[b]Ekstraklasa. Śląsk gotowy do meczu z Cracovią[/b] PAP, wm 2011-03-03, ostatnia aktualizacja 2011-03-03 15:14 Piłkarze Śląska Wrocław wiosenną rundę rozgrywek zainaugurują dopiero w piątek meczem z Cracovią Kraków. Wszystko przez złe warunki pogodowe, które przed tygodniem uniemożliwiły rozegranie spotkania z Jagiellonią Białystok. Trener wrocławian Orest Lenczyk podczas czwartkowej konferencji prasowej przyznał, że czuje się jak biegacz, który na starcie został w blokach i ciągle czeka na wystrzał sędziego. "Zazdroszczę drużynom, które swoje pierwsze mecze mają już za sobą, bo są w lepszej sytuacji niż my. Początek rundy jest niezwykle ważny, a życie uczy, że w pierwszym meczu może być równie dobrze 3:0, 0:3 czy nawet 3:3, jak ostatnio w Krakowie" - mówił trener. Szkoleniowiec podkreślił, że wierzy w pokonanie Cracovii, mimo wzmocnień, jakich ten klub dokonał w przerwie zimowej. - -- Dywagacje, czy w ostatnim spotkaniu Legia Warszawa grała tak słabo, czy Cracovia tak dobrze, zostawiam na boku i biorę pod uwagę umiejętności zawodników. W piątek będziemy tu mieli potyczkę z drużyną, która musi wygrać, z zespołem, który na własnym stadionie wygrać powinien - dodał. Trener przyznał, że jeszcze nie dokonał wyboru zawodników, którzy znajdą się w kadrze Śląska na piątkowe spotkanie. "Mam na razie 16 pewniaków. Będziemy grali dwoma środkowymi i dwoma ofensywnymi pomocnikami, a także dwoma napastnikami, ale dopiero zobaczymy czy obaj zagrają z przodu, czy w ustawieniu 1-1" - tłumaczył.

Lenczyk powiedział swego czasu ze Dudzic się nie nadaje na ekstraklase i wypożyczyli go do Gks-u Katowice,ciekawe co na to Bartek jutro powie :) Pewnie zapalenia płuc dostanie tak będzie zapierd......ł :) W końcu ma coś do udowodnienia Lenczykowi

Oglądałem konferencje Lenczyka na OSI i doszło do ciekawej i śmiesznej sytuacji tuż po jej zakończeniu. Orest skierował do jednego z dziennikarzy (prawdopodobnie fana Zagłębia) słowa: "Cieszy się, patrzcie jak się cieszy, bo Zagłębie się wzmocniło". Na to jeden z dziennikarzy odparł, iż M.Bartczak odszedł do Cracovii. To Lenczyk skwitował w swoim stylu: "Widocznie za słaby był". Mateusz pokaż Lenczykowi, że słaby nie jesteś ;) PS: OSI- Orange Sport Info

[b]Śląsk - Cracovia: Lenczyk kontra Szatałow[/b] 03.03.2011 | 12:09 Przegląd Sportowy ŚLĄSK WROCŁAW Dwaj młodzieżowcy: Jakub Więzik i Robert Menzel zostali przez trenera Oresta Lenczyka włączeni do kadry pierwszej drużyny. Z kolei zakontraktowany we wtorek 28-letni Ljubissa Vukelja, który miał wzmocnić atak, został na dzień dobry oddelegowany do treningów w Młodej Ekstraklasie. - Nie ma w tym sensacji. Wczoraj pierwsza drużyna miała zajęcia ukierunkowane na piątkowy mecz z Cracovią. Chcemy najpierw zobaczyć, jak ten Serb się porusza i w jakiej formie do nas przyjechał - mówi dyrektor sportowy Śląska Krzysztof Paluszek. To jednak sygnał, że nie należy się spodziewać obecności byłego zawodnika Vojvodiny Nowy Sad choćby na ławce rezerwowych. Wczoraj zaliczył on pół godziny w wewnętrznej gierce Młodej Ekstraklasy i nie zdobył żadnej bramki. Wszystko wskazuje na to, że z Pasami zagra Marian Kelemen. Jeszcze w ubiegłym tygodniu sztab szkoleniowy obawiał się o jego zdrowie. Słowacki bramkarz okrutnie wymarzł podczas rozgrywanego w siarczystym mrozie sparingu z pierwszoligowym MKS Kluczbork. W piątek nie trenował. Zdążył jednak wyleczyć przeziębienie przez weekend i od kilku dni ćwiczy normalnie. Trenerzy zastanawiają się przede wszystkim nad zestawieniem przedniej formacji. O miejsce w napadzie konkurują Łukasz Gikiewicz i Remigiusz Jezierski. Cristian Omar Diaz, który jesienią strzelił Cracovii dwa gole, może się pojawić na boisku dopiero w drugiej połowie. Tymczasem zaczyna się budowa galerii handlowej przy nowym stadionie. Ponieważ rozmowy z bankami w sprawie przyznania 150 mln euro kredytu przeciągają się w nieskończoność, właściciele klubu zadecydowali, że pierwszy etap inwestycji sfinansuje samodzielnie Zygmunt Solorz, a dokładnie kontrolowana przez niego spółka Polsat Nieruchomości. Pozwoli to na wznowienie prac jeszcze w tym miesiącu (na razie są one na etapie ogrodzonej dziury w ziemi). Pieniądze pożyczone od Solorza klub będzie musiał w przyszłości zwrócić z zysków z działalności galerii. NIE ZAGRA: Vukelja (trenuje z ME) WĄTPLIWOŚCI: nie ma Autor: MIG CRACOVIA Nie uważam, że czeka nas łatwiejszy mecz z niż z Legią, dlatego że zawodnicy Oresta Lenczyka są niżej w tabeli. Nikt nie wie, czy nie będą rewelacją wiosny - mówi trener Cracovii Jurij Szatałow przed wyjazdowym spotkaniem ze Śląskiem Wrocław. Pełni możliwości rywala nie może ocenić, bo wrocławianie pauzowali w kolejce inaugurującej wiosnę (ich mecz z Jagiellonią był przełożony). Przed spotkaniem szkoleniowiec Pasów dostał kolejnego, już jedenastego zawodnika. To Mateusz Bartczak z Zagłębia Lubin, który jest szóstym środkowym pomocnikiem Cracovii. To może dziwić, bo Szatałowowi obiecywano napastnika. Trener jednak i tak jest zadowolony. - Liczę na charyzmę i doświadczenie Mateusza - mówi Szatałow. Pytanie tylko czy dla Bartczaka znajdzie się miejsce już w meczu ze Śląskiem? Opiekun Pasów preferuje grę dwoma defensywnymi pomocnikami. W piątkowym spotkaniu z Legią (3:3) na tej pozycji wystąpili Mateusz Klich i Arkadiusz Radomski. Obok tej dwójki były piłkarz Zagłębia stoczy bój o miejsce w składzie ze Sławomirem Szeligą i Vladimirem Boljeviciem. - Naszym zamysłem było to, żeby na każdą z pozycji mieć dwóch równorzędnych graczy. Wraz z przejściem Bartczaka prawie udało nam się spełnić to założenie - mówi Szatałow. - Martwi tylko obsada prawej obrony. Przed rundą bardzo liczyłem na Łukasza Mierzejewskiego, ale odnowiła mu się kontuzja. Loty obniżył Andraz Struna, dlatego musiałem przesunąć na tę pozycję Mariana Jarabicę - tłumaczy trener Cracovii. Wszystko jasne wydaje się, jeśli chodzi o obsadę bramki. Między słupkami prawdopodobnie znów stanie Wojciech Kaczmarek, a nie Szymon Gąsiński, który był w czołówkach rankingów ligowych na najlepszego bramkarza rundy jesiennej. - Wojtek nie popełnił w meczu z Legią żadnego błędu. Parę razy ratował nasz zespół. Myślę, że na dziś to on jest numerem jeden w Cracovii - wyjaśnia Szatałow. NIE ZAGRA: Mierzejewski (kontuzja) WĄTPLIWOŚCI: nie ma Autor: MAM

