http://www.sports.pl/-Cracovia-bedzie-przyjmowac-i-zwalniac,artykul-z-wydania,94081.html
-
-
TRANSFERY - konkretne informacje, doniesienia prasy, oficjalne informacje. Post bez konkretnej informacji = BAN!
Cracovia (na razie?) nie przedłużyła umów z Moskałą i Pawlusińskim
W ostatnim dniu grudnia kończą się kontrakty z Cracovią Dariuszowi Pawlusińskiemu, Tomaszowi Moskale i Marcinowi Cabajowi.
Dodając zdjęcie oświadczam, że mam prawo do dysponowania nim, zgadzam się na przetwarzanie danych w celu jego publikacji, oraz na nieodpłatne wykorzystanie zdjęć w serwisie naszemiasto.pl oraz innych serwisach i gazetach Grupy Polskapresse. Proszę o podpisanie autora zdjęcia w sposób podany w formularzu
Do tej pory poza jednym sygnałem dotyczącym Cabaja klub z nimi nie rozmawiał. W przypadku dwóch pierwszych zawodników wczoraj wreszcie zaczęły się rozmowy na temat ich nowych kontraktów. Natomiast Cabaj musi jeszcze poczekać do dzisiaj na przedstawienie mu nowych warunków.
- Toczą się negocjacje mówi wiceprezes klubu Jakub Tabisz. Nie chcę oceniać szans na podpisanie umów. Ale jeśli do czwartku nie dogadamy się, to później będzie to już trudne.
W ten dzień piłkarze bowiem kończą zajęcia i udają sie na urlopy.
- Nie doszedłem do porozumienia z klubem - mówi Dariusz Pawlusiński, który w Cracovii jest od pięciu
lat. Rozmowy nie zakończyły się jednak, dzisiaj też mamy negocjować.
- Rozmawialiśmy i ten dialog został na razie przerwany - mówi z kolei Tomasz Moskała. Ale ma być dalsza część. Dopóki negocjujemy, jest szansa na dogadanie się.
naszemiasto.pl
http://sport.onet.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/ekstraklasa-matusiak-rozwodzi-sie-z-cracovia,1,4018815,wiadomosc.html
W dniu dzisiejszym testy w Cracovii rozpoczął kolejny zawodnik. Już czterech piłkarzy próbuje więc przekonać do swoich umiejętności trenera Jurija Szatałowa.
Na testach pojawił się 25-letni Białorusin, Artur Levicky, dotychczas grający w Torpedo Zhodino. Ten mierzący 181 centymetrów wzrostu pilkarz jest środkowym pomocnikiem, ale może też występować jako skrzydłowy.
Białorusin pozostanie w Krakowie do czwartku, podobnie jak testowani od wtorku: 27-letni bramkarz Mateusz Bąk i dwaj zagraniczni obrońcy: 21-letni Słoweniec Andraz Struna oraz 25-letni Ukrainiec Andrey Gonchar.
DG
http://transfermarkt.de/de/artur-levitskiy/profil/spieler_120530.html
jak wrzucacie linki to chociaz przepiszcie tytul artykulu.
[i]Białoruski [b]bramkarz[/b] na testach w Cracovii[/i] - donosi Jacek Żukowski z GK
http://www.gazetakrakowska.pl/sport/343067,bialoruski-bramkarz-na-testach-w-cracovii,id,t.html
Niestety nie jest to raczej kolejny testowany gracz, albowiem jak wynika z treści artykułu:
[i]W przedostatnim dniu zajęć Cracovii przed przerwą na testach pojawił się czwarty zawodnik. To Artur Lewickij, 25-letni Białorusin dotychczas grający w Torpedo Zhodino. Jest środkowym pomocnikiem, ale może też występować jako skrzydłowy.[/i]
Skoro jednak Moskała gra ostatnio na obronie (i nieźle sobie radzi) to byćmoże błyskotliwi dziennikarze śledczo-sportowi z GK rozpracowali chytry plan Szatałowa, który jak widac szykuje pomocnika Artura jako konkurenta Cabaja...
