http://www.hokej.net/pl/news,artykul,13,28231,khl-przenosi-sie-spod-tatr-do-pragi.html
[quote="Włoski HC Milano też chce grać w KHL, tam jednak finanse stoją pod znakiem zapytania.? ? powiedział, Prezydent KHL dla championat.ru."]
[/quote]
Włosi się pchają do KHL. :)
-
-
Ciekawostki hokejowe
To ja coś podsunę ale nie wiem czy było:)
http://www.youtube.com/watch?v=oCdAdfXJ6Cg&list=FLI7jCVyjDiExZ9IORE9wgkA&index=1&feature=plpp_video
Mnie bardziej zainteresowało to:
Lev powstał w Czechach. W Pradze jest arena dla szesnastu tysięcy widzów. Czeski związek hokejowy wspiera klub. Finanse klubu są zapewnione, co najmniej na trzy sezony. Słowacja bez KHL nie zostanie. Slovan Bratislava na wiosnę zgłosi swój wniosek o przyjęcie do ligi, grać będzie w hali, w której w ub. roku rozgrywano mistrzostwa świata. powiedział, Prezydent KHL dla championat.ru.
Tak mnie zastanawia skoro inni przenoszą się do KHL to może my powinniśmy zgłaszać drużyny do czeskiej ligi?
Wiadome kwestia kosztów itp ale warto by było wziąć to pod uwagę bo paplanie sie w swoim bagienku nic dobrego nie przyniesie nigdy a dla repry wręcz odwrotnie.
Co o tym myślicie?
Wątpię, żeby kogokolwiek od nas do Czeskiej ligi przyjęli, Słowaków nie chcieli żadnych, nawet Slovana. Jeśliby nawet kogoś wzięli, to ostatecznie JKH no może, może, ale tak naprawdę może ze sto znakami zapytania Tychy. Jeśli chodzi o Lev Poprad, to jest faktycznie Czeski zespół i do KHL próbowali z pragi, ale zespoły z KHL się nie zgodziły na taką odległość (czego w ogóle nie rozumiałem - jak ktoś leci samolotem z Syberii to naprawdę mu jeden ch... czy do Popradu czy do Pragi) i ustalono, że zespół przeniesie się tymczasowo do Popradu, rozegra sezon, oceni się poziom sportowy i wróci do dyskusji. Już jakieś 2 tygodnie temu pisałem w temacie o frekwencji i EBEL-u, że Poprad prawdopodobnie wróci do Pragi w to, albo najpóźniej przyszłe lato i Słowacy albo zgłoszą nowy zespół do KHL, albo spojrzą łaskawie w stronę EBEL. To było zapowiadane od dawna. Poza tym Czesi nie przenoszą się do KHL - to jest zespół niegrający wcześniej w lidze, natomiast przenoszą się do EBEL, rok temu Znojmo zrezygnowało z pierwszej ligi (drugi poziom rozgrywek, jak u nas) i poszło do EBEL, jakby chcieli wrócić, to zaczynają od 5 ligi, albo coś koło tego. W ogóle KHL w "naszym regionie Europy" nie stworzy wielu zespołów, to jest prowincja, peryferia, które mogą istnieć jako koloryt, ale nie 30% ligi, poza tym kryteria KHL wykluczają na dzień dobry większość klubów (nawet nie piszę o budżecie, gwiazdach cy poziomie sportowym, ot samo lotnisko i w Polsce już zostaje tylko Cracovia i cześć, w Czechach też lipa, itd) Dla nas celem powinien być EBEL, tu zarówno sportowo jak i organizacyjnie jesteśmy w stanie jakoś sprostać i się podciągać. Olimpia Ljublana jest w półfinale, więc Słoweńcy idą do przodu, Chorwacki Medvescak toczy piękny bój z prawdziwym evergreenem Austriackiego hokeja - Klagenfurtem, przegrywa na razie 2:1, ale i tak wciąż jest 50/50, a zasadniczy skończyli na drugim miejscu za Linzem, zaś Węgierski Fehervar miał trzecie miejsce w sezonie zasadniczym (odpadli z Olimpią). Eufemistycznie napiszę, że my na razie zostaliśmy troszkę w blokach startowych...
żółta kaczka Napisał(a):
> Eufemistycznie napiszę, że my na
> razie zostaliśmy troszkę w blokach startowych...
Z całym szacunkiem, ale w blokach startowych to się zostaje - na zawodach.
My w żadnych zawodach (organizacyjnie) nie bierzemy udziału.
