ma potencjał choć unia to cień zeszłorocznej drużyny,niemniej 8-0 ma swoją wymowę i cieszyć się trzeba ,niech załują nieobecni!
ani jednej kary za "nadmierną liczbę graczy" - szok
dwie przewagi w jednym meczu wykorzystane - szok podwójny
tak trzymać (choć może to "klasa" przeciwnika)
Po trzech meczach u siebie myślę, ze można już zaryzykowć tezę, że na ten czas mamy lepszą drużyne niż rok temu ! Wzmocnienia i powrót 4 "starych" graczy naszej drużyny wyraźnie dodało jej "kopa". :)
Takiej demolki Unii dzisiaj komletnie się nie podziewałem ! :D
Jeden poważny zgrzyt, to powalenie Dudasa przez kilku zawodników Unii w ich boksie i zadanie mu kilku ciosów przez nich oraz całkowity brak reakcji sędziego na to chamskie i niesportowe zachowanie ! :(
Dziś na meczu był Igor Zacharkin.
Wszystko pięknie, ładnie, ale frekwencja( co musi się stać, by chodziło minimum 1,5-2 tys ludzi??).. ech, a mamy aglomerację ponad milionową.
Wynik cieszy i za to duże brawa dla drużyny,
ale szczerze mówiąc, wolę takie wygrane jak z Katowicami, gdzie emocji było dużo więcej.
Co do akcji "Dudas"
nie wiem za co dostał kary ?
czy pierwsza za to, że wybił bramkarzowi, który był za bramką, krążek ? ja tam faulu nie widziałem,
potem bramkarz Unii ewidentnie prowokował Dudasa, jadąc za nim i chyba uderzając,
Dudas go odepchnął (za to druga kara ?), wtedy został złapany przez 3 zawodników Unii siedzących w boksie (czy nie należały się kary, dla każdego z nich ?),
z odsieczą przybył chyba Słaboń, który lał gości po rękach (swoją drogą chyba też powinien zostać ukarany), dzięki czemu Dudi się uwolnił,
PS.
super, że są ludzie, którym chce się prowadzić doping - dzięki Panowie !
najlepszy doping w trzeciej tercji :D
Jebac jebac oswiecim :D
W "mlynie" naliczylem okolo 70 osob szkoda ze reszta mlodych sie do nas niedolaczyla.
Dawno nie bylem na hokeju ale co to za akcja ze 10 minut przed meczem jest spiewany hymn ?
To są drogi kolego Odysie akcje niestety bardzo częste na naszym hokeju ostatnio...
Sędzia odrobinę mniej niewidzący niż ten poprzedni, jednak nadal Stevie Wonder, cóż jaka liga tacy sędziowie. Nie ma na kogo ich wymienić.
Pogoni za dychą nie było i to bardzo dobrze, następny mecz i to trudny mecz za 2 dni, więc nie było się co szarpać. Jednak wniosków z tego wyniku za bardzo to nie wyciągajmy. Wygraliśmy mecz, w którym szło nam wszystko, a po zawodach tak naprawdę było bardzo szybko. Jak stracili bramkarza, a Besch pierwszym w zasadzie strzałem już ruszył Stańczyka - w tym momencie stało się jasne, że będziemy w nich walić jak w bęben. Piszę tak, gdyż tak uważam, jednak wyraźnie chciałbym podkreślić: nie umniejsza to naszego sukcesu w żaden sposób. 3 dni temu chłopaki wiedzieli, że przed nimi kluczowy weekend pierwszej rundy - zmobilizowali się, zrobili swoje i osiągnęli w pełni zasłużony sukces. Wielkie brawa i jesteśmy z Was dumni. Naprawdę bardzo, bardzo dumni i zadowoleni. Wykonaliście kawał ciężkiej, ale świetnej roboty!!!! Ponadto to 8:0 daje wiele. Ono daje duży komfort, bo jeśli powtórzyłaby się sytuacja sprzed roku, czyli na 3-4 kolejki przed końcem trzeba liczyć małe tabelki - 8 goli zdobytych wobec 0 straconych jest atutem ciężkim do przecenienia w takiej sytuacji.
