pasiak na zawsze pieknie piszesz ale do mnie to juz nie przemawia ...
chodzby bilet byl za darmo to na mecz nie pojde bo ...naprawde szkoda mi zdrowia,
Tyle pieprzenia o walce ... a walki jak nie bylo tak nie ma. Orest tez czuje juz noz na gardle i zaczyna sie robic coraz chaotyczniej - na boisku i w szatni. Zreszta juz powstalo na ten temat X watkow nie ma co sie powtarzac.
PILKARZA SIE ZACHCE GRAC ... MI ZACHCE SIE ZA TO PLACIC I OGLADAC, (i bez pieprzenia ze chodzi sie na Cracovie a nie patrzec na bande patalachow ..bo jak mam zaplacic i przez 90 min grzebac w nosi bo nie ma co ogladac nie mowiac ze i spiewac sie odniechciewa to lepiej zostac w domu :) )
-
-
A może zaczniecie budować atmosferę walki o utrzymanie?
Nikt płakać po Tobie nie będzie.
Slapi 1988 na szczescie wiekszosc kibicow Cracovii jest duzo twardsza i wierniejsza niz Ty , sam nie pozostawiam na tych pilkarzach suchej nitki ale bede wierzyl do ostatniej kolejki , ze NASZA CRACOVIA zostanie w elicie i bedzie nam dane owtorzyc stadion w ekstraklasie !!
Wiem , ze mozemy swoja cegielke do utrzymania dolozyc - ale ZARZAD MUSI NAM POMOC !!!!
Slapi, pomyśl co by było, gdyby nawet 50% tych kibiców, którzy teraz Cracovię wspierają była tak miękka jak Ty. Byłoby nas 700-1000 na meczu. Jak w ogóle można takie rzeczy wypisywać? Skoro uważasz się za wiernego kibica Cracovii to weź przemyśl co napisałeś. I odpowiedz mi na jedno pytanie: Czy będąc dawniej na meczach, śpiewałeś takie przyśpiewki jak [i]"Czy wygrywasz czy nie?"[/i] oraz [i]"Kocham..."[/i]?
Slapi1988. masz racje zostań w domu i popłacz sobie w poduszke !!!! co za naród!!! albo pójdz sobie pooglądać mecz "sąsiadki" , tam przynajmniej ostatnio wygrywają to nie bedziesz musiał płakać :) Gdyby każby był tak "wierny" klubowi jak Ty to ja dziekuje bardzo ...
Wy chodzicie na mecze dopingujecie ... i jakos nic z tego nie ma ;] Filipiak sie cieszy ze ludzie dalej chodza i zarabia kase a pilkarze ze ciagle ktos spiewa ;] Jak widzicie chodzenie na mecze i krzyczenia "Pasy grac kurwa mac " nic nie daje. A moze MY ich poprostu stresujemy .. i jak na mecz przyjdzie 500 kibicow to sie w koncu rozluznia ;]. wiec moim zdaniem trzeba zmienic taktyke motywacji pilkarzy ( i innych patalachow z klubu). (a wiernosc to nie tylko chodzenie na mecze )
Gadacie ze ja nie jestem wierny itp. a pomysly z poprzednich lat zeby zbojkotowac derby ?? CI ktorzy to wtedy wymyslili tez nie sa wierni Cracovii ??
Skoro FIlipiak to taki centus ...to trzeba go udezyc po kieszeni. Jak na jeden czy 2 mecz przyjdzie po 500 kibicow to mam nadzieje ze skloni to do refleksji pewne osoby (glaskanie i poklepywanie NIE, przeklinanie i wyzywanie NIE ... no to zostala juz ostatnia szansa ..OBOJETNOSC )
Slapi - no comment...
Slapi1988 co Ty w ogóle wypisujesz? Zastanów się troszkę!
Slapi gdybym wiedział kim jesteś to bardzo chętnie bym Ci spojżał w oczy, kiedyś na Kałuży, jak przyjdą zwycięstwa. Wiem nawet jak się wtedy będziesz czuł.
pisze i robie to co uwazam za stosowne .. nie musi Wam sie to wcale podobac..
