Chciałbym bardzo abyśmy doczekali się wychowanków ,ale widzisz co robią z Młodzikami, zamiast meczu to lepsze są ślizgawki.

Nie dajmy się zwariować z tym ich mega-szkoleniem.Czy to czasem nie jest tak że MMKS Nowy Targ szkoli tę młodzież a potem na zasadzie stosownej umowy oni są młodzieżą Podhala ? Tak czy owak nie ma co się oglądać na innych z tym szkoleniem tylko robić swoje aby co roku lepiej.Bo fajnie byłoby mieć swoich co tak grają w młodym wieku jak tamci Gruszka,Kmiecik czy inni........

a no fajnie ,fajnie.

[pre] pasiasty68 Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Nie dajmy się zwariować z tym ich > mega-szkoleniem.Czy to czasem nie jest tak że > MMKS Nowy Targ szkoli tę młodzież a potem na > zasadzie stosownej umowy oni są młodzieżą > Podhala ? Tak czy owak nie ma co się oglądać na > innych z tym szkoleniem tylko robić swoje aby co > roku lepiej.Bo fajnie byłoby mieć swoich co tak > grają w młodym wieku jak tamci Gruszka,Kmiecik > czy inni........ [/pre] oczywiście że MMKS szkoli ale u nas to się nazywa Stowarzyszenie Wspierania Młodych Talentów. Sportowe spółki nie mają mozliwośći wyciągania kaski na szkolenie.

Bramki na 3:2 i 5:2 miodzio. Hej hej hej CRACOVIA NHL

Mecz świetny lecz chcę nawiązać co do trybun taka pompa a naa początek spotkania jest nas ledwo ponad 1300 -poprawiło się pod koniec 1 tercji trochę ludzi doszło ale 1800 to max co było nie wiem czemu my się nie umiemy na taki mecz zmobilizować to samo z dopingiem powiem tak dla mnie był mega bardzo dobry ale tylko w wykonaniu tych ludzi w tym prostokącie tzw młynie,reszta hali jakby tylko widziała mecz i się zawiesiła 0 dopingu tylko chwilke po zdobytym golu a atmosfera powinna być taka przez cały mecz jak na play offach

Mecz b. dobry ,widowiskowy i całe szczęście ze nie jednostronny ,dużo akcji i strzałów z obydwu stron ,doping też niezły i całe szczęscie ze nie było WTSK a ''JOSEFA '' w tej wersji tylko troszke ,kibiców oczywiście mogło by byc wiecej ale nie było źle .

Heja heja heja hej tylko Pasy NHL :D

Jedno spostrzeżenie od "piknika z długiej trybuny". Była wielka jakościowa (nie ilościowa) róznica pomiędzy dopingiem prowadzonym z tychami a z podhalem. Długa strona angażuje się w doping podczas znanych i lubianych kawałków zapodawanych z łuku. Aby rozgrzac atmosferę mocnego dopingu po długiej stronie potrzeba własnie takich "hitów", wczoraj podczas 3 tercji lekka amatorka w moim przekonaniu... cała hala wstaje i co ? zapodana jest pieśń której słów po lewej stronie nikt nie zna. to nie jest dobry moment na naukę i eksperymenty, to moment na dopingowanie drużyny przy otwartym wyniku. moja prośba do prowadzacego (doceniam,nie krytykuję) obserwuj chłopie czasem co sie dzieje na lodzie i na drugiej stronie hali.

tomek1906 Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Jedno spostrzeżenie od "piknika z długiej > trybuny". Była wielka jakościowa (nie > ilościowa) róznica pomiędzy dopingiem > prowadzonym z tychami a z podhalem. Długa strona > angażuje się w doping podczas znanych i > lubianych kawałków zapodawanych z łuku. Aby > rozgrzac atmosferę mocnego dopingu po długiej > stronie potrzeba własnie takich "hitów", wczoraj > podczas 3 tercji lekka amatorka w moim > przekonaniu... cała hala wstaje i co ? zapodana > jest pieśń której słów po lewej stronie nikt > nie zna. to nie jest dobry moment na naukę i > eksperymenty, to moment na dopingowanie drużyny > przy otwartym wyniku. moja prośba do prowadzacego > (doceniam,nie krytykuję) obserwuj chłopie czasem > co sie dzieje na lodzie i na drugiej stronie hali. Kiedy według Ciebie jest dobry moment na naukę?

Na stadionie, na derbach? Od tego jest właśnie hokej, tym bardziej sezon zasadniczy, aby tych, którzy rzadko włączają się do dopingu nauczyć tego, czego nie umieją. Co jest ciężkiego w słowach "Heja, heja, heja, hej - tylko Pasy NHL"? Co jest ciężkiego w "Pasy Kraków aeaeaooo..."?

tomek1906 Napisał(a): ------------------------------------------------------- > to nie jest dobry moment na naukę i > eksperymenty, to moment na dopingowanie drużyny > przy otwartym wyniku. Zacznijmy od tego, że 95% ludzi siedzących na "długiej" w ogóle się nie chce śpiewać. Najchętniej to by oglądali mecz wdupczając hot-dogi popijane ciepłą czekoladą z automatu. A moment na naukę jest zAWsze, szczególnie przed PO.

[align=center][b][url=http://wikipasy.pl/Galeria:2010-01-15_Cracovia_-_Podhale_Nowy_Targ_5:3]FOTOGALERIA Z MECZU - ZAPRASZAM[/url][/b][/align]

Paszczak ma racje z tą prostą akurat tak sobie wczoraj siadłem i tam tylko starsi panowie patrzą na mecz do dopingu nie włączając się w ogóle trzebva to zmienić

w kwestii dopingu raczej nic sie nie zmieni,temat wałkowany z milijon razy,kto chce dopingować to wie gdzie iść a kto chce żreć parówki to też wie gdzieś siąść...a moim skromnym zdaniem doping w ostatnich miesiącach i tak poszedł w huj do przodu,więc nie ma co narzekać,a czasem jak sie reszta podłączy to już jest całkiem fajnie.No i przede wszystkim na lodzie musi się coś dziać bo jak jest spacerek to i emocji w ludziach nie ma jak uwolnić...

myślę, że 95 procent to chyba jednak trochę przesada... będzie coraz lepiej zobaczycie. faktem jest, że ciężko jest nauczyć się nowych tekstów tam na prostej bo kiedy się go nie zna to czasem ciężko jest go też zrozumieć... ale ja jestem pełen nadziei ;) pozdrawiam

Panowie i Panie nigdy cała hale dopigować nie będzie. Dopigować będzie młyn i okolice reszta co najwyzej moze sie co jakiś czas dołączyć czy to do lokomotywy czy też do spiewania CRACOVIA jak atakujemy akurat:)

zubereg a pamiętasz play-off'y z Tychami bodajże 2, czy 3 lata temu? Przez 20 min jechaliśmy bez przerwy Hej Pasy Gool i śpiewali wszyscy. No tyle, że wtedy osób było mniej.

Pamietam:), ale finały to co innego. Na finały przychodzi więcej młodszych kibiców którzy chętniej śpiewają.

nooo to poczekajmy do PO i zobaczymy :)