Może zamiast tych pierdołów napiszę, że [b]oficjalnie[/b] Tomasz Moskała przedłużył kontrakt z Cracovią.
[b]Pazdan w Cracovii[/b], Zahorski w Śląsku?
Górnik Zabrze zimą może stracić Grzegorza Bonina. Innymi piłkarzami beniaminka także interesują się rywale z ekstraklasy.
[b]Michał Pazdan znalazł się w orbicie zainteresowań Cracovii, która musi wzmocnić obronę. Pazdan latem wyceniany był na milion złotych.[/b]
Odejść może również Tomasz Zahorski. Napastnikiem Górnika interesuje się Śląsk Wrocław.
Źródło: Sport
Transfer Gizy na Bukową ?
[i]Wielkim orędownikiem jego ściągnięcia na Bukową jest oczywiście Stawowy. - Wiem, że Piotrek ma nawet kilka ofert z ekstraklasy [spekuluje się też o zainteresowaniu nim ze strony Polonii Bytom - przyp. red.]. Do niego samego będzie należał wybór nowego zespołu. Piotrek byłby dla nas ogromnym wzmocnieniem. Byłbym bardzo zadowolony, gdyby do nas trafił - przyznaje szkoleniowiec.[/i]
Bardzo dobra informacja...
http://www.terazpasy.pl/index.php/cr_site/Pilka-nozna/Aktualnosci/Nieoficjalnie-Piotr-Giza-wraca-do-Cracovii
Piotr Giza na pół roku z opcją przedłużenia informuje [b][url=http://www.malopolskatv.pl]Małopolska.TV[/url][/b]
Piotr Giza w poniedziałek został piłkarzem Cracovii. "Gizmo" jest pierwszym zawodnikiem zakontraktowanym przez Pasy w zimowej przerwie. To jego powrót do krakowskiego klubu po trzech latach przerwy.
30-letni pomocnik związał się z Cracovią półrocznym kontraktem z możliwością przedłużenia go o kolejny rok. - Piotrka nie trzeba przedstawiać. Był jednym z najlepszych zawodników Cracovii wtedy, kiedy zespół grał bardzo dobrze. Dziękuję serdecznie Piotrkowi, że po raz kolejny zdecydował się znów reprezentować barwy najstarszego polskiego klubu. Przedłużenie umowy nie jest związane z utrzymaniem w ekstraklasie - mówi wiceprezes Pasów, Jakub Tabisz.
Giza był już zawodnikiem Cracovii w latach 2002-2007. Z drużyną Wojciecha Stawowego przebył drogę z III ligi do ekstraklasy. Latem 2007 roku został wypożyczony do warszawskiej Legii, a rok później stołeczny klub zdecydował się na przeprowadzenie transferu definitywnego. W październiku tego roku Giza rozstał się z Legią za porozumieniem stron i podjął treningi z Cracovią.
- Trenował z nami przez prawie dwa miesiące i zdążył poczuć ponownie krakowski klimat. Liczymy na to, że na wiosnę będzie naszym wzmocnieniem. Wszyscy pamiętamy przecież jego dobre występy w Cracovii przed laty - wyraził nadzieję dyrektor sportowy krakowskiego klubu, Tomasz Rząsa.
Sam Giza jest zadowolony z powrotu do rodzinnego miasta. - Bardzo cieszę się, że podpisałem kontrakt z Cracovią. Dam z siebie wszystko i tak jak Cracovia pomogła mi, tak ja chcę pomóc Cracovii na tyle, ile będę mógł - mówi wychowanek nieistniejącego już Kabla Kraków, na którego obiektach mieści się dziś centrum treningowe Cracovii.