Przychodzenie po "meczu" i wypisywanie swoich zali i pretensji na forum niczego nie zmieni ... a cos jednak zmienic nalezy. I ja to wlasnie robie ..chodz wielu opcji na to nie ma- mozna dalej udawac ze jest zajebiscie,chodzic na mecze, spiewac dopingowac i go**wno za to dostawac i plakac pozniej na forum jak to nasi zawodnicy slabo graja albo zrobic cos co w koncu skloni do reflekcji Filipiaka ( bo od 3 lat jest to samo, zajebiste fransfery, duze pieniadze i bronienie sie przed spadkiem ).
Ja wybralem taka forme protestu (i paradoksalnie uwazam ze pomagam w ten sposob Cracovii )
radsonJGtravel : bylem z Cracovia gdy gralismy w Pucharach Intertoto i bylem gdy walczylismy z Gornikiem i Polonia o pozostanie w ekstraklasie ..wiec nie rob ze mnie sezonowca. Od 3 lat nie opuscilem meczu Cracovii u siebie ..ale to co sie teraz dzieje zakrawa na jakies dzialanie
Teraz też przyjdziesz na Polonie i Odre jak będzie szansa na utrzymanie, w porządku.
nie ...przyjde jak zobacze ze komus tam w klubie na NAS kibicach zalezy ... bo jak narazie to oni wszycy maja NAS w du**pie.
Jedynie Slusarski stara sie ratowac ta sytuacje za co WIELKI SZACUNEK dla niego.
Czemu nie ma zadnego wywiadu np z Filipiakiem ? Ciekaw jestem co on o tym mysli ?
Ps. moze warto pomyslec chociaz nad jakas oprawa zwiazana z niechecia naszych pilkarzy do kopania pilki ?
Zacznijmy cos poprostu robic ..bo samo pieprzenie na forum nic nie zmieni !
czlowieku najpierw spojrz na siebie czy nie bedziesz mial nic sobie do zarzucenie kiedy Cracovia spadnie z ligi ? stwierdzisz "dobrze , ze nie chodzilem bo i tak nic by to nie dalo a zaoszczedzilem kase"
NAS INTERESUJE CRACOVIA I JEJ DOBRO !!!!!!! Filipiak , trener , pilkarze , sponsorzy to pochodne i w ich gestii jest zeby tez nie miec nic sobie do zarzucenia , KIBIC TO NAJWAZNIEJSZA CZESC , ktora powinna byc zawsze i wierzyc do ostatniej chwili
rob sobie co chcesz , na szczescie mamy zupelnie inaczej myslacych kibicow , ktorzy zapelnia stadion ( przy odrobinie dobrej woli zarzadu) i pomoga tej slabiutkiej malowalczacej druzynie utrzymac sie w lidze bo NAM NAJBARDZIEJ NA TYM ZALEZY - taka jest prawda !!
Slapi najlepiej zrób też protest tutaj na forum i przestań odwiedzać tę stronę.
Co się z tymi ludźmi porobiło?
Co się porobiło? Jednym puszczają nerwy, innym puszczają zwieracze. Prawda, z którą nie wszyscy kibice potrafią się zmierzyć, jest taka, że w zeszłym sezonie spadliśmy. Nie zostały z tego wyciągnięte wnioski i mamy teraz deja vu. Wielu kibiców nie umie sobie z tym poradzić.
Ten sezon jest jak zły sen: tułamy się bez własnego stadionu, nasza gra to potężna sinusoida [ kto dziś pamięta świetną serię zwycięstw z jesieni? ]. Niestety, taki nasz- kibiców- los. Z Cracovią jesteśmy na dobre i na złe. Ale niekoniecznie z tymi, którzy w Cracovii kopią piłkę. Zwłaszcza, że niektórzy pokazali bardzo wyraźnie, że dla nich Cracovia zbyt wiele nie znaczy. Dlatego kibice mają prawo wyrażać swoją dezaprobatę z postawy piłkarzy. Jednakże na Cracovię nie można się obrażać, stąd też nieprzychodzenie na mecze i nie jeżdżenie na wyjazdy [ bez ważnych powodów ], jest wypinaniem się na Cracovię, a nie na piłkarzy.
rmszar Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Co się porobiło? Jednym puszczają nerwy, innym
> puszczają zwieracze. Prawda, z którą nie
> wszyscy kibice potrafią się zmierzyć, jest
> taka, że w zeszłym sezonie spadliśmy. Nie
> zostały z tego wyciągnięte wnioski i mamy teraz
> deja vu. Wielu kibiców nie umie sobie z tym
> poradzić.
