Mnie bardziej chodziło o to że Puzigaca już go wyprzedził i Marciniak jest daleko w tyle.
-
-
Adam Marciniak - Witamy w Cracovii!!!
Jest cieniem zawodnika z poprzedniej rundy.Żal patrzeć na tego zawodnika.Katastrofalne błędy w obronie plus zupełnie bezproduktywna gra w ofensywie i ciągłe "nawracanie"przeciwnika...Beznadziejne dośrodkowania(w tamtej rundzie były cieniutkie ale teraz przechodzi samego siebie)bite przede wszystkim nie w tempo,bo oczywiście musi tysiąc razy przygotować sobie piłkę,a jak już sobie przygotuje to i tak nawet nie popatrzy czy ktokolwiek jest w polu karnym.Prawie wszystkie dośrodkowania robi "na pałę".W dodatku tego czegoś nie można nazwać dośrodkowaniem.Człowieku,obudź sie w końcu!!!!
dać mu jeszcze dwie kamery i niech nakręci jeszcze 50 spotów
Zszedłeś na dno, Ty teraz i Ty z jesieni to dwie różne osoby. Zamieniliście się k/u/r/w/a ?? A może on Ci coś zrobił..? Powiedz, nie ma na co czekać, nie ma czego się wstydzić, a można jeszcze wiele uratować..... Przemyśl to Adamie...
Zły dotyk boli przez całe życie;) Spokojnie, Adam gra dla rodziny, nie dla kibiców i nie żeby zwyciężać. Adam gra bo grać musi. A to że gra beznadziejnie i od dłuższego czasu jest najgorszy na boisku to nie jego wina. To wina przeciwnika bo jest zbyt szybki, zbyt dobrze się ustawia, albo zawsze coś. Wystawianie Marciniaka w takiej formie to sabotaż.
Graj dalej dla siebie , nie dla drużyny i kibiców- świetnie ci to idzie !
Adam nigdy nie był nie wiadomo jakim graczem, nawet na jesieni widać było że to nie zawodnik do takiego grania. Tylko że na jesieni jeszcze wyglądało to w miarę przyzwoicie, teraz posypało się kompletnie. Dobrze że nie zagra z Termaliką z powodu kartek, ale z drugiej strony źle że Bojan nadal pauzuje...
Wydaje mi się że do jesieni był lepiej przygotowany fizycznie. Wtedy nie grał wielkiej piłki, ale był szybszy. Ostatnio jest ciągle spóźniony, chociażby w sytuacji gdy dał się objechać jak junior i ratował się faulem skutkującym stratą bramki.
Wiec ja pytam czemu nie grał od jakiegos czasu BOJAN??!!!!????!!! pewnie go wąs nie lubi albo cos!
To co zrobił Marciniak przy trzecim golu to kompromitacja.....
bu3o Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Wiec ja pytam czemu nie grał od jakiegos czasu
> BOJAN??!!!!????!!! pewnie go wąs nie lubi albo
> cos!
podpadl na obozie w Turcji
zubereg Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> To co zrobił Marciniak przy trzecim golu to
> kompromitacja.....
Komentator w TV Orange nazwał to piłkarską patologią...
Widocznie komentator Orange i jego kumpel z GTS-u wywodzą się z rodzin patologicznych i wszystko im się z tym słowem kojarzy.
nie nazwalbym tego patologia, zwyczajna wypadkowa kiepskiej formy, glupoty oraz przede wszystkim mysli szkoleniowej Adalberta, z naciskiem na ten ostatni aspekt - instynkt krzyczy w takim momencie wypierdol, a ten bidok z przepranym mozgiem gra jak mu guru kaze
Adam niestety nie był nigdy naszym wzmocnieniem ani jesienią /np. kompromitacja z Tychami, Dolcanem/ ani wiosną większość bramek pada po akcjach jego stronie np.z Stomilem 3
Najgorsze jest to że Puzigaca już od początku wiosny pokazywał że od Marciniaka jest lepszy. To samo tyczy się Nykiela, ten juz jesienią pokazywał że gra lepiej od Struny, co nie zmienia faktu że Wojtek stawiał na tego drugiego.