"Gizmo" nie ukrywa, że miał propozycję z innych klubów, ale od początku najbliżej było mu do Cracovii: - W międzyczasie odbierałem telefony w sprawie rozmów kontraktowych, ale z dniem podpisania umowy z Cracovią to się zakończyło. Wiedziałem, że decyzja na mój temat zapadnie dopiero po rundzie. Wtedy zasiedliśmy do rozmów. Chciałem grać w Cracovii. To zadecydowało. Jestem w domu, Kraków to moje miasto - decyzja była prosta. Żona jest szczęśliwa z tego, że jest w domu. Ostatnie lata spędziliśmy w Warszawie, gdzie urodziła się nam córeczka. Teraz jesteśmy otoczeni rodziną i jej pomoc w tym względzie jest nam potrzebna.
***
Piotr Giza
ur. 28 lutego 1980 r.
Przebieg kariery: Kabel Kraków (-2000), Świt Krzeszowice (2000-2002), Cracovia (2002-2007), Legia Warszawa (2007-2010). W ekstraklasie: 145 występów/24 bramki. W reprezentacji: 5/0.
(sportowefakty.pl)
Zima pokrzyżowała szyki działaczom Cracovii i w poszukiwaniu transferowych perełek mogą wyprzedzić ich skauci z zagranicy
W ubiegłym tygodniu trener Jurij Szatałow i dyrektor sportowy Tomasz Rząsa mieli oglądać sparing reprezentacji Polski z Bośnią i Hercegowiną, ale nie dotarli do Turcji z powodu warunków atmosferycznych. - Byliśmy za to w dwóch innych miejscach w Europie - podkreśla Rząsa.
Zdaniem zagranicznych mediów spotkanie Polski z Bośnią i Hercegowiną obserwowali za to skauci Romy, Borussi Dortmund i Glasgow Rangers. Przedstawiciele Cracovii mieli śledzić poczynania kilku Bośniaków. Wśród nich mógł być 25-letni Muhamed Dzakmić, pomocnik FK Sarajewo. - Mam oferty od klubów z Polski, Norwegii i Turcji. Wyjazd za granicę to marzenie każdego zawodnika. Wszystko rozstrzygnie się w ciągu kilku dni - zapowiedział Dzakmić na łamach największego sportowego portalu w Bośni.
Tymczasem krakowianie penetrują nie tylko rynek bałkański, ale będą oglądali też piłkarzy m.in. w Holandii i na Słowacji. Jakub Tabisz nie wyklucza, że klub jeszcze w tym roku zakontraktuje jakiegoś gracza. - Jesteśmy na finiszu kilku rozmów. Szukamy zawodników na wszystkie pozycje - przyznaje wiceprezes Cracovii.
Źródło: Gazeta Wyborcza Kraków
Snajper z Bośni i Hercegowiny na celowniku Cracovii
Szymon Opryszek
2010-12-14, ostatnia aktualizacja 2010-12-14 19:04
Cracovia i dwa inne polskie kluby interesują się pozyskaniem Adina Dzaficia, 21-letniego napastnika reprezentacji Bośni i Hercegowiny
- Nie trzeba go reklamować. To uzdolniony gracz i kapitan bośniackiej młodzieżówki - mówi jeden ze współpracowników Admira Husaricia, agenta bośniackiego snajpera.
Dzafić występował w chorwackim HNK Cibalia, rok temu przeniósł się do bośniackiego Velez Mostar. W 27 meczach strzelił 13 bramek i latem trafił do NK Celik, 11. drużyny ekstraklasy. Jesienią grał w kratkę, zdobył dwa gole, ale w sparingu z Polską zadebiutował w pierwszej reprezentacji. Jego kontrakt wygasa w czerwcu 2011 roku i już dostał kilka propozycji. - Poza trzema klubami z Polski interesują się nim zespoły z Turcji i Korei Południowej - przyznaje agent napastnika.
NK Celik, klub Dzaficia, ma duże problemy finansowe. Działacze nie kryją, że chętnie sprzedaliby czterech młodych zawodników. - Na razie nie mamy jednak oficjalnych ofert - mówił Nermin Sabić, dyrektor NK Celika, w rozmowie z portalem Nasa Rijec.