>
> Ten sezon jest jak zły sen: tułamy się bez
> własnego stadionu, nasza gra to potężna
> sinusoida [ kto dziś pamięta świetną serię
> zwycięstw z jesieni? ]. Niestety, taki nasz-
> kibiców- los. Z Cracovią jesteśmy na dobre i na
> złe. Ale niekoniecznie z tymi, którzy w Cracovii
> kopią piłkę. Zwłaszcza, że niektórzy
> pokazali bardzo wyraźnie, że dla nich Cracovia
> zbyt wiele nie znaczy. Dlatego kibice mają prawo
> wyrażać swoją dezaprobatę z postawy piłkarzy.
> Jednakże na Cracovię nie można się obrażać,
> stąd też nieprzychodzenie na mecze i nie
> jeżdżenie na wyjazdy [ bez ważnych powodów ],
> jest wypinaniem się na Cracovię, a nie na
> piłkarzy.
Dokładnie ! Przecież Cracovia na tym cierpi i jak my kibice ją tworzący wychodzimy względem innych. Można się wpienić na grajków ale nie żeby Cracovia na tym ucierpiała. Ja rozumiem że miało być dobrze, mieliśmy wygrać i miało być super piwko, wódeczka, nastroje ale raz sie przegrywa raz sie wygrywa i nikt nie może sie poddać bo wszyscy tworzymy nasz Najstarszy Klub Sportowy i kur** na dobre i na złe mamy zadupcać tymi stęchłymi busikami setki kilometrów i dopingować CRACOVIE !!!!!!! To tyle z mojej strony.
No i prosze ..doczekalismy sie wywiadu z Filipiakiem (jakby na zyczenie ) .. jak widac jego ta cala sytuacja bawi ,,, i dalej pisze ze wszystko jest ok :) Skoro tak to ja tez ufam profesorowi i pelen optymizmu niecierpliwie oczekuje na 3 ptk z Lubina :) a pozniej Bytomia , pozniej tylko pokonac kilka razy Onyszke, BOT na wyjezdzie to tez pikus, mecz przyjazni z Polonia Warszawa ktora dzis powinna ograc rzeke , derby Krakowa no tu to 3 ptk pewne jak nic a sezon zwienczymy dwucyfrowka w Gliwicach :) jeszcze srodek tabeli w naszym zasiegu ..wysterczy glosno spiewac :)
No miej tą nadzieje i wiarę i tak znajdzie się paru takich którzy bedą próbowali cie dobić . Kolego wygrywalismy już nie takie mecze lecz wiem że to co ty tu napisałeś jest nie do osiągnięcia i jak pisałem wcześniej raz się wygrywa a raz przegrywa, a ja pozostaje wierny Cracovii do końca i nie staram się tylko ponajeżdżać na tych co naprawdę widzą przed nią jakąś przyszłość. Pożyjemy zobaczymy.
pożyjemy zobaczymy
na tą chwilę rozum mówi, że wygląda to na prawdę źle i nic z tego nie będzie.
a serce każe chodzić na mecze i dopingować. nie dla kopaczy (którzy ch%$ w to wbijają) tylko dla zachowania wspólnoty i zaangażowania. to nasza polisa na kolejne 100 lat, niezależnie od tego co się stanie z Orestem, Filipiakiem i Grzegorzem Lato.
Jak widać niektórym ''kibicom sukcesu'' juz zaszkodziła święconka! Nie jest sztuką kibicować drużynie jak są sukcesy tylko właśnie w takiej dramatycznej sytuacji jak się znaleźliśmy teraz .Dlatego tym bardziej TERAZ trzeba PRZYJŚĆ NA STADION i dopingować CRACOVIE aby Jej pomóc .A te głosy które teraz pojawiają się m.in na forum wołają o pomste do nieba.Chodziłem i jeździłem na Pasy jak graliśmy w 3 lidze i nadal bede chodził bez względu na to w której lidze będziemy grali! I to ZAWSZE podkreślam użerając się z gts-owskimi ubekami.
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)