Cieszy, że w końcu bardzo dobrze zagrali ci co do których były pewne wątpliwości. Jeśli natomiast oceniać całość - zgadzam się w pełni z Tobą Jurassicu - na ten moment jest dużo lepiej niż rok temu o tej porze. Oby tylko to nie było za dobrze, ale spokojnie - [b][large]mamy team. Co nie znaczy Drogi zarządzie, że należy pop!erniczyć teraz temat Ziętary, czy Kmiecika - właśnie teraz należy to załatwić. Cały czas nam tak gładko nie będzie szło i oni w odpowiednim momencie dołąża swoją cegiełkę, żeby to podtrzymać. To jest szansa, jakiej przpuścić nie wolno!!!![/large][/b]
Szacunek duży dla chłopkaów z młyna i żółta (tak żółta, nie czerwona, nawet pomimo parodii jaką nam stworzył na początku trzeciej tercji) kartka dla Pana DJ'a. Ja go doceniam za to, że kiedy jest stypa na hali, stara się tworzyć jakąś atmosferę, ale kiedy nasz młyn ciągnie doping, to puścić parę taktów muzy w przerwie do wznowienia, żeby musieli uprawiać zawody w przekrzykiwaniu bumboxa to jak kazać im kopać się z koniem. Może Pan spróbuje drogi DJ'u? Niezapomniane przeżycie Pan będzie miał, gwarantuję. Otóż zawsze trzeba kierować się zdrowym rozsądkiem i pomimo zadania jakie Pan realizuje - dziś należało kupić sobie kawę w automacie, powyłączać wszystkie kable, komputer, laptop, czy co Pan tam masz i pójść sobie spokojnie na krzesełko obejrzeć mecz. Puszczając muzę jak zwykle niestety zrobił Pan co mógł najgorszego, przepraszam, ale naprawdę tak uważam.
[b][color=#FF0000]Na koniec: tak z czystej ciekawości - sprawdziłem frekwencję wg h*j.net. Z czystej ciekawości dlatego, bo trochę rozmów dziś na ten temat było. I co widzę? 600. I teraz ja się pytam - czy my naprawdę nie możemy temu cymbałowi stamtąd odebrać akredytacji? Bo podejrzewam, że sami mu ją daliśmy i sponsorujemy to badziewie, wpuszczamy na sektor prasowy, dajemy prąd, internet (o ile tam jest internet) itp. Jeszczekanapki mu qna przynieśmy, termosik z ciepłą herbatką i ciasteczka. Zabrać akredytację w cholerę i nie wpuszczać. Naprawdę. Wiem co o nas potem napiszą ale nie martwić się tym. Zabrać i nie wpuszczać. Poparcie trybun dla takiej decyzji na poziomie minimu 85% gwarantowane. I nie bać się, że zrobi nam to zły marketing i ludzie ani sponsorzy nie będą chcieli przyjść, o nie. Kanał dystrybucji informacji (czyt. propagandy) h*j.neta jest taki, że stamtąd nikt nie trafi do nas ani jako widz, ani jako sponsor. Nawet jakby napisali, że fajni jesteśmy (choć i tak nie napiszą). Pytam serio - czy możemy zabrać im akredytację?[/color][/b]
Żółta Kaczko, artykuły zamieszczone na portalu hokej.net z trzech ostatnich meczów są artykułami portalu sportowetempo.pl - stąd hokej.net wzięło informacje dotyczące liczby widzów. Przy każdym z artykułów masz podane źródło - http://sportowetempo.pl/puls_dnia/artykul/32252_PLH_Hokeisci_Cracovii_rozgromili_Unie_8_0
Drogi kolego CHT, wybacz ale taka argumentacja w ogóle do mnie nie przemawia. Przepraszam Cię ale mówiąc wprost - to przecież jest jakieś naciągane tłumaczenie i tak naprawdę to nie jest żaden powód. Jeśli portal ów akredytacji nie posiada - nie ma żadnego problemu. Jeśli jednak jest inaczej i takową akredytację ma, to:
- owszem, drobniutkim druczkiem jest tam info o przedruku. Jednak napisanie "to nie ja, to on" w niczym faktów nie zmienia. Wspomniany portal pisze to co jest mu wygodne i przekręca fakty w taki sposób w jaki mu to odpowiada. Koronny argument: czy byłes wczoraj na meczu? Ile osób było wg Ciebie? Czy byłeś w piątek na meczu? Ile osób było wg Ciebie? Czy byłeś w piątek 7.09 na meczu? Ile osób było wg Ciebie? To że nie potrafią zebrać informacji tylko "profesjonalnie" robią ctrl+c - ctrl+v nie powoduje, że nie można mieć o to uwag.