Nie ma absolutnie żadnej wizji rozwoju hokeja w Krakowi. To tylko zabawka w rękach próżnego faceta, który z zawodu jest milionerem.
P.S. Jedyne bloki jakie mi przychodzą na myśl, to bloki obozowe.;)
Napisze to tak.
Pierwszym i na razie najważniejszym celem nas kibiców powinno być naciskanie klubu do łaskawszego spojrzenia na EBEL.
Dopiero po 2-3 sezonach w tej lidze i zwiększeniu frekwencji na meczach, moglibyśmy zacząć myśleć o KHL.
btw. Co do KHL to według "ich" nowego planu "biznes planu" hehe chcą w ciągu 3-4 lat powiększyć rozgrywki do 30 - 32 drużyn, co ciekawsze miała by ta ekspansja dotyczyć głównie Europy środkowo wschodniej.
Wyobraźcie sobie taką dywizje:
Lev Praga, Slovan Bratislava , HC Milano, Dynama Mińsk i ComArch Cracovia no i może jeszcze jakiś niemiecki klub.
Ale do tego brakuje drugiego sponsora z kasą, ja bym chciał bank PKO (bo polski i z dużym kapitałem).
Mamy lotnisko, hoteli w cholerę, hala na ponad kilkanaście tyś. kibiców też się buduje.
Jak zwykle chodzi o kasę.
Ale tak jak pisałem wcześniej EBEL to teraz numer jeden w naszym zasięgu..
Blizzy Napisał(a):
-------------------------------------------------------
(...)
> Wyobraźcie sobie taką dywizje:
>
> Lev Praga, Slovan Bratislava , HC Milano, Dynama
> Mińsk i ComArch Cracovia no i może jeszcze
> jakiś niemiecki klub.
(...)
> Ale tak jak pisałem wcześniej EBEL to teraz
> numer jeden w naszym zasięgu..
Prawdę mówiąc nie, nawet sobie nie wyobrażam, poza tym ja chcę uczestniczyć w ciekawej lidze, ale z szansą na równą grę, play-offy i może jakiś medal w końcu, uczestnictwo w KHL obawiam się, że byłoby zbliżone do uczestnictwa biegacza narciarskiego z Kamerunu na olimpiadzie w Nagano[sup]*[/sup]...
[size=x-small][sup]*[/sup] dla pełnej jasności: nie jestem na 100% pewien czy było to Nagano, ale widziałem na żywo w tivi, miał kilka godzin straty, przewracał się jakby to było judo, ale za to publiczność bardzo go dopingowała i szła za nim, a na koniec bodajże dostał na pamiątkę czapkę od Bjorna Daehlie, albo kogoś tej klasy, dodam, że bardzo się cieszył...[/size]
Nie no wiem, EBEL to teraz dla nas priorytet. Takie jest moje zdanie
Halo Ziemia, halo!
Panowie wróćcie na Ziemię, bo lewitujecie w oparach całkowitego absurdu.
Oj tam, czepiasz się panie Sterby. Gdy w rzeczywistości marnizna marzenia są niezbędne by nie popaść w depresję. :)
No tak, marzenia nic nie kosztują.
Dokładnie trza wierzyć by nie dostać depresji hehe
żółta kaczka Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Blizzy Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> (...)
> > Wyobraźcie sobie taką dywizje:
> >
> > Lev Praga, Slovan Bratislava , HC Milano,
> Dynama
> > Mińsk i ComArch Cracovia no i może jeszcze
> > jakiś niemiecki klub.
> (...)
> > Ale tak jak pisałem wcześniej EBEL to teraz
> > numer jeden w naszym zasięgu..
>
> Prawdę mówiąc nie, nawet sobie nie wyobrażam,
> poza tym ja chcę uczestniczyć w ciekawej lidze,
> ale z szansą na równą grę, play-offy i może
> jakiś medal w końcu, uczestnictwo w KHL obawiam
> się, że byłoby zbliżone do uczestnictwa
> biegacza narciarskiego z Kamerunu na olimpiadzie w
> Nagano*...
>
> * dla pełnej jasności: nie jestem na 100% pewien
> czy było to Nagano, ale widziałem na żywo w
> tivi, miał kilka godzin straty, przewracał się
> jakby to było judo, ale za to publiczność
> bardzo go dopingowała i szła za nim, a na koniec
> bodajże dostał na pamiątkę czapkę od Bjorna
> Daehlie, albo kogoś tej klasy, dodam, że bardzo
> się cieszył...
