winiak1 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> MIAŻDZYĆ to może real a nie my! POlska liga
> jest taka ze kazdy moze wygrac z każdym więc
> wiesz:D SILNYMI RYWALAMI?? pOWIEDZ MI CZY TACY
> SĄ W POLSKIEJ LIDZE?:D
Wystarczy popatrzeć na tabele ekstraklasy i zobaczyć na ilu silnych rywali trafiliśmy od pierwszej kolejki z iloma wygraliśmy i ile oni nam bramek strzelili.
A kolejną sprawą jest kasa zainwestowana w piłkarzyków ich wynagrodzenia o których piłkarze GKP mogą tylko marzyć.
Wasza sprawa cieszcie się ile wlezie... widać ile Wam wystarczy do szczęścia, dla mnie grają u nasz szmaciarze nic więcej bez ambicji sportowej. I ja osobiście nie pochwale ich a zganię tak jak pisałem wcześniej.
-
-
Puchar Polski 2010/2011
Ganienie Cracovii za zwycięstwo jest, delikatnie mówiąc, ogromną przesadą.
I to niezależnie od czegokolwiek.
Chłodnej głowy życzę!
SILNYCH RYWALI??? JOISTICK PORÓWNAJ SOBIE AC MILAN ALBO REAL DO KORONY ALBO LEGI:D Nie oszukujmy się to Cracovia jest słaba, tak jak i cała ta Polska kopana(liga). Korona wygrała bo była lepsza ale nie mów mi ze ona jest silna. A ze zwycięstwa jestem zadowolony bo niekiedy trudniej wygrać z pierwszoligowcem niż ekstraklasowcem:D
Dla każdego z tych zespołów byliśmy cieniem i taka jest prawda, więc nie robi to specjalnej różnicy - teraz wieje tutaj wielkim optymizmem a po każdym przegranym meczu wypisujecie tematy na forum pod tytułem "ŻEL FURY I KOMÓRY" itd itp... a teraz wielcy optymiści i zwolennicy piłkarzyków a w chwili kiedy jadą z nami wszyscy każdy płacze i narzeka włącznie z całym szacunkiem z Tobą kolego winiak1.
Dla mnie te piłkarzyki to nie Cracovia to szmaciarze którzy niszczą wizerunek mojego ukochanego klubu. Dla mnie za takie pieniądze jak dostają powinni gryźć ziemie i oddawać całych siebie za Cracovię - wtedy mógłbym nazwać ich Cracovią i Piłkarzami.
winiak1 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> SILNYCH RYWALI???
chodzi o silnych rywali w kontekście naszej ekstraklasy, w której na dzień dzisiejszy jesteśmy najsłabsi, gdyby nie punkty na nas to zobacz ile by miał beznadziejny ślask oraz 3cia od końca cwelka. Otóż to jest tragedia że gdyby nie zainkasowali 3 punktów na nas to zamykaliby tabelę z dorobkiem 1 i 3 punkty (legia co prawda ukradła nam punkty ale stało się to faktem). Świadczy to o powadze sytuacji jaka jest w klubie...
Zibiland Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Tak...a Lech się męczył z GKS Tychy,zWiśla
> też ledwo ,ledwo no i Bełchatów też...wszyscy
> po 1:0....
> Udało się i to jest ważne!!!
a mi się wydaje, że oni się nie męczyli tylko kontrolowali spotaknie ....za to my na pewno
A w warszawskim kanale tv mówili, że Polonia już z Mierzejewskim męczy się w Pruszkowie. Tatara dwa razy ograł Pietrasiaka (raz zrobił mu siatkę). Ale Gliwa obronił strzały swojego kolegi. Na razie jest przerwa i 0:0.
nie ja Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Zibiland Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > Tak...a Lech się męczył z GKS Tychy,zWiśla
> > też ledwo ,ledwo no i Bełchatów
> też...wszyscy
> > po 1:0....
> > Udało się i to jest ważne!!!
>
> a mi się wydaje, że oni się nie męczyli tylko
> kontrolowali spotaknie ....za to my na pewno
Tak tak ,i Lech dopiero w 71 minucie doszedł do wniosku ,że czas przestać kontrolować i pora zacząć grę?????Przypominam że Tychy to II liga czyli III !!!!!Ok!?W składzie i Wichniarek,Bosacki,Kikut,Arboleda i Silic od 46 min....przestań więc gadać bez sensu....
Nie napisałem ,że Pasy grały super ale zwycięstwo jest zwycięstwem!!!! Bez dogrywki i karnych!
Pogoń 0:0 Legła - pierwsza połowa bardzo słaba w wykonaniu obu zespołów (legła trochę przeważała). Trybuny dość puste, choć doping dobrze słychać w TV (mecz na tvn turbo).
Arboleda najslabszy na boisku drugoligowcy jezdzili z nim jak chcieli.
Przed chwilą w TVP wypowiadał się grajek z Lecha ,że męczyli się strasznie ale się udało....to JAK kontrolowali przebieg gry , kolego [b]nie ja[/b]?
Mecze PP to naprawdę nie jest prosta sprawa. Wydaje się, że drużyna ekstraklasowa jedzie do o wiele słabszej na papierze i powinna bez problemu wygrać, a tak nie jest. Po pierwsze to jest mecz wyjazdowy, po drugie dla tych piłkarzy ze słabszej ligi to jest duża szansa pokazania się. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze frekwencja kibiców, którzy na codzień takich przeciwników z wyższych lig nie widują.
Może dzisiejszy Gorzów to słaby przykład, ale byłem rok temu w Stalowej Woli na meczu z Kolejorzem. Normalnie na trybunach mało ludzi, bo Stal słabo grała (ostatecznie spadła z I ligi). Po drugiej stronie późniejszy Mistrz Polski, Lech. Trybuny pełne, piłkarze Stalówki nie odstępują umiejętnościami Lechowi i wygrywają po karnych.
Zresztą pamiętamy Kobylin, pamiętamy Stal Sanok z Legią.
tofi Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Mecze PP to naprawdę nie jest prosta sprawa.
> Wydaje się, że drużyna ekstraklasowa jedzie do
> o wiele słabszej na papierze i powinna bez
> problemu wygrać, a tak nie jest. Po pierwsze to
> jest mecz wyjazdowy, po drugie dla tych piłkarzy
> ze słabszej ligi to jest duża szansa pokazania
> się. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze
> frekwencja kibiców, którzy na codzień takich
> przeciwników z wyższych lig nie widują.
>
> Może dzisiejszy Gorzów to słaby przykład, ale
> byłem rok temu w Stalowej Woli na meczu z
> Kolejorzem. Normalnie na trybunach mało ludzi, bo
> Stal słabo grała (ostatecznie spadła z I ligi).
> Po drugiej stronie późniejszy Mistrz Polski,
> Lech. Trybuny pełne, piłkarze Stalówki nie
> odstępują umiejętnościami Lechowi i wygrywają
> po karnych.
>
> Zresztą pamiętamy Kobylin, pamiętamy Stal Sanok
> z Legią.
Święte słowa panie. Pomijając już fakt, że nie wiem jak można komentować mecze, których się nie widziało (vide - my się męczyliśmy a inni kontrolowali), to mam wrażenie, że niektórym nie na rękę to zwycięstwo bo delikatnie burzy koncepcję, którą sobie tak skrzętnie w głowach układają...
Dziwi mnie, że bierzecie stronę tych patałachów po jednym wygranym meczu z 1 ligowcem. Powiem tak co z tego, że grają w miarę możliwości w PP skoro w ekstraklasie która jak twierdzicie poziomem różni się od PP dostają łomot na każdym kroku i to nie z winy trenera czy innych ludzi których wiecznie się doszukujemy a z winy własnej pychy gwiazdorstwa nieróbstwa i braku sportowego ducha.
Chwalcie tych nierobów to za rok będziemy grać z GKP w 1 lidze wtedy będziecie się cieszyli :)
ponad 3 mln na transfery = poziomu zero! otrząśnijcie się :)
Zwycięstwo napewno podniesie trochę drużynę na duchu. Już chyba zapomnieli o takim uczuciu. Życzę szczęścia Ulo.
Polonia w doliczonym czasie gry pakuje bramke na 1-0. Zdobywcą gola Bruno. KONIEC!!!
Trwają drugie połowy
Górnik Zabrze - Lechia Gdańsk 0:2 (0:2)
0:1 - Traore 15
0:2 - Buval 45
ŁKS Łódź - Polonia Bytom 2:0 (0:0)
1:0 - Mowlik 57
2:0 - Kosecki 64
Świt Nowy Dwór Mazowiecki - Śląsk Wrocław 0:1 (0:1)
0:1 - Gikiewicz 23
JOISTICK Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Dziwi mnie, że bierzecie stronę tych
> patałachów po jednym wygranym meczu z 1
> ligowcem. Powiem tak co z tego, że grają w
> miarę możliwości w PP skoro w ekstraklasie
> która jak twierdzicie poziomem różni się od PP
> dostają łomot na każdym kroku i to nie z winy
> trenera czy innych ludzi których wiecznie się
> doszukujemy a z winy własnej pychy gwiazdorstwa
> nieróbstwa i braku sportowego ducha.
>
> Chwalcie tych nierobów to za rok będziemy grać
> z GKP w 1 lidze wtedy będziecie się cieszyli :)
>
> ponad 3 mln na transfery = poziomu zero!
> otrząśnijcie się :)
W tym 2,8 na Saidiego dodaj kolego czyli ponad 200 tys zł na pozostałe transfery!!!!
Jeżeli piszemy coś to dokładnie a nie półprawdy....
Wygląda to jak bym powiedział ,że Pasy średnio strzelają 1 bramkę na mecz!!! Prawda ,no nie? Fajnie brzmi ale bez zdania ,że przy okazji tracą 2,5 bramki na mecz!Zupełnie inna prawda!Rozumiem,że chcesz przekazać swoją TEZĘ i starasz się dać jedyne uzasadnienie!!!Ale to nie jest dyskusja czy rozmowa!!!
To głaskajcie ich po głowach dalej :) pozdro odmeldowuję się.
Ale przecież tutaj nikt nie chwali piłkarzy. Jest tylko mniejsza lub większa radość z PIERWSZEGO w tym sezonie zwycięstwa i nadzieja, że może być lepiej. Przynajmniej ja to tak odebrałem. Nikt przecież nie chce jechać na Wielicką i witać piłkarzy, bo to nie były zwycięskie derby i każdy wie jak tabela ligowa wygląda.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)