Fornalik ani w trakcie,ani po sezonie NIE PRZYJDZIE DO NAS!On pójdzie(jeżeli zdecyduje się w końcu opuścić "Niebieskich")do poważniejszego klubu niż Krakowia.I taka jest prawda.
-
-
Z cyklu "giełda trenerów" czyli: kto za Dariusza "zemsta Majewskiego" Pasiekę ?
Aczkolwiek, powiem szczerze, moim zdaniem by mógł przyjść do Craxy ;p
Tu by miał wyzwanie aby coś osiągnąć, a kasę by miał więc kto wie :)
i w tej chwili zacytuje słowa wybitnego trenera który prowadzi drużynę walczącą o utrzymanie: "Nadzieja umiera ostatnia".
a moze come back Jurija Szatalowa? :>
Zaraz się okaże że Moskal do nas przyjdzie.
A może grający trener Giza bądź Przytuła?! to by było
i tak oni lepsi niz Pasieka
ian thorpe Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Fornalik się przeniesie do Poznania albo i nie ;)
> moze np. zostać w Ruchu Chorzów ;)
> Dla mnie numer 1 - Waldemar Fornalik :)
No nie? Waldek King w mieście królów :)
wpis weszło na facebooku
"Cracovia szuka trenera, wszyscy odmawiają."
weszło pierdoli głupoty
weszło wie co pisze. Nikt nie chce się pchać w to gówno.
A kto niby przyjdzie do Klubu, w którym tyle się osób juz przejechało?
Fornalik to przede wszystkim dobry znajomy Oresta Lenczyka, a wierzcie mi, że on z pewnością nikogo nie będzie zachęcał do współpracy z Filipiakiem.
Nie chcą dostąpić zaszczytu prowadzenia legendarnej Cracovii to niechaj się p******ą! :)
Może rzeczywiście warto zaryzykować w trenera bez nazwiska, albo dać szansę przypomnienia się Jończykowi (o ile chciałby spróbować). Coś jednak trzeba zmienić.
Jaki szanujący sie trener bedzie pracował z takimi zarządcami???
Tu nawet kasa nikogo nie skusi.
.
Nie róbcie zwały z Jończykiem...To jest gość,którego by się nawet trampkarze starsi(młodsi pewnie też)nie słuchali...To po pierwsze,a zarazem najważniejsze.Po drugie to wszystko co wie-to wiedza,którą nabył od Stawowego i taka jest prawda.To naprawdę ŻADEN trener.Jedyne co,to piłkarze by się jedynie z niego śmiali i taka jest prawda.
ronnie79 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Nie róbcie zwały z Jończykiem...To jest
> gość,którego by się nawet trampkarze
> starsi(młodsi pewnie też)nie słuchali...To po
> pierwsze,a zarazem najważniejsze.Po drugie to
> wszystko co wie-to wiedza,którą nabył od
> Stawowego i taka jest prawda.To naprawdę ŻADEN
> trener.Jedyne co,to piłkarze by się jedynie z
> niego śmiali i taka jest prawda.
Na temat współpracy Stawowy-Jończyk mam zupełnie inną teorię ;).
DSS Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> ronnie79 Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > Nie róbcie zwały z Jończykiem...To jest
> > gość,którego by się nawet trampkarze
> > starsi(młodsi pewnie też)nie słuchali...To
> po
> > pierwsze,a zarazem najważniejsze.Po drugie to
> > wszystko co wie-to wiedza,którą nabył od
> > Stawowego i taka jest prawda.To naprawdę
> ŻADEN
> > trener.Jedyne co,to piłkarze by się jedynie z
> > niego śmiali i taka jest prawda.
>
>
> Na temat współpracy Stawowy-Jończyk mam
> zupełnie inną teorię ;).
Tzn?
Odwrotną, patrz Stawowy z Jończykiem i Stawowy bez Jończyka. Ten drugi po rozstaniu wyniki miał niezłe, Wojtek jakby stracił "magie" :). Stawowy to sympatyczny gość i będzie kojarzony z awansami, ale Ci którzy ślepo wierzą w jego kunszt, raczej dość mocno mijają się z rzeczywistością.
Dokładnie. Zdecydowanie więcej na tej współpracy korzystał wuefista a nie Jończyk.
czy wfista mówi w jakimś języku poza polskim?
DSS Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Odwrotną, patrz Stawowy z Jończykiem i Stawowy
> bez Jończyka. Ten drugi po rozstaniu wyniki miał
> niezłe, Wojtek jakby stracił "magie" :)
To nie tak :) Jończyk owszem sprawdza się,ale jako asystent.Jest bardzo lojalny,oddany i ma duże chęci.Jest idealny jako właśnie "drugi"trener.Całą swoją wiedzę chłonął od Stawowego i to wszystko.Jako "pierwszy"trener zupełnie się nie nadaje.Nie ma żadnej charyzmy,nie umie dotrzeć do zawodników...Ten człowiek(właśnie,jako człowiek zupełnie ok)nie umie nawet zakląć przy zawodnikach kiedy trzeba...Po prostu ciepłe kluchy...Nic więcej.Jestem pewien,że np.Siemion i wszyscy zawodnicy bez wyjątku z "tamtej ekipy"mają takie samo zdanie.. ;)
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)