Myślę, że knucie tutaj teorii spiskowych, to chyba jednak przesada. Zważmy, że mamy sporo nowych zawodników - nie skażonych wszystkimi błędami z poprzednich sezonów, którzy nagle po 2 kolejkach zaczynają siadać i dostosowywać się poziomem do tych, którzy grali tu w poprzednich latach.
Wg mnie problem leży w psychice. W głowach zawodników gdzieś siedzi jakiś kompleks niższości, którzy krępuje nogi każdemu, kto tu przychodzi. Najpierw był problem żałosnej gry przez kilka sezonów, teraz do tego doszedł jeszcze problem ciągłej walki o utrzymanie. Myślę, że po prostu nasze grajki mają troszkę cipkowatą psychikę i szybko panikują, jak nie idzie.
Prawdę mówiąc, żaden trener do nich jeszcze nie trafił, a nowi zawodnicy szybko są zarażani przez starszych i w ten sposób problem zostaje. Nie poradził sobie nawet Lenczyk, nie poradzi sobie Ulatowski. Dlatego uważam, że potrzebny jest trener z zagranicy. Prawdziwy skurwel, który nimi wstrząśnie. Najlepiej gdyby był kompletnie nieświadomy tego, co się tu dzieje. W przeciwnym razie i on mógłby się od naszych grajków defetyzmem zarazić.
-
-
Rafał Ulatowski - człowiek z pasją (video)
Magnat Napisał(a):
-------------------------------------------------------
>
>
> Wg mnie problem leży w psychice. W głowach
> zawodników gdzieś siedzi jakiś kompleks
> niższości, którzy krępuje nogi każdemu, kto
> tu przychodzi.
> Myślę, że po prostu nasze grajki mają troszkę
> cipkowatą psychikę i szybko panikują, jak nie
> idzie.
>
>
psychika?? dla goscia-gosci ,ktory, lata spedzil po za polska rzeczywistościa? sezon, jeden drugi,czy też trzeci w ligach zagranicznych?
kompleks? tak chyba taki ze,sie za duzo zarabia wzgledem innych.
cipkowata psyche maja to fakt. Ale o ironio,w ligach zachodnich wpajaja cos innego! wiec co jest? kiedy zczynaja grac w Naszych barwach,zapominaja piłkarskiego rzemiosła??? o co biega?
Od początku mówiłem (nie tutaj na forum, ale w różnych dyskusjach przy piwie), że gość jest za młody jak na trenera.... Specyfika tego zawodu wymaga doświadczenia..... Są zawody takie, gdzie atutem jest młodość, ale nie w tej branży.... Chyba, że ktoś ma wyjątkową charyzmę..... To działa oczywiście w dwie strony, bo stary dziadek też nie będzie dobry (przykład Kasperczaka)..... Pisałem o autorytecie dla zawodników.... Może to nie będzie trafne porównanie, ale na różnych szczeblach edukacji dostrzegłem, że większy respekt uczniowie odczuwają przed starszym nauczycielem a młodym czasem trudno było zapanować nad grupą....
Moim zdaniem wczesniej niz po zakonczeniu rundy jesiennej nie ma co oceniac Uli. Ma moj kredyt zaufania, poza tym wierze, ze to czlowiek honoru, a nie Majewski. Jak sam zauwazy, ze nie podola, to podejmie sluszna decyzje.
Vasago Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Od początku mówiłem (nie tutaj na forum, ale w
> różnych dyskusjach przy piwie), że gość jest
> za młody jak na trenera.... Specyfika tego zawodu
> wymaga doświadczenia..... Są zawody takie, gdzie
> atutem jest młodość, ale nie w tej branży....
> Chyba, że ktoś ma wyjątkową charyzmę..... To
> działa oczywiście w dwie strony, bo stary
> dziadek też nie będzie dobry (przykład
> Kasperczaka)..... Pisałem o autorytecie dla
> zawodników.... Może to nie będzie trafne
> porównanie, ale na różnych szczeblach edukacji
> dostrzegłem, że większy respekt uczniowie
> odczuwają przed starszym nauczycielem a młodym
> czasem trudno było zapanować nad grupą....
Akurat wiek w zawodzie trenera moim zdaniem nie ma wielkiego znaczenia.
Zalety starszych trenerów: doświadczenie, większe poważanie u zawodników, jakiś czas temu dochodziły do tego często "układy" w środowisku.
Ale futbol się zmienia, a starzy często zostają w tyle.
Wśród młodych jest wiele przykładów, że przerastają starych, mają świeższe spojrzenie, lepsze metody pracy i lepiej się dogadują z prawie rówieśnikami biegającymi po boisku.
Nie sądzę by Ulatowski był w konflikcie z którymkolwiek piłkarzem (poza wydalonymi z kadry), problemem w zbudowaniu tego sławetnego >> team spirit << jest na razie brak wyników.
Człowieku z pasją dokonałeś czegoś niewyobrażalnego - w ciągu zaledwie 4 pierwszych kolejek ligowych roztrwoniłeś niemal cały kredyt zaufania u nas kibiców Cracovii.
więc teraz napisze krótko - albo zwycięstwo z Zabrzem albo pakuj walizki i wy...aj !!
Nie chce już słuchac twego majaczenia o dobrej grze, duchu drużyny, złym sędziowaniu, niekorzystnym terminarzu, licznych kontuzjach i niezrealizowanych transferach - albo zwycięstwo albo (czytaj powyżej)
Paniał???
Bóg zapłać, że nie Ty mu będziesz kazał ... albo decydował o zostaniu :)
U mnie ma dalej kredyt zaufania!
