kibice pasów , są sceptyczni , bo mają telewizory w domu i dekodery , widzą jak się gra w lidze angielskiej / hiszpańskiej / niemieckiej / włoskiej.Potem jak obejrzysz mecz w lidze polskiej , to odnosisz wrażenie , że polscy piłkarze są niepełnosprawni fizycznie i umysłowo.
-
-
Tomasz Kafarski - treningi sparingi taktyka
Boje sie że Kafar będzie w następnym sezonie stawiał na Koena tak jak na Dawidowskiego w Lechii..
Mamy w tej chwili Bizena i Matuleviciusa .. skoro gra Bizen a Litwin nie wchodzi nawet na koncowki to cos musi byc na rzeczy - kontuzja, slaba forma albo jest poprostu slaby. Jak wypadnie nam Bizen to pewnie zaraz beda za nim wszyscy plakac bo 2 napastnika nie ma.
może jakiś napastnik z kartą by się przydał tylko nie koszykarz na pewno nie będzie gorszy od Bizonów
Jest jeszcze Dudzic... swoją drogą szkoda, że zamiast Grzelaka , nie ściągnął Bensona, bo też był bez klubu , niby strzelił 1 bramkę w ekstraklasie (przeciwko nam), ale może by się dogadywał fajnie z Suartem i Saidim,
wywiad z Mateuszem Żytko. O trenerze, meczu z Podbeskidziem, Budzińskim,
http://www.2x45.com.pl/aktualnosci/8392/mateusz-zytko-dla-2x45compl-budzinski-robi-sobie-zarty-tymi-krytycznymi-wypowiedzami/
Mnie Kafarski coraz bardziej przekonuje. Cracovia zaczyna coraz lepiej grać i coraz lepiej się ich ogląda. Musi teraz popracować przede wszystkim nad obroną i wykańczaniem sytuacji. W każdym razie wygląda na inteligentnego, konkretnego i konsekwentnego faceta, który zna się na rzeczy a do tego cały czas się uczy. Zaryzykuję stwierdzenie, że już jest sporo lepszy niż był w lechii. Do tego, o ile nie rzuca słów na wiatr, a do tej pory wszystko na to wskazuje, deklaruje chęć pozostania w Cracovii nawet po spadku. Póki co uważam, że budowanie drużyny w okół tego trenera ma sens.
A mnie kompletnie nie przekonuje.To co prezentujemy w obronie woła o pomstę do nieba .Już do przerwy powinno być 1-3 i po meczu.Sytuacje te podarowaliśmy wręcz przeciwnikom irytującymi stratami w środku pola.
To 5 mecz Kafarskiego i 12 goli straty.Przy takiej ilości goli straconych i grając tak niefrasobliwie w tyłach nie ma co liczyć na uratowanie Ekstraklasy .Bo takie prezenty skwapliwie wykorzysta Ruch ,gts czy KSP.
Muszę w tej kwestii przyznać rację Haremu.
potter ale zobacz kim Kafarski ma grać ciągle ktoś mu wypada !!!
LiD.Z. Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> potter ale zobacz kim Kafarski ma grać ciągle
> ktoś mu wypada !!!
Przeciez to jest niewazne!:DMaja zapierdzielac az Potterowi wlos na dupie sie bedzie jezyl z zachwytu bo narazie to mu nawet powieka nie mrugnie:D:D
Sorki Potter nie mam zamiaru Cie urazic ale po ostatnich trenerach ten mimo klopotow kadrowych przez kontuzje cos stara sie ulepic z tego piachu co mu zostal.Owszem kazdy teskini za gra kopaczy chocby z wiosny zeszlego sezonu ale to se ne vrati.
Po spadku mam nadzieje ze to on bedzie pelnil dalej funkcje trenera i jakos posklada nowy team na zaplecze Ekstraklasy radzacy sobie i grajacy efektownie.
Slapi1988 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Mamy w tej chwili Bizena i Matuleviciusa .. skoro
> gra Bizen a Litwin nie wchodzi nawet na koncowki
> to cos musi byc na rzeczy - kontuzja, slaba forma
> albo jest poprostu slaby. Jak wypadnie nam Bizen
> to pewnie zaraz beda za nim wszyscy plakac bo 2
> napastnika nie ma.
Moim zdaniem ten Litwin to jakaś pomyłka Pasieki. Jakiś taki wolny, ospały. Przy nim Bizen to petarda... To już Masaryk był lepszy.
Tak kolego Kruszyna mają zapier....ać za to biorą kasę ,a kości mają trzeszczeć.To jest podstawa sukcesu by to była drużyna jeżdząca na ..dupach i grająca po trupach ,a nie jak panienki .Pierwsza połowa znów gości biją nas na głowę determinacją.
Robią się z tego sytuację bo jeden nie dojdzie ,drugi nie zablokuje i nieszczęście gotowe.Tak tracimy gole z niczego.
Kolego kłopoty kadrowe są ale to nie jest alibi na niechlujstwo.Jak można robić tak bezmyślne straty jak robił Szeliga?
Drużyna dalej nie ma schematu gry zawężania pola boiska .Jesteśmy na tym boisku rozstawieni bez składu i ładu .
Gramy za miękko i strasznie nieodpowiedzialnie w środku boiska.
