wielu chłopaków z Ludwinowa i P2WS chadzało za małolata na Garbulki, wiadomo: flaszeczka, piknik "pełnom gembom", ale wiadomo też że PASY to prawdziwa miłość. Mój ojciec lubiał z kumplami (emerytami) na mecz garbarzy iść i co nieco chlapnąć :D swego czasu oglądał też mecze na stadionie gdzie teraz hotel forum dogorywa.
-
-
Garbarnia Kraków
W 2005r. Garbarnia rozgrywała baraże z Kolejarzem Stróże. Podczas tych spotkań cały stadion był szczelnie wypełniony, a w młynie było wtedy sporo młodych osób. Na mieście chodziły pogłoski, że wspomnieni przez mnie młodzi, byli kibicami Wisły. Wie ktoś coś na ten temat?
Kamil_Cracovia Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> W 2005r. Garbarnia rozgrywała baraże z
> Kolejarzem Stróże. Podczas tych spotkań cały
> stadion był szczelnie wypełniony, a w młynie
> było wtedy sporo młodych osób. Na mieście
> chodziły pogłoski, że wspomnieni przez mnie
> młodzi, byli kibicami Wisły. Wie ktoś coś na
> ten temat?
Były osoby od nas i z gts-u.
Ci drudzy w pewnym momencie poczuli się na tyle pewnie,że trzeba było ich uspokoić:)
Tak pamietam ten młyn bo stalismy własciwie w nim. nawet Świstak pomagal w intonacji dopingu i było :Hej, Hej -Garbarnia :)
Bylo dośc zabawanie gdy z młynu poleciało - ura ura ura - ARMATURA!!!:)
Byli tez przedstawiciele "towarzystwa" ale po kilku chwilach dostali kilka klapsów od naszych Dobrych Chłopaków i to by było tyle. Towarzysz Kapka i towarzysz Mietta tez byli i chodzili z podkulonym ogonem, z lekka przestraszeni.
Widzę, że było dobrze.:D Ja napaliłem się na te mecze, ale niestety z ważnego losowego powodu nie mogłem się zjawić i do dziś żałuje.
100kg Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Tak pamietam ten młyn bo stalismy własciwie w
> nim. nawet Świstak pomagal w intonacji dopingu i
> było :Hej, Hej -Garbarnia :)
> Bylo dośc zabawanie gdy z młynu poleciało - ura
> ura ura - ARMATURA!!!:)
> Byli tez przedstawiciele "towarzystwa" ale po
> kilku chwilach dostali kilka klapsów od naszych
> Dobrych Chłopaków i to by było tyle. Towarzysz
> Kapka i towarzysz Mietta tez byli i chodzili z
> podkulonym ogonem, z lekka przestraszeni.
Pamiętam te klapsy-:)
Nigdy nie lubilem Garbarni i nie bede ich lubil. Kazdy krakowski klub jest potencjalnym lub realnym rywalem dla Cracovii i ja tak na to patrze.
100kg Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Tak pamietam ten młyn bo stalismy własciwie w
> nim. nawet Świstak pomagal w intonacji dopingu i
> było :Hej, Hej -Garbarnia :)
> Bylo dośc zabawanie gdy z młynu poleciało - ura
> ura ura - ARMATURA!!!:)
> Byli tez przedstawiciele "towarzystwa" ale po
> kilku chwilach dostali kilka klapsów od naszych
> Dobrych Chłopaków i to by było tyle. Towarzysz
> Kapka i towarzysz Mietta tez byli i chodzili z
> podkulonym ogonem, z lekka przestraszeni.
hehe no byly klapsy byly nawet parasolka w ruch poszla podkreslic czeba ze wsparlo nas wtedy dwoch ziomkow z jasla a wszystko skonczylo sie na bibie w whisky barze co do pieskow delegacja z azorow jak zobaczyla ze ich bracia po szalu dostaja w leb zbiegla z stadionu
9 dni później
Zbiegła ...bocznym wejściem :)
ldzo Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> 100kg Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > Tak pamietam ten młyn bo stalismy własciwie w
> > nim. nawet Świstak pomagal w intonacji dopingu
> i
> > było :Hej, Hej -Garbarnia :)
> > Bylo dośc zabawanie gdy z młynu poleciało -
> ura
> > ura ura - ARMATURA!!!:)
> > Byli tez przedstawiciele "towarzystwa" ale po
> > kilku chwilach dostali kilka klapsów od
> naszych
> > Dobrych Chłopaków i to by było tyle.
> Towarzysz
> > Kapka i towarzysz Mietta tez byli i chodzili z
> > podkulonym ogonem, z lekka przestraszeni.
>
>
> hehe no byly klapsy byly nawet parasolka w ruch
> poszla podkreslic czeba ze wsparlo nas wtedy dwoch
> ziomkow z jasla a wszystko skonczylo sie na
> bibie w whisky barze co do pieskow delegacja z
> azorow jak zobaczyla ze ich bracia po szalu
> dostaja w leb zbiegla z stadionu
nawet nie wejsciem dziura w ogrodzeniu hehe
100kg [ Odpowiedz prywatną wiadomością ] [ignoruj wpisy]
[i]Towarzysz Kapka i towarzysz Mietta tez byli i chodzili z podkulonym ogonem, z lekka przestraszeni.[/i]
Kapkę to widziałem na meczu Pasów z Ruchem na trybunie krytej na Cichej.