"Adam niestety nie był nigdy naszym wzmocnieniem ani jesienią /np. kompromitacja z Tychami, Dolcanem/ ani wiosną większość bramek pada po akcjach jego stronie np.z Stomilem 3 "
Na forum można bezkarnie pisać byle co, nawet totalne bzdury, czego przykład mamy powyżej.
Marciniak na jesieni był filarem tego zespołu, w tym samym stopniu co Strauss i Boljevic. Zaczął popełniać błędy od momentu, kiedy trener zaczął oczekiwać od niego za wiele: w każdym meczu biegać od linii do linii, rozgrywać w ataku, mijać dryblingiem, no i bagatelka, jeszcze bronić. Czegoś takiego nie robi nawet Dani Alves, który do przodu wychodzi czasem, ale przecież nie w każdej akcji!
Problem Marciniaka obecnie to przemęczenie, co widać wyraźnie w końcówkach meczów. Podobnie jest z Danielewiczem (choć nie powinno, bo nie rozegrał tylu meczów), który w końcówkach notuje dużo strat, a w meczu z Kolejarzem został w blokach startowych.
Ale to nie ich wina, że mają wydolności tyle, ile mają, tylko tego, że dostają za dużo zadań (Marciniak) albo nie są zmieniani w porę na gracza defensywnego (Danielewicz z Kolejarzem). Nasz trener musi zadziwiać świat oryginalnością - nie zrobi czegoś, co by zrobił jakiś Mourinho, Klopp czy inny Ferguson. To by było za proste:(
Przecież jest rzeczą normalną że nie można się oduczyć grać (nawet jeśli to nigdy nie była gra wielkich lotów) po prostu z jakiś przyczyn okres przed sezonem został (czy tylko w jego przypadku?) zmarnowany, zawodnik sam sobie treningów nie wymyślił, sam sobie schematów gry nie nakreśla, nie przygotowuje się sam i nie monitoruje swojego organizmu,
docent zresztą napisał wszystko jeśli chodzi o formę lub jej brak u Marciniaka, zresztą w naszej taktyce to obrońcom najbardziej współczuje, każe się im najwięcej, wymaga od nich wiele a tymczasem pomocnicy sobie odpoczywają większą część meczu, bo gdzie maja niby boczni pomocnicy być skoro skrajni obrońcy muszą dublować ich pozycje a stoperzy asekurować boki? to sobie wbiegają do środka i tam wraz ze środkowymi pomocnikami trójkami biegają bez jakiegoś konkretnego celu
"Adam niestety nie był nigdy naszym wzmocnieniem ani jesienią /np. kompromitacja z Tychami, Dolcanem/ ani wiosną większość bramek pada po akcjach jego stronie np.z Stomilem 3 "
"Marciniak na jesieni był filarem tego zespołu, w tym samym stopniu co Strauss i Boljevic"
Te dwa zdania - szczególnie w odniesieniu do Strausa się nie wykluczają :) Straus nie był filarem, przypadkiem się stało że ma kontuzję i dlatego wszyscy myślą że z nim byłoby lepiej a problem leży w indolencji taktycznej trenera i skandalicznie złym przygotowaniu do rundy, człowiek strata ewentualnie mógłby sprawę jeszcze pogorszyć...
Marciniak natomiast to jest wyrobnik ligowy, który źle przygotowany do rundy gra padlinę, nie był orłem w zeszłej rundzie którą wygraliśmy przez to że wszyscy się nas (do czasu) bali, ie jest orłem i teraz (szczególnie jak wszyscy widza że król jest nagi). Trudno żeby się nie bali bo mało kto by wpadł że taki skład i takie warunki finansowo organizacyjne można tak koncertowo spieprzyć przez szaleństwo taktyczne...
Sory ale jak człowiek który przyjmuje piłkę goleniem , nigdy nie podniósł głowy przy wrzutce każdą z nich waląc na pałę może być filarem jakiejkolwiek drużyny ? Adaś jest najgorzej wyszkolonym technicznie zawodnikiem w tym klubie a swoje braki zawsze nadrabiał walecznością walcząc o każdą piłkę i biegając od linii do linii . W tej rundzie albo brakuje mu sił i najczęściej nie wraca po akcjach ofensywnych , przeciwnicy mijają go jak tyczkę albo po prostu wracać już mu się nie chce wiedząc że w każdym kolejnym meczu i tak będzie grał bez względu na to co zaprezentuje na boisku .
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)