- fakt, że jest to ordynarny przedruk i nie chciało im się stworzyć nic od siebie formalnie nic nie zmienia. Pozwól, że poinformuję Cię iż zgodnie z Polskim prawem na przykład wydawca dokonujący przedruku nieprwdziwych informacji ponosi solidarną odpowiedzialność z autorem. Sprawa tyczy się co prawda naruszenia dóbr osobistych, ale to temat bardzo pokrewny. Mamy również przypadki spraw sądowych, w których portal dokonujący bezkrytycznego przedruku jakichś pomówień był na równi karany z portalem źródłowym. Dla pełnej jasności - ja nie postuluję ciągania się po sądach o głupi artykuł na bzdurnym portalu, przytaczam powyższe po to, by uzmysłowić Ci Kolego, iż fakt, że bazują na przedrukach nic tu nie zmienia.
- jest to kolejny raz, rzeczony portal nie raczył ani razu zadać sobie trudu skonfrontowania podawanych faktów z rzeczywistością, choć jestem przekonany (i myślę, że nie tylko ja, choć dowodów nie mam, bo shitboxa tam nie czytam, ale naprawdę jestem przekonany, że tak jest - jeśli jednak domagasz się dowodów przyznam Ci na słowo rację, że na pewno tak nie jest), że temat ten był tam poruszany i frekwencja nasza była poruszana.
- skoro i tak nie korzystają i robią przedruki po co im ta akredytacja? Zabrać.
- jeśli "wiodący i jedyny profesjonalny, obiektywny a także najlepszy Polski portal o tematyce hokejowej" nie jest zainteresowany meczem srebrnego medalisty z brązowym medalistą ubiegłego sezonu, drużyny, która w ostatnich 8 latach zdobyła 8 medali, w tym 4 złote i po 2 srebrne i brązowe, z drużyną, która w ostatnich 22 latach zdobyła 16 medali, w tym 8 złotych, 6 srebrnych i 2 brązowe i z takiego meczu daje przedruki, to znaczy, że owy portal aż taki profesjonalny ani wiodący chyba jednak nie jest nie jest (do tych wniosków można dojść dużo prościej, ale żebyś miał formalnie i dokładnie - voila).
- owszem, oparłem się na niesprawdzonej informacji pochodzącej z naszego Forum, że frekwencję podają oni "od smutnego gościa z laptopem siedzącego nad IX rzedem sektora F", jednak pochodziła ona od bardzo porządnego użytkownika, którego bardzo szanuję za jego wpisy i który moim zdaniem zna się na rzeczy i wie co pisze. Nie znam szczegółów, ale dalej twierdził będę, że w tej informacji na pewno coś jest na rzeczy i dodam, że jest to rzeczywiście profesjonalny i wiodący sposób liczenia frekwencji na meczu.
- niespecjalnie mi się chce wyszukiwać i podawać frekwencję wg innych danych (wybacz jestem amatorem, nie zawodowym dziennikarzem), ale pierwszy z brzegu przykład: interia.pl zawsze pisywała o hokeju najwięcej i najrzetelniej z portali "ogólnoinformacyjnych", pozwolisz więc iż sięgnę do nich. I cóż my tam mamy z ostatniej kolejki w temacie frekwencji:Kraków 1000, Sanok 2600, Katowice 1500, Toruń 800. Ciekawe skąd oni wzięli to info? Zdumiewające, nieprawdaż. Wychodzi chyba na to, że interia jest większym specem od portalu mieniącego się być orędownikiem hokeja i jedynym rzetalnym źródłem informacji w Polsce?