Chodzi Ci zapewne o Philipa Boita z Kenii (no ale wiedziałeś że na "K" ;) )
Co nie zmienia faktu, że fajnie byłoby zagrać w takiej lidze jak EBEL. Ogromna szkoda, że przestąło się mówić o naszych przenosinach tam. Jestem przekonany, że problem z frekwencją rozwiązałby się wtedy sam. Co tutaj ukrywać ludzie przychodza oglądać hokej z emocjami, a nie gdzie z góry wiadomo kto wygra, albo mecz w środku sezonu nie jest tak istotny.
Poza tym regularnie poziom ligi stacza się w dól i ciężko uwierzyć w to, że mogłoby być lepiej. Za to daje całemu Polskiemu hokejowi 5 lat, a będą nas lać Chorwaci, u których drużyna z Zagrzebia naprawde dobrze sobie radziła w tym roku w lidze.
Frekwencja w Europie na hokeju:
http://www.hokej.net/pl/news,artykul,13,28246,frekwencja-w-europie-i-na-swiecie-.html
Jak już pojawił się temat EBEL to odnotujmy, że wczoraj zakończyły się półfinały, które o dziwo nie dostarczyły większych emocji (w przciwieństwie do ćwierćfinałów gdzie w parze 1-8 potrzebne było 7 spotkań, przy czym ósme miejsce zdarzyło się Vienna Capitals, co trochę tłumaczy). Finał rusza za tydzień, w środę i zagrają Linz z Klagenfurtem, który odprawił 4-1 faworyzowanego Medvescaka, a w ćwierćfinale toczył prawdziwą wojnę z Salzburgiem. Faworyt jest jasny, choć jako ciekawostkę dodam, że sytuacja w pewien sposób podobna do naszej: spotyka się zdecydowany faworyt i zwycięzca sezonu zasadniczego w jednym, czyli Linz z niżej rozsawionym zespołem-legendą ligi, który w półfinale miał oberwać gładki łomot, a tu szurpris - proszę, wszedł do finału. Co ciekawe na 6 par, jak do tej pory, tylko raz mieliśmy wynik serii 4:0 (w ćwierćfinale para 2-7, czyli Medvescak-Znojmo). Dodam też, że kalendarz p-o w EBELu jest prosty i chyba najlepszy - po meczu jest 1 dzień, czasem, rzadko 2 dni przerwy do następnego i gospodarz jest na przemian zaczynając od zespołu wyżej rozstawionego.
4 dni później
http://ofsajd.onet.pl/plotki/trener-przegral-zaklad-i-wybiegl-nago-na-ulice,1,5065023,artykul.html
http://www.rmf24.pl/news-znany-hokeista-poszukiwany-listem-gonczym,nId,593964
http://sport.interia.pl/siatkowka/pls/news/indykpol-wyjasnil-sprawe-koszulki-dawida-gunii,1775654
inni to mają dopiero problemy, co prawda siatka to a nie hokej, ale w większości klubów PLH oprócz nie grania w danym meczu gość by miał do wyboru:
a) zmienić nr na czyjś kogo nie ma w drużynie już i grać z nazwiskiem z oklejki lub plastrów
b) stracić resztę sezonu
aha, no i żadnych przeprosin i tłumaczeń ze strony klubu by nie było, bankowo...
I mamy sporą niespodziankę, w finale EBEL po meczu nr 1 i golu w 59 minucie utytułowany, ale niebędący faworytem Klagenfurt prowadzi i to co ciekawe pomimo puszczenia gola w przewadze oraz przegrywania 0:2 po pół godzinie gry. W niedzielę mecz nr 2 w Karyntii i szansa na 2:0, a to byłoby już bardzo blisko 30 tytułu. Jako ciekawostkę dodam, że nie udało się wypełnić hali w 100% i widzów podano 3650 (KeineSorgen ma oficjalnie 3800 widzów pojemności, z czego o dziwo tylko 1000 jest miejsc siedzących, reszta to stójka). Ten finał ma sporo analogii do naszego, niestety poza wynikiem...
Cześć, wygląda na to, że interesuje Cię ten temat!
Kiedy utworzysz konto, będziemy w stanie zapamiętać dokładnie to, co przeczytałeś, dzięki czemu możesz kontynuować dokładnie w miejscu, w którym skończyłeś. Otrzymasz również powiadomienia, gdy ktoś Ci odpowie. Możesz także użyć „Lubię to”, aby wyrazić swoje uznanie. Kliknij przycisk poniżej, aby utworzyć konto!
Aktualnie przeglądający (1 użytkowników)
Goście (1)