A na rodzinnym gwizdy i zdzwienie "co oni robią"!
-
-
Protest
Kamaz Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Protest wyszedł całkiem fajnie, bo wyszła nas
> większość ze stadionu, ale kolega, który
> oglądał mecz w TV (konkretnie na kanałach
> Polsatowskich) powiedział mi, że wg.
> komentatorów protest był albo przeciwko
> rządowi, albo przeciwko piłkarzom :)
>
> Swoją drogą mam nadzieję, że ta akcja pomoże
> :)
W TV to jeszcze rozumiem, ale na B2 mnie gość pytał o co chodzi i przeciwko komu ten protest...??? Trza było transparent wymalować i na Młynie na pustych krzesełkach zostawić.
Jak by to był prawdziwy protest to by poszedł Zarządowi w pięty. Z mojej perspektywy wyglądał jednak na jakąś akcję ....uspokajająco-rozładowującą kibicowskie napięcie.
wyszedłem i żałuję, że wróciłem. Mogłem zostać razem z córką przy stolikach STC i rysować miśki kredkami - mniej by mnie to nerwów kosztowało :(
Tak jak zapowiedzieli - zrobili. Kibice Pasów opuścili dziś w 10. minucie meczu swojej foteliki na trybunach, by (mimo apeli spikera o zajęcie miejsc) wyrazić swoją dezaprobatę wobec prezesury Jakuba Tabisza w naszym Klubie. Zobaczmy jak wyglądał protest Sympatyków Cracovii. [b][url=http://www.pasy.tv]Relacja PASY.TV[/url][/b]
[img]http://www.pasy.tv/wp-content/uploads/2011/07/mini-baner.png[/img]
Kaziu to byl zdziwiony...On, nie rozumie tych wszystkich protestow..
ODWOŁUJĘ NINIEJSZYM MOJE POMÓWIENIA ODNOŚNIE PROWOKACJI.
PROTEST OK, SZKODA ŻE HASŁO JT MUSI ODEJŚĆ SKANDOWANO NIEZBYT CZĘSTO.
nawet Arro wyszedł ; )
SaNtO miało Cie nie być na meczu???
Byłeś ????
Ja mam w d... Filipiaka&Tabisza i mnie wygonił ze stadionu.
Na B1 ludzie nie wiedzieli co krzyczy D. Na początku na B1 wiele osób usłyszało " Jakub Tablisz ch.. ci w oko " :)
Mimo wszystko protest udany. Wszystko kulturalnie.
"Pasy grac kur.wa mac" - odrazu zaczeli gral lepiej :)
a ja miałem takiego pecha ,że w 8 minucie mi neta wyłączyli do 34 minuty :D
Protest wyszedł ok, pytanie tylko czy Filipiak to zrozumie i dotrze do niego że Tabisz to kretyn, który rozwala Cracovię od środka...
Nie na temat ale czemu 1908 w nicku ? Nie daje mi to spokoju : )
Na I nie wiedzieli co sie dzieje ale po meczu bluzgali ostro na piłkarzy przy dzieciakach. Dopiero groźby karalne uspokoiły niektórych idiotów
(inaczej sie tego nie da nazwac jak ktos nad dzieckiem odbierajacym podpis od Niedzielana ciśnie mu od chujów).
Jak tłumaczyłem ze moze problem jest od lat gdzie indziej to po chwili twierdzili ze trzeba działac :). No to mówie zostawcie dzieci w domu i jedźcie na Wielicka rozmawiac z piłkarzami i Tabiszem. No i wtedy sie zaczeło: "eeee ja to nie moge" " ja nie mam czasu" "przeciez ktos pójdzie napewno" itd. :) Nie ma co sie przejmowac. Zawsze beda tacy ludzie i nic tego nie zmieni. Trzeba ich olac, a ich dzieci wychowywac w dobrej wierze :)
Ciekawe kiedy ktoś zacznie przebąkiwać o drugiej Basztowej ;)
W imieniu grupy organizatorów protestu, wśród których reprezentowane były WSZYSTKIE środowiska skupione wokół klubu (wsparcia odmówił nam niestety wyłącznie jeden, poczytny portal internetowy), chcieliśmy serdecznie podziękować kibicom za tak liczny udział.
Dziękujemy.
Szczególnie, że podzielone zdania, co do formy protestu występowały nawet wśród samych organizatorów. Ten protest osiągnął sukces nie dlatego, że idealnie została dobrana forma protestu i nie dlatego, że został w sposób perfekcyjnie zorganizowany. Ten protest się powiódł tylko i wyłącznie z jednego powodu. Powodem tym była zasadność postulatów i skrajne zmęczenie kibiców aktualnym stanem rzeczy.
Wysłaliśmy do Profesora czytelny sygnał.
Serdecznie prosimy wszystkich, którym na sercu leży dobro Cracovii, aby na kanwie tego protestu nie radykalizować zachowań i wzniecać rewolucji. To nie jest stosowny moment na tego typu aktywność.
Struktura własnościowa klubu oparta jest na dominującej roli grupy Comarch S.A. i ciągle wierzymy, że w ramach tej struktury jesteśmy w stanie zbudować prężnie działający klub sportowy. Klub na miarę naszych marzeń, ambicji i możliwości.
Potrzebne są zmiany. Zmiany strukturalne oraz osobowe.
My to wiemy. Wie to również Profesor.
Pytanie co będzie chciał z tym faktem zrobić...
Wszystko w Pana rękach, Panie Profesorze!
Panowie,
Raz jeszcze szacunek
Na Interii w blogu Białońskiego pojawił się ten temat, na innych mniejszych portalach również.
JEST EFEKT - a nie wierzyłem.
Krok po kroku jest nadzieja by zmienić coś na lepsze.
Z dzisiejszego Dziennika Polskiego
,,Od 4 sezonów "Pasy" staczają się na sportowe dno. W ciągu ostatnich 15 miesięcy wymieniono niemal całą kadrę (zostali Dudzic, Suworow i Szeliga), a drużynę prowadziło dwóch szkoleniowców, którzy w klubach o dużo mniejszym potencjale osiągali lepsze wyniki niż w Krakowie. Skoro mimo rotacji wśród piłkarzy i trenerów nie ma zmiany na lepsze, to wina może nie leży w wykonawcach? [b]Czas na zmianę lub raczej stworzenie od podstaw profesjonalnej struktury organizacyjnej na miarę klubu, którego prezesem jest człowiek, odnoszący sukcesy w biznesie. Najstarszy polski klub nie zasługuje na traktowanie po macoszemu i z doskoku[/b]. "
Maciej Kmita
[b]Doping i protest kibiców VIDEO:[/b]
http://kiks.tv/2011/09/cracovia-slask-wroclaw-na-trybunach/
Coraz więcej mediów podchwytuje ten temat. I bardzo dobrze, bo Profesor jest czuły na opinię dziennikarzy.
Oby tylko temat nie umarł po jednym dniu:
Jacek Żukowski - Gazeta Krakowska:
o kibicach :)
Szukali winnych klęski, jaką ponosi Cracovia nie tylko na boisku - spora część widzów z dwóch trybun w proteście przeciwko wiceprezesowi Cracovii Jakubowi Tabiszowi, opuściła stadion na kilka minut. Dlaczego? Bo Tabisza utożsamia się z wieloma nietrafionymi decyzjami kadrowymi. Można się zastanawiać, czy protest był kierowany we właściwą stronę? Kto tak naprawdę dokonywał transferów i odpowiada za politykę personalną w Cracovii?
Niezastąpiona w rzetelnej relacji jest oczywiście wyborcza, bo oni to widzieli i słyszeli tak: "...W ciszy kibice zaprotestowali przeciwko działaniom wiceprezesa. Między 10. a 18. minutą nie prowadzili dopingu, a wcześniej wyzywali wiceprezesa. Najłagodniej: "Albo Tabisz, albo my"...
No ale to w końcu tylko gw.
Forma protestu oczywiście mi sie nie podobała i nadal uważam to za zły pomysł. Nie przeszkodziło mi to co prawda w uczestnictwie, bo jeszcze ważniejszą sprawą było pokazanie liczebności i jedności wśród kibiców. Tylko co dalej z tym wszystkim? Teraz 20 minut, potem 40? Jeżeli zresztą Tabisz odejdzie, to co to zmieni? Przyjdzie ktoś kto będzie pilnował słupków tak samo, czyli nic się nie zmieni. Jeżeli przyjdzie ktoś, kto tego robił nie będzie, to jeszcze gorzej. Czy winę za "wyniki" można zwalić na atmosferę w klubie i czy to wina Tabisza? Absolutnie nie wierzę, że odjście Tabisza coś pomoże.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (2 użytkowników)
Goście (2)