Owszem, rację będziesz miał, jeśli powiesz, że jestem uprzedzony do omawianego portalu. Mierzi mnie on niezmiernie. Podobno z wzajemnością. Piszę podobno, gdyż nie jest to dla mnie informacja pewna - doszły mnie jednak słuchy, że jestem tam czasem wspominany, o dziwo jednak zawsze, lub prawie zawsze (podobno zawsze, ale nie monitoruję, więc na wszelki wypadek zostawiam margines błędu) są to argumenty w psychologii nazywane "ad personam". Co najbardziej zdumiewające również kiedy moje wpisy są tam przedrukowywane bez mojego podpisu (a nie szukając specjalnie zdarzyło mi się kilka razy przypadkiem na takie tam natknąć) nagle stają się już w porządku. Najlepsze jest to, że dzieje się to bez informowania mnie ani pytania o zgodę. Nie ma tam również podanego źródła (do czego wydawca przedruku jest zobowiązany), jak również (i to jest najlepsze) nie znikają one po poinformowaniu ich o tym fakcie. Otóż owszem - jak pierwszy raz się natknąłem na mój wpis tam nie omieszkałem napisać im o tym wiadomości (z podaniem linku do źródła), ja rozumiem, że moderator nie wszystko wychwyci, ale dostali jasno wskazane. I wiesz co, na pewno byś nie zgadł - wpis tam dalej jest w archiwum (właśnie sprawdziłem) komentarzy. Więcej razy w Don Kichota się nie bawiłem, na co mi to. Nie o to mi jednak chodzi, naprawdę mój stosunek do rzeczonego portalu nie z tego wynika.
Otóż więc przyjmij Kolego CHT do wiadomości, że portal ów nie pisze zwykle dobrze o Cracovii. Naprawdę. A podobno zdarzają się tam nawet bardzo niepochlebne wpisy na temat Naszego Klubu. Uwierzyłbyś? Chyba nie, ale podobno naprawdę niespecjalną sypmatią do Cracovii oni pałają. Nadmienię także, że o ile mi wiadomo (specem od Podhala nie jestem, więc szczegółów nie znam, wybacz, może ktoś bardziej zorientowany przytoczy szczegóły) nie tak dawno temu Wojas Podhale odebrał owemu portalowi akredytację również za nieprzychylne i nierzetelne informacje na temat klubu i rozgrywanych w Nowym Targu meczów. Rzeczony portal o ile mi wiadomo rozpoczął wojnę i nagonkę prasową (o dziwo nie podjętą przez nikogo innego, chyba przez środowisko nie są do końca traktowani jako brać dziennikarska), zaczął pisać jeszcze większe kalumnie na temat Podhala i jakoś nikt się tym wybitnie nie przejął. Nie wiem jak się sprawa skończyła, pewnie jakąś ugodą i porozumieniem, ale jakoś Podhale potrafiło stanąć w swojej obronie i nie udawać, że to tylko deszcz pada... Na koniec tylko dodam, że nie znaczy to, że omawiany tu przez nas portal jest "be" a sportowetempo.pl "cacy". Tym bardziej należy zapytać sportowetempo.pl skąd wzięli taką informację i w jaki sposób ją zweeryfikowali, a także w przypadku powtórzenia się tej sytuacji odciąć sportowetempo.pl od informacji w klubie (o ile na konferencjach bywają lub mają akredytację). Tylko żeby była jasność - ja nie postuluję szantażu, żeby wymusić pozytywne informacje o nas, nie. Natomiast domagać się rzetelnego sprawozdania, jeśli dajemy komuś dostęp jest naszym oczywistym prawem. Rzecznik prasowy (lub w sytuacji oczywistej osoba pełniąca jego obowiązki) powinna niezwłocznie zwrócić się do spotrowegotempa.pl oraz rzeczonego w Twoim poście portalu z prośbą o wyjaśnienie i uzasadnienie podanych informacji z trzech pierwszych meczów, a w przypadku braku takowego do piątku odciąć ich od dostępu do meczu. Jeśli natomiast piszą oni "z księżyca" nie będąc na meczach, nie pytając Klub o dane, lub nie sprawdzając informacji zaciąganych nie wiadomo skąd Klub powinien opublikować oświadczenie w tym temacie: "ten i ten zachowując pozory profesjonalizmu podają fałszywe informacje takie i takie i udają, że dane te są rzetelne, co jest nieprawdą. Nie byli, nie widzieli, nie pytali i nie wiadomo skąd wiedzę taką posiadają". Jest jeszcze inna możliwość, że oni te dane dostali od nas, a ponieważ (każdy kto był zgodzi się chyba ze mną) nie odzwierciedlają one rzeczywistości. W takim przypadku ktoś u nas w Klubie powinien mocno stuknąć się w pierś. Naprawdę bardzo, bardzo mocno i publicznie.
Tak czy siak, jesteśmy po trzech meczach u siebie i sytuacja zdarzyła się trzy razy - trzeba jasno umieć powiedzieć "stop". Może ktoś w Klubie poczuwa się do tego?
Wg oficjalnej Cracovia.pl na wczorajszym meczy było 800 widzów - [url=http://cracovia.pl/hokej/news/wiadomosci/oswiecimianie_pozbawieni_zludzen__miazdzace_zwyciestwo_cracovii]LINK - [Cracovia.pl][/url]
U mnie więcej smutku wywołuje widok pustych krzesełek,niż różne cyferki w mediach.Lenistwo i tyle.Obecnie nieda się niczym tłumaczyć nieobecności.Najtańsza rozrywka na wysokim poziomie w Grodzie Kraka.
P.S. Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> U mnie więcej smutku wywołuje widok pustych
> krzesełek,niż różne cyferki w mediach.Lenistwo
> i tyle.Obecnie nieda się niczym tłumaczyć
> nieobecności.Najtańsza rozrywka na wysokim
> poziomie w Grodzie Kraka.
AMEN.
marcin_ksc Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> P.S. Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > U mnie więcej smutku wywołuje widok pustych
> > krzesełek,niż różne cyferki w
> mediach.Lenistwo
> > i tyle.Obecnie nieda się niczym tłumaczyć
> > nieobecności.Najtańsza rozrywka na wysokim
> > poziomie w Grodzie Kraka.
>
>
> AMEN.
To prawda, to jest problem najważniejszy.
Co nie zmienia faktu że wczorajszy mecz się fajnie oglądało - gratulacje dla hokeistów :)
żółta kaczka Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> marcin_ksc Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > P.S. Napisał(a):
> >
> --------------------------------------------------
>
> > -----
> > > U mnie więcej smutku wywołuje widok pustych
> > > krzesełek,niż różne cyferki w
> > mediach.Lenistwo
> > > i tyle.Obecnie nieda się niczym tłumaczyć
> > > nieobecności.Najtańsza rozrywka na wysokim
> > > poziomie w Grodzie Kraka.
> >
> >
> > AMEN.
>
>
> To prawda, to jest problem najważniejszy.
Myślę, że przychodziłoby więcej osób gdyby:
- było troszkę cieplej na zapleczu (troszke odizolowanie betonowych trybun)
- bardziej przyjazne to zaplecze (kibelki i itp)
- świadomość bezproblemowego zaparkowania w okolicy lodowiska
- inne atrakcje w przerwie
O tych i innych sprawach piszemy w innym wątku ale bez tego beda przychodzili tylko najwięksi fani i ich dziewczyny/żony (niektóre strasznie zmarzniete - mimo, że jeszcze nie jest tak zimno - ale mini robi swoje :) ).
Widzisz Żółta Kaczko, to nie do końca wygląda tak jak to opisujesz. Miałem kiedyś okazję wkręcić się w struktury w/w portalu, stąd wiem jak mniej więcej wygląda współpraca. Ludzie piszący z poszczególnych miast pełnią funkcję redaktora społecznie (za darmo) poświęcając nieraz swój czas itd. Podczas gdy my pijemy sobie piwko, ktoś siedzi na loży dziennikarskiej za darmową wejściówkę i nie raz do późnych godzin nocnych pisze sprawozdanie. Z tego co wiem, hokej.net ma ogromny problem z obstawieniem Krakowa, stąd przez ostatni czas opiera się na "kopiuj-wklej" ze sportowego tempo i innych portali. To nie jest tak, że nikogo z hokej.net nie interesują spotkania z naszym udziałem. Jeżeli czujesz się na siłach, to możesz spróbujesz opisać rzetelnie i obiektywnie któreś ze spotkań?
Kiedy ja napisałem parę sprawozdań kilka sezonów temu, to pod artykułem była liczba widzów jaką sam wpisywałem wg własnego szacowania i innych źródeł. Co do ostatnich spotkań, to na moje oko liczba widzów to ok. 1000 wczoraj, w piątek ok. 800, spotkania z Toruniem nie pamiętam. Choć nie przyglądałem się zbytnio bo nie przychodzę patrzeć na trybuny tylko na przebieg spotkania.
Wypowiadam się jedynie w kwestii frekwencji i zainteresowania portalu pojedynkami rozgrywanymi w KRK. Co do innych Twoich argumentów nie będę się spierał, bo nic mi na ten temat nie wiadomo.
A jak myślisz CHT, dlaczego nikt z Krakowa nie chce współpracować z w/w portalem? :)
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)