Rok temu z Bełchatowem miał podobny start a wszyscy widzieli jak skończył! Ja dalej wierzę w Ulatowskiego, będzie dobrze!
Jest prośba do modów:
Znajdźcie jakiś paragraf na CracoviaNH i pozwólcie odpocząć chłopakowi od forum na jakiś czas. Jak nie ma takiego paragrafu to proponuję do zasad wykluczających z pisania na forum włączyć: "chroniczne napierdalanie i czarnowróżenie swojemu klubowi". Choć w jego przypadku wypadałoby się poważnie zastanowić czy Cracovia to jest jego klub
Ludzie otrząśnijcie się (!!)
Jak przegra chłop jeszcze ze 3 mecze to dalej bedziecie pisac ze jest dobrze???
Z Bełchatowem mu się udało - ale nic dwa razy się nie zdarza.
U mnie wyczerpał kredyt zaufania w meczu z Lechem, a teraz po Kielcach jedzie już na debecie...
promotor_ Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Jest prośba do modów:
>
> Znajdźcie jakiś paragraf na CracoviaNH i
> pozwólcie odpocząć chłopakowi od forum na
> jakiś czas. Jak nie ma takiego paragrafu to
> proponuję do zasad wykluczających z pisania na
> forum włączyć: "chroniczne napierdalanie i
> czarnowróżenie swojemu klubowi". Choć w jego
> przypadku wypadałoby się poważnie zastanowić
> czy Cracovia to jest jego klub
Każdy ma prawo do wyrażania swojego zdania! Akurat w tym co pisze CracoviaNH jest dużo prawdy...
Panowie Kolega z NH ma rację.Co mamy głaskać Ulatowskiego.
Dostał 7 nowych zawodników i to nie z byle łapanki.
Przegrał wszystkie 4 mecze .Poza meczem w Warszawie nic nie graliśmy,a ostatnie 2 to już całkowite zero!
Zawodnicy po boisku człapią ,żadna formacja nie istnieje ,taktyczne dno .Skład wyjściowy i zmiany które dokonuje to sabotaż wołający o pomstę do nieba i dyskwalifikujący go jako trenera esktraklasy!!!
Taka jest na razie ocena trenera z ,,pasją''.Miał być lepszy od ,,starego ''Oresta .Pytam jest???????
Każdy inny wynik jak przekonujace zwycięstwo z KSG powinno skutkować dymisją!!!!
CracoviaNH wszystko krytykuje w każdym temacie.A co mamy zrobić wywalić Ulatowskiego i kogo go zastąpimy, Lenczykiem? Nikogo już raczej nie pozyskamy, więc jakie masz pomysły, żeby nasza gra poprawiła się na lepsze i żebyśmy zaczęli zdobywać punkty, wygrywać przegrane mecze itd itd?Zmienić zarząd?-praca długofalowa i w miesiąc nic nie zrobimy.Gdyby był Orest to samo by było nagadywanie, że dziad itd.Wszyscy płaczą za Baranem, a on by nas nie zbawił,Kaszuba tak samo.Daję sobie rękę uciąć, że gdyby Kaszuba marnował setki w tym sezonie wszyscy by płakali za Dudzicem, Krzywickim.
Panowie ,jak coś piszecie to przedtem sprawdzcie...głupota jakby miała skrzydła to latałaby TU jak gołębica...
Ulatowski ma 37 lat a Radomski kilka lat mniej.....więc dywagacje ,że trner jest młodszy to tylko dyskwalifikuje dyskutantów!!!!!
Całej wiary w możliwości Ulatowskiego nie można opierać na tym, co zrobił w Bełchatowie. Tymczasem wielu wypowiada się na zasadzie:
"To nic, że mamy 0 punktów po 4 meczach, to nic, że całe liga nam ucieka, to nic, że ewentualne zwycięstwo i tak nie wydobędzie nas ze strefy spadkowej - i tak skończymy sezon w górnej połówce, bo tak było w Bełchatowie Ulatowskiego"
To mi przypomina jakieś prymitywne zabobony. Wierzył chłop w gusła, aż mu dupa uschła. Drużyna gra źle, a trener popełnia dziecinne błędy. Nie można patrzeć na to co robi z Cracovią przez pryzmat jego niewątpliwego sukcesu w Bełchatowie. GKS to GKS, Pasy do Pasy. To, że tam sobie poradził, nie znaczy, że tak będzie i tu. Trzeba oceniać na bieżąco.
jaki sukces w Belchatowie ?
ogromny budzet, dobry zespol i tylko 5 miejsce
nie dam rady wkleić textu, wklejam link
http://testwawrzyna.wordpress.com/2010/08/16/optymizm/
polecam człowieka do czytania,
bardzo płodny, można się zgadzać, można nie,
ale dużo materiału do przemyślenia
tu też trochę o nas/ naszym trenerze
http://testwawrzyna.wordpress.com/2010/08/28/lazarek-ostrzegal-trzeba-bylo-sluchac/
Wawrzyn kompletnie ignoruje fakt, że Cracovia Ulatowskiego po kilku miesiącach jego pracy nawet w najmniejszym stopniu nie opanowała podstawowego warsztatu, jakim jest wykonywanie stałych fragmentów gry. Kopanie stojącej piłki Panu Bogu w okno albo podawanie balonów do bramkarza przeciwnika jest na razie wizytówką Ulatowskiego.
W końcu musimy zaskoczyć.
Teraz mają 2 tygodnie , miejmy nadzieję że gra się poprawi.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)