Również typuje ustawienie :) Tak bym chciał, aby to wyglądało: --------------------Kaczmarek---------------------------- Struna---Trivunovic---Nawotczyński---Kosanovic -----------Radomski-------Bartczak------------------- Suvorov--------------Giza--------------Ntibazonikza ------------------------Dudzic------------------------------

Staszek Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Wiadomo kto sędziuje? sędzia: Marcin Borski (Warszawa).

19Rudi06 Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Staszek Napisał(a): > -------------------------------------------------- > ----- > > Wiadomo kto sędziuje? > > > sędzia: Marcin Borski (Warszawa). Ten sam który sędziował niesławny mecz z Lechem na koniec sezonu 2008/2009

On raczej wtedy źle nie sędziował, to liniowi nie widzieli spalonych.

Borski jeden z najlepszych arbitrów w Polsce więc nie ma co narzekać :)

Miszczu2007 Napisał(a): ------------------------------------------------------- > On raczej wtedy źle nie sędziował, to liniowi > nie widzieli spalonych. Na prawdę wierzysz w t coś napisał? Bo ja nie wierzę, żeby liniowi działali na swoją rękę.

Ciekawe na kogo jutro ma zlecenie? Borski to dobry sędzia, coś jak Web. Zawsze wynik zgodny ze zleceniem.

Ja pamiętam, że to chyba ten sędzia nie podyktował nam karnego w meczu z Piastem w Sosnowcu (3:2) i dał Matusiakowi żółtą kartkę za "symulację"

http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35760,9198902,Slask_gra_z_desperatami.html Nie podoba mi się ten ton!

Gazeta. I wszystko jasne.

[quote=wybiórcza] Jedyne zmiany nastąpiły w ofensywie, gdzie najskuteczniejszego napastnika Vuka Sotirovicia zastąpi prawdopodobnie Piotr Ćwielong. [/quote] To napawa optymizmem - napastnik, który nie strzela bramek.

stasiuk Napisał(a): ------------------------------------------------------- > http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35760,9198902,S > lask_gra_z_desperatami.html > > Nie podoba mi się ten ton! Akuratnie z niczym nie sklamali.

Skłamali bo Cracovia dokonała 11 transferów a nie 12 a w obronie było 2 nowych graczy a nie 3 jak zwykle dziennikarzyna nie przygotowany!!!

Nie wiadomo co wymyśli trener Szatałow, w każdym razie nie skorzysta z Boljevicia, Visnakovsa, Masaryka, których nie ma w meczowej "18". http://www.gazetakrakowska.pl/sport/pilkanozna/376000,cracovia-remis-we-wroclawiu-nie-bedzie-cieszyl-krakowian,id,t.html

No to nieciekawie... Liczyłem, że Masaryk zagra od I minuty, a Dudzic zagra tam, gdzie to typował Szatałow w okresie przygotowawczym, czyli na skrzydle.

Chociaż informacja gazety krakowskiej może okazać się plotką bo jak napisane jest na stronie TerazPasy.pl : "Cracovia wyjechała do Wrocławia w czwartek przed południem, ale życzeniem trenera Jurija Szatałowa jest to, aby skład kadry meczowej jak najdłużej pozostał tajemnicą..."