Kolejna kwestia mieliśmy 10 rzutów rożnych i nie dość że nie stanowiły kompletnie żadnego zagrożenia to jeszcze z 2 z nich wyszły bardzo groźne kontry.Takie rzeczy można wyćwiczyć na kilku treningach .I potrafią to nawet bardzo przeciętni tacy jak Motyka i jego ,,szarańcza''.To już był jakiś pomysł -wyćwiczone zagranie.
Mieliśmy w tym meczu furę szczęścia.Gra nie uległa poprawie (szczególnie do przerwy).W obronie to dzieci we mgle.
Mam nadzieje że zmienimy trenera .Ten nie daje nadziei na nic(przynajmniej na razie)
Potter, te Twoje posty są zawsze takim "alibi" na przyszłość. Na zasadzie, "a nie mówiłem" ? Ale w realu, to idzie Cię przekonać ;)
W realu to ja bym nigdy nie powiedzial ze Potter na zywo to ten sam Potter z forum.
Kolego Kruszyna czy w piłce przyznają punkty za bramki czy za tzw ,,walory artystyczne''?.Jeśli za bramki to jest źle 12 goli straty w 5 meczach to stanowczo za dużo by myśleć pozytywnie o utrzymaniu w lidze.
Że niby w ofensywie jest lepiej ?Kolego jakim kosztem ?
By się utrzymać musimy grać na urwanie nogi z dyscypliną taktyczną i szczęściem.Grajki muszą grać nie na 100 % ale na 200 %.
Dałem konkretne przykłady co można w krótkim czasie poprawić (chociażby stałe fragmenty szczególnie rzuty rożne).Trzeba poszukać też najlepszych rozwiązań personalnych .Jeśli Kosanovic to na stoperze tykająca bomba to jest doświadczony Nykiel lub możemy obok Radomskiego postawić Szeligę (był bardzo chwalony na tej pozycji).Kosanovic może grac jako defensywny ze skutkiem lepszym od Szeligi.Jest technicznie lepszy ,twardy ,ma dobrą lewą nogę z której mógłby próbować strzelać z dystansu i co najważniejsze będzie pewniejszy bo będzie wiedział że za nim jest stoper.
Wygraliśmy bardzo szczęśliwie 1 mecz ,a wy piejecie że Kafarski to zbawiciel i budowniczy.
Dla mnie to po 5 meczach nadal trener widmo.
Zgadzam sie z postem powyzej. Jednak trzeba zaznaczyć, ze druzyna zaczeła lepiej grac od meczu z Lechem, stwarzac sytuacje podbramkowe, oddaje strzały, próbuje gry kombinacyjnej i ofensywnej. Wczesniej tego brakowało, nie bylo niemal zadnej inicjatywy, tylko wycofanie i uleganie presji pod naporem przeciwnika, wiec poprawa jest. Zobaczymy dalej...
Niektorym nie na reke ta wygrana z PB bo ich teoria sie nie sprawdzila ...
I naprawde trzeba byc slepym zeby nie widziec progresu tej druzyny za Kafarskiego.
potter Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Kolego Kruszyna czy w piłce przyznają punkty za
> bramki czy za tzw ,,walory artystyczne''?.Jeśli
> za bramki to jest źle 12 goli straty w 5 meczach
> to stanowczo za dużo by myśleć pozytywnie o
> utrzymaniu w lidze.
>
> Że niby w ofensywie jest lepiej ?Kolego jakim
> kosztem ?
> By się utrzymać musimy grać na urwanie nogi z
> dyscypliną taktyczną i szczęściem.Grajki
> muszą grać nie na 100 % ale na 200 %.
>
> Dałem konkretne przykłady co można w krótkim
> czasie poprawić (chociażby stałe fragmenty
> szczególnie rzuty rożne).Trzeba poszukać też
> najlepszych rozwiązań personalnych .Jeśli
> Kosanovic to na stoperze tykająca bomba to jest
> doświadczony Nykiel lub możemy obok Radomskiego
> postawić Szeligę (był bardzo chwalony na tej
> pozycji).Kosanovic może grac jako defensywny ze
> skutkiem lepszym od Szeligi.Jest technicznie
> lepszy ,twardy ,ma dobrą lewą nogę z której
> mógłby próbować strzelać z dystansu i co
> najważniejsze będzie pewniejszy bo będzie
> wiedział że za nim jest stoper.
>
> Wygraliśmy bardzo szczęśliwie 1 mecz ,a wy
> piejecie że Kafarski to zbawiciel i budowniczy.
> Dla mnie to po 5 meczach nadal trener widmo.
AYE!
Spadek tak czy tak nas nie ominie w tym sezonie ale wole ogladac efektowne porazki niz Pasieczny autobus w bramce.
Kombinowac z zawodnikami mozna na wielu pozycjach i tez optowal bym za Szeliga na stoperze bo w pomocy to jest z nim marniutko.
Co do Kosanovica to gosc ma niesamowite podanie na odleglosc ale nie mamy pewnosci czy sie sprawdzi na tej pozycji.Pamietasz jak Polczak gral na defensywnym??Niestety moze i w odbiorze byl super ale co z tego jak zadnej pily nie dogral celnie do przodu tylko wszystko do tylu a efekty byly wszyscy widzieli.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)