> Kapkę to widziałem na meczu Pasów z Ruchem na
> trybunie krytej na Cichej.
obserwuje i donosi...
od malego na calego takie to psie towarzystwo
jakby ktoś był zainteresowany to relacje video z meczow garbarni sa na kiks.tv
http://kiks.tv/?s=garbarnia&x=0&y=0
W garbarni Krzysiu Kalemba miazdzy, ma takie pierdolniecie w nodze ze szok. Pozdro dla niego
17 dni później
[url=http://sportowetempo.pl/pn_malopolska_jm_malopolska_liga_11/artykul/22856_Cracovia_dziekuje_Garbarni][sportowetempo.pl][/url]
[b][color=#FF9933]- Dziękuję zawodnikom i trenerowi Garbarni za remis z Sandecją, dzięki czemu wyszliśmy na pierwsze miejsce. Cieszymy się z tego bardzo, ale pozostały nam jeszcze dwa mecze, które chcemy wygrać. Jak wygramy ostatni ogarnie nas pełnia szczęścia - powiedział Grzegorz Trela, trener Cracovii.[/color][/b]
MLJM: Tarnovia Tarnów - Cracovia 0-2 (0-0)
0-1 D. Szymula 55
0-2 Kowalówka 75
CRACOVIA: Wiśniewski - Ziobro, Wasyl, Duszyk, Fima (75 Panek), Mitana (45 Wzorek), Talik (70 Świt), Czernecki, Pająk (60 Kowalówka), D. Szymula (65 Waśniowski), A. Szymula (73 Moskal).
Pasy dopiero po przerwie przełamały opór Tarnovii. W 55. minucie Wzorek dośrodkował z prawej strony na "długi" słupek, a D. Szymula wsadził piłkę głową do siatki. Na 5 minut przed końcem krakowianie przypieczętowali sukces. Po centrze Waśniowskiego, też jak przy pierwszej bramce z prawego skrzydła, futbolówka odbiła się od obrońcy miejscowych, dopadł do niej Kowalówka i uderzył celnie po ziemi.
- Mieliśmy przewagę, stwarzaliśmy sytuacje, ale brakowało skuteczności i dopiero po przerwie udało się postawić kropkę nad i. Tarnovia umiejętnie się broniła i parę razy zagroziła nam z kontr. Chciałbym pogratulować chłopakom, że walczyli od pierwszej do ostatniej minuty, dotyczy to każdego, także tych, którzy wchodzili po przerwie - dodał trener Trela.
rst
7 dni później
Rzeczywiście Garbarnia w czasach III ligowej szarzyzny nam nie sprzyjała, czyli sprężała się na maksa w meczach z nami i odpuszczała rywalom np. Okocimskiemu Brzesko u siebie na nowym stadionie 1-2 w 1993 roku (Okocimski wtedy wygrał z nami rywalizację o awans do II ligi) Byłem na tym meczu i bardzo się zawiodłem.... Wtedy w Okocimskim bronił nasz były bramkarz Marek Holocher i pamiętam jak w połowie meczu (przy stanie 1-2) na stadion weszła ekipa naszych szalikowców i usadowili się za bramką Holochera..... Krzyczeli nonstop "Marek, Marek bramkę puść, Marek Marek bramkę puść" ale Holocher niestety nie posłuchał i Okocimski wygrał znacznie przybliżając się do awansu.... Prawda jest jednak taka, że u nas kasy nie było i piłkarze nie chcieli awansować roztrwaniając dużą przewagę 5 pkt nad Okocimskim (przy systemie punktowania za zwycięstwo 2 punkty była to bardzo duża przewaga).... Śmiem nawet twierdzić, że część naszych piłkarzy sprzedała się Okocimskiemu a prym w tym wiódł niejaki M. Motyka (legenda sąsiadki z drugiej strony Błoń)..... Wielkim błędem było jego ściągnięcie, bo bo moim zdaniem uprawiał po prostu tzw. dywersję..... Nie dlatego, że był wcześniej piłkarzem Wisły, tylko dla własnych korzyści finansowych..... Sezon później nastąpił rewanż z naszej strony jak słusznie napisał kolega Khalid.... Wtedy my oddaliśmy 1 punkt Czuwajowi Przemyśl w piknikowym meczu, który dał nam awans do II ligi.... Wtedy nam wystarczał punkt do awansu a dla Czuwaju ten punkt był równie ważny żeby utrzymać się w III lidze.... Niezapomniana zostaje feta po meczu, po tej wielkiej farsie.... Najśmieszniejsze w tym wszystkim było to, że sędzia próbował coś zamieszać i podyktował dla nas rzut karny na 5 minut przed końcem meczu.... Wykonawca karnego (Mróz) podał jednak piłkę do bramkarza i skończyło sie 0-0.... Właśnie ten karny strasznie zniesmaczył mecz, po którym uzyskaliśmy upragniony awans do II ligi....
Wracając do wątku głównego..... Garbarnia co by nie mówić jest bardzo zasłużonym klubem a za takiego uważam każdy klub, który zdobył Mistrza Polski.... Takich klubów jest 16 w Polsce i wiele jest takich, które wywodzą sie z wielkich miast a nie posmakowały mistrzostwa polski jak choćby Arka Gdynia, Lechia Gdańsk, Pogoń Szczecin, czy GKS Katowice.... Dlatego życzę Garbarni awansu do II a w zasadzie III ligi, choć ta III w kolejności liga ma znacznie większą renomę niż kiedyś.... Wszystko na to wskazuje, że Garbarze ten awans uzyskają, tylko czy podołają finansowo w II lidze???
Mroz chyba
Jake Blues Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Mroz chyba
Zgadza się.... Rzeczywiście wykonawcą karnego był wtedy Mróz....
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)