Jak pisalem to sie smialiscie a GKS dostal wpierdol od ŁKS :) GIEKSA nawet nie ma kim grac a nie dajemy rady pisalem wczesniej nie cieszcie mord przed sezonem .Tym bardziej ze styl " Stawowego " już kazdy zna
-
-
(GLOS)[3. kolejka] GKS Katowice-CRACOVIA 18 sierpnia 19.45 (sobota)
Nie żeby oni chuja grali .......
Koniec. Miało być jak nigdy, jest jak zawsze. Kosanovic to jest totalna porażka, ten gość nie nadaje się nawet na I ligę.
Gieksa składu Panowie nawet nie ma oni graja zeby luki montowac młodziezowcami a ta wygrana pokaze całej lidze jak moze Gieksa zatrzymac nas to moze kazdy ale jak pisałem to grono juz ktore widziało Barcelona to sie spuszczało
Frajerzy..
indolenctwo zostało pokarane
nasi po pierwszy wygranej, po pierwszej bramce w Kato chyba stwierdzili ze jzu wygrali i moga w chuja pogrywac
Kurwa mać. Ronnie79 masz kurwa klęskę wąsatej myśli taktycznej.
Kajak Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> W pizdu z tym Stawowym i tymi ciucmokami.Dawno
> się tak nie wkurwiłem.
no nie przesadzaj....z 60% przy piłce byli...a obrona to czy ten czy inny trener dalej to samo...
Gieksa składu Panowie nawet nie ma oni graja zeby luki montowac młodziezowcami a ta wygrana pokaze całej lidze jak moze Gieksa zatrzymac nas to moze kazdy ale jak pisałem to grono juz ktore widziało Barcelona to sie spuszczało. CAŁA LIGA juz wie jak gramy cała liga wie ze mozna nas zatrzymac !!!! paradoks obok ŁKS GIEKSA jest najsłabsza
Już się zaczyna.
1 punkt na wyjeździe cenna zdobycz. Frajersko stracone 2 punkty ale trzeba się cieszyć z tego co jest.
Gra w obronie Kosanovica woła o pomstę do nieba ... przecież to gorzej niż żenada. Marciniak nie wiem na jakiej pozycji dzisiaj grał...
Herr Wąs zapomniał chyba co to są zmiany, bo Steblecki do zmiany był koło 70 minuty...
szkoda. pełna mobilizacja na Okocimski, uczymy się na błędach
Jak widzę komentarze co poniektórych to widać,że czekają tylko na wpadki Stawowego.
Wyluzujcie panowie.
W akcji około 70. minuty Steblecki powinien wybrać Dudzica, a nie Boljevicia i byłoby po sprawie.
Obrona to raz, ale zobaczcie od czego ta akcja GKSu się zaczęła. Od tego, że Suworovowi nie chciało się podbiec po piłkę.
Żytko, Kosanović i Struna to jest dramat a nie obrona i to przez cały mecz zagrali tak słabo, bramka tylko to potwierdziła.
Beznadziejnie zagrał Marciniak, Kosanovic przynajmniej potrafił podać piłkę do przodu. Nie rozumiem czemu nie wszedł Zejdler za Stebleckiego...
za dużo asiorstwa (szczególnie Steblecki !), za dużo takiej gry lekceważącej ....chyba za szybko uwierzyli w swoją umiejętność prowadzenia gry. Katowice grały ambitnie do końca a nasi już wozili wynik. W tym meczu mało było tych wyjść prostopadłych. Dzisiaj słabo :(
Kubeł zimnej wody dla tych co widać niczego się nie nauczyli po spadku.
Jeszcze meczu nie rozegraliśmy w lidze,a już na mistrza idziemy :P
Jak się nie dobija przeciwnika to tak się kończy...
Jeszcze tylko 99 pkt i jesteśmy w E!!! ;)
Niestety, ale takie mecze to trzeba wygrywać. Jeżeli się nie punktuje słabeuszy, to się mecz kończy jak ostatni frajerzy skarceni w przypadkowej akcji. Mam nadzieję , że ta dzisiejsza lekcja nie pójdzie na marne, choć 2 punkty poszły się jebać :(
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)