Działacze Cracovii chcieli obejrzeć kilku zawodników podczas towarzyskiego meczu Polski z Bośnią i Hercegowiną. Trener Jurij Szatałow i dyrektor sportowy Tomasz Rząsa nie dotarli jednak do Turcji z powodu warunków atmosferycznych. Przy Kałuży na gwałt szukają napastników, bo do Młodej Ekstraklasy przesunięto Radosława Matusiaka i Bartosza Ślusarskiego. Pierwszy negocjuje rozwiązanie kontraktu (podobno interesuje się nim ŁKS Łódź), przyszłość drugiego jest niepewna.
Tymczasem bośniackie media podają, że blisko transferu do Polski był także 26-letni Stevo Nikolić. Napastnik w jednym z wywiadów przyznał, że ma propozycję z klubu ekstraklasy. Dwa lata temu chciała go pozyskać Jagiellonia Białystok. - Różni ludzie do nas dzwonią - ucina Mario Mestrović, agent piłkarza.
Źródło: Gazeta Wyborcza Kraków
Więcej... http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35800,8818194,Snajper_z_Bosni_i_Hercegowiny_na_celowniku_Cracovii.html#ixzz188Aob2kS
Wiele wskazuje na to, że Łukasz Skrzyński wzmocni ostatnią drużynę ekstraklasy. - Nie można tego wykluczyć - przyznaje stoper, któremu za kilkanaście dni wygasa kontrakt z Polonią Warszawa
Sprawa jest o tyle dziwna, że wiosną przeciwny ponownemu wiązaniu się z 32-letnim obrońcą był Janusz Filipiak, prezes Cracovii. - Powrót Skrzyńskiego? Nie miałem żadnego sygnału na ten temat - stwierdził przed tygodniem trener Jurij Szatałow. Komentarza odmawia także agent zawodnika.
- Cracovia? Nie chcę komentować tej sprawy, ale niczego nie można wykluczyć. Rozmawiam jednak z dwoma innymi polskimi klubami. Jedno jest pewne - w styczniu rozstanę się z Polonią, ale w grę nie wchodzi wyjazd zagranicę, bo moje ambicje sięgają ekstraklasy - podkreśla Skrzyński.
W przerwie letniej Tomasz Rząsa, dyrektor sportowy Cracovii, nie wykluczał wzmocnienia defensywy doświadczonym stoperem. Cracovia pozyskała jednak 21-letniego Mariana Jarabicę. Słowak nie błyszczał, a pod koniec rundy przegrał rywalizację z młodszym o rok Serbem Miloszem Kosanoviciem.
Mimo inwestycji obrona Cracovii była dziurawa: stoperzy popełniali fatalne w skutkach błędy, a zespół stracił aż 31 bramek. Dlatego działacze rozpoczęli poszukiwania doświadczonego stopera.
W gronie kandydatów był Mario Pecalka ze słowackiej MKS Żylina. Wątpliwe jednak, by Cracovii udało się przebić oferty zagranicznych klubów, a 30-letni stoper zamienił grę w Lidze Mistrzów na walkę o utrzymanie w ekstraklasie. Dlatego wrócił pomysł podpisania kontraktu ze Skrzyńskim, który od stycznia będzie wolnym piłkarzem. - W tej sprawie nie chcę się wypowiadać - podkreśla Filipiak.
Po odejściu z Cracovii w 2008 roku obrońca zakotwiczył w stolicy. Przez dwa sezony był podstawowym obrońcą Polonii. W tym sezonie zagrał jednak tylko w siedmiu meczach, a ekscentryczny prezes Józef Wojciechowski zapowiedział, że nie przedłuży z nim umowy.
Gdyby Skrzyński podpisał kontrakt z Cracovią byłby drugim piłkarzem (po Piotrze Gizie), który wróci po latach. Obaj byli liderami drużyny, która pod wodzą Wojciecha Stawowego awansowała do ekstraklasy. U tego szkoleniowca grali także Tomasz Moskała (kilka dni temu przedłużył umowę o rok) oraz Marcin Cabaj i Dariusz Pawlusiński, którzy negocjują nowe kontrakty.
Stara gwardia z ul. Kałuży trzyma się mocno także poza boiskiem. - Razem z kolegami, z którymi kiedyś tworzyliśmy paczkę w Cracovii, jedziemy na weekend do Zakopanego. Święta także spędzę w Polsce, bo to trudny okres załatwiania spraw zawodowych - podkreśla Skrzyński.
Źródło: Gazeta Wyborcza Kraków
http://ekstraklasa.net/news,36525,cracovia-szuka-bramkarza.htm
Cracovia zimą musi znaleźć bramkarza, który pomoże krakowskiemu klubowi w walce o utrzymanie w Ekstraklasie. Jednym z kandydatów może być [b]Grzegorz Kasprzik[/b].
Golkiper Lecha nie tak wyobrażał sobie karierę przy Bułgarskiej. Trafił do Poznania jako jeden z najlepszych bramkarzy w kraju i miał zostać podstawowym zawodnikiem "Kolejorza". Słaba forma i kontuzja spowodowały jednak, że Kasprzik w barwach Lecha kompletnie się nie sprawdził i przegrał rywalizację z Krzysztofem Kotorowskim i Jasminem Buriciem. Kolejne miesiące spędzone na ławce lub trybunach nie interesują byłego gracze Piasta Gliwice.
W potrzebie jest też Cracovia, bo działacze nie mogą dogadać się z Marcinem Cabajem. I wygląda na to, że przygoda nieobliczalnego i chimerycznego bramkarza w Cracovii dobiegła końca. Sytuacja "Pasów" jest tragiczna i wiosną na pewno nie ulegnie poprawie bez solidnego bramkarza. Kasprzik nie zapomniał jak skutecznie bronić dostępu do własnej bramki i w tej chwili jest odpowiednim kandydatem do gry w bramce krakowskiego klubu.
Trener Szatałow natomiast chętnie ściągnąłby do swojej drużyny [b]Szymona Gąsińskiego[/b] z Polonii Bytom, którego zna doskonale ze wspólnej pracy w śląskim klubie. Tutaj problemem mogą okazać się żądania finansowego bytomskiego klubu, który nie odda Gąsińskiego za błahe pieniądze. W przypadku Kasprzika, Lech nie powinien robić większych przeszkód.
Poza tym Cracovia interesują się także Krzysztofem Pilarzem z Ruchu Chorzów, Matuszem Bąkiem z Lechii Gdańsk oraz Radosławem Janukiewiczem (Pogoń Szczecin). Upadł natomiast temat pozyskania Radosława Cierzniaka (Korona Kielce).
Cabaj i Pawlusiński bliscy porozumienia w sprawie przedłużenia kontraktu
artykuł z gazety Dziennik polski a dnia 16.12.2010r
Obaj piłkarze od kilku dni negocjują z wiceprezesem Tabiszem.Wczoraj byli na rozmowach w klubie ale do porozumienia nie doszli,choć podobno strony są tego bliskie "nie ma między nami większych rozbieżności,nie chcę większych pieniędzy,zostaje kwestia prowizji dla menagera,rozmawiamy o przedłużeniu kontraktu do czerwca 2011r-mówi Cabaj.
Do porozumienia nie doszedł także Pawlusiński który ma rozmawiać z Tabiszem także dzisiaj" Jesteśmy bliżej porozumienia niż byliśmy parę dni temu ale konsensusu narazie nie ma mówi tabisz
http://www.90minut.pl/news/142/news1428207-Dariusz-Pawlusinski-odchodzi-z-Cracovii.html
http://sportowacracovia.wordpress.com/2010/12/16/marcin-cabaj-opusci-cracovie-a-lukasz-skrzynski-podpisze-z-pasami-kontrakt/
no ręce opadają, jak z dziećmi...bany bany bany